About
Hello, my name is Anna but you can call me Inca. I'm 23 years old and study Polish Language at Silesian University. So as you can see, I'm from Poland.
In my free time I create a hand-made jewellery, especially earrings, cause it's wonderful when you have something original and noone has the same thing, isn't it? ^-^
If you want, you can check my account on DA:3
In my free time I create a hand-made jewellery, especially earrings, cause it's wonderful when you have something original and noone has the same thing, isn't it? ^-^
If you want, you can check my account on DA:3
![[KINDRED] Watermeat - virtual item (Wanted)](https://graphics.gaiaonline.com/images/thumbnails/46ab86bc9d390f.png "Wanted - [KINDRED] Watermeat"){kind=small}
![[KINDRED] Sakura Pegacorn Fluff - virtual item (Wanted)](https://graphics.gaiaonline.com/images/thumbnails/441059b99b7d6f.png "Wanted - [KINDRED] Sakura Pegacorn Fluff"){kind=small}
![[KINDRED] Sandseed - virtual item (Wanted)](https://graphics.gaiaonline.com/images/thumbnails/158d32b39c08a3.png "Wanted - [KINDRED] Sandseed"){kind=small}
Comments
View All Comments
guide me far from the way of sin...|
Tak, tak, jest rejestracja osobno. Pewnie ma się to jakoś do praw autorskich, ale nie wiem dokładnie co i jak.
No tak, sporo jest sposobów, alew porównaniu z poprzednim avatarem, zaszla kolosalna różnica w cenie C; No i myślałam, że to dzięki zomgowi. Mnie ostatnio wkręcili w to ludzie, podbilismy w kilka dni poziom tak, że niedługo będę zarabiać 30k w 10 minut (może przesadzam, ale lekko), więc naprawdę warto. Musisz się kiedyś z nami przejść C=
A przyznam się, że ja kupuję GC, raz na miesiąc te 4 złote wydaję. jak o tym mówię,to mi aż przykro, kupować piksele.... =_=
guide me far from the way of sin...|
Tak właśnie powinny być ustalane ceny. Bo niektóre chyba wzięły się z kosmosu. A jeszcze nie wiem czy patrzyłaś na DB na dział Vintage, tam są fajne rzeczy dopiero!Ludzie wynajdują coś w ciucholandach i albo sprzedają takie jak jest bo ciekawe, albo przerabiają nieco, żeby były bardziej na czasie i wtedy dopiero sprzedają. Ciekawe rzeczy tam można znaleźć C:
Chętnie pomogę, pisz tez na gildii, jesli chcesz!
W ogóle to się wylansowałaś, jak widzę. Masz coraz lepsze avatary, coraz droższe rzeczy na sobie, grasz w zomga?
guide me far from the way of sin...|
Ja w ogóle podobno wyglądam na młodszą i pani dentystka nie mogła uwierzyć, z emam swoje lata, dopóki nie spojrzała na dowód. Ahh, te nowoczesne kremy przeciwzmarszczkowe C;
Na DB też wystawiają ubrania za kilkaset złotych. Bo jedyny egzemplarz, wyjątkowy, od absolwenta ASP. No wspaniale, wspaniale. Sodówa uderzyła do głowy. Niektóre ciuchy są naprawdę warte swojej ceny, widziałam piękną sukienkę, ktora była szyta specjalnie na sesję zdjęciową. Modelka udawała syrenę zmienioną w człowieka, więc suknia była z plisowanej satyny, wycięta tak, by układała się w fale, z długim trenem i szerokim kołnierzem, to wyglądało jakby wokół szyi modelki zamykała się muszla, przez te plisy. A gorset miała wyszywany chyba setkami maleńkich i większych kawałków lustra. Wyglądało to bajecznie, pięknie i musiało być bardzo trudne do wykonania, samo to przyszywanie kawałków luster, przecież tego się na maszynie nie zrobi. Suknie kosztowała 300 zł, co jest kwotą śmiesznie małą, jeśli się weźmie pod uwagę zaangażowanie autora i te proste sukienki sprzedawane za taką samą cenę. Zresztą, w takiej cenie kiecki na studniówkę się kupuje, żebym miała jakąkolwiek okazję do założenia tej sukni, barzdo chętnie bym sobie taką sprawiła. No ale nie mam a na zakupy w niej chodzić nie będę razz
Na DB przeważa prezentacja na zwykłych zdjęciach robionych w terenie. Nie widziałam jeszcze nic z tłem z PS. Ale to nei znaczy, że nie można. Choć tez myślę, że pewnie właściciele preferują taki sposób prezentacji. Wiesz oc mi chodzi po głowie? Takie zdjęcia zrobione jakby od niechcenia. Rzucona zmięta sukienka, jakieś koronki i na to, niby przypadkiem, rzucone kolczyki. Ale najlepiej dobrać scenę do konkretnych kolczyków, wtedy to wygląda świetnie.
W ogóle tam jest fajnie, że wystawiasz pracę na nieokreslony czas, nie ma czegoś takiego jak koniec aukcji.
guide me far from the way of sin...|
Nie wiem jak Ty, ja tam co roku kończę dwadzieścia lat razz
na decobazaarze możesz zaznaczyć, że masz w określonych dniach urlop. Widac to będzi ena Twojej stronie i przy każdym przedmiocie, jaki wystawiasz. Nie ma za to żadnych nagan. Nie musisz też wystawiać regularnie przedmiotów, jedna z moich ulubionych projektantek przez długi czas nei miała nic nowego, chyba ze trzy miesiące nawet. Nadal jest projektantką. W ogóle wydaje mi się, ze tu jest inna atmosfera, wszystko to jakieś przyjazne jest. Widziałam tę stronę, o której mówisz i też odniosłam wrażenie wylewającego się z niej snobizmu. nawet tam już nie zaglądam, chyba niektórzy projektanci mają tam przerost ambicji. Mimo wszystko to nie Mediolan a oni za kolczyki kilkuset złotych nie powinni żądać. Ale co kto lubi.
Dziękuję, Iniu! Za pamięć, za życzenia, za śliczny prezent, dziękuję za całego serca! Jednak lubię mieć urodziny :3
Myślę, że koniecznie powinnaś spróbować swoich sił na Decobazaarze, to Twoja wielka szansa! Z tego, co wiem, różne poziomy mają ich artyści, oni tylko promują w newsletterach i na stronie głównej omegadrogie i wymyślne projekty. A w wyszukiwarce masa chały razz Może nie jesteś rozchwytywaną artystką z dyplomem, ale Twoje kolczyki są slodkie i jestem przekonana, że miałabyś nabywców na nie. Koniecznie spróbuj!
Cover the mountains, forests and lakes ~
W sumie dali nam trzy dni od egzaminu, zeby podrzucić zwolnienie, więc w sumie nie jest nasz zarząd bezduszny ;3 Indeksy też sobie zostawiamy, w piatek podrzuciłam mój koleżance, wcześniej ja nosiłam jej, jakoś to się kręci. To mała uczelnia, wszyscy się znają, więc i życzliwość jest większa. Porównuję teraz do UW ;3
Mam nadzieję, że Ci szybko przejdzie, ostatnio wszyscy,z którymi mam kontakt wirtualny narzekają na zdrowie, ja już nawet tak zarażam ;3 A powiedz, robiłaś już jakieś kroki w celu sprzedaży kolczyków na Decobazaarze? Myślę, że to naprawdę świetny pomysł!
ich sprawa. Już znalazłam podanie na stronie uczelni, w poniedziałek podrzucę na uczelnię. Nie osobiście, zaangażuję w to kilka osób ;3 Sama nie dam rady wyjść z domu.