|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 9:25 am
mam kota wielkości młodego tygrysa...nie dość ze jest rozmiiaru XXXXXXXXL, to jeszcze ludzie na jego widok mówią "to nie moze być kot", "to nie jest kot, to za duże na kota"... dramallama
a to tylko zwykły dachowiec, mający babcie persa i dziadka żbika... a sam ma czarne podniebienie co świadczy o jego charrrrrrakterku przez duże R.
taki słodki niepozorny Kicuś... twisted
a Wy?? macie koty wielkości świn?? albo jakieś inne dziwne "przypadłości" maja wasze koty?? pisaaaaaaać!!
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 9:41 am
nie mam zwierzaka crying widzialam psa, co wyglada jak serdel...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 9:55 am
chodzacy serdel?? mniami... rofl
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 9:56 am
tak dalmatynczyk - wyglada jak serdel z powbijanymi piecioma kikutami i psia glowa... rolleyes
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 10:20 am
JA! mam kota który też jest połówką żbika. jest taki duży, że koleżanki mówią, że hoduję niedźwiedzia.... sweatdrop
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 10:21 am
ZebraDeath JA! mam kota który też jest połówką żbika. jest taki duży, że koleżanki mówią, że hoduję niedźwiedzia.... sweatdrop moze to maly niedzwiadek? dasz zdjecie? domokun
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 10:33 am
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 10:37 am
Rosjanie mają sposob na odrobine zabawy i zarobienie pare dodatkowych rubli. Mianowicie... nieznającym sprawy gościom za granicy sprzedają małe puchate pieski. Wszystko jest dobrze przez tydzień, miesiąc nawet pół roku. Pózniej przerazony własciciel się przekonuje, że Azorek jest niedzwiedzem syberyskim lol
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 10:38 am
ZebraDeath ano dam. nawet dwa:   jaki fajny!! 4laugh
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 10:40 am
mam kota wielkosci... zeszytu A5...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 10:40 am
Kasmizar Rosjanie mają sposob na odrobine zabawy i zarobienie pare dodatkowych rubli. Mianowicie... nieznającym sprawy gościom za granicy sprzedają małe puchate pieski. Wszystko jest dobrze przez tydzień, miesiąc nawet pół roku. Pózniej przerazony własciciel się przekonuje, że Azorek jest niedzwiedzem syberyskim lol niechcialabym sie po miesiacu obudzic ze mam niedzwiedzia w pokoju...OMG...to naprawde trzeba byc pokreconym!!
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 10:45 am
Słyszalam taki dowcip, ale to nie był piesek, tylko chomik dramallama
mam psa wielkości sredniej i dzis wydałam na nią 126 zeta u weterynarza.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 10:51 am
Wielki jak
FIAT wart 126 złotych Pies? Współczuje cool
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 10:53 am
mam kasmizara wielkosci...sporej. no i tuptusia i buleńke xp
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 06, 2007 10:56 am
Baranina mam kasmizara wielkosci...sporej. on jest sredni iw dodatku chudziutki, spory to jest mój Zel sweatdrop
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|