Welcome to Gaia! ::

poczebuje helpa... stare naciagnelam sobie mięsien w lewej lydce... gonk nie byloby problema, gdyby nie fakt, ze musze miec sprawna noge do soboty wieczor... stressed macie jakieś domowe szybkie sposoby na takie nagle wypadki? biggrin

O_o
Moim zdaniem nie da się z tym nic zrobić. Po prostu musisz poczekać, aż wszystko się unormuje xD

Jedyne co mogę Ci poradzić, to jakiś lek przeciwbólowy, albo tuż przed planowanym wyjściem na parkiet (zakładam że będziesz tańczyć w sobotę) potraktuj miejsce naciągniecia mrozem (takim jaki używają piłkarze w czasie meczy). Po mrozie nic nie będziesz czuć, ale istnieje bardzo duże ryzyko dalszego uszkodzenia, a nawet zerwania ścięgna... xp

o dalszych uszkodzeniach pisać nie musiałeś... xp sama na to wpadłam, i szukalam tu jakiegoś pocieszenia, tymczasem mnie dobiles razz
co do parkietu biggrin zeby nie bylo ze ja tylko taniec mam w glowie razz Jestem organizatorem pewnych baletów, wiec znajaz zycie bede tez biegac w te i nazad biggrin ale owszem, parkiet bedzie stal otworem i chyba nic mnie nie powstrzyma przed hulankami i swawolami xp no może oprócz miesnia stare stressed

Kochanie jak doswiadczony sportowiec polecam ci Bengaja (masc rozgrzewajaca) dostepnego w kazdej aptece. W zaleznosci ktory to miesien cwiczenia rozciagajace. Jesli nie wiesz jak zrobic masaz,alebo nie masz nikogo kto umialby sie tym zajac to odradzam, bo mozesz wiecej popsuc niz polepszyc. I przede wszystkim dac nodze odpoczac (czyli nie nadwyrezac). Dobrze rozumiejac - wykonywac wszytskie czynnosci zyciowe w zwykly sposob nie robiac zadnych ewolucji akorbatycznych xp

o.O pięknego wirusa złapałaś. No ale chyba nie zamierzasz tak pozostać w tym stanie uziemienia??? Ja na Twoim miejscu od razu zrobiłabym backupa wszystkiego na czym Ci zależy (tj. przegraj to sobie na jakąś pamięć przenośną) i... a bo ja wiem... formata mu! xp

Nie no, ale najlepiej by było puścić scan antywirusowy, jeśli Ci to jeszcze działa. Osobiście jestem fanką AVG pod każdym względem. Ma skłonność do wynajdowania wyników ponad to, co potrzeba, ale jest tak czy inaczej dobry. A potem koniecznie czyszczenie rejestru z pozostałości wirusa. Zachęcałabym do zakupienia pełnej wersji Advanced Registry Optimizer, możesz to zrobić w transakcji wiązanej, tj. zapłacić za coś innego a to dostać gratis. A jest naprawdę dobry. A przynajmniej spróbuj Eusing Free Registry Cleaner.

Hmmm.... ale tak w sumie, to wejdź w menadżera zadań (w xp i starszych windowsach ctrl+alt+del, w Viście prawoklik na pasek startu) i sprawdź, jakie masz procesy - szczególnie te pożerające dużo pamięci procesora. Możesz sobie każdy sprawdzić na necie wpisując jego nazwę, jak Ci się jawi w menadżerze. Tak najszybciej zidentyfikujesz wirusa. Jak już wiesz, co to za dziad, wejdź w właściwości z prawokliku i tam jest lokalizacja na dysku. Wyszukaj, skasuj - gotowe! (o ile się nie pokopiował gdzieś jeszcze... tyle że z wirusami to trzeba ostrożnie, bo często mają nazwy takie same jak kluczowe pliki systemowe, tylko lokalizacje inne). No i są jeszcze części wirusów, które też mogą być szkodliwe solo. Także przestudiuj sobie informacje na temat tego wirusa i wtedy podejmij działanie.

polla nie będzie, bo jest wirus. xp

z mojego doświadczenia, mięśnie wolą cukierki.