|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 29, 2008 6:18 am
OJ, DANA, OJ DANA Szumi gaj, szumi gaj, Szumi gałązeczka. Tu mi daj, tu mi daj, Nie szukaj łóżeczka.
Oj dana, oj dana Oj dana, oj dana Oj dana, oj dana Oj dana, oj dana
Co to za gospodarz, Co nie ma chałupy. Co to za dziewczyna, Co nie daje... wina.
Oj dana, oj dana...
Cieszy się Maryśka, Że jej cycki rosną. Przedział też ją swędzi, Będzie dawać wiosną.
Oj dana, oj dana...
Widać ci to, widać, Która dziewka daje, Bo jej lewa noga Od prawej odstaje.
Oj dana, oj dana...
Sama dam, sama dam, Sama się położę, Sama sobie wyjmę, Sama sobie włożę.
Oj dana, oj dana...
Żeńcie się chłopaki, Będziecie żonaci, Będziecie se sypiać Z babami bez gaci.
Oj dana, oj dana...
Siedziała na dębie l dłubała w zębie, A ludziska głupie Myślały że w... nosie.
Oj dana, oj dana...
Siedziała na sośnie, Płakała żałośnie Oj, matulu moja, Kiedy mi obrośnie?
Oj dana, oj dana...
Żebyś ty wiedziała, Jak mnie swędzi pała. A żebyś ty wiedział, Jak mnie swędzi przedział!
Oj dana, oj dana...
Gdybyś, stary, wiedział, Jak mnie swędzi przedział, Tobyś na przedziale Całą nockę siedział.
Oj dana, oj dana...
Gdyby się wróciły Moje młode lata, Już bym ja wiedziała, Jak używać świata.
Oj dana, oj dana...
Wisiały, wisiały Jaja u powały. A te głupie dziwki Myślały, że śliwki.
Oj dana, oj dana...
Nikogo mi nie żal, Tylko Mikołaja, Odcedzał makaron, Poparzył se jaja.
Oj dana, oj dana...
Cieszcie się dziewczyny, Cieszcie się do woli, Wróci kowal z kuźni, To was zadowoli.
Oj dana, oj dana...
Maryś moja, Maryś, Chodź ze mną do szopy, A ja ci pokażę, Jak się wiąże snopy.
Oj dana, oj dana...
Dała bym ci, dała Serduszka połówkę, Gdybyś mnie tak kochał, Jak byk tę jałówkę.
Oj dana, oj dana...
Chłopcy moi, chłopcy, Co wy se myślicie, Ja leżę na sianie, Wy nie przychodzicie.
Oj dana, oj dana...
Na górze pod jodłą Stoi piękne dziewczę, Myśli o kochaniu, Robić się jej nie chce.
Oj dana, oj dana...
Oj dana, oj dana, Służyła u pana. Było jej tam dobrze, Nie sypiała sama.
Oj dana, oj dana...
Miała kochaneczka, Utopił się w studni. Kocha się z innymi Aże ziemia dudni.
Oj dana, oj dana...
Maryś moja, Maryś, Aleś ty niechluja, Że przy mojej mamie Trzymasz mnie za... ramię.
Oj dana, oj dana...
Widziałem, widziałem Czarną, obrośniętą W stodole na sianie Owieczkę zarżniętą.
Oj dana, oj dana...
Straciła Maryśka Wianeczek pod miedzą. Ojciec, matka nie wie, Ale ludzie wiedzą.
Oj dana, oj dana...
Jechał Maciek drogą Koło mu skrzypiało, Chciał je naoliwić, Cosik mu urwało.
Oj dana, oj dana...
Nie będę, nie będę Na piasku dawała, Boby mi się siusia Piaskiem zasypała.
Oj dana, oj dana...
Dała bym ci, dała Na ziarenku maku, Żebyś zadowolił, A nie zrobił znaku.
Oj dana, oj dana...
Stworzył Pan Bóg Ewę, A do niej Adama, Żeby na łóżeczku Nie leżała sama.
Oj dana, oj dana...
Oj dana, oj dana, Pod kupecką siana Siedmiu kawalerów, A z nimi ja sama.
Oj dana, oj dana...
Na hali, na hali Ognisko się pali. Chodźże Jasiu do mnie, Będziemy się grzali.
Oj dana, oj dana...
Niech się co chce dzieje, Ja się żenię z Kaśką, Bo mi pokazała, Co ma za zapaską.
Oj dana, oj dana...
Ożeń że się, ożeń, Jak masz zdrowy korzeń. Jak masz korzeń słaby Nie bierz się do baby.
Oj dana, oj dana...
Leć głosie po rosie Do Jasieńka mego. Zanieś mu nowinę, Że już mam innego.
Oj dana, oj dana...
Jak patrzę na niego, To mi się wydaje, Że człowiek na pewno Od małpy powstaje.
Oj dana, oj dana...
Moja kochaneczko, Otwórz okieneczko, Puść konia do sadu, A mnie do łóżeczka.
Oj dana, oj dana...
Dziewczyno kochana, Pokaż mi kolana, A ja ci pokażę Stojącego pana.
Oj dana, oj dana...
Dziewczyno kochana, Pokaż mi kolana, Ja nie jestem zdrajca, Pokażę ci jajca.
Oj dana, oj dana...
Czarne oczka mamy, Na się spoglądamy. Co komu do tego, Że my się kochamy?
Oj dana, oj dana...
Miałem raz kochankę, Chciałem się z nią żenić. Taka szelma była, Że musiałem zmienić!
Oj dana, oj dana...
Nie będę się żenił, Nie będę się śpieszył, Będę się zalecał l dziewczyny cieszył.
Oj dana, oj dana...
Nie będę się żenił, Aż mi sto lat minie, Aż mi się fujara W obwarzanek zwinie.
Oj dana, oj dana...
Maryś moja, Maryś Pójdź ze mną do łasa, A ja ci wśród gąszcza Pokażę... chrabąszcza.
Oj dana, oj dana...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Oct 22, 2008 3:04 am
ty ześ chcioł puknąć mnie, ale zech ci nie dała bo by ło tym reśte cała Polska wiedziała kiebyś telo nie godał może i bych ci dała a tak siedzis w chałpie i walisz se konia
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Nov 15, 2008 1:07 pm
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu May 21, 2009 2:41 pm
Dłuższe to nie mogło być xD? Przyznajć jedno trzeba... piękna ta nasza Polska muzyka ludowa xd
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Aug 12, 2009 10:21 am
OMG! Te dawne Poloki to już chyba nie mogli być większymi przychlastami ! (Jak kogoś uraziłam to ma pecha xp )
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 15, 2009 5:23 am
Dobre, dobre, zaspeiwam babci na urodziny mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Feb 27, 2010 1:17 pm
Pierwszy raz spodobała mi sie jakakolwiek piosenka ludowa rofl
Niezłe daty w postach xD
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Feb 28, 2010 7:44 am
Życie jest pełne niespodzianek 3nodding
kurwa mać (żeby nie było za słodko)
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Feb 28, 2010 8:16 am
Ano jednak xd wyszło ci za słodko twisted
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Feb 28, 2010 10:58 am
Holy xaviera Ano jednak xd wyszło ci za słodko twisted To trzeba nadrobić... CHUUUUUUUUUUUUUUUUJ!!!!
NUMER TWÓJ!!! whee
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Mar 01, 2010 7:59 am
No, teraz to już było zajebiście xd
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|