Welcome to Gaia! ::

Polish Poll Center

Back to Guilds

 

Tags: Polska, Polish, Poland 

Reply Polish Poll Center
May The Sunshine :) Goto Page: 1 2 3 [>] [»|]

Quick Reply

Enter both words below, separated by a space:

Can't read the text? Click here

Submit

Marzę o...
  pluszowym, różowym, czarodziejskim króliczku! *.*
  garnku grochówy na końcu tęczy! X]
  ...... BUUUTAAAACH! >.<
  przejęciu wyłącznego panowania we Wszechświecie i mnóstwie papierkowej roboty z tym związanej.
View Results

Carcassandra

Anxious Carpenter

PostPosted: Sat Jun 14, 2008 1:20 pm


Właśnie słuchałam takiego kawałka...

Nazareth May The Sunshine

May the sun, the sun shine bright
May the sun shine bright on you
May the sun, the sun shine bright
May the sun shine bright on you

Someone woke me up again last night
Talkin' to me about my last time
Don't tell me I know it's late
Please, please lay me down a line
Pick me up before I start to fall
Never let your dreams grow small - Nigdy nie pozwól swoim marzeniom urosnąć małe

May the sun, the sun shine bright
May the sun shine bright on you
May the sun, the sun shine bright
May the sun shine bright on you

Talkin' to my lover, she was out
It was independence day
Don't be nervous , you can hold me tight
Someone turned the light out on the stairs
Was it just the wind I heard
Just another helping hand

May the sun, the sun shine bright
May the sun shine bright on you
May the sun, the sun shine bright
May the sun shine bright on you

Take me back down the yellow brick road
Let me get my ticket to your heart
Stranger's hidin' on my land
Could it be it's keepin' me apart
Give me time don't you gimme no love
Let the sunshine in your heart


... i tak sobie pomyślałam, że fajnie byłoby pogadać o naszych marzeniach.
razz Żadne tam wielkie wywewnętrznianie się, jak ktoś nie ma ochoty. Ale marzenia to piękna rzecz i każdy na pewno jakieś ma. Szalone i nierealne, czy proste i osiągalne, to bez znaczenia, wszystkie są ważne. Trzeba mieć tylko odwagę marzyć i spełniać swoje marzenia. To może ja zacznę.

Moje są stuknięte, więc w pewnym sensie pasują do mnie... xp Chciałabym w przyszłości stać się znaną wokalistką rockową, ta muzyka jest po prostu fantastyczna i uważam to za coś absolutnie niesamowitego móc ją śpiewać przed tłumem ludzi. biggrin Chciałabym w ten sposób sprawiać ludziom radość, poza tym chciałabym dużo podróżować i znać wielu ludzi. I chciałabym wydać książkę. Albo nawet więcej, niż jedną, choć jedna to i tak dość ambitny plan...

A jakie są wasze marzenia? smile
PostPosted: Sat Jun 14, 2008 1:44 pm


Ja bym chciał mieć swój własny dom, fajną pracę, kasę na książki, dużo wolnego czasu i nikogo kto mógłby ograniczać moją wolność poza pracą. Dołączyć do SCA (Society for Creative Anachronism)

Z tych bardziej dziecinnych marzeń (ja i tak biorę je na poważnie) : super szerokopasmowe połączenie internetowe, być coraz lepszym w warcrafta!! xd


z tych bardziej nierealnych: zarabiać na życie grając w warcrafta. Są tacy, którzy z tego żyją, ale to wciąż nieliczni.

Dae... życzę Ci, żeby Ci się spełniło. biggrin

Ignacy Wieniawa
Crew

Unforgiving Warlord

2,800 Points
  • 1 Win 50
  • 20 Wins 100
  • 50 Wins 150

Carcassandra

Anxious Carpenter

PostPosted: Sat Jun 14, 2008 1:51 pm


ichabot
Ja bym chciał mieć swój własny dom, fajną pracę, kasę na książki, dużo wolnego czasu i nikogo kto mógłby ograniczać moją wolność poza pracą. Dołączyć do SCA (Society for Creative Anachronism)

Z tych bardziej dziecinnych marzeń (ja i tak biorę je na poważnie) : super szerokopasmowe połączenie internetowe, być coraz lepszym w warcrafta!! xd


z tych bardziej nierealnych: zarabiać na życie grając w warcrafta. Są tacy, którzy z tego żyją, ale to wciąż nieliczni.

Dae... życzę Ci, żeby Ci się spełniło. biggrin
dzięki, naprawdę. Już zaczęłam pisać tę książkę, ale utknęłam na jak dotąd dwa tygodnie, bo mnie przeraziły moje ambitne plany co do jej zawartości... xp ale wezmę się wkrótce w garść i narzucę sobie dzienną normę klikania w klawisze. scream A co do śpiewania... jestem po trzech latach ogniska muzycznego, więc przynajmniej do jakiegoś pomniejszego zespoliku studenckiego powinno mi się udać trafić na początek. rolleyes

Twoje marzenia są łatwiejsze od moich do spełnienia, tak mi się wydaje. I tak życzę Ci, żeby wypaliło Ci z tym Warcraftem 3nodding (a w ogóle to jak to możliwe, że zarabia się grając? xd )

I co to za społeczność to SCA i czym się zajmuje? Mam mętne wrażenie, że już się gdzieś z tym spotkałam. razz
PostPosted: Sat Jun 14, 2008 2:20 pm


Daedhel


Twoje marzenia są łatwiejsze od moich do spełnienia, tak mi się wydaje. I tak życzę Ci, żeby wypaliło Ci z tym Warcraftem 3nodding (a w ogóle to jak to możliwe, że zarabia się grając? xd )

I co to za społeczność to SCA i czym się zajmuje? Mam mętne wrażenie, że już się gdzieś z tym spotkałam. razz


Jak to jest możliwe? Na świecie organizuje się coraz więcej turniejów w grach komputerowych. W wielu krajach granie zostało oficjalnie uznane za sport. Powstają organizacje zrzeszające graczy tzw. klany. Jeżeli klany grające w różnych grach łączą się w jedną organizację, powstają multigamingi. Wtedy każdy poszczególny klan staje się dywizją jakiejś konkretnej gry. Dość powiedzieć, że Polacy zdobyli nieoficjalne mistrzostwo świata w Counter-Strike'u (World Cyber Games). To samo zrobił indywidualnie Av3k (też Polak) w Quake'u. Pula nagród na turniejach jest z roku na rok coraz większa. Na dużych imprezach można zgarnąć nawet 20 tys. dolarów. Przez 12 miesięcy trwa nieustanny sezon dla graczy, jest naprawdę bardzo wiele dużych turniejów. Najlepsi dostają nawet pensje (Moon- jeden z najlepszych graczy w Warcrafta otrzymuje 8000 euro miesięcznie). biggrin

SCA to ludzie, którzy przebierają się w stroje rodem ze średniowiecza (XIV-XV w.) lub renesansu, starają się zachowywać tak jak ludzie w średniowieczu (kodeks rycerski, zwyczaje, dworska tradycja). Dodam, że w tworzeniu towarzystwa uczestniczyła między innymi Marion Zimmer-Bradley- znana pisarka fantasy. Grupa rozrosła się do 20 tys. członków na całym świecie. Mają własne królestwa, hrabstwa i inne jednostki administracyjne. Każde państwo ma swoje godło. Istnieje wiele średniowiecznych instytucji, a więc nie może też zabraknąć królów i królowych. W SCA jest miejsce dla każdego: od trefnisia i dam dworu, do rycerstwa i szlachty. Według mojej najświeższej wiedzy, najbliższym Polski hrabstwem jest "Shire of Perilous Journey" w Królestwie Drachenfelsu (czyli w Berlinie ;P )

Ignacy Wieniawa
Crew

Unforgiving Warlord

2,800 Points
  • 1 Win 50
  • 20 Wins 100
  • 50 Wins 150

_b_u_r_a_k_

PostPosted: Sat Jun 14, 2008 3:52 pm


a ja chce magicznego rozowego buniego, ktory da mi duzo duzo DUZO swietego spokoju...i sprawi, ze bede mogla zyc z tworczosci plastycznej... crying
PostPosted: Sun Jun 15, 2008 12:46 am



ja nie wiem. czego chcę.
będę wiedział pewnie wiedział za kilka lat.
albo to co teraz chcę, będzie zupełnie inne niż teraz.








PŁYT! PŁYT!

dziki_wieprz


Carcassandra

Anxious Carpenter

PostPosted: Sun Jun 15, 2008 2:54 am


ichabot
Jak to jest możliwe? Na świecie organizuje się coraz więcej turniejów w grach komputerowych. W wielu krajach granie zostało oficjalnie uznane za sport. Powstają organizacje zrzeszające graczy tzw. klany. Jeżeli klany grające w różnych grach łączą się w jedną organizację, powstają multigamingi. Wtedy każdy poszczególny klan staje się dywizją jakiejś konkretnej gry. Dość powiedzieć, że Polacy zdobyli nieoficjalne mistrzostwo świata w Counter-Strike'u (World Cyber Games). To samo zrobił indywidualnie Av3k (też Polak) w Quake'u. Pula nagród na turniejach jest z roku na rok coraz większa. Na dużych imprezach można zgarnąć nawet 20 tys. dolarów. Przez 12 miesięcy trwa nieustanny sezon dla graczy, jest naprawdę bardzo wiele dużych turniejów. Najlepsi dostają nawet pensje (Moon- jeden z najlepszych graczy w Warcrafta otrzymuje 8000 euro miesięcznie). biggrin

SCA to ludzie, którzy przebierają się w stroje rodem ze średniowiecza (XIV-XV w.) lub renesansu, starają się zachowywać tak jak ludzie w średniowieczu (kodeks rycerski, zwyczaje, dworska tradycja). Dodam, że w tworzeniu towarzystwa uczestniczyła między innymi Marion Zimmer-Bradley- znana pisarka fantasy. Grupa rozrosła się do 20 tys. członków na całym świecie. Mają własne królestwa, hrabstwa i inne jednostki administracyjne. Każde państwo ma swoje godło. Istnieje wiele średniowiecznych instytucji, a więc nie może też zabraknąć królów i królowych. W SCA jest miejsce dla każdego: od trefnisia i dam dworu, do rycerstwa i szlachty. Według mojej najświeższej wiedzy, najbliższym Polski hrabstwem jest "Shire of Perilous Journey" w Królestwie Drachenfelsu (czyli w Berlinie ;P )
wow, nieźle... $8k! eek Idzie się przystosować, nie? xd No to, że tak to ujmę, gra jest warta świeczki. wink

SCA to może być fajna zabawa. Czytałam jedną książkę Bradley, "Królową Burzy". Powiem szczerze, że niespecjalnie trafiła mi do przekonania... rzecz gustu, być może. Ale żeby polskie hrabstwo było w Niemczech... co to ma być, kontynuacja zaborów?! scream xp

Burak, jeszcze wszystko przed Tobą. Kto wie, może jakiś znany krytyk pozna się na Twoim plastycznym geniuszu i wszystkie Twoje prace, łącznie z przedszkolnymi bohomazami, podrożeją raptownie o szereg zer po prawej stronie. dramallama

czikenie, byłabym skłonna zrozumieć Twoje płynące z głębi serca pragnienie nowych płyt, ale o ile mi wiadomo, nie wsłuchujesz się z upojeniem w rocka, wobec czego moja empatia dla Ciebie jest w naturalny sposób ograniczona... stressed Tak tylko bredzę, jak zwykle zresztą. xp
PostPosted: Sun Jun 15, 2008 3:55 am


ja nie lubię marzyć, bo często jest tak, że zdaję sobie sprawę z tego, że się nie spełnią i po części zaczynam żałować i jest mi tak trochę smutno w sumie...


eh, nihilistka ze mnie (żydówki podobno są strasznymi nihilistkami)

pani psychol


wilkus
Crew

PostPosted: Sun Jun 15, 2008 4:07 am


hm....
wlasne laboratorium. kochajacy maz, ktory by rozumial moje upodobania chemiczne [najlepiej, zeby sam cos tym wiedzial], dodatkowa prace,[poza chemia] jako ilustrator ksiazek/tlumacz...
i chcialabym nauczyc sie strzelac z luku =_=
PostPosted: Sun Jun 15, 2008 4:41 am


Daedhel

SCA to może być fajna zabawa. Czytałam jedną książkę Bradley, "Królową Burzy". Powiem szczerze, że niespecjalnie trafiła mi do przekonania... rzecz gustu, być może. Ale żeby polskie hrabstwo było w Niemczech... co to ma być, kontynuacja zaborów?! scream xp

Chodziło mi o to, że nie ma jeszcze żadnego polskiego królestwa. Najbliższym jest niemieckie w Berlinie xd

wilkus: z tym strzelaniem z łuku to mnie pobiłaś, ale to tylko kwestia paru kafli na łuk i karnet na strzelnicę biggrin

pani psychol: jesteś żydówką? Nigdy nie wspominałaś smile

cziken: rozwiń swoje marzenie z płytami. Jak coś to mogę załatwić parę tarczowych rofl

Ignacy Wieniawa
Crew

Unforgiving Warlord

2,800 Points
  • 1 Win 50
  • 20 Wins 100
  • 50 Wins 150

Carcassandra

Anxious Carpenter

PostPosted: Sun Jun 15, 2008 4:46 am


pani psychol
ja nie lubię marzyć, bo często jest tak, że zdaję sobie sprawę z tego, że się nie spełnią i po części zaczynam żałować i jest mi tak trochę smutno w sumie...


eh, nihilistka ze mnie (żydówki podobno są strasznymi nihilistkami)
a myślisz, że jak miałam traktować swoje marzenia o zostaniu gwiazdą rocka ledwie trzy lata temu, z moim podduszonym, wyjącym głosem, hmmm? Marzenia są często na początku nierealne, ale od tego, czy się spełnią, zależy, czy masz odwagę o nie zawalczyć mimo ich pozornej nieosiągalności. razz



Wilkus, szczerze Ci zazdroszczę Twoich spokojnych marzeń... biggrin Że też ja musiałam zawsze być taka pokręcona i oderwana od rzeczywistości... sweatdrop
PostPosted: Sun Jun 15, 2008 4:52 am


Ja... hm. Ja bym chciała wyjść za mąż. W takie pięknej, białej sukience, z welonem, kwiatami i sypanym ryżem. Wiem, marzenie banalne. Drugie jest podobne - dom z kwietnym balkonem.

Chciałabym wydać książkę, może na początek tylko opowiadanie - byłam blisko, jakoś się to oddaliło.

O. I szczęśliwa też bym chciała być. Ale tylko z Pluszakiem.

Madame Zebrovna

Naughty Phantom


pani psychol

PostPosted: Sun Jun 15, 2008 5:21 am


ichabot
Daedhel

SCA to może być fajna zabawa. Czytałam jedną książkę Bradley, "Królową Burzy". Powiem szczerze, że niespecjalnie trafiła mi do przekonania... rzecz gustu, być może. Ale żeby polskie hrabstwo było w Niemczech... co to ma być, kontynuacja zaborów?! scream xp

Chodziło mi o to, że nie ma jeszcze żadnego polskiego królestwa. Najbliższym jest niemieckie w Berlinie xd

wilkus: z tym strzelaniem z łuku to mnie pobiłaś, ale to tylko kwestia paru kafli na łuk i karnet na strzelnicę biggrin

pani psychol: jesteś żydówką? Nigdy nie wspominałaś smile

cziken: rozwiń swoje marzenie z płytami. Jak coś to mogę załatwić parę tarczowych rofl


nie jestem xd
ale tak słyszałam od znajomego żyda.

dae: no, niby taaak... ale to zależy od humoru.
PostPosted: Sun Jun 15, 2008 5:26 am


niestety marzenia w 99,9% pozostaja marzniami...

mi tez sie kiedys marzylo zostac gwiazda rocka...nawet wystapilysmy raz na imprezie urodzinowej i...na tym sie skonczylo.

wiem czego chce jeszcze, czce wydac tomik poezji i powiesc...

a wlasciwie to chyba wszystko sprowadza sie do tego zeby znalezc w zyciu jakis sens dla ktorego warto zyc... stare

_b_u_r_a_k_


Carcassandra

Anxious Carpenter

PostPosted: Sun Jun 15, 2008 6:01 am


pani psychol
dae: no, niby taaak... ale to zależy od humoru.
to nie zależy od humoru, ale od uporu i wytrwałości. 3nodding Musisz ułożyć sobie scenariusz swojego życia i konsekwentnie zmierzać do postawionych sobie celów, ignorując powątpiewające komentarze otoczenia.

burak: no to masz już za sobą muzyczny debiut, gratulacje, jesteś o krok do przodu! mrgreen Widzisz, ja uważnie przeanalizowałam sytuację i doszłam do wniosku, że Polska to nie jest odpowiedni kraj na rozpoczynanie kariery muzycznej. Glasgow ma podobno bardzo żywą scenę muzyczną, więc warto się tam zakręcić. W Wielkiej Brytanii znacznie łatwiej wydać płytę, szybciej rozkręcić swój zespół. To jest jak widzisz u mnie kolejny strategiczny krok. xd Ale tak szczerze, najwięcej zależy od wierności swoim marzeniom, od tego, jak łatwo cię zniechęcić. Ja się nie poddam tak łatwo. Tak w ogóle, to w jakiej roli myślałaś o karierze muzyka? Wokal, gitara, bas, perkusja?

Ja swój sens życia już znalazłam, tak myślę. Muszę teraz tylko podążać tą drogą. 3nodding
Reply
Polish Poll Center

Goto Page: 1 2 3 [>] [»|]
 
Manage Your Items
Other Stuff
Get GCash
Offers
Get Items
More Items
Where Everyone Hangs Out
Other Community Areas
Virtual Spaces
Fun Stuff
Gaia's Games
Mini-Games
Play with GCash
Play with Platinum