|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 11, 2007 9:42 am
zuzika tak.ludzie za często patrzą stereotypowo... xd ale nikt tego raczej nie zmieni... pewnie, że "grubaski są fajne" >w< takie pucie z nich słodkie x3 zwroc uewage na paradoks - caly artykul wyzywa sie, jakie te chude dziwy sa beznadziejne, a na sam koniec twierdzi, ze jest dobrym czlowiekiem, totez zasluguje na to, by byc chuda dziwa. uch.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 11, 2007 9:47 am
EvilYuki zuzika tak.ludzie za często patrzą stereotypowo... xd ale nikt tego raczej nie zmieni... pewnie, że "grubaski są fajne" >w< takie pucie z nich słodkie x3 zwroc uewage na paradoks - caly artykul wyzywa sie, jakie te chude dziwy sa beznadziejne, a na sam koniec twierdzi, ze jest dobrym czlowiekiem, totez zasluguje na to, by byc chuda dziwa. uch. mhm...zauważyłam..to okrutne stwierdzenie... czasem (a może z reguły-znowu przez stereotypy) ludzie trochę grubsi mają w życiu gorzej...niestety.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 11, 2007 9:55 am
zuzika EvilYuki zuzika tak.ludzie za często patrzą stereotypowo... xd ale nikt tego raczej nie zmieni... pewnie, że "grubaski są fajne" >w< takie pucie z nich słodkie x3 zwroc uewage na paradoks - caly artykul wyzywa sie, jakie te chude dziwy sa beznadziejne, a na sam koniec twierdzi, ze jest dobrym czlowiekiem, totez zasluguje na to, by byc chuda dziwa. uch. mhm...zauważyłam..to okrutne stwierdzenie... czasem (a może z reguły-znowu przez stereotypy) ludzie trochę grubsi mają w życiu gorzej...niestety. Grubi sa z reguly weselsi i mniej marudza XD " Pewnego dniaaaa sie nie dopielam... ot mysle sobie, normalna sprawa cool malo to razy sie nie dopinalam, a malo razy ? i niedopieta cala we lzach przed lustrem stalam... buhuhuuhuh crying "
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 11, 2007 12:53 pm
A może to właśnie przez te dziwne kompleksy jest tak, że ci z nadwagą nie mogą się w społeczenstwie odnaleźć? OK, inaczej: może sami sprawiają, że otoczenie ich odrzuca? To kwestia nastawienia do świata. Jasne, ze łatwiej jest usiąść i użalać się, że jest się grubym (dorzućmy jeszcze brzydkim, nikt mnie nie kocha i cokolwiek w tym stylu). Ale wtedy NIKT nie będzie się litował, a wręcz przeciwnie, utnie się kontakt. A przeciez można tak po prostu się uśmiechnąć i życ jak normalni ludzie. Bo to, że otyłośc jest czymś nienormalnym wymyślili sami otyli. Bzdura totalna. Duże też jest piękne. Kochanego ciała nigdy za wiele, prawda? 3nodding Wystarczy chociazby włączyć telewizję, tam też wiele jest osób, które samym sobą potwierdzą, że można mieć nadwagę i cieszyć się zyciem =3
Czy mnie się wydaje, czy zawsze się chce tego, czego się nie ma? Ja mam szybką przemianę materii, to chciałabym przytyć, a ja tyję, to chciałabym mieć niedowagę X3 Mnie jest dobrze tak, jak jest, ni to grube, ni to chude, takie akuratne ze mnie stworzonko wyszło (80B i wcale nie marudzę! ^^). Kochajmy siebie takimi, jakimi jesteśmy ^^
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 11, 2007 1:33 pm
Mylenka A może to właśnie przez te dziwne kompleksy jest tak, że ci z nadwagą nie mogą się w społeczenstwie odnaleźć? OK, inaczej: może sami sprawiają, że otoczenie ich odrzuca? To kwestia nastawienia do świata. Jasne, ze łatwiej jest usiąść i użalać się, że jest się grubym (dorzućmy jeszcze brzydkim, nikt mnie nie kocha i cokolwiek w tym stylu). Ale wtedy NIKT nie będzie się litował, a wręcz przeciwnie, utnie się kontakt. A przeciez można tak po prostu się uśmiechnąć i życ jak normalni ludzie. Bo to, że otyłośc jest czymś nienormalnym wymyślili sami otyli. Bzdura totalna. Duże też jest piękne. Kochanego ciała nigdy za wiele, prawda? 3nodding Wystarczy chociazby włączyć telewizję, tam też wiele jest osób, które samym sobą potwierdzą, że można mieć nadwagę i cieszyć się zyciem =3 Czy mnie się wydaje, czy zawsze się chce tego, czego się nie ma? Ja mam szybką przemianę materii, to chciałabym przytyć, a ja tyję, to chciałabym mieć niedowagę X3 Mnie jest dobrze tak, jak jest, ni to grube, ni to chude, takie akuratne ze mnie stworzonko wyszło (80B i wcale nie marudzę! ^^). Kochajmy siebie takimi, jakimi jesteśmy ^^ dobrze prawisz XD ja caly zycie bylam chudziutka, a teraz jestem klops XD no moze nie klops, ale moja waga nadaje sie raczej do Arabow niz na wybieg XD Powod - choroba, ale mniejsza jaka XD Fakt faktem, ze w okolo mam wiele dziewczyn ktore ciagle narzekaja na wage, ale tak dobitnie, ze czasem mam ich dosc... ja do tego podchodze humorystycznie np: O jej, juz nie moge... ale sie najadlam ... zaraz wybuchne... kolezanka: o batonik! chcesz? Ja :... dawajXD Najwyzej sie w drzwi nie zmieszcze i spedze u ciebie reszte zycia XD Chociaz tez czasem potrafie miec ciezkie dni... staram sie jednak zatrzymac to dla siebie i dla lustra XD
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 11, 2007 1:56 pm
Mylenka A może to właśnie przez te dziwne kompleksy jest tak, że ci z nadwagą nie mogą się w społeczenstwie odnaleźć? OK, inaczej: może sami sprawiają, że otoczenie ich odrzuca? To kwestia nastawienia do świata. Jasne, ze łatwiej jest usiąść i użalać się, że jest się grubym (dorzućmy jeszcze brzydkim, nikt mnie nie kocha i cokolwiek w tym stylu). Ale wtedy NIKT nie będzie się litował, a wręcz przeciwnie, utnie się kontakt. A przeciez można tak po prostu się uśmiechnąć i życ jak normalni ludzie. Bo to, że otyłośc jest czymś nienormalnym wymyślili sami otyli. Bzdura totalna. Duże też jest piękne. Kochanego ciała nigdy za wiele, prawda? 3nodding Wystarczy chociazby włączyć telewizję, tam też wiele jest osób, które samym sobą potwierdzą, że można mieć nadwagę i cieszyć się zyciem =3 Czy mnie się wydaje, czy zawsze się chce tego, czego się nie ma? Ja mam szybką przemianę materii, to chciałabym przytyć, a ja tyję, to chciałabym mieć niedowagę X3 Mnie jest dobrze tak, jak jest, ni to grube, ni to chude, takie akuratne ze mnie stworzonko wyszło (80B i wcale nie marudzę! ^^). Kochajmy siebie takimi, jakimi jesteśmy ^^ Popieram calym swoim 75B:3 Ja to mam tak, ze wstaje rano, patrze sie na siebie w lustrze, klepie sie po brzuszku i stwierdzam, ze mam ladny kaloryferek. A potem, wieczorem, keidy juz troche sobie podjem i jeszcze nie przemielę ide do tego samego lustra i widze jak mi sie boczki robia i czarna rozpacz mnie ogarnia. Dlatego zrobilam dzisiaj 150 brzuszkow, wymachy nogami, zmaltretowalam troche ciezarki...moze niewiele to da, ale jest ta satysfakcja. No i w ogole przez te ciezarki to sobie umiesnilam troche plecy i dzisiaj kupilam sobie taka bluzke wiazana na szyi i z tylu, jak gorset i o ile z przodu bez ubierania stanika wygladam jak ekran cieklokrystaliczny, to z tylu jestem zadowolona...najwyzej bede stac tylem do ludzi razz
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 14, 2007 7:29 am
hyh xd
słuchajcie, a jeśli ktoś ma prawidłowe BMI to może być zakompleksiony pod względem wagi ? razz a jak jest zakompleksiony to słusznie ? XD głupio to ujęlam, jakoś nie umiem inaczej razz
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 14, 2007 7:56 am
jamaican_spirit hyh xd słuchajcie, a jeśli ktoś ma prawidłowe BMI to może być zakompleksiony pod względem wagi ? razz a jak jest zakompleksiony to słusznie ? XD głupio to ujęlam, jakoś nie umiem inaczej razz delikwent może być zakompleksiony także pod względem mózgu
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 14, 2007 9:35 am
EvilYuki jamaican_spirit hyh xd słuchajcie, a jeśli ktoś ma prawidłowe BMI to może być zakompleksiony pod względem wagi ? razz a jak jest zakompleksiony to słusznie ? XD głupio to ujęlam, jakoś nie umiem inaczej razz delikwent może być zakompleksiony także pod względem mózgu wtedy pozostaje go tylko nabic na pal.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Jul 16, 2007 1:22 am
EvilYuki jamaican_spirit hyh xd słuchajcie, a jeśli ktoś ma prawidłowe BMI to może być zakompleksiony pod względem wagi ? razz a jak jest zakompleksiony to słusznie ? XD głupio to ujęlam, jakoś nie umiem inaczej razz delikwent może być zakompleksiony także pod względem mózgu te BMI jest troche niedokladne XD Sama widzialam jak sprawdzali jakiejs grubszej dziewczynie ten wskaznik i wyszło, ze ma niedowage... oO Poza tym to zalezy od tego jak kto jest zbudowany, bo moze komus isc tylko w nogi, albo wszystko na rece itp XD Poco komu wskazniki jak ma oczy XD Ja mam duza wage, bo ciagle cwicze, a miesnie waza wiecej od tluszczu, wiec jak kazdy dowiaduje sie o mojej wadze to robi wielkie oczy i stwierdza, ze pewnie sobie dodaje sporo kilogramów dla jaj XD
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Jul 16, 2007 7:46 am
jamaican_spirit hyh xd słuchajcie, a jeśli ktoś ma prawidłowe BMI to może być zakompleksiony pod względem wagi ? razz a jak jest zakompleksiony to słusznie ? XD głupio to ujęlam, jakoś nie umiem inaczej razz ja myslę że ludzie zbyt uwaznie szukają wad u siebie i innych i zawsze znajdą ;P u siebie by popsuć sobie humor u innych by go sobie poprawić ;P to nigdy nie jest słuszne bo nie jest normalne xP
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Jul 16, 2007 9:00 am
Hey, tak to tego nie można tez brać ^^ Rózni ludzie różne rzeczy róznie widzą (sporo nas różni, co? ^^). Wcale nikt nie narzeka na swoją wagę czy wyugląd po to, zeby się gorzej poczuć (chore?...), ale może własnie tam szuka się przyczyn odrzucenia przez innych. Przezcież to prawda, że pierwszą rzeczą, na którą się zwraca uwagę jest wygląd (I niech nikt mi nie chrzani, że jest inaczej). I prawda jest też to, że dla wielu jest to priorytet, takie zepsute mamy społeczenstwo...
A BMI jest do niczego. Chyba ktoś go wymyslił, żeby sobie humor poprawić.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Jul 16, 2007 6:31 pm
w nowej Claudii była notatka, która mówiła o tym, że znaczny perocent kobiet polskich bardzo krytycznie i surowo oceniaja swój wygląd zewnetrzeny i nie sa z siebie zadowolone.
ja tak mam, bo sie czepiam swojego brzucha, stóp, nosa i brody. : D
ale jakos mi z tym dobrze, lubie ponarzekać a póxniej słuyszeć, że wcale tak źle nie wyglądam XDD to tak człowieka podbudowywuje : D
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Jul 17, 2007 6:54 am
No właśnie ^^ Bo na pewno az tak źle nie jest ^^ Jeżeli wogóle jest cokolwiek nie tak...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 18, 2007 3:10 pm
Rin_Youkai EvilYuki jamaican_spirit hyh xd słuchajcie, a jeśli ktoś ma prawidłowe BMI to może być zakompleksiony pod względem wagi ? razz a jak jest zakompleksiony to słusznie ? XD głupio to ujęlam, jakoś nie umiem inaczej razz delikwent może być zakompleksiony także pod względem mózgu te BMI jest troche niedokladne XD Sama widzialam jak sprawdzali jakiejs grubszej dziewczynie ten wskaznik i wyszło, ze ma niedowage... oO Poza tym to zalezy od tego jak kto jest zbudowany, bo moze komus isc tylko w nogi, albo wszystko na rece itp XD Poco komu wskazniki jak ma oczy XD Ja mam duza wage, bo ciagle cwicze, a miesnie waza wiecej od tluszczu, wiec jak kazdy dowiaduje sie o mojej wadze to robi wielkie oczy i stwierdza, ze pewnie sobie dodaje sporo kilogramów dla jaj XD Ale czemu ktos mialby dodawac wiecej kilogramow? To nie ma sensu. No chyba ze ktos jest anorektyczka, wiec wtedy mialoby to sens. Co do otylosci, to moze troche cialka jest dobre i zdrowe, ale nie mozna powiedziec, ze ludzie otyli nie powinni sie zmienic. Przeciez z otyloscia wiaze sie wiele problemow zdrowotnych, np. zawaly serca od cholesterolu, kolana juz nie moga uniesc cala ta wage, wiec poddaja sie, itd.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|