|
|
|
|
|
|
Posted: Wed May 21, 2008 6:05 am
Öszibarack - Plim Plum Plam PatrysiaPatrysiaPatrysia! mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Jul 01, 2008 4:16 am
gorillaz, demon days heart mrauh
tak tak, wiem, pewnie wszyscy zaraz krzykną, że dawno i nieprawda...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Jul 01, 2008 8:01 am
 Crippled Black Phoenix - A Love of Shared Disasters
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 02, 2008 9:34 am
Kukus Kagenoyami Eurina Vam Kagenoyami Pozerstwo panowie, pozerstwo szerzy sie tu niczym szarancza... stare *macha beznamietnie reka symbolizujac w ten sposob ze woli nie wypowiadac sie wiecej na ten temat* Ahhh... Masz pewnie na mysli mnie. sweatdrop Gdybym mial na mysli konkretna osoba - sprecyzowalbym... Ale spojrz tez na to z takiej strony - Najbardziej POZERSKI zespol Evanescense (nie wiem czy dobrze napisalem), ktory sam uwaza sie za "gotycki", Linkin Park - jeszcze wieksza zalosc, ktora niektorzy nazywaja "metalem". Do tego rozowo-czarne panienki i fani LP w pieszczochach z koszulkami "hail true metal", ewentualnie "666 Satan" z pentagramem na klacie.. no ludzie.. przeciez to jest ZALOSNE! eek stare gonk a ja słucham Miles'a Davis'a, Dizzy'ego Gillespi'ego, Eryki Badu i Anthony'ego Hamilton'a... jestem fajny question ... Kagenoyami... no powiedz, że jestem fajny, noooooooo gonk to był oczywiście DŻO�?K... choć faktycznie lubię ich muzykę... ale wy raczej nie wiecie kim oni są, bo to klimaty Jazz, Soul... czyli zupełnie nie na ten topic... wiecie ciom... tak mnie zastanawia jaki ma sens dzielenia ludzi na fajnych i niefajnych na zasadzie słuchanej przez nich muzyki? bo idąc tym tropem to ja jestem bardzo niefajny gdyż mam na dysku zarówno Linkin Park jak i Evanyscence [czy ja to się tam pisze], co gorsza mam też Red Hot Chili Peppers, Rage Against the Machine, Jane's Addiction, Massive Attack oraz Johnette Napolitano xp no nie mysl ze tu nikt nie slucha jazzu tzn ja z jazzem to dopiero zaczynam ale soul u słucham i hhsoulu tez znasz moze mary j blige pozatym slucham jayziego eryki badu rise against RHCP nory jones i the gamea czasem tez milesa davisa no i everlasta oczywisie i santany
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Jul 03, 2008 2:12 pm
 Shpongle... Psychodeliczna muzyka. Dobra do posluchania wieczorowa pora wink DMT
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Jul 04, 2008 1:08 am
david bowie, wszystko mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 05, 2008 12:27 pm
Oi Dana Dana Shpongle... Psychodeliczna muzyka. Dobra do posluchania wieczorowa pora wink kumpel tgo slucahl z tego co ja pamietam.. takie sobie nawet...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 02, 2008 2:30 pm
najnowsze 'odkrycie' Joan Of Arcna razie mam:    i jakos Mogwai'a duzo slucham.. szczegolnie Happy Songs for Happy People
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 04, 2008 1:51 am
ostatnio widziałam teledysk do piosenki friend of the night (mogwai). jest geniaaalny.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Aug 07, 2008 11:52 am
A ja wam powiem, że nie za bardzo znam się na rodzajach/stylach muzyki. I szczerze, trochę mi to wisi [bez urazy]. Słucham zazwyczaj od rocka do ostrego metalu. Jest też kilka ballad,klasyki, nawet dobrego popu... Nie wiem dlaczego często uważacie, że jeśli coś leci w radiu to -komercja - śmieć -niewarte półgrosza. Dlaczego? Wydaje mi się- tylko dlatego, że wasi słodcy [mówię o cukierskach, barbinkach, laleczkach, żelusiach itd] wrogowie tego słuchają. To was odrzuca. Nauczmy się kochać 4laugh Dobra nie no, tak na serio to chciałabym żebyśmy poprostu bawili się wszyscy razem. kóniec.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Aug 07, 2008 1:20 pm
Arissaa A ja wam powiem, że nie za bardzo znam się na rodzajach/stylach muzyki. I szczerze, trochę mi to wisi [bez urazy]. Słucham zazwyczaj od rocka do ostrego metalu. Jest też kilka ballad,klasyki, nawet dobrego popu... Nie wiem dlaczego często uważacie, że jeśli coś leci w radiu to -komercja - śmieć -niewarte półgrosza. Dlaczego? Wydaje mi się- tylko dlatego, że wasi słodcy [mówię o cukierskach, barbinkach, laleczkach, żelusiach itd] wrogowie tego słuchają. To was odrzuca. Nauczmy się kochać 4laugh Dobra nie no, tak na serio to chciałabym żebyśmy poprostu bawili się wszyscy razem. kóniec. takowych wrogow nie posiadam a i tak przechodzi mi przez glowe mysl ze to co leci w pracy z radiazet to gowno i conajwyzej muzyka windowa..
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 08, 2008 12:44 am
jak wyżej. chyba dziwna jestem.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Aug 27, 2008 4:12 pm
eeeto... no zdarza się dobry pop, tzn taki, że kiwam nóżką, ale to wyjąti. ogólnie radio toleruję, ale nie słucham, jak nie muszę. chyba, że czasem trójki albo (uwaga!: ) radia złote przeboje, bo tam nie puszczą mi żadnego najnowszego szitu - hitu.
ostatnio offspring. po tym cudnym koncercie w czechach i z nową płytą, to już do zarąbania. <3
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Sep 18, 2008 10:30 am
Piglet - Lava Land ~post.. math.. instrumentalne takie...Joan of Arc - Boo! Human ~hmm.. piosenki o milości czy ktos to w ogole czyta..?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Sep 18, 2008 10:45 am
opcy Piglet - Lava Land ~post.. math.. instrumentalne takie...Joan of Arc - Boo! Human ~hmm.. piosenki o milości czy ktos to w ogole czyta..? Nie bardzo.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|