Welcome to Gaia! ::

Może i zwierzęta nie usiądą z nami przy lampce wina, ale to nie znaczy, że mają mniejsze prawa do życia i mają być mniej doceniane. Szanujmy je, bo są niewinne i bezbronne. Nie krzywdzą nas! Czym takie szynszyle zasłużyły sobie na śmierć? Czasem obdzierane zwierzęta z futra jeszcze żyją! Wyobraźcie sobie, co one przeżywają? W cyrkach zwierzęta są uczone bzdurnych sztuczek, a jak coś im nie wychodzi to są bite. Są odurzone narkotykami żeby nie robiły krzywdy innym. Konie przewożone do rzeźni są upychane, nie mają jedzenia, zadeptują słabsze konie, zagryzają się nawzajem z głodu i w takich warunkach są przewożone przez setki kilometrów. Już w drodze zdychają z głodu, wycieńczenia, zadeptane, pogryzione... Jak tak można? Postawcie się na ich miejscu! Ludzie sprawiają im tak ogromny ból! Albo zwierzęta nad którymi się znęcają właściciele? Czym te zwierzęta zasłużyły sobie na to? Dla zabawy ktoś je okalecza... bo są słabsze? Podajcie mi chociaż dwa przykłady dla których zwierzaki nie zasługują na szacunek.
Ludzie często z własnej głupoty lądują na ulicy, ale sami nie wiedzą kiedy przestać i spróbować sobie pomóc. Później jest za późno. Jak patrzę na tych menelów, którzy przez tydzień zbierają puszki, a potem wydają wszystko na wino, to mi nawet przez myśl nie przechodzi żeby im pomóc. Każdy dostaje jedną szansę i dobrze żeby jej nie zmarnował. Nie chcę aby były wojny, ludzie się zabijali nawzajem, ale tak się dzieje z naszej winy. Gdyby człowiek stanął na chwile i się zastanowił mogłoby być inaczej.

Zwierzęta nic na to nie mogą poradzić, że się nad nimi znęcają ludzie- za to ludzie mogą temu zaradzić. Mogą też pomóc sobie i innym ludziom, ale trzeba tego CHCIEĆ.