|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 7:21 am
Jukatan Baranina wilkus Baranina na cale szczescie kazdy posiada inne zasady moralne. mi zasady moralne w zyciu jeszcze nigdy nie pomogly, a wrecz przeciwnie. wiec wiekszosci sie wyzbylam cool taaa... tylko nie wiem, czy masz sie z czego cieszyc. czlowiek bez zasad moralnych... nie wydaje mi sie. nie wygladasz mi na scierwo, a chyba dosc dlugo sie znamy, zebym mogla to stwirdzic xd wole zalatwic wszystko honoowo bez przekretow. czas pokaze, ktora na tym lepiej wyjdzie 3nodding narazie ja nie moge nazekac whee mam porownanie: 1) zalatwialam wszystko na drodze morlnej i sprawiedliwosci nic z tego nie mialm 2) teraz jestem zla nie dobra i ble i calkiem spoko mi sie zyje Bóg Cię ukarze, zobaczysz, będziesz się smażyła w piekle. tam ciut znajomych spotkam
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 7:25 am
wilkus Baranina narazie ja nie moge nazekac whee mam porownanie: 1) zalatwialam wszystko na drodze morlnej i sprawiedliwosci nic z tego nie mialm 2) teraz jestem zla nie dobra i ble i calkiem spoko mi sie zyje a nie uwazasz, ze przez takie zalatwianie wlasnie ludzim prawym jest ciezko i jest ich malo? jezeli wszyscy zaczna tak robic, to i tak nic z tego nie bedzie. swoja droga... w takim razie mi powiedz, czemu ja bez takich akcji nie mam problemow jako takich? nie chce mi sie juz ratowac swiata whee bo ty jeszcze ze rodzicami mieszkac mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 8:03 am
Baranina nie chce mi sie juz ratowac swiata whee bo ty jeszcze ze rodzicami mieszkac mrgreen nie chodzi mi o ratowanie swiata, a raczej o nie zerowanie na innych... no tak, pare miesiecy mi jeszcze zostalo. ale nie sadze, zebym miala jakies klopoty pozniej z tym zwiazane xp
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 8:53 am
Zasady moralne czy człowieczeństwo zawsze jest. Czemu nie zabijecie szczeniaka? Byłoby to jakieś mięso na obiad.
Wilkus... pogadamy po twoich bojach o jedzonko, użeraniu się z współlokatorką i potyczkach z głupim szefem.
Ave Satan... wybitna odpowiedz.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 9:24 am
Kasmizar Zasady moralne czy człowieczeństwo zawsze jest. Czemu nie zabijecie szczeniaka? Byłoby to jakieś mięso na obiad. Wilkus... pogadamy po twoich bojach o jedzonko, użeraniu się z współlokatorką i potyczkach z głupim szefem. Ave Satan... wybitna odpowiedz. mięso z psa jest nieco słodkie. wyobrażasz sobie słodką pieczeń? :/
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 9:28 am
Jukatan Kasmizar Zasady moralne czy człowieczeństwo zawsze jest. Czemu nie zabijecie szczeniaka? Byłoby to jakieś mięso na obiad. Wilkus... pogadamy po twoich bojach o jedzonko, użeraniu się z współlokatorką i potyczkach z głupim szefem. Ave Satan... wybitna odpowiedz. mięso z psa jest nieco słodkie. wyobrażasz sobie słodką pieczeń? :/ W pewnych rejonach swiata ta slodycz najwyrazniej ludziom nie przeszkadza...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 9:33 am
Zimtca Jukatan Kasmizar Zasady moralne czy człowieczeństwo zawsze jest. Czemu nie zabijecie szczeniaka? Byłoby to jakieś mięso na obiad. Wilkus... pogadamy po twoich bojach o jedzonko, użeraniu się z współlokatorką i potyczkach z głupim szefem. Ave Satan... wybitna odpowiedz. mięso z psa jest nieco słodkie. wyobrażasz sobie słodką pieczeń? :/ W pewnych rejonach swiata ta slodycz najwyrazniej ludziom nie przeszkadza... oh, no i proszę - Zim potwierdziła, że zabicie szczeniaka nie świadczy o braku moralności.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 11:06 am
to moralność, czy słaby żołądek że zrobiło mi się mdło na myśl o pieczeni z szczeniaka...?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 11:40 am
ZebraDeath to moralność, czy słaby żołądek że zrobiło mi się mdło na myśl o pieczeni z szczeniaka...? inne upodobania kulinarne
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 11:41 am
wilkus Baranina nie chce mi sie juz ratowac swiata whee bo ty jeszcze ze rodzicami mieszkac mrgreen nie chodzi mi o ratowanie swiata, a raczej o nie zerowanie na innych... no tak, pare miesiecy mi jeszcze zostalo. ale nie sadze, zebym miala jakies klopoty pozniej z tym zwiazane xp zycze ci tego z calego serca. 3nodding
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 11:42 am
ZebraDeath to moralność, czy słaby żołądek że zrobiło mi się mdło na myśl o pieczeni z szczeniaka...? no co ty? z jablkiem w ryju, sama słodycz.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 12:04 pm
Czasami zasady moralne mogą człwiekowi tak przesrać w życiu, że historia neutral A z tym zabijaniem szczeniaków to bym się tak nie zapędzała- niektórzy z was uważają, że zabicie słodkiego pieska to barbarzyństwo, inni uważają go za jedzenie razz Poza tym jak się okazuje, wszelkiego rodzaju mięsa z psowatych mają w cholerę toksyn- dlatego wycofali je z obiegu z Wietnamie.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 12:53 pm
Kasmizar Wilkus... pogadamy po twoich bojach o jedzonko, użeraniu się z współlokatorką i potyczkach z głupim szefem. wspollokatorem, jezeli juz... potyczki ze szefem mam za soba, jezeli sie wliczy w to dyrektora liceum. co do jedzenia.. jest to potrzeba fizjologiczna, wiec w ktoryms momencie [extremum] walka o przezycie stanie sie wazniejsza od moralnosci. ale to chyba kiepski przyklad, bo na lokatorke sie nie umiera xd Baranina zycze ci tego z calego serca. 3nodding a dziekowac. ozby, powiedz mi Owcu, jakim cudem my sie jeszcze nie poklocilysmy w zyciu, skoro mamy na tyle odmienne poglady ? o.O
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 1:40 pm
wilkus a dziekowac. ozby, powiedz mi Owcu, jakim cudem my sie jeszcze nie poklocilysmy w zyciu, skoro mamy na tyle odmienne poglady ? o.O 1)bom cie szanuj? 2) bo masz swiadomosc tego iz dyskutujac ze mna musisz miec spory dystans do siebie 3) bo wiesz ze nawet jak po tobie jade to nie mam nic zlego na mysli 4) bo laczy nas jadna dziora 5) bo mialysmy wspolna grudzinska 6) bo obie zdajemy sobie sprawe ze pewne jednostki nie nadaja sie do resocjalizacji 7) bo kuna jestes bezproblemowa (wszystkie te zasady dzilaja w obie strony)
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 11, 2007 1:42 pm
wilkus na lokatorke sie nie umiera xd ale po co sie meczyc z nia jak moge zyc sobie bez niej?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|