|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Nov 30, 2005 10:44 am
PRzecież wszyscy wiemy, ze nie ty... mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Dec 01, 2005 6:23 am
ja tesh nje!!!1 4laugh heart
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Dec 01, 2005 7:19 am
Kage, skad taka nagla zmiana imydzu?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Dec 01, 2005 7:23 am
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Dec 03, 2005 5:40 am
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Dec 03, 2005 10:13 am
Oj, Rati, jezeli uwazasz, ze psychika kobiety i mezczyzny niczym sie nie rozni, to sie mylisz. A wasza uwodzicielskosc w genach? A nasza wojowniczosc? Od zarania dziejow wiadomo, ze taki podzial obowiazuje nie, ze wzgledu na cycki, ale na cos bardziej znaczacego.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 04, 2005 6:45 am
Kagenoyami Oj, Rati, jezeli uwazasz, ze psychika kobiety i mezczyzny niczym sie nie rozni, to sie mylisz. A wasza uwodzicielskosc w genach? A nasza wojowniczosc? Od zarania dziejow wiadomo, ze taki podzial obowiazuje nie, ze wzgledu na cycki, ale na cos bardziej znaczacego. i tu sie mylisz... ja nie jestem uwodzicielska, po prostu nie umiem, nie lubie lazic z golym pepkiem i w mini (a jesli juz to dla wlasnej satysfakcji ze sie sobie podobam a nie po to zeby kogokolwiek uwodzic xd ) a co wojowniczosci... wcale nie wszyscy jestescie wojowniczy, ja jestem bardziej chyba od wielu samcow jakich znam... pirate
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 04, 2005 7:12 am
Raticiel ja nie jestem uwodzicielska, po prostu nie umiem, nie lubie lazic z golym pepkiem i w mini (a jesli juz to dla wlasnej satysfakcji ze sie sobie podobam a nie po to zeby kogokolwiek uwodzic xd ) a co wojowniczosci... wcale nie wszyscy jestescie wojowniczy, ja jestem bardziej chyba od wielu samcow jakich znam... pirate Uno: Uwodzicielstwo to nie chodzenie z golym pepkiem i w mini. TO sie ma. Po prostu. Duo: Zgadzam sie z Kage, psychika koiet i mezczyzn jest inna... Wystarczy wejsc na jakies joemonster czy alejaja.pl i znalexc tekst w stylu "jak rozmawia przez telefon kobieta a jak mezczyzna". Widac roznice... a jednoczesnie, wyglada to bardzo realistycznie, chociaz napisane jest w krzywym zwierciadle.. Zacieranie granic miedzy plciami to nie jest dobre rozwiazanie. Nienawidze feministek, ktorym sie wydaje, ze moga byc na rowni z mezczyznami. NIE MOGA i nigdy NIE BEDA. Nei ze wzgledu na brak umiejetnosci czy chociazby mniejsza inteligencje. Kobiety maja inna mentalnosc... a raz w miesiacu... to w ogole... nic, tylko uciekac... biggrin
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 04, 2005 7:20 am
EvilYuki Raticiel ja nie jestem uwodzicielska, po prostu nie umiem, nie lubie lazic z golym pepkiem i w mini (a jesli juz to dla wlasnej satysfakcji ze sie sobie podobam a nie po to zeby kogokolwiek uwodzic xd ) a co wojowniczosci... wcale nie wszyscy jestescie wojowniczy, ja jestem bardziej chyba od wielu samcow jakich znam... pirate Uno: Uwodzicielstwo to nie chodzenie z golym pepkiem i w mini. TO sie ma. Po prostu. Duo: Zgadzam sie z Kage, psychika koiet i mezczyzn jest inna... Wystarczy wejsc na jakies joemonster czy alejaja.pl i znalexc tekst w stylu "jak rozmawia przez telefon kobieta a jak mezczyzna". Widac roznice... a jednoczesnie, wyglada to bardzo realistycznie, chociaz napisane jest w krzywym zwierciadle.. Zacieranie granic miedzy plciami to nie jest dobre rozwiazanie. Nienawidze feministek, ktorym sie wydaje, ze moga byc na rowni z mezczyznami. NIE MOGA i nigdy NIE BEDA. Nei ze wzgledu na brak umiejetnosci czy chociazby mniejsza inteligencje. Kobiety maja inna mentalnosc... a raz w miesiacu... to w ogole... nic, tylko uciekac... biggrin co do feministek to powinnas przyjsc na nasze uczelniane posiedzenie fem-clubu hehehe, niezle jaja pirate ale fakt jest faktem - feministki same sobie zaprzeczaja, bo walcza o swoja pozycje czyli tym samym podkreslaja fakt ze jej nie maja... a ja uwazam ze obecnie zdecydowanie maja... neutral kobiety jako ogol, wiadomo ze sa rozne kregi spoleczne... ninja a ja i tak uwazam ze to nie geny ale wychowanie czyni roznice nie tylko miedzy plciami ale miedzy ludzmi wogole cool
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 04, 2005 7:31 am
Raticiel a ja i tak uwazam ze to nie geny ale wychowanie czyni roznice nie tylko miedzy plciami ale miedzy ludzmi wogole cool Aaa.... tu sie zgadzam... ale tylko w czesci rolleyes . Czytalam o takim eksperymencie... w NRD-owskich Niemcach bodajze to zrobili... wzieli jakies (chyba) osierocone blizniaki, dwoch chlopcow... i jednego z nich, takiego malego pyrdka zoperowali, przerobili na dziewczyne po prostu. Dali jakims rodzicom do wychowania i kazali traktowac tego zoperowanego jak dziewczyne, a tego drugiego jak chłopaka... ... i po latach tego życia, "dziewczyna" stwierdziła, że czuje się w duszy chłopcem... cos takiego...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Dec 05, 2005 12:50 am
Feministki to, co mogly wywalczyc, wywalczyly. Kobieta i tak zawsze bedzie plcia slabsza i koniec.
Poza tym dzisiaj za "feministke" uwaza sie dziewczyne, ktora twierdzi, ze kobiety sa lepsze od mezczyzn. Bzdura. Rownouprawnienie poszlo gdzies.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Dec 05, 2005 1:30 am
Ibris Feministki to, co mogly wywalczyc, wywalczyly. Kobieta i tak zawsze bedzie plcia slabsza i koniec.
Poza tym dzisiaj za "feministke" uwaza sie dziewczyne, ktora twierdzi, ze kobiety sa lepsze od mezczyzn. Bzdura. Rownouprawnienie poszlo gdzies. I dobrze. Dalej utrzymuje, ze kazdy czlowiek ma swoja plec zakodowana w genach. Jasne, ze jest to takze kwestia wychowania, ale pewnych cech i tak sie nie pozbedziesz, bo sa one podwazone tymi milionami lat doswiadczenia gatunkowego.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Dec 05, 2005 1:58 am
Kagenoyami Ibris Feministki to, co mogly wywalczyc, wywalczyly. Kobieta i tak zawsze bedzie plcia slabsza i koniec.
Poza tym dzisiaj za "feministke" uwaza sie dziewczyne, ktora twierdzi, ze kobiety sa lepsze od mezczyzn. Bzdura. Rownouprawnienie poszlo gdzies. I dobrze. Dalej utrzymuje, ze kazdy czlowiek ma swoja plec zakodowana w genach. Jasne, ze jest to takze kwestia wychowania, ale pewnych cech i tak sie nie pozbedziesz, bo sa one podwazone tymi milionami lat doswiadczenia gatunkowego. Sekunduję tutaj wypowiedź Kage'a. Hehe - pomysleć że rozmnażanie płciowe jest efektem niestrawności pewnej bakterii w początkach historii życia xd
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Dec 05, 2005 10:45 am
PointZer0 Kagenoyami Ibris Feministki to, co mogly wywalczyc, wywalczyly. Kobieta i tak zawsze bedzie plcia slabsza i koniec.
Poza tym dzisiaj za "feministke" uwaza sie dziewczyne, ktora twierdzi, ze kobiety sa lepsze od mezczyzn. Bzdura. Rownouprawnienie poszlo gdzies. I dobrze. Dalej utrzymuje, ze kazdy czlowiek ma swoja plec zakodowana w genach. Jasne, ze jest to takze kwestia wychowania, ale pewnych cech i tak sie nie pozbedziesz, bo sa one podwazone tymi milionami lat doswiadczenia gatunkowego. Sekunduję tutaj wypowiedź Kage'a. Hehe - pomysleć że rozmnażanie płciowe jest efektem niestrawności pewnej bakterii w początkach historii życia xd taaa...i przez to wszystko stracislismy taka przyjemnosc jak rozmnazanie bezplciowe blaugh ... i nie bylo tych milych roznic miedzyplciowych blaugh
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Dec 05, 2005 11:06 am
taa.. nie ma to jak byc np. slimakiem mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|