Welcome to Gaia! ::

Poland on Gaia Guild

Back to Guilds

Pierwsza polska gildia na GaiaOnline 

Tags: Polska, Poland, Polish, polski 

Reply Poland on Gaia Guild
humor Goto Page: [] [<] 1 2 3 ... 4 5 6 7 ... 42 43 44 45 [>] [>>] [»|]

Quick Reply

Enter both words below, separated by a space:

Can't read the text? Click here

Submit

Sayokun

PostPosted: Sun Oct 03, 2004 7:38 am


mały diabełek z kuferkiem postanowił obejść świat i ściągać haracze
wpierw w ameryce
diabełek: jestem diabełek a to mój kuferek dawajce co macie...
amerykanin: a bierz co chcesz my tu mamy tego tyle że i dla ciebie starczy
następnie w rosji
diabełek: jestem diabełek a to mój kuferek dawajce co macie...
rosjanin: a bierz co znajdziesz my tu i tak niczego nie mamy
w końcu trafił do polski
diabełek: jestem diabełek a... cholera ktoś mi zakosił kuferek
PostPosted: Sun Oct 03, 2004 11:33 am


Sayokun
mały diabełek z kuferkiem postanowił obejść świat i ściągać haracze
wpierw w ameryce
diabełek: jestem diabełek a to mój kuferek dawajce co macie...
amerykanin: a bierz co chcesz my tu mamy tego tyle że i dla ciebie starczy
następnie w rosji
diabełek: jestem diabełek a to mój kuferek dawajce co macie...
rosjanin: a bierz co znajdziesz my tu i tak niczego nie mamy
w końcu trafił do polski
diabełek: jestem diabełek a... cholera ktoś mi zakosił kuferek

spoko ten kawal biggrin

evilkaa


Night_Queen

PostPosted: Sun Oct 03, 2004 12:28 pm


Sayokun
mały diabełek z kuferkiem postanowił obejść świat i ściągać haracze
wpierw w ameryce
diabełek: jestem diabełek a to mój kuferek dawajce co macie...
amerykanin: a bierz co chcesz my tu mamy tego tyle że i dla ciebie starczy
następnie w rosji
diabełek: jestem diabełek a to mój kuferek dawajce co macie...
rosjanin: a bierz co znajdziesz my tu i tak niczego nie mamy
w końcu trafił do polski
diabełek: jestem diabełek a... cholera ktoś mi zakosił kuferek


ta to jest super lol
PostPosted: Sun Oct 03, 2004 12:36 pm


z serii o blondynkach (trzeba umieć śmiać się z siebie wink ) :


Wchodzi blondynka do warzywniaka i pyta sprzedawcę:
- Przepraszam, a co to jest, to takie zielone, włochate?
Sprzedawca nieco zdziwiony odpowiada:
- Nooo, to są zwykle kiwi !
Blondynka:
- To niech mi da Pan 1 kg. tylko niech Pan zapakuje każde osobno.
Sprzedawca nieco się zdziwił, ale pakuje każde oddzielnie (w końcu klient
nasz pan)
A blondynka:
- A przepraszam, co to jest tam z tyłu no to fioletowe ?
Sprzedawca zdziwiony:
- Przecież to są węgierki.
- Aaaa, to proszę kg, tylko niech pan też każdą zapakuje oddzielnie.
W tym momencie blondynka pyta:
- A przepraszam, co to jest takie szare ?
A sprzedawca:
- Mak, ku**a, ale nie na sprzedaż !

Omega Sun
Captain


evilkaa

PostPosted: Sun Oct 03, 2004 11:29 pm


Jadą pociągiem Polak, Rusek i Niemiec.
Nagle coś zaczyna kapać z dachu. Rusek krzyczy:
- To wódka!! - podbiega z kieliszkiem i pije.
Niemiec krzyczy:
- To whisky!! - nadstawia kieliszek i pije. Na to Polak mówi:
- To nie wódka, to nie whisky, to mój Azor, szcza z walizki.


Jest Rusek, Niemiec i Polak na bezludnej wyspie.
Nagle Rusek złowił złotą rybkę, no to rybka mówi jak mnie wypuścicie to spełnie każdemu po jednym życzeniu, wszyscy się zgodzili.
Rusek:
-Chcę wrócić do domu!!!
Niemiec:
-Chcę wrócić do domu!!!
A Polak:
-Trochę tu nudno, niech wrócą moi koledzy!


Indianie złapali Polaka, Francuza i Niemca i onzajmili im ,że ich zabiją a z ich skóry zrobią sobie KANU. Pozwolili im jednak na wybór broni z jakiej chcą zginąć.
Tak więc, Francuz poprosił o sztylet. Wziął go i poderrznął sobie gardło. Indianie z jego skóry zrobili sobie KANU.
Niemiec poprosił o pistolet. Wziął go i palnął sobie w łeb. Indianie zrobili KANU
Polak poprosił o widelec. Indianie cholernie zdziwieni ale w końcu dali mu widelec.
Polak wziął go do ręki i waląć się nim po całym ciele krzyknął:
-JA wam KURWA dam KANU!!!
PostPosted: Mon Oct 04, 2004 11:43 am


Jaka jest różnica między Bogiem a blondynką?
Bóg jest nieograniczenie miłosierny, a blondynka niemiłosiernie ograniczona.


Blondynka nabrała ochoty na obejrzenie jakiegoś dobrego pornograficznego filmu. Poszła do wypożyczalni i wybrała tytuł, który podobał się jej najbardziej. Wraca do domu, włącza wideo, wygodnie rozsiada się na kanapie i nic. Zdenerwowana dzwoni do wypożyczalni.
- Przed chwilą wzięłam od was kasetę i jest zepsuta.
- Proszę mi opisać, co się dzieje.
- Obraz cały czas śnieży i słychać tylko jakieś szumy.
- Proszę podać tytuł filmu.
- "Czyszczenie głowic".


Jaka jest najgorsza bomba na świecie?
- Blondynka. Wpada w oko, rani serce, dziurawi kieszeń i wychodzi bokiem.

evilkaa


evilkaa

PostPosted: Tue Oct 05, 2004 12:05 am


widze ze teras tylko ja pisze hehe sad
PostPosted: Tue Oct 05, 2004 9:38 am


Silver_day
widze ze teras tylko ja pisze hehe sad


zaraz Ci pomogę!!

User Image - Blocked by "Display Image" Settings. Click to show.

Jedzie rycerz na koniu i widzi księżniczkę. Myśli sobie: Podjadę do niej powoli to ona zapyta: dokąd tak powoli jedziesz rycerzu ja wtedy odpowiem: powoli, bo powoli ale może byśmy się popieprzyli?
Więc przejechał obok księżniczki powoli, ale księżniczka nie zwróciła na niego uwagi. Rycerz myśli: To ja teraz przejadę obok niej szybko, a ona zapyta: dokąd tak szybko jedziesz rycerzu? Ja wtedy odpowiem szybko, bo szybko ale może byśmy się popieprzyli?
Jak pomyślał tak zrobił. Niestety księżniczka znów nie zwróciła na niego uwagi. Zdesperowany rycerz pomyślał: wobec tego przemaluję swojego konia na zielono i przejadę obok księżniczki, wtedy ona zapyta: skąd rycerzu masz zielonego konia? Ja wtedy odpowiem: zielony, bo zielony ale może byśmy się popieprzyli?
I znów jak pomyślał tak też uczynił. Przejeżdża rycerz na zielonym koniu obok księżniczki, a księżniczka się pyta:
- Rycerzu a może byśmy się popieprzyli?
- Popieprzyli bo popieprzyli ale skąd ja mam zielonego konia?

mam wrażenie że tu nikt nie zagląda,..... crying

Night_Queen


Setsuna Dragonclaw

PostPosted: Tue Oct 05, 2004 10:06 am


night... xd xd xd
PostPosted: Tue Oct 05, 2004 10:11 am


Setsuna Dragonclaw
night... xd xd xd


takie żałosne są... crying

Night_Queen


Setsuna Dragonclaw

PostPosted: Tue Oct 05, 2004 10:16 am


Night_Queen
Setsuna Dragonclaw
night... xd xd xd


takie żałosne są... crying

nie! one są super!!! jak możesz tak myśleć stare
dobra przenoszę się na główny
PostPosted: Tue Oct 05, 2004 10:24 am


Night_Queen


mam wrażenie że tu nikt nie zagląda,..... crying


jasne ze nikt nie zaglada :> masz zakare kawałów bez kilku !!!


Stworzyciel przygląda się nie ukończonemu jeszcze w pełni Adamowi i mówi do niego:
-"Adamie: mam dla ciebie dwie wiadomości jedną dobrą drugą złą. Dobra wiadomość jest taka, ze zamierzam cię wyposażyć w dwa bardzo ważne organy: możg i p***s.
-Świetnie, a jaka jest ta zła wiadomość?!- pyta Adam.
-Dam ci tylko tyle krwi, że w tym samym czasie będziesz mogł korzystać albo z jednego albo z drugiego."
------------------------------------------------------------------------------------
Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garściami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona:
- Kochanie co ty robisz?!!
Mąż na to:
- Nie chce ch*j stać, to nie będzie leżal na miękkim!
------------------------------------------------------------------------------------
Jak nauczyc klac Anglika:
First lesson: “Tea who you yeah Bunny”
Second lesson: “Scotch me tea who you”
------------------------------------------------------------------------------------
Grzesznik stoi u wrót raju.
Św. Piotr mówi do niego:
- możesz zobaczyć niebo, piekło i czyściec.Potem zdecydujesz gdzie chcesz iść.
Grzesznik obejrzał niebo, czyściec. Zatrzymał się na piekle i patrzy a przed jego oczyma młoda kobieta obciąga druta starcowi. Rzekł do Piotra:
- Ja też chcę tak! Zdecydowanie wybieram piekło!
Na to śe. Piotr:
- no dobra. Wstawaj mała masz zmiennika!
------------------------------------------------------------------------------------
Przychodzi facet do lekarza, kladzie swa meskosc na stole i milczy.
Zdziwiony lekarz pyta:
- Boli pana?
- Nie boli.
- To moze za duzy?
- Nie, wcale nie.
- A co, za maly?
- Nie. Nie jest za maly.
- To co w koncu?!
- Fajny, nie?!
------------------------------------------------------------------------------------
Siedzi dwoch facetow w knajpie, rozmawiaja i pija piwo, w pewnej
chwili jeden pyta
- powiedz mi Kaziu, czy ty robisz to z zona czasami w ta druga
dziurke?
- cos ty, zeby w ciaze zaszla
------------------------------------------------------------------------------------


Dziewczyna daje anons matrymonialny: "Poznam pana, który nie będzie mnie bił, nie odejdzie ode mnie i który będzie dobry w łóżku". Po kilku dniach słyszy straszne walenie do drzwi. Zaglądając przez "Judasza" nikogo nie widzi. Otwiera wiec drzwi, a tam leży na wycieraczce pan, który nie ma nóg ani rak. Mówi:
- To ja jestem tym mężczyzna, który w stu procentach odpowiada Pani wymaganiom. Nie będę Pani bil, ponieważ nie mam rak. Od Pani nie odejdę, ponieważ nie mam nóg.
- No ale jak tam jeśli chodzi o seks?
- A pani myśli, że czym to ja waliłem do drzwi?


Grają sadysta z pedałem w karty i się umówili że który wygra, to z przegranym zrobi co zechce.
Wygrał pedał. Sadysta mówi:
- To pewnie mnie przelecisz?
- Pewnie tak - odpowiedział pedał i co powiedział to zrobił.
Ale grają dalej i następny raz wygrał sadysta. Wziął wkręcił pedałowi penisa w imadło i ostrzy brzytwę. Pedał ze strachem:
- Obetniesz mi?
A sadysta na to:
- Sam sobie obetniesz, jak tą budę podpalę...
-----------------------------------------------------------------------------------

Dwóch policjantów stoi na ulicy z przepieknym, olbrzymim owczarkiem niemieckim. Przechodza obok nich dwie baby. Po pewnym czasie odzywa sie jeden z policjantów:
- Ty sluchaj wiedziales, ze nasz pies ma dwa chu*e ?
- Jak to, skad to wytrzasnales ?
- Jedna z tych bab powiedziala do drugiej: "Widzialas tego psa z dwoma chu*ami?"
-----------------------------------------------------------------------------------
Pociag gwaltownie zahamowal i mloda dziewczyna z rozpedem wpada na ksiedza .
- Przepraszam, tak szybko stanal ....
- Alez skad, moje dziecko, to jest klucz od plebani .

------------------------------------------------------------------------------------
Na drodze z Koscieliska do Zakopanego stoi góral i lapie okazje.
Zatrzymuje sie jakies auto, baca wyciaga ciupage, i rzecze do kierowcy:
- Lonanizuj sie pan!
Oslupialy kierowca poslusznie, acz niechetnie posluchal rozkazu bacy, a gdy skonczyl uslyszal znów ta sama komende:
- Lonanizuj sie pan!
Cóz... wyboru wielkiego nie mial. Nie mial tez wyboru, gdy uslyszal kolejna komende:
- Lonanizuj sie pan!
Gdy skonczyl, baca znów to samo:
- Lonanizuj sie pan!
Próbowal tedy biedny turysta po raz kolejny ale nic z tego nie wychodzilo, glos bacy naglil jednak nieublaganie:
- Lonanizuj sie pan!
- Lonanizuj sie pan!
- Lonanizuj sie pan!
I kiedy baca juz widzial, ze kierowca nie da juz na prawde rady spokojnym glosem rzekl do stojacej obok gazdziny:
- Siadaj Maryna, pan Cie do Zakopanego zawiezie!


Idzie stary byku po lace z mlodym byczkiem. W pewnym momencie mlody wola do starego na widok stadka jalówek:
- Chodz, podbiegniemy szybciutko i przelecimy pare.
Na co stary:
- Po pierwsze nie podbiegniemy, tylko podejdziemy, po drugie nie szybciutko, tylko po woli, a po trzecie nie pare tylko wszystkie.
------------------------------------------------------------------------------------

Przychodzi 18 letnia dziewczyna do apteki i mówi :
- Poprosze dowcipne srodki antykoncepcyjne
- Jakie ? - pyta sie sprzedawczyni
- No dowcipne - odpowiada dziewczyna - kolezanka mi mówila, ze srodki antykoncepcyjne dzieli sie na doustne i dowcipne
------------------------------------------------------------------------------------

Autostopowiczka zatrzymuje samochód na drodze z Poronina do Zakopanego. Samochód zjezdza na pobocze i szofer odkreca okienko. Autostopowiczka wsadza glowe do srodka, a wtedy kierowca podkreca szybko okienko, wychodzi druga strona, zadziera kiecke i odbywa stosunek z rzeczona autostopowiczka, poczym odkreca okienko i odjezdza. Wtedy zza drzewa wychodzi góral i rzecze:
- Auto, jak auto, ale takie drzwi to se musze kupic.
------------------------------------------------------------------------------------

Kto stworzył kobiety?
- Trzech facetów: stolarz, hydraulik i architekt, ale i tak spieprzyli robotę. Stolarz: bo zrobił nogi, które ciągle się rozkładają na boki, hydraulik: bo cieknie co miesiąc, a architekt... bo zbudował szambo koło placu zabaw!
------------------------------------------------------------------------------------

Przychodzi facet do apteki i mówi:
- Poproszę prezerwatywy.
- Dzisiaj niema, nuiech pan przyjdzie jutro i powie, że chce skarpetki.
Na drógi dzień zachodzi i mówi:
- Dzieńdobry czy są skarpetki?
- Niema będą jutro.
- O jeju to dzisiaj znowu na bosaka.
------------------------------------------------------------------------------------

Nastolatka wraca nad ranem do domu. Mama jej otwiera, a ona krecac majtkami na palcu mówi:
- Mamo, nie wiem co to za sport, ale to bedzie moje hobby.
------------------------------------------------------------------------------------


Trzech pedałów pojechało na wycieczkę w góry.Zatrzymali się w schronisku i chcieli wynająć pokoje.Okazało się , że jest tylko jeden pokój z dużym łóżkiem.Wzięli go i poszli spać.Nagle budzi się ten co spał z prawej i z lewej.Ten pierwszy pyta się drugiego?Co Ci sie śniło bo mi , że ktoś mi konia walił ! Ten drugi , wiesz co - mi się śniło to samo !Budzą nagle tego w środku i pytają? Co Ci się śniło ?!?! On się podnosi i mówi - że trzymałem dwa kijki w rękach i jeździłem na nartach !!!


Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym.
- Wezmę dwie.
- Weź jedną, tyle nie wypijemy...
- Wezmę dwie, damy radę.
- Nie damy, zobaczysz.
- Damy radę. Biorę dwie ...
Wchodzi do sklepu:
- Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady
-------------------------------------------------------------------------------------

Trzech facetow pilo w barze. Nagle do baru wszedl pijak, podszedl do nich i mowi do goscia w srodku:
-"Twoja matka daje najlepiej w calym miescie!"
Wszyscy oczekiwali bojki, ale gosc zignorowal pijaka, ktory chwile potem gdzies odszedl i zniknal. Dziesiec minut pozniej pijak pojawil się znowu, podchodzi to tego samego faceta i mowi:
- "Wlasnie mialem twoja matke, byla super".
I znowu facet nie podjal wyzwania. I znowu pijak gdzies zniknal. Kwadrans pozniej pojawil sie kolejny raz i oglosil:
- "Twoja matka swietnie robi lache"!
Facet popatrzyl na niego i powiedzial:
- "Idz do domu, tato, jestes pijany..."
-------------------------------------------------------------------------------------
Pijak opowiada dla kumpla przygodę.
...no i wiesz idę se i tak nagle ja mnie coś w plecy nie łupnie patrzę a to podłoga
------------------------------------------------------------------------------------


Dwaj upici marynarze siedzą w barze nagle jeden mówi do drugiego
-te stefan wiesz ze moj kumpel ma złoty kibel
-ta idź za dużo wypiłeś
-no to chodz to ci pokarze
-no dobra
Dwaj marynarze poszli do tego faceta pukaja do drzwi a tam otwiera maly chłopiec i mowi
-tato!!!przyszedł ten pan co ci w puzon nasrał
-----------------------------------------------------------------------------------

Przychodzi baba do lekarza z czarnym jezykiem
Lekarz sie pyta : co sie pani stalo ?
Baba odpowiada : pół litra rozbilo mi sie na asfalcie!!!!
------------------------------------------------------------------------------------

Mąż do żony:
- Kochanie mam dzisiaj zebranie i wróce trochę później.
- Znam te twoje zebrania, wrócisz rano kompletnie pijany i bez pieniędzy!
- No wiesz kochanie, jak możesz tak myśleć?!
Godzina 5 rano, pijany mąż stoi pod drzwiami i mówi:
- No i wykrakała cholera!!
-----------------------------------------------------------------------------------

Było sobie dwuch ruskich: Borys i Sasza. Borys mówi do Saszy zapijaczonym głosem:
-Sasza Sasza a borygo to my dziś pili?
-pili- odpowiada równie pijany Sasza.
Sasza a spiryt to my pili??
- pili!
- Sasza a benzyne to pili???
-nooo taaa wczoraj!!!!
-Sasza ale paliwa do rakiet to my nie pili?!?!
- no nie pili
- to chodż sie napijem.
Poszli pszeskoczyli przez płot wzieli baryłke z paliwem do rakiet i wypili. Następnego dnia rano telefon do Saszy. Sasza odbiera i mówi:
-słucham?
- cześć Sasza tu ja Borys, powiedz mi czy w sraczu toś ty dzisiaj był
-nooo nieee
- to nie idż tam !!!! bo ja z Tokyo dzwonie
------------------------------------------------------------------------------------

Koło kobiety stoi w autobusie pijany mężczyzna. Ona patrząc na niego z pogardą mówi:
- Aleś się pan uchlał!
- A pani jest strasznie brzydka!
I dodaje z triumfem:
- A ja jutro będę trzeźwy!
------------------------------------------------------------------------------------

Pewien starszy pan miał papugę , która notorycznie
wypijała cały alkohol jaki znajdował się w domu.
Właściciel nie wytrzymał i zagroził , że jeżeli jeszcze raz
wypije cały alkohol to powyrywa jej wszystkie pióra z tyłka.
Kiedy wrócił z pracy zobaczył papugę, która wyrywa sobie
pióra i krzyczy :
- A na ch* mi te pióra
-----------------------------------------------------------------------------------

Pijak wraca do domu o trzeciej nad ranem...
- Gdzie byłeś? - pyta żona.
- Na... czynie.
- Na jakim czynie?
- Naczynie, będę rzygał
------------------------------------------------------------------------------------

BeeWolf

350 Points
  • Gaian 50
  • Member 100
  • Dressed Up 200

evilkaa

PostPosted: Tue Oct 05, 2004 10:51 am


- Panie doktorze, każdej nocy śnią mi się nagie dziewczęta, jak wbiegają i wybiegają z pokoju...
- I chce pan, żeby ten sen się nie pojawiał?
- Nie, tylko chcialem spytać, co zrobić, żeby one tak nie trzaskały drzwiami...


Pewna kobieta, spowiadając się mówi do księdza:
- Proszę księdza, siedem razy zdradziłam swego męża..
- Oj, piekło, córko, piekło!- odpowiada ksiądz.
- Nie piekło, ino swędziało...


Czemu ten pluton tak krzywo stoi?!? - pieni się kapral.
- Bo ziemia jest okrągła - mówi jeden z żołnierzy.
- Kto to powiedział?!?!
- Kopernik.
- Kopernik wystąp!
- Przecież umarł.
- Czemu nikt mi o tym nie zameldował?


Na egzaminie ustnym z fizyki student napisał wzór. Profesor pyta go:
- Skąd pan wziął ten wzór?
- Z głowy! - odpowiada student.
- Panie... - mówi profesor - ... gdybym miał taką głowę, to bym na niej spodnie nosił!

Na komisji wojskowej pytają poborowego:
- Do you speak English?
- Heee???
Pytają następnego:
- Do you speak English?
- Heee???
I następnego:
- Do you speak Eglish?
- Yes, I do.
- Heee???


Panie kapitanie, czy pan wie, ze szeregowy Ecik skoczył bez spadochronu?
- Oszalał. To już dzisiaj trzeci raz...
PostPosted: Tue Oct 05, 2004 10:52 am


buhahahaha dobre!!!!

Night_Queen


Christoff_Gangrell

PostPosted: Wed Oct 06, 2004 8:15 am


Ksiądz gra w golfa
Zamach sruu, ale nie trafił do dołka:
-O kurwa nie trafiłem, ups zablużniełm przepraszam panie Boże(pomodlił się prze chwile i gra dalej)
Znów zamach sruuu i nie trafił
- o kurwa nie trafiłem, ups ( ito sam)
Trzeci raz to samo...
Modli się teraz jak zablużnię to niech mnie pan Bóg zkaze...
Zamach sruuu nie trafił
-kurwa ni nie trfiłem....
w tym momencie zaczyna grzmieć roztępują się niebiosa i wali piorun Jebudu tóż obok księdza...
-Głos z góry: no kurwa nie trafilem...
Reply
Poland on Gaia Guild

Goto Page: [] [<] 1 2 3 ... 4 5 6 7 ... 42 43 44 45 [>] [>>] [»|]
 
Manage Your Items
Other Stuff
Get GCash
Offers
Get Items
More Items
Where Everyone Hangs Out
Other Community Areas
Virtual Spaces
Fun Stuff
Gaia's Games
Mini-Games
Play with GCash
Play with Platinum