Welcome to Gaia! ::

Polish Poll Center

Back to Guilds

 

Tags: Polska, Polish, Poland 

Reply Polish Poll Center
Wasze zboczenia Xd Goto Page: [] [<] 1 2 3 ... 4 5 6 7 8 [>] [»|]

Quick Reply

Enter both words below, separated by a space:

Can't read the text? Click here

Submit

dupa
  jasia
  jeża
  jak ty się bszydko wyraszasz...
View Results

Mroovecka

PostPosted: Sun Dec 30, 2007 1:33 pm


Yajo
Wrzeszcze po rodzinie, zeby wywalali te cholerne, zasmarkane chusteczki.
Jak spię lub leze to zawsze musze byc czyms przykryta i musze miec zakrytą głowę.
Musze się ruszac - wierce się, rysuję, bawię czymś, chodzę co kilka minut poprawiac koc leżacy na rogówce, robię bezsensowne kursy do kuchni, wyglądam za okno...

a czy to się nie nazywa znerwicowaniem? biggrin biggrin
PostPosted: Mon Dec 31, 2007 3:52 am


Mroovecka
Yajo
Wrzeszcze po rodzinie, zeby wywalali te cholerne, zasmarkane chusteczki.
Jak spię lub leze to zawsze musze byc czyms przykryta i musze miec zakrytą głowę.
Musze się ruszac - wierce się, rysuję, bawię czymś, chodzę co kilka minut poprawiac koc leżacy na rogówce, robię bezsensowne kursy do kuchni, wyglądam za okno...

a czy to się nie nazywa znerwicowaniem? biggrin biggrin


to się nazywa patologia xp

to kiepski żart był taki z mojej strony...

pani psychol


Owiec

PostPosted: Mon Dec 31, 2007 10:09 am


wilkus
Owiec
wilkus
Owiec
wilkus
tez chce xd
u mnie 17. siedze w gaciach i podkoszulku >.<
poka redface

dla dobra ogolu - nie-e :Xp:
bez przesady, ja lubie macac twoj baleronik 4laugh
ale ja juz zdjelam opony zimowe xd nie macac mnie crying
jeszcze apropos zboczen - ciasteczka o.O
ale ja lubilam je crying
PostPosted: Mon Dec 31, 2007 11:11 am


pani psychol
Mroovecka
Yajo
Wrzeszcze po rodzinie, zeby wywalali te cholerne, zasmarkane chusteczki.
Jak spię lub leze to zawsze musze byc czyms przykryta i musze miec zakrytą głowę.
Musze się ruszac - wierce się, rysuję, bawię czymś, chodzę co kilka minut poprawiac koc leżacy na rogówce, robię bezsensowne kursy do kuchni, wyglądam za okno...

a czy to się nie nazywa znerwicowaniem? biggrin biggrin


to się nazywa patologia xp

to kiepski żart był taki z mojej strony...
Nerwica natręctw, taka delikatna forma.

A mój pies jak lezy to zawsze musi się o coś opierać xD

zmora13


Mroovecka

PostPosted: Mon Dec 31, 2007 6:17 pm


zmora13
pani psychol
Mroovecka
Yajo
Wrzeszcze po rodzinie, zeby wywalali te cholerne, zasmarkane chusteczki.
Jak spię lub leze to zawsze musze byc czyms przykryta i musze miec zakrytą głowę.
Musze się ruszac - wierce się, rysuję, bawię czymś, chodzę co kilka minut poprawiac koc leżacy na rogówce, robię bezsensowne kursy do kuchni, wyglądam za okno...

a czy to się nie nazywa znerwicowaniem? biggrin biggrin


to się nazywa patologia xp

to kiepski żart był taki z mojej strony...
Nerwica natręctw, taka delikatna forma.

A mój pies jak lezy to zawsze musi się o coś opierać xD

pies znajomych miał zwyczaj jadania gówien jak był wyprowadzany na spacer... i to że mial kaganiec wcale mu w tym nie przeszkadzało ninja
PostPosted: Tue Jan 01, 2008 2:37 am


o fuuuu gonk

co prawda mój pies
zjada mi wszystkie gumki do włosów,
ale to nie to samo...

pani psychol


Mroovecka

PostPosted: Tue Jan 01, 2008 3:09 am


pani psychol
o fuuuu gonk

co prawda mój pies
zjada mi wszystkie gumki do włosów,
ale to nie to samo...

no wlasnie,ale oni nie za bardzo mieli co z tym zrobic...:/ stare
PostPosted: Tue Jan 01, 2008 3:40 am


Mroovecka
pani psychol
o fuuuu gonk

co prawda mój pies
zjada mi wszystkie gumki do włosów,
ale to nie to samo...

no wlasnie,ale oni nie za bardzo mieli co z tym zrobic...:/ stare


wiem, wiem,
tylko po prostu to jest obrzydliwe xp

pani psychol


Carcassandra

Anxious Carpenter

PostPosted: Tue Jan 01, 2008 4:47 am


z szacunkiem dla wszystkich, którzy poczynili tutaj wyznania, to jeden z dziwniejszych topiców, jakie miałam okazję zaszczycić. sweatdrop

Żeby nie było, że babcia się nadziwowała i poszła, przedstawię Wam moje skrzywienie.

Led Zeppelin.
Oto moja reakcja na jakąkolwiek ich piosenkę posłyszaną przez przypadek. Proces ten zachodzi niezmiennie i nieubłaganie w każdych okolicznościach. Podejrzewam, że atak kosmitów nie byłby w stanie skłonić mnie do zmiany postępowania.

Po wystąpieniu bodźca (piosenka Led Zeppelin), następują kolejno:
1) nieruchomieję i moje oczka robią się okrągłe
2) macham niecierpliwie ręką na każdego, kto próbuje czymś zagłuszyć emisję dźwięków sakrum
3) na mojej buzi wykwita spontaniczny i nieuświadomiony cielęcy uśmiech angażujący mimikę całej twarzy
4) w ostatecznej euforii zaczynam mniej lub bardziej chaotyczne podrygi będące pewnym odległym wyobrażeniem tańca - wszelkie próby nawiązania ze mną kontaktu na tym etapie są z góry skazane na niepowodzenie
5) kiedy utwór się kończy lub tracę dostęp do odbiornika, popadam w smętną melancholię, co jakiś czas rozjaśnia mi nastrój myśl, że w końcu osoba, która puściła ten kawałek, jednak nie była mną, więc ktoś jeszcze docenia geniusz tych tytanów rocka.

Ta sekwencja występuje też z mniejszym nasileniem przy takich zespołach, jak The Doors czy AC/DC.
PostPosted: Tue Jan 01, 2008 5:07 am


ooooj biduuuulka

jak mój brat słucha led zeppelin albo ac/dc
to automatycznie rozkazuję mu to wyciszyć...

sweatdrop

pani psychol


Carcassandra

Anxious Carpenter

PostPosted: Tue Jan 01, 2008 5:48 am


pani psychol
ooooj biduuuulka

jak mój brat słucha led zeppelin albo ac/dc
to automatycznie rozkazuję mu to wyciszyć...

sweatdrop
masz wspaniałego brata! Naucz się go doceniać! 3nodding
PostPosted: Tue Jan 01, 2008 5:57 am


Daedhel
pani psychol
ooooj biduuuulka

jak mój brat słucha led zeppelin albo ac/dc
to automatycznie rozkazuję mu to wyciszyć...

sweatdrop
masz wspaniałego brata! Naucz się go doceniać! 3nodding


doceniam go,
ale nie w aspekcie muzycznym sweatdrop

ale lepiej, że słucha tego,
a nie techno czy innego świństwa -,-

pani psychol


wilkus
Crew

PostPosted: Tue Jan 01, 2008 6:03 am


Owiec
ale ja lubilam je crying
ehehe, za pozno! nie ma xd
PostPosted: Tue Jan 01, 2008 6:04 am


Mroovecka
zmora13
pani psychol
Mroovecka
Yajo
Wrzeszcze po rodzinie, zeby wywalali te cholerne, zasmarkane chusteczki.
Jak spię lub leze to zawsze musze byc czyms przykryta i musze miec zakrytą głowę.
Musze się ruszac - wierce się, rysuję, bawię czymś, chodzę co kilka minut poprawiac koc leżacy na rogówce, robię bezsensowne kursy do kuchni, wyglądam za okno...

a czy to się nie nazywa znerwicowaniem? biggrin biggrin


to się nazywa patologia xp

to kiepski żart był taki z mojej strony...
Nerwica natręctw, taka delikatna forma.

A mój pies jak lezy to zawsze musi się o coś opierać xD

pies znajomych miał zwyczaj jadania gówien jak był wyprowadzany na spacer... i to że mial kaganiec wcale mu w tym nie przeszkadzało ninja

a wiecie że świnki morskie to lubią?

dziki_wieprz


Yajo

PostPosted: Tue Jan 01, 2008 7:54 am


Wszystkie gryzonie tak robią - króliczki, zajączki, myszki, szczurki, chomiczki, koszatniczki - ale w ich przypadku jest to bardzo wazne dla ich zdrowia.
Reply
Polish Poll Center

Goto Page: [] [<] 1 2 3 ... 4 5 6 7 8 [>] [»|]
 
Manage Your Items
Other Stuff
Get GCash
Offers
Get Items
More Items
Where Everyone Hangs Out
Other Community Areas
Virtual Spaces
Fun Stuff
Gaia's Games
Mini-Games
Play with GCash
Play with Platinum