|
|
|
|
|
|
|
 Posted: Sat Jul 23, 2005 11:45 am
yota_kun wyciag z protokołu sporzadzonego przez oficera sledczego; "w parku znalezionozwloki kobiety,na ktorych stwierdzilem szereg ran klutych;dwie o srednicy 2 zlotych,trzy o srednicy50 groszyi cztery rany srednicy 20 groszy. razem dziewiec ran klutych na laczna kwote 6zlotych 30 groszy" bosh..... stressed xp
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 23, 2005 12:46 pm
przy barze rozmawia trzech przyjaciol;
-muj syn byl kiedys kompletnym nieudacznikiem-sprzatal podloge w barze . teraz ma cala siec takich barow.a swojemu najlepszemu przyjacielowi ofiarowal na urodziny 1 mln. dolarow
-muj syn tesz byl niedojda -byl chlopcem na posylki w warsztacie .a teraz ma salon z samochodzmi ,a swojemu najlepszemu przyjacielowi ofiarowal na urodziny mercedesa
- muj syn tak jak i wasi byl kiedys nieudacznikiem -pracowal jako sprzatacz ,a teraz ma biuro nieruchomosci,a swojemu najlepszem,u przyjacielowi ofiarowal na urodziny wille
w tym momencie z toalety wraca czwarty z przyjaciol ,a tamci trzej wprowadzaja go w rozmowe
-tak.muj syn byl i jest nieudaccznikiem...co chwile obsciskuje sie z tymi swoimi chlopcami...ale jest z tego jeden plus..dostal od nich mercedesa wille i milion dolarow
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 23, 2005 1:21 pm
yota_kun przy barze rozmawia trzech przyjaciol; -muj syn byl kiedys kompletnym nieudacznikiem-sprzatal podloge w barze . teraz ma cala siec takich barow.a swojemu najlepszemu przyjacielowi ofiarowal na urodziny 1 mln. dolarow -muj syn tesz byl niedojda -byl chlopcem na posylki w warsztacie .a teraz ma salon z samochodzmi ,a swojemu najlepszemu przyjacielowi ofiarowal na urodziny mercedesa - muj syn tak jak i wasi byl kiedys nieudacznikiem -pracowal jako sprzatacz ,a teraz ma biuro nieruchomosci,a swojemu najlepszem,u przyjacielowi ofiarowal na urodziny wille w tym momencie z toalety wraca czwarty z przyjaciol ,a tamci trzej wprowadzaja go w rozmowe -tak.muj syn byl i jest nieudaccznikiem...co chwile obsciskuje sie z tymi swoimi chlopcami...ale jest z tego jeden plus..dostal od nich mercedesa wille i milion dolarow Mam to w książce z dowcipam zamieść coś mniej znanego.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 23, 2005 1:46 pm
Sala wiezienna w ktorej siedza gwalciciel zoofil ***** gerontofil necrofil sadysta i masochista.Wszyscxy siedza zmarnowani po katach i w pewnej chwili ***** mowi:
-przydaloby sie kogos wyruchac...
-...najlepiej jakiegos kotka...-dodaje zoofil
-...ale takiego malutkiego...-wtrace ***** fajniej by bylo takiego starego...-zaprzecza gerontofil
-...i jeszcze go tak z bata pociagnac...-krzyczy sadysta
na co slychac z rogu sali w ktorej siedzi masochista slychac:
-Miał
xd xd xd
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 23, 2005 1:47 pm
no to moze teraz ten(stary ale fajny);
"pewien sadownik byl znany z bardzo mocnego uscisku dloni..pewnego dnia zauwazyl ze z jego sadu znikaja jablka,postanowil zaczaic sie w nocy na zlodzieja ,azeby go pochwycic.....
czekal i czekal ..az sobie przysnol,gdy sie obudzil zauwazy ze jedna z jabloni sie dziwnie trzesiepodszedkl wiec i chwycil zlodzieja (ktorego nogi zwisaly z galezi)za jaja
-kim jestes??-zapytal
cisza
-kim jestes ?mow!-powiedzial i scisnpl jadra nieeszczesnika jeszcze mocniej
z miedzy galezi zaczol dochodzic cichy skowyt
-gadaj kim jestes albo ci je urwe !!-powiedzial i scisnol "klejnoty"niesczesnika jeszcze mocniej
z drzewa dobiegl go cichy piskliwy glosik-franek ..przestan ...to ja Staszek...niemowaa.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 23, 2005 1:49 pm
yota_kun przy barze rozmawia trzech przyjaciol; -muj syn byl kiedys kompletnym nieudacznikiem-sprzatal podloge w barze . teraz ma cala siec takich barow.a swojemu najlepszemu przyjacielowi ofiarowal na urodziny 1 mln. dolarow -muj syn tesz byl niedojda -byl chlopcem na posylki w warsztacie .a teraz ma salon z samochodzmi ,a swojemu najlepszemu przyjacielowi ofiarowal na urodziny mercedesa - muj syn tak jak i wasi byl kiedys nieudacznikiem -pracowal jako sprzatacz ,a teraz ma biuro nieruchomosci,a swojemu najlepszem,u przyjacielowi ofiarowal na urodziny wille w tym momencie z toalety wraca czwarty z przyjaciol ,a tamci trzej wprowadzaja go w rozmowe -tak.muj syn byl i jest nieudaccznikiem...co chwile obsciskuje sie z tymi swoimi chlopcami...ale jest z tego jeden plus..dostal od nich mercedesa wille i milion dolarow kawaii 4laugh
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 23, 2005 1:52 pm
Vykk Sala wiezienna w ktorej siedza gwalciciel zoofil ***** gerontofil necrofil sadysta i masochista.Wszyscxy siedza zmarnowani po katach i w pewnej chwili ***** mowi: -przydaloby sie kogos wyruchac... -...najlepiej jakiegos kotka...-dodaje zoofil -...ale takiego malutkiego...-wtrace ***** fajniej by bylo takiego starego...-zaprzecza gerontofil -...i jeszcze go tak z bata pociagnac...-krzyczy sadysta na co slychac z rogu sali w ktorej siedzi masochista slychac: -Miał xd xd xd oj, znam... blaugh slodki xp
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 23, 2005 1:55 pm
Vykk Sala wiezienna w ktorej siedza gwalciciel zoofil ***** gerontofil necrofil sadysta i masochista.Wszyscxy siedza zmarnowani po katach i w pewnej chwili ***** mowi: -przydaloby sie kogos wyruchac... -...najlepiej jakiegos kotka...-dodaje zoofil -...ale takiego malutkiego...-wtrace ***** fajniej by bylo takiego starego...-zaprzecza gerontofil -...i jeszcze go tak z bata pociagnac...-krzyczy sadysta na co slychac z rogu sali w ktorej siedzi masochista slychac: -Miał xd xd xd oj, znam... blaugh slodki xp dobry ten ze scisnietymi dzondrami xd
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 23, 2005 3:07 pm
ok.moze i to nie jest dowcip ...ale prawdziwe zdazenie(z troche zboczonym podtekstem);
bylem z wujkeim na wienkach w krakowie(straszny tlok),i oczywiscie po chwili padlo ulubione przyslowie mojego wujka
-ale ciasno..wiesz co??gdyby nie te baby to nie byloby nawet gdzie palca wlozyc"
a tak zeby "tradycji "stalo sie zadosc-kilka dowcipow o malyszu(starych);
czym sie je w domu malysza??
-malyszkami i mawidelcami
dlaczego a.malysz ma kolczyk w uchu?
-bo go ornitolodzy dorwali
dlaczego malysz lata(l)tak daleko ..??
-no bo jak on mieszka w tej wisle ..no to sie podczas lotu suszyl
na co malyszowi komurka?
zebytainer(mowilem ze stare)mowil mu gdzie ma wyladowac
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 23, 2005 4:21 pm
Vykk Sala wiezienna w ktorej siedza gwalciciel zoofil ***** gerontofil necrofil sadysta i masochista.Wszyscxy siedza zmarnowani po katach i w pewnej chwili ***** mowi: -przydaloby sie kogos wyruchac... -...najlepiej jakiegos kotka...-dodaje zoofil -...ale takiego malutkiego...-wtrace ***** fajniej by bylo takiego starego...-zaprzecza gerontofil -...i jeszcze go tak z bata pociagnac...-krzyczy sadysta na co slychac z rogu sali w ktorej siedzi masochista slychac: -Miał xd xd xd Super
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jul 23, 2005 5:46 pm
kowalska zdradza meza..nagle slychac dzwonek do drzwi ."adorant"nie mial dokad uciec wiec kowalska kazala mu obmoczyc sie i obsypac maka,a potem sie nie ruszac.gdy jush kowalska wpuscila meza do domu ten od razu zapytal sie o "to takie biale na srodku przedpokoju"
-to taka rzezba.nowakowie tesh taka maja..wczoraj widzialam pare godzin pozniej kowalski wyjol z lodowki piwo i kanapke podszedl do "rzezby"i powiedzial
-masz!jak ja tak u nowakow stalem to przez trzy dni nikt mi nawet szklanki wody nie podal.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 24, 2005 1:04 am
yota_kun kowalska zdradza meza..nagle slychac dzwonek do drzwi ."adorant"nie mial dokad uciec wiec kowalska kazala mu obmoczyc sie i obsypac maka,a potem sie nie ruszac.gdy jush kowalska wpuscila meza do domu ten od razu zapytal sie o "to takie biale na srodku przedpokoju" -to taka rzezba.nowakowie tesh taka maja..wczoraj widzialam pare godzin pozniej kowalski wyjol z lodowki piwo i kanapke podszedl do "rzezby"i powiedzial -masz!jak ja tak u nowakow stalem to przez trzy dni nikt mi nawet szklanki wody nie podal. fajne ale stare Kowalski stracil glos na wieczor a nastepnego dnia mial wazne zebranie w pracy.Posanowil wiec poszukac jakiegos dosktora domowego ktory przyjmuje 24/h.Kiedy juz znalazl postanowil pojsc osobiscie gdyz mu bardzo zalezalo. Podchodzi do drzwi dzwoni i nagle w drzwiach pojawia sie polnaga kobieta w szlafroku.jako ze Kowalski ledwo co mowil wiec wydusil polszeptem z siebie: -czy jest maz? -Nie ma meza wchodz pan szybko!!! xd xd xd
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 24, 2005 2:28 am
Vykk yota_kun kowalska zdradza meza..nagle slychac dzwonek do drzwi ."adorant"nie mial dokad uciec wiec kowalska kazala mu obmoczyc sie i obsypac maka,a potem sie nie ruszac.gdy jush kowalska wpuscila meza do domu ten od razu zapytal sie o "to takie biale na srodku przedpokoju" -to taka rzezba.nowakowie tesh taka maja..wczoraj widzialam pare godzin pozniej kowalski wyjol z lodowki piwo i kanapke podszedl do "rzezby"i powiedzial -masz!jak ja tak u nowakow stalem to przez trzy dni nikt mi nawet szklanki wody nie podal. fajne ale stare Kowalski stracil glos na wieczor a nastepnego dnia mial wazne zebranie w pracy.Posanowil wiec poszukac jakiegos dosktora domowego ktory przyjmuje 24/h.Kiedy juz znalazl postanowil pojsc osobiscie gdyz mu bardzo zalezalo. Podchodzi do drzwi dzwoni i nagle w drzwiach pojawia sie polnaga kobieta w szlafroku.jako ze Kowalski ledwo co mowil wiec wydusil polszeptem z siebie: -czy jest maz? -Nie ma meza wchodz pan szybko!!! xd xd xd fajne ..ale esh niezbytnowe
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 24, 2005 7:23 am
YumiTao To co zaraz zobaczycie, daje do myślenia... Musicie jednak postępować ściśle wg instrukcji 3nodding Instrukcja obsługi: 1/ Ustaw sobie okno przeglądarki, tak żebyś dobrze widział(a) poniższy obrazek - najlepiej w centrum ekranu. 2/ Odpręż się, a potem przez 30 - 40 sekund (licz w pamięci) patrz z bliska w centrum obrazka. Najlepiej - skoncentruj się myślami na 4 małych punktach w samym centrum. 3/ Następnie sp spokojnie (możesz swobodnie mrugać itp.) na białą ścianę albo gładką powierzchnie jednego koloru. Ważne, żeby powierzchnia była dość duża i jednokolorowa... 4/ Możesz swobodnie patrzeć i mrugać oczami - poczekaj kilka sekund. Utworzy się jasna plama... 5/ Co widzisz ??  Kiedyś, w zamierzchłych czasach (konkretnie w 3ciej klasie podstawówki) widziałam jeszcze jeden taki wynalazek (tematyka ta sama) jeśli jest tego więcej, to czemu nigdzie sie nie da znalezc? rolleyes
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Jul 25, 2005 3:15 pm
[ Message temporarily off-line ]
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
