|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Nov 16, 2007 5:00 pm
No z tego co ja wiem to jeśli chodzi o ściąganie można i to całkiem legalnie ściągać wszystko, ale tylko na 24h ... potem trzeba to usunąć z kompcia ... bez przegrywania na płytki oczywiście ... a jeśli chodzi o nielicencjonowane w Polsce to z tego co wiem to tu sprawa nie jest do końca jasna i dlatego większość stron udostępniających anime do downloadu umieszcza odpowiednie komunikaty, żeby czasem policja sie do nich nie doczepiła. innymi słowy jeśli ściągać i zgrywać to mądrze i w rozsądnych ilościach ... bo z polskim prawem jest tak, że zależy jak je kto interpretuje blaugh
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Nov 17, 2007 2:06 am
NEOZPL Jukatan Neoz, mowisz o Guile'u? ;D To jest Aka Roger ? XD tak XD Aka Roger! XD a ja zrezygnowałam w ty mroku z orgowania, tylko panel robię, już mnie jakoś nie bawią te konwenty tak jak niegdyś...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Nov 17, 2007 2:36 am
Yajo ichabot ZebraDeath W świetle prawa, to że ściągasz coś z tej strony, nie jest przestępstwem. Przestępstwo popełniają ludzie udostępniający te filmiki na owej stronce. Ty nie ponosisz z tego tytułu żadnych korzyści majątkowych czy materialnych i póki nie będziesz tego rozpowszechniać we własnym zakresie (dla korzyści, albo i bez nich) nie mogą cię o nic oskarżyć. (spytałam o opinię mojego wampira z ostatniego roku prawa w Krakowie, więc on się na tym zna) Całkowite agree. Moja siostra pytała się niedawno prokuratora. Odpowiedź taka sama. ad. Deadhel : Nagonka jest na tych, tak jak juz zebra napisała, co rozpowszechniają filmy, muzykę itd. Więc jeżeli nie masz w domu 100 razy powielonej płyty z takimi samymi plikami to nic ci nie grozi. Poza tym, gdyby mieli łapać za ściąganie to już polskie społeczeństwo można byłoby podzielić na dwie grupy: większość, która siedzi i mniejszość, która wsadza do więzienia xd No to chodzi o rozpowszechniaie na płytach (i moze sprzedawanie tego) czy takie udostepnianie na necie też? Poza tym jakby naprawdę tak ścigali piratów, to by juz dawno wszystkie strony pozamykali - co toza problem znaleśc to wszystko w googlach? Nagonka medialna i tyle... A czy to nie jest jeszcze tak, że musi cię kto oskarzyć i piracenie? Np. przedstawiciel firmy, która ma prawa do danego tytułu (o anime mówimy) i ma filie u nas. Bo obiło mi się o uszy. Udostępnianie na necie tez. Dlatego na przyklad podobno łapali kolesi, ktorzy udostępniali w p2p
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Nov 17, 2007 4:27 am
Jukatan NEOZPL Jukatan Neoz, mowisz o Guile'u? ;D To jest Aka Roger ? XD tak XD Aka Roger! XD a ja zrezygnowałam w ty mroku z orgowania, tylko panel robię, już mnie jakoś nie bawią te konwenty tak jak niegdyś... Dla mnie bycie orgiem na konwencie to strata konwentu :] więc pewnie nigdy nim nie będę. Ani nie możesz brać udziału w konkursach albo ciagle masz gdzies lazic i pomagac..strata konwentu jak nic ^^
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Nov 17, 2007 5:16 am
NEOZPL Dla mnie bycie orgiem na konwencie to strata konwentu :] więc pewnie nigdy nim nie będę. Ani nie możesz brać udziału w konkursach albo ciagle masz gdzies lazic i pomagac..strata konwentu jak nic ^^ na poprzednim Ecchi nie robilam praktycznie nic, poza dwoma konkursami - antyszczytowania i fanservice'u z chaosem - tak to nawet mnie o nic nie prosili. a, jeszcze aukcja. za to na Negiconie sie zmachałam jak głupia, ale juz planujemy tzw. Negicon 2 <3
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Nov 17, 2007 6:20 am
Jukatan NEOZPL Dla mnie bycie orgiem na konwencie to strata konwentu :] więc pewnie nigdy nim nie będę. Ani nie możesz brać udziału w konkursach albo ciagle masz gdzies lazic i pomagac..strata konwentu jak nic ^^ na poprzednim Ecchi nie robilam praktycznie nic, poza dwoma konkursami - antyszczytowania i fanservice'u z chaosem - tak to nawet mnie o nic nie prosili. a, jeszcze aukcja. za to na Negiconie sie zmachałam jak głupia, ale juz planujemy tzw. Negicon 2 <3 Antyszczytowanie?? XD byłem tam ^^ i rozbawiałem ludzi z kolegą naszym Dubbingiem do tych hentaiów jakie w tedy leciał ..bo ten caly konkurs okazal sie kąpletną klapą XD ale na szczescie uratowaliśmy sytuacje i bylo wesoło ^^. Whaaaa Negicon2 zajefajnieee XDD na Jedynce byłem i mi sie bardziej podobało jak na Ecchiconie 2 cool
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Nov 17, 2007 6:37 am
NEOZPL Jukatan NEOZPL Dla mnie bycie orgiem na konwencie to strata konwentu :] więc pewnie nigdy nim nie będę. Ani nie możesz brać udziału w konkursach albo ciagle masz gdzies lazic i pomagac..strata konwentu jak nic ^^ na poprzednim Ecchi nie robilam praktycznie nic, poza dwoma konkursami - antyszczytowania i fanservice'u z chaosem - tak to nawet mnie o nic nie prosili. a, jeszcze aukcja. za to na Negiconie sie zmachałam jak głupia, ale juz planujemy tzw. Negicon 2 <3 Antyszczytowanie?? XD byłem tam ^^ i rozbawiałem ludzi z kolegą naszym Dubbingiem do tych hentaiów jakie w tedy leciał ..bo ten caly konkurs okazal sie kąpletną klapą XD ale na szczescie uratowaliśmy sytuacje i bylo wesoło ^^. Whaaaa Negicon2 zajefajnieee XDD na Jedynce byłem i mi sie bardziej podobało jak na Ecchiconie 2 cool nie okazał się klapą, był sukcesem - przyszło o wiele więcej osób niźli planowałam, więc nie mogłam go poprowadzić tak, jak chciałam :c chlip, klapa... ;_; teraz będę miałą angsta... ;_;
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Nov 17, 2007 7:19 am
Jukatan NEOZPL Jukatan NEOZPL Dla mnie bycie orgiem na konwencie to strata konwentu :] więc pewnie nigdy nim nie będę. Ani nie możesz brać udziału w konkursach albo ciagle masz gdzies lazic i pomagac..strata konwentu jak nic ^^ na poprzednim Ecchi nie robilam praktycznie nic, poza dwoma konkursami - antyszczytowania i fanservice'u z chaosem - tak to nawet mnie o nic nie prosili. a, jeszcze aukcja. za to na Negiconie sie zmachałam jak głupia, ale juz planujemy tzw. Negicon 2 <3 Antyszczytowanie?? XD byłem tam ^^ i rozbawiałem ludzi z kolegą naszym Dubbingiem do tych hentaiów jakie w tedy leciał ..bo ten caly konkurs okazal sie kąpletną klapą XD ale na szczescie uratowaliśmy sytuacje i bylo wesoło ^^. Whaaaa Negicon2 zajefajnieee XDD na Jedynce byłem i mi sie bardziej podobało jak na Ecchiconie 2 cool nie okazał się klapą, był sukcesem - przyszło o wiele więcej osób niźli planowałam, więc nie mogłam go poprowadzić tak, jak chciałam :c chlip, klapa... ;_; teraz będę miałą angsta... ;_; Nom przyszlo wiele osob..i kolo z wrocka byl genialny xDD i co bedziesz miala?? "angsta"?? xDD
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Nov 17, 2007 9:15 am
NEOZPL Nom przyszlo wiele osob..i kolo z wrocka byl genialny xDD i co bedziesz miala?? "angsta"?? xDD kolo generalnie jest genialny... XD
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Nov 17, 2007 9:29 am
ichabot Yajo ichabot ZebraDeath W świetle prawa, to że ściągasz coś z tej strony, nie jest przestępstwem. Przestępstwo popełniają ludzie udostępniający te filmiki na owej stronce. Ty nie ponosisz z tego tytułu żadnych korzyści majątkowych czy materialnych i póki nie będziesz tego rozpowszechniać we własnym zakresie (dla korzyści, albo i bez nich) nie mogą cię o nic oskarżyć. (spytałam o opinię mojego wampira z ostatniego roku prawa w Krakowie, więc on się na tym zna) Całkowite agree. Moja siostra pytała się niedawno prokuratora. Odpowiedź taka sama. ad. Deadhel : Nagonka jest na tych, tak jak juz zebra napisała, co rozpowszechniają filmy, muzykę itd. Więc jeżeli nie masz w domu 100 razy powielonej płyty z takimi samymi plikami to nic ci nie grozi. Poza tym, gdyby mieli łapać za ściąganie to już polskie społeczeństwo można byłoby podzielić na dwie grupy: większość, która siedzi i mniejszość, która wsadza do więzienia xd No to chodzi o rozpowszechniaie na płytach (i moze sprzedawanie tego) czy takie udostepnianie na necie też? Poza tym jakby naprawdę tak ścigali piratów, to by juz dawno wszystkie strony pozamykali - co toza problem znaleśc to wszystko w googlach? Nagonka medialna i tyle... A czy to nie jest jeszcze tak, że musi cię kto oskarzyć i piracenie? Np. przedstawiciel firmy, która ma prawa do danego tytułu (o anime mówimy) i ma filie u nas. Bo obiło mi się o uszy. Udostępnianie na necie tez. Dlatego na przyklad podobno łapali kolesi, ktorzy udostępniali w p2p czytajcie nasze (czyli moje i ichabota) posty ze zrozumieniem do cholery... tam naprawdę wszystko pisze.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Nov 17, 2007 1:03 pm
Jukatan NEOZPL Nom przyszlo wiele osob..i kolo z wrocka byl genialny xDD i co bedziesz miala?? "angsta"?? xDD kolo generalnie jest genialny... XD Widzę, że Sieję zna już cała Polska XD Angst-(z ang.) strach, depresja A z tm ściąganiem, to tu w sumie nic nowego nie wniosę, jeśli powiem, że zaczyna się roić nielegalne w momencie gdy zostaje na kompie dłużej niż dobę i mamy z tego materialne korzyści. Ale z drugiej strony- co zrobić w momencie gdy np. animce są praktycznie wogóle u nas niedostępne- jak na razie jest nie wiele, ponad setka z tego co wiem, ale mogę się mylić- albo w przypadku gdy film na DVD kosztuje 9 dych, albo płyta 7 dych? confused Dla mnie to nie problem, ale wiem, że nie wszyscy sobie mogą na to pozwolić.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 18, 2007 6:33 am
sciagaj nie gadaj biggrin ...poki mozesz razz
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Nov 19, 2007 3:06 pm
ZebraDeath ichabot Yajo ichabot ZebraDeath W świetle prawa, to że ściągasz coś z tej strony, nie jest przestępstwem. Przestępstwo popełniają ludzie udostępniający te filmiki na owej stronce. Ty nie ponosisz z tego tytułu żadnych korzyści majątkowych czy materialnych i póki nie będziesz tego rozpowszechniać we własnym zakresie (dla korzyści, albo i bez nich) nie mogą cię o nic oskarżyć. (spytałam o opinię mojego wampira z ostatniego roku prawa w Krakowie, więc on się na tym zna) Całkowite agree. Moja siostra pytała się niedawno prokuratora. Odpowiedź taka sama. ad. Deadhel : Nagonka jest na tych, tak jak juz zebra napisała, co rozpowszechniają filmy, muzykę itd. Więc jeżeli nie masz w domu 100 razy powielonej płyty z takimi samymi plikami to nic ci nie grozi. Poza tym, gdyby mieli łapać za ściąganie to już polskie społeczeństwo można byłoby podzielić na dwie grupy: większość, która siedzi i mniejszość, która wsadza do więzienia xd No to chodzi o rozpowszechniaie na płytach (i moze sprzedawanie tego) czy takie udostepnianie na necie też? Poza tym jakby naprawdę tak ścigali piratów, to by juz dawno wszystkie strony pozamykali - co toza problem znaleśc to wszystko w googlach? Nagonka medialna i tyle... A czy to nie jest jeszcze tak, że musi cię kto oskarzyć i piracenie? Np. przedstawiciel firmy, która ma prawa do danego tytułu (o anime mówimy) i ma filie u nas. Bo obiło mi się o uszy. Udostępnianie na necie tez. Dlatego na przyklad podobno łapali kolesi, ktorzy udostępniali w p2p czytajcie nasze (czyli moje i ichabota) posty ze zrozumieniem do cholery... tam naprawdę wszystko pisze. To napisz to wszystko jeszcze raz innymi słowami. Poza tym nie ma wszystkiego twisted Zadne z Was nie wspomniało, że od juz dośc dlugiego czasu w Polsce jest ukryty (czyt. nie podany do wiadomości publicznej) podatek za prawa autorskie, czyli - cenie nagrywarek, papieru, płyt, kopiarek, xero i innych takich. Czyli teoretycznie, skoro za to płacę, nie powinni mnie ścigac, ne?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Nov 19, 2007 3:08 pm
LolaPi Jukatan NEOZPL Nom przyszlo wiele osob..i kolo z wrocka byl genialny xDD i co bedziesz miala?? "angsta"?? xDD kolo generalnie jest genialny... XD Widzę, że Sieję zna już cała Polska XD Angst-(z ang.) strach, depresja A z tm ściąganiem, to tu w sumie nic nowego nie wniosę, jeśli powiem, że zaczyna się roić nielegalne w momencie gdy zostaje na kompie dłużej niż dobę i mamy z tego materialne korzyści. Ale z drugiej strony- co zrobić w momencie gdy np. animce są praktycznie wogóle u nas niedostępne- jak na razie jest nie wiele, ponad setka z tego co wiem, ale mogę się mylić- albo w przypadku gdy film na DVD kosztuje 9 dych, albo płyta 7 dych? confused Dla mnie to nie problem, ale wiem, że nie wszyscy sobie mogą na to pozwolić. Ja nie mam korzyści, jestem stratna - prąd + płyty = wydana kasa. Jak większośc ludzi z resztą.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Nov 19, 2007 11:28 pm
Yajo To napisz to wszystko jeszcze raz innymi słowami. Poza tym nie ma wszystkiego twisted Zadne z Was nie wspomniało, że od juz dośc dlugiego czasu w Polsce jest ukryty (czyt. nie podany do wiadomości publicznej) podatek za prawa autorskie, czyli - cenie nagrywarek, papieru, płyt, kopiarek, xero i innych takich. Czyli teoretycznie, skoro za to płacę, nie powinni mnie ścigac, ne? a ksiazki podobno mozna kserowac tylko 10% XD
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|