|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Oct 03, 2005 9:53 am
Ayah_TheMetalMania RUFUS.ABBYSINIAN ...Gdy wdepne na mine, urwie mi noge, a moze cos jeszcze! ...ho - ho! ...ho - ho! ...Cos jeszcze - ho - ho! NAJLEPSZE Z NAJLEPSZYCH smile robisz postępy.... wink ...Nie no, pisze tez co nieco na serio, ale jakos nie chce tu zamieszczac.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Oct 03, 2005 12:51 pm
Wiem ja tylko Tak ....... rolleyes
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Oct 03, 2005 1:07 pm
Ayah_TheMetalMania Wiem ja tylko Tak ....... rolleyes ...To-nie-jest-zadne-wytlumaczenie!!! scream ... ... wink
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Oct 24, 2005 1:21 pm
Czyz nie jestesmy noca? We snie zakleci z zycia wykleci
Czyz nie jestesmy snem? Poza granicami z granic wygnani
ksiezyc roztapia sie powoli splywajac strumieniem na twe ramiona
dlaczego zestapiwszy w szeregi snu nie jestem pewna jutra
tys mym jutrem tys ma ułuda tys ma nadzieja
po raz kolejny upadne na dno zamkne sie
bys mogl podsniesc mnie otworzyc mnie
taki sobie napisalm nu ninja
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Nov 07, 2005 7:32 am
Baliaur Czyz nie jestesmy noca? We snie zakleci z zycia wykleci
Czyz nie jestesmy snem? Poza granicami z granic wygnani
ksiezyc roztapia sie powoli splywajac strumieniem na twe ramiona
dlaczego zestapiwszy w szeregi snu nie jestem pewna jutra
tys mym jutrem tys ma ułuda tys ma nadzieja
po raz kolejny upadne na dno zamkne sie
bys mogl podsniesc mnie otworzyc mnie
taki sobie napisalm nu ninja az mi sie tu, o tu cos takiego zrobilo..*wskazuje na serducho* crying heart ladne, naprawde bardzo ladne 3nodding Bal, biedactwo, jak ty wygladasz..T T
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Nov 16, 2005 5:08 am
Heh... sweatdrop a co jesli ktos pisze scenariusze? na 30 stron sweatdrop stare
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Nov 16, 2005 6:48 am
EL_TARO Heh... sweatdrop a co jesli ktos pisze scenariusze? na 30 stron sweatdrop stare ...Dawaj! ...Scenariusze do czego? ...Ja chce!
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Nov 16, 2005 7:58 am
Wstydze sie zamiescic stare /jak narazie to moje pierwsze i nie jestem z nich zadowolony. Szukam ludzi do testow zderzeniowych, bo nie idzie mi cos z ta dydaskalia i dialogami myli mie sie to xp Jedyne co wiem to to ze rodzinie sie podoba sweatdrop
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 20, 2005 9:08 am
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Nov 22, 2005 3:40 pm
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Nov 22, 2005 4:50 pm
Ibris Krotki tekst napisany dla Kage <3
~*~
P�źna jesień cicho wkradła się w chaos uczuć i zajęła swoje ulubione miejsce przy kominku. Tuż przy niej usadowiła się Nostalgia wraz z Melancholią i małą Radością. Na miękkim dywanie odpoczywało Zmęczenie, targane za uszy przez Nerwy i Stres. Mimo nieznośnych istotek Zmeczęnie uśmiechało się lekko, grzejąc swoją osobę przy ogniu. Maleńkie Niewesołe Myśli przebiegły radośnie przez pok�j, zostawiając w drzwiach Żal i Smutek. Ci zaś, od razu zostali zepchnięci w kąt przez Nadzieję i Szczęście. Szczęście zawsze gonił za Nadzieją, uparcie krzycząc, że jest mu ona niezbędna do życia. Gdzieś pod sufitem, na misternie zdobionym żyrandolu huśtała się Zazdrość, raz po raz promieniując złośliwym uśmiechem i przymykając swe zielone oczy. W końcu jej wzrok wbił się w cieplą Miłość, kt�ra siedziała w glębokim, miękkim fotelu i w skupieniu haftowała czerwoną chustkę. - Dlaczego tak się do tego przykładasz, M.? - zapytała zazdrosna Zielonooka. Miłość oderwała się od rob�tki i popatrzyła w g�rę. - Chcę, by moja praca wyszła jak najlepiej. Wybrałam trudny lecz ładniejszy wz�r, bo pragnę zrobić coć naprawdę wyjątkowego i pięknego. Haftuje starannie i dokładnie, żeby moje dzieło było trwałe, wytrzymałe. Niezniszczalne. Wkładam w to całe moje serce, by ten specjalny ktoś, kto dostanie chustkę, wiedział, że robiłam to z uczuciem i zaangażowaniem. I choć wiele razy pomyliłam się w przeciąganiu nitki, za każdym razem pr�bowałam naprawić sw�j bląd. Miłość pokazała Zazdrości swoje dłonie, kt�rych palce pełne były brunatnych, drobnych plamek. - Mimo tych ukłuć haftuję dalej, bo wiem, że każda z tych ranek w końcu się zagoi. B�l zawsze odchodzi - Miłość uśmiechnęła się. - A cała moja praca daje mi niewyobrażalną Radość i Szczęście, przyprowadza do mnie Wiarę razem z Silą. Zawsze też wabi Szaleństwo, przytulające Namiętność... Zaciekawiona Zazdrość zeskoczyła z żyrandolu, podeszła do fotela Miłości i usiadła obok. Bez słowa wygrzebała z koszyka małą szmatkę i podglądając Miłość, zaczęła wyszywać koślawe wzorki. Tekst jest krotki, pisany w te 20min. Takie dziela, nawet (a moze zwlaszcza) pisane pod wplywem weny sa bardzo szkicowe, pelne bledow, niedomowien, potkniec itp. A tutaj, prosze.. Mamy sliczny, czysciutki material. W swojej prozie uzylas naprawde niewielu okreslen, by opisac miejsce akcji.. czas nie gra tutaj znaczenia, wiadomo. Ale co do miejsca - Jest kominek, jest jakis dywanik, fotel, zyrandol.. i koniec. Koniec w tekscie, ale to jak dla mnie w zupelnosci wystarczy. Po prostu widze niewielki pokoj, rozgrzany cieplem kominka, rozswietlony jego promieniami, gromadke ganiajacych uczuc fte i wefte razz ... No i fotelik z pania M. (dla szerszego grona, niewtajemniczonych - M. to inicjal szanownej autorki, jak i Pani Milosci <3). Postacia najlepiej trafiajaca do moje glowki, jest Zazdrosc. Zielonkawe stworzenie. Bardzo zwinne, wrecz jaszczurze, z szeroko rozszerzonymi oczyskami... Po prostu paluszki lizac ;* Raj dla ilustratorow. Czekam na wiecej, panienko M.
Kocham Cie... ^___~ <3
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Nov 23, 2005 1:33 am
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Nov 23, 2005 2:45 am
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Nov 23, 2005 11:43 am
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Nov 23, 2005 12:06 pm
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|