wilkus
*zaczyna robic zadania z fizyki...*
twierdzenie o ciezkim zyciu studenta zawsze sie sprawdza...
taaaa...
godzina 18, siedzę sobie na tlenie,
patrzę: loguje się maciek i arturrr.
ZAWSZE piszą do mnie od razu:
"ooohhh, życie studenta jest takie ciężkie!"
po czym odpisuję:
"taak? a to czemu się nie uczysz właśnie?"
a oni:
"aaa, bo widzisz... teraz się relaksuję po ciężkiej pracy."
aaahaaa, jaaassssneeee.
a jak nie piszą o ciężkim życiu studenta
to o tym jakie czasy za PRLa były dobre
i wysyłają mi jakieś saturatory albo filmiki.
np:
[link]