Welcome to Gaia! ::

Poland on Gaia Guild

Back to Guilds

Pierwsza polska gildia na GaiaOnline 

Tags: Polska, Poland, Polish, polski 

Reply Poland on Gaia Guild
humor Goto Page: 1 2 3 ... 4 ... 42 43 44 45 [>] [>>] [»|]

Quick Reply

Enter both words below, separated by a space:

Can't read the text? Click here

Submit

Night_Queen

PostPosted: Fri Sep 24, 2004 1:21 am


wiem, że można to do wszystkiego podciągnąć, można to zrobic na nocnych rozmowach, lub teraz na nowym topiku o wszyskim, ale uważam, że jeśli ktośma doła lub chociażby chciałby sie pośmiać, miał by prawo, wejść tu popatrzec, a nie szukać Bog sam jeden wie na której stronie w naszych rozmowkach, jeżeli uważacie, że temat nadaje sie do kasacjii ok, rozumiem, jednak jesli nie, to będzie mi nawet bardzo miło gdy go zostawicie, moze jednak sie komuś przyda...

jesli Wasza decyzja jest na tak, to chciałabym zauważyć, co tu można wklejac... dosłownie Wszysto, co jest smieszne, milusie, dziwne, ogólnie to co moze przyciągnąć uwagę i rozśmieszyć... życzę Powodzenia!!!
PostPosted: Fri Sep 24, 2004 1:27 am


wiec na początek ja tak...

to jest niezły dowcip...

User Image - Blocked by "Display Image" Settings. Click to show.

Night_Queen


Night_Queen

PostPosted: Fri Sep 24, 2004 3:08 am


Spotyka się dwóch kolegów jeden jest wyraźnie smutny drugi pyta go:
- Czego jesteś smutny?
- No wiesz porwali mi teściową i żądają okupu.
- Zaraz, zaraz teściową? To co się martwisz?
- Powiedzieli, że jeśli nie dam im okupu, to ją sklonują.
PostPosted: Fri Sep 24, 2004 3:30 am


Raporty


1."Decyzja prokuratora zwloki konia wydano rodzinie"
2."Zwloki wisialy dobrze wyeksponowane, wkomponowane we framuge drzwi"
3."Podejrzany zrobil duza i mala potrzebe wewnatrz spodni celem unikniecia odpowiedzialnosci."
4."Dochodzenie bylo utrudnione, bo swinia zostala zjedzona."
5."Pokropek nie odniósl skutku, denat byl nadal martwy."
6."Na drodze lezal pies, a obok niego prawdopodobnie jego wlasciciel"
7."W trakcie interwencji zostalem uderzony miekkim gównem."
8."Przy nietrzezwej znaleziono trzezwe niemowie."
9."Po ogledzinach stwierdzono, ze worek byl pusty, poniewaz byl dziurawy."
10."Poszkodowana byla kopnieta w siedzaca czesc ciala"
11."Podejrzany nie przyznaje sie do winy z powodów osobistych i swiatopogladowych."
12."Poszkodowany zostal odwieziony do szpitala celem umieszczenia w tamtejszym zakladzie pogrzebowym."
13."Odstapilem od czynnosci, poniewaz para wymagala pomocy medyczno-seksualnej."
14."Ukrywal sie w smietniku, przez co cuchnal tak intensywnie, ze nawet pies sluzbowy sie skrzywil."
15."Patrolujac ulice zauwazylem spokój."
16."Wlasciciel bil konia az do zdechniecia."
17."Podkreslam ponownie, ze patrol pieszy nie jest w stanie w zaden sposób skutecznie ujac i zatrzymac uciekajacego samochodu."
18."Na miejscu zdarzenia spotkalem trzech denatów, z których dwoje dawalo oznaki zycia w postaci przeklenstw, a trzeci byl
calkowicie niezywy"
19."W lesie zastalismy drzewa, krzaki oraz towary niewiadomego
pochodzenia"
20."Byl to pies marki wilczur"
21."Rozpytywany nie widzial poszukiwanej, ani niczego bo byl niewidomy."
22."Pies powachal slad i rzygal jak kot"
23."Sklepowa znajomym dawala od tylu"
24."Wedlug widocznych sladów na sniegu przestepca byl w butach bez skarpetek"
25."Patrolujac ulice zauwazylismy dwóch podejrzanych osobników. Zapytalismy sie grzecznie "a wy tu co", a oni odpowiedzieli
nam wulgarnie "a my nic"
26."Denat wzial stolek, wyszedl na niego i powiesil sie"
27."Do pomieszczenia, w którym znajdowaly sie zwloki prowadzily drzwi nad którymi zawieszony byl krzyz z figurka mezczyzny w
wieku okolo 30-tu lat"

Lavagetas_heqetai

600 Points
  • Member 100
  • Gaian 50

Lavagetas_heqetai

600 Points
  • Member 100
  • Gaian 50
PostPosted: Fri Sep 24, 2004 3:51 am


To jest praca chłopaka z VII klasy. Pisownia i polskie litery zostały zachowane, celem utrzymania absurdu pracy

Krystian xxx kl VII
1. Męski układ rozroczy
p***s, jądra, sperma, naskórek, grzyb.
Układ rozroczy żęski?
Pochfa, macica, nasieniowody
2. Miesiączka występóje u dziewczyn od 13 roku życia do 14 roku życia.
Miesieczka trwa od 3 dnia do 7 dnia
3. Zajście w cišże trwa 12 miesięcy
3 miesiąc dla matki jest uciążliwy 6 miesiąc jest bardzo uciążliwy dlatego
że dziecko odżywia się krwią matki i zaczyna kopać. 9 miesiąc ciąży jest
dobry dla matki i dziecka dlatego jest dobra dla dziecka dlatego że ma
większe oczka rączki, nószki, głowe, nas i ząbki. 12 miesiąc ciąży dochodzi
do urodzenia dziecka dla matki jest uciążliwa praca aby urodzić dziecko mósi
co przerwy przyć najpierw wychodzi główka a potem dalsze ciało. Lekarze
mószą opcinać resztki przewodów które zostały przy niemowlaku.
4. Układ płóciowy dwóch ciał dochodzi od chcenia dziecka albo lub z 3
tygodnie po weselu. Do związku płóciowego dochodzi do spotkania się dwóch
ciał męskiego i żęskiego ciało męskie ma penisa a ciało żęskie ma pochwe z
tego wszystkiego wynika że ciało męskie przylega do ciała żenskiego.

(P.) a myslałem ze jestem doinformowany xd
PostPosted: Fri Sep 24, 2004 3:57 am


świetne te teksty biggrin

Night_Queen


Omega Sun
Captain

PostPosted: Fri Sep 24, 2004 4:11 am


Taki dziwny komiks dostałam kiedyś mailem, obrazek jest duży więc może wstawię link:

Baśka
PostPosted: Fri Sep 24, 2004 4:18 am


Omega Sun
Taki dziwny komiks dostałam kiedyś mailem, obrazek jest duży więc może wstawię link:

Baśka


biggrin

Night_Queen


Paolcia90

PostPosted: Fri Sep 24, 2004 5:48 am


Idzie ksiadz polna droga, przechodzi obok skromnego
gospodarstwa. Patrzy, a tam chlop cos z desek kleci.
Ksiadz zagaduje:
- Pochwalony, drogi parafianinie, nad czymze tak ciezko
pracujecie?
- A kurwa, kibel nowy stawiam, bo sie stary rozjebal.
- O, moj drogi! A nie móglbys tego tak troche owinac
w bawelne?
- Co mam owijac w bawelne? Dechami opierdole naokolo... I
chuj..!

Pewna kobieta miala 2 synów - optymiste i pesymiste.
Chce im kupic cos pod choinke, wiec pesymiscie kupila sliczna
kolejke elektryczna, a na prezent dla optymisty zabraklo jej
pieniedzy, totez wlozyla do pudelka konska kupe. Gwiazdka:
Pesymista - "Eeee do kitu ta kolejka, pewnie zaraz sie
zepsuje.."
Optymista - O rany Dostalem konia Tylko gdzie on
spierdolil?!

Wchodzi mucha do baru i mówi :
- prosze kupe raz
- co ?
- gówno

Wpada facet do fryzjera:
- prosze mnie krotko opierdolic!
- ty chuju!

Troche nie cenzuralne ale śmieszne ;d hehe
PostPosted: Fri Sep 24, 2004 7:03 am


DRUŻYNA PIERŚCIENIA
Znany hobbicki bimbrownik - Bilbo Baggins - obchodził właśnie urodziny. Z tej okazji urządził huczną popij... libac... tego... no... Urządził więc huczną biesiadę, na którą zaprosił nawet deliryka Gandalfa. Gdy Bilbo wygłaszał przemówienie, zobaczył w bramie do jego posiadłości człowieka zwanego Iwanem, a za nim dużą czarną furgonetkę. Oczywiście widok ten nie był całkiem przypadkowy, gdyż Bilbo miał sporo długów w firmie Iwana. Dlatego postanowił dać dyla.
Na początku miał zamiar zostawić puste mieszkanie, ale czas naglił, więc zostawił wszystko swojemu krewnemu – Frodowi. Tak oto zwiał informując o tym tylko Gandalfa. Gandalf natomiast poinformował Froda, że Bilbo mu wszystko zostawił, łącznie z długami. Frodo za bardzo się z tego faktu nie ucieszył, ale jakoś się Rosjanom wypłacił. A Gandalf, jak to Gandalf, przez najbliższe parę lat zaglądał co jakiś czas do Froda, gdy mu brakowała paru złotych na wino.
Któregoś dnia Gandalf razem ze znajomymi z dworca i Frodem urządzili sobie lib... biesiadę, na której czarodziej stwierdził, że pierścionek, który nosi Frodo, jest zagrożeniem dla świata [Gandalf myślał, że przymroczony alkoholem Frodo mu go odda]. Oczywiście przymroczony alkoholem umysł Froda odebrał to całkowicie poważnie. I tak następnego dnia Gandalf i Frodo, nadal przymroczeni czterema promilami we krwi, stwierdzili, że należy zorganizować wyprawę do Rivendell, gdzie uzgodnią, co zrobić z Pierścieniem.
Gandalf gdzieś wyruszył, ale miał wrócić w terminie wyprawy. W wyznaczonym terminie jednak się nie zjawił, gdyż postanowił zaliczyć wszystkie bary i agencje w Śródziemiu. Przewidział, że Frodo zadowolony z jego poczynań nie będzie, dlatego też wymyślił historyjkę na wszelki wypadek - wymyślił, że znów go zamknęli w Orthanku [zakład odwykowy], ale na szczęście przyleciał orzeł i go stamtąd zabrał. A na inny wszelki wypadek, gdyby mu nie uwierzyli, to wymyślił jeszcze, że się różdżkami z doktorem Sarumanem okładali itd.
W tym samym czasie, gdy Frodo i jego kompani - znajomi spod spożywczaka w Hobbitonie - Meriadok, Samwise i Peregrin wyruszali, wieść o Pierścieniu dosięgła również struktur państwowych, gdyż zapisano na nim informacje zawierające tajemnice państwowe Demokratycznej Republiki Mordoru. Wrogo nastawieni komuniści usiłowali je dostać, ale szpieg, który je z Mordoru wykradł, zaszedł sobie do baru, gdzie mu Pierścień zwinął Gollum. Przez wiele lat o Pierścieniu nic nie było słychać, aż do teraz. W Mordorze przesłuchiwano nawet Golluma w tej sprawie i wyjawił, że Pierścień mu gwizdnął niejaki Baggins z Hobbitonu. Pewnie by powiedział więcej, gdyż na zachętę planowano mu dać kratkę denaturatu, ale ten zwiał. I tak z Barad-Dur wyruszyło dziewięciu agentów UOP-u. [Agenci byli fanami Star Wars, więc ubierali się jak Sithowie. Ja tam bym się za Jar Jara przebrał.]

W międzyczasie nasi pijaczkowie z Pierścieniem postanowili sobie skrócić drogę przez posiadłość niejakiego Maggota. Frodo nie chciał tamtędy iść, bo Maggot nieraz przyłapywał go, jak ten mu kradł grzybki- halucynki. Tym razem względnie się udało i nawet mile ich ugoszczono. Potem trafili jeszcze do domu Toma Bombadila, który prowadził agencję towarzyską - tam ugoszczono ich jeszcze milej. W końcu dostali się do Bree. Pierwsze co zrobili, to naturalnie poleźli do "Pod Rozbrykanym Kucykiem". Tam spotkali niejakiego Obieżyświata, który dość nachalnie prosił o dwa złote na wino. Frodo chciał uciekać, ale ten go złapał. W końcu dogadali się, że Obieżyświat jest kumplem Gandalfa i miał tu na nich czekać. Postanowili dalej podróżować razem. Jak się okazało, Obieżyświat [Obieżyświat - przekład Skibiniewskiej, Łazik - przekład Łozińskiego, Powsinoga - przekład mój] naprawdę nazywał się Aragorn, ale w każdej miejscowości miał inną ksywkę, żeby się ukryć przed wierzycielami. Wybywając z Bree bohaterowie gwizdnęli pewnemu niezwykle uprzejmemu gospodarzowi konia.
Po jakimś czasie zrobili przystanek na kilka głębszych. Kilka głębszych zmienia się w całodniową libaaa... biesiadę. Po owej biesiadzie Frodo był już na skraju śmierci. Na szczęście w pobliżu był elf Glorfindel.
- A co tu robisz? - zapytał Aragorn.
- A grzybki - halucynki sobie zbieram.
No w każdym razie był, więc Froda zabrał do sołtysa Rivendell - Elronda. Po drodze mieli potyczkę z dziewięcioma agentami UOP-u, ale że elf przejechał przez rzekę, agenci nie chcieli brudzić sobie nowiusieńkich mercedesów i zostawili ich w spokoju.
Rivendell było w całości zamieszkane przez elfów (apartheid!!!). Elfowie byli starożytną rasą, jako pierwsi opracowali techniki destylacji i od tamtego czasu nazywali siebie "ci, którzy pędzą". Elfy były rasą niezwykle mądrą, toteż na 40 procentach nie poprzestali. Wkrótce różne techniki produkcyjne zaczęły dzielić elfów i tak powstały gatunki: elfów wysokoprocentowych, którzy produkują spirytus, elfów leśnych, którzy produkują wina owocowe i elfów ciemnych, produkujących denaturat.
Jak się potem okazało, Frodowi nic nie było, tylko miał po prostu 10 promili we krwi. Gdy się obudził, nie dość, że nie wiedział, gdzie jest [jak ktoś czytał Hobbita i Władcę, wie, że w tej rodzinie to normalka], to miał na dodatek sporego kaca. Potem się dowiedział, że w Rivendell jest też Gandalf. Ponieważ Frodo miał tego kaca, nie miał siły żeby go udusić, a potem jakoś mu skrajne wkur [beep]nie przeszło... Ale do czasu, gdyż jeszcze tego samego dnia zobaczył swojego wujka, który w tak prze wspaniałomyślny sposób zostawił mu mieszkanko z długami i same długi bez mieszkanka też. Chciał go na miejscu ukatrupić, ale Bilbo powiedział, że da mu kamizelkę kuloodporną z Mithrilu i kałasznikowa z zamontowaną latarką. Frodo ustał na te warunki.
Tymczasem okazało się, że Aragorn jest dziedzicem właściciela gorzelni Minas Tirith, ale wybrał wolność. Wolność to wolność i tak jak marynarz ma panienkę w każdym porcie, tak i Aragorn miał kobitkę gdzie się dało. W Rivendell miał Arwen. Już dawno chciał zakończyć ten związek, jednak Arwen nie zrozumiała, że to koniec, a że była uparta jak osioł, prędko odnalazła na Aragorna haka. I tak nasz Obieżyświat nie miał wyboru i prędzej czy później musiał się z Arwen pobrać. Co gorsza, Arwen zażądała jeszcze, żeby Aragorn objął stanowisko dyrektora w Minas Tirith Vodka (tylko czystą BIAŁA wódkę tam robili). No ale to wątek poboczny, więc się nad tym nie główmy [gdy Peter Jackson się nad tym głowił, to zrobił beznadziejny film] [Wypluj te słowa, nim pociągnę za spust i kula sprawiedliwości z mojego gnata dosięgnie Twojej głowy! - dop. FLK]
Tymczasem w Mordorze (ci co agentów wysłali) i w Isengardzie (ci od odwykówki) wrzało. Warto tu trochę opowiedzieć o orkach. Kiedyś Morgoth urządził sobie imprezę, na którą zaprosił paru elfów. Jak alkohol zaczął się kończyć, zachłanne elfy poszły do piwnicy skonsumować zapasy wina Melkora. Niestety, drzwi się zatrzasnęły i elfy zostały same na kilka tygodni pozbawione alkoholu. Gdy je odnaleziono, już elfów nie przypominały. Tak powstały gobliny czyli orki. Nowopowstałe gobliny były zupełnie odmienne od elfów. Brzydziły się narkotykami, a elfy na okrągło wcinały zawierające amfetaminę lembasy (i potem po jednym lembasie były w stanie biec cały dzień), ale przede wszystkim nie znosiły alkoholu. Co ciekawe, z rozwijającej się bez wódki rasy goblinów wyewoluowała całkowicie abstynencka rasa Uruk-Hai. Ale wracając do Sarumana. Saruman był ukrytym szefem siatki szpiegowskiej Mordoru w Śródziemiu. Sauron (komunikowali się przez Internet) kazał mu wysłać oddział goblinów by odnalazł niziołków. No i wysłał.
W Rivendell zwołano zebranie wszystkich pijaczków ze śródziemia. Elrond walnął na stół pół litra i obradowali do rana. Frodo i kumple trochę się niecierpliwili, więc Elrond dla świętego spokoju kazał im i paru innym typkom się zwijać z Pierścieniem do Mordoru, sam natomiast dalej obradował. W skład nowopowstałej drużyny meneli weszło czterech hobbitów, o których mowa od początku, Gandalf, Aragorn oraz elf Legolas (Zielony Liść - nie mówcie, że imię przypadkowe) o skłonnościach homoseksualnych, krasnolud Gimli o podobnych upodobaniach i Boromir, który prowadził badania marketingowe dla Minas Tirith.
Po drodze wszyscy się schlali i zabłądzili. W końcu wybrali drogę przez piwnicę klubu Moria. W piwnicy Gandalf łupnął się w łeb i gdzieś spadł, reszta pomyślała, że czarodziej nie żyje i nie ma sensu po niego wracać (dopiero potem pomyśleli, że mógł mieć karty kredytowe). Przy wyjściu sobie łyknęli strzemiennego i poszli dalej do Lorien, gdzie rządziła pewna Rosjanka o imieniu Galadriel, która również bossowała w ruskiej mafii. Jak to w takich rodzinach bywa, mąż był przez nią całkowicie zdominowany.
Galadriel dała im nocleg... W międzyczasie próbowała się dobierać do Gimliego, ale ten wiadomo - inna orientacja. W nocy wzięła drużynę i pokazała zwierciadło, w którym widać przyszłość/przeszłość/teraźniejszość(*). Galadriel nalała do zwierciadła bimbru (a co niby u ruskich piją?), Frodo podszedł do niego i zaczął się w nie lampić tak, jakby chciał zobaczyć faceta w białych ciuchach, albo kto tam wie co jeszcze. Galadriel przyglądała mu się dziwnie przez chwilę, poczym nieśmiało wyjaśniła, że jeśli chce się mieć wizję, najpierw trzeba sobie golnąć. No i Frodo golnął sobie, spojrzał i zobaczył faceta w białych ciuchach. W sumie chyba nikt nie wiedział co mu to dało, ale dzięki alkoholowi przynajmniej poszedł wesoły spać. Galadriel dała mu jeszcze piersiówkę na drogę.
Rano dostali łódki i Anduiną sobie popłynęli. Po drodze Froda próbowało udusić takie małe, co gadało w kółko "my preciouss alkohol"... Zapewne jakiś pijak z dworca. Niestety potem napadł ich oddział straży miejskiej, ale poradzili sobie obrzucając ich pustymi butelkami - a tych mieli niemało. W końcu zrobili sobie przystanek. Frodo pomyślał "a co będę
się z nimi dzielił alkoholem", gwizdnął skrzyneczkę wina i zwiał. Po drodze spotkał Boromira, który wpadł na ten sam pomysł i razem postanowili się napić. W końcu Boromir pomyślał "a co się będę z tym kurduplem dzielił winem" i postanowił zabrać wszystko Frodowi. Wywiązała się awantura i Baggins przyładował Boromirowi w łeb, zabrał mu portfel oraz wino i zwiał. Po drodze, niestety, przyłapał go Sam, a że ten ostatecznie był jego ogrodnikiem i obalili wspólnie niejednego jabola, postanowił go ze sobą wziąć.
W tym samym czasie straż miejska pochwyciła Merry'ego i Pippina (drużyna była poszukiwana listem gończym w całym kraju!).
Koniec tomu pierwszego.
12 Maja 2003
(*) - zależnie od stanu upojenia

Lavagetas_heqetai

600 Points
  • Member 100
  • Gaian 50

Kukus

PostPosted: Fri Sep 24, 2004 7:28 am


Hanka... rodowita, zdrowa, piękna góralka skończyła liceum i dostała się na studia w Warszawie... przed wyjazdem mausia do niej tak prawi:
- Hanecka, ty już dorosła jesteś... to ja ci powiem tak bez ogródek, jak ty będziesz we tej Warszawie to tam się wokół ciebie wielu chłopów kręcić będzie ale ty sobie jakiegoś znajdź porządnego, nie jaką łachudrę czy juchasa innego... ty pamiętaj, że chłop to musi spełniać trzy warunki żeby był dobry na męża, ino musi być - oszczędny, głupi i nieruszony

Haneczka pojechała, po sesji wraca ze przystojnym chłopcem, kulturalnym... mamusi dał perfumy, z tatusiem litra obalił, jak swego go przyjęli... po kolacji czas spać... mamusia w izbie dwa łoożka im naszykowała. Rano wchodzi Haneczka do kuchni, poczochrana, zadowolona, widać, że po sexie niezwykle udanym... mamusia pyta
- i jaki on? opowiadaj, ino wartko...
- oj mamusia... ideał, po prostu ideał...
- ale mów ty mi, oszczędny ci on?
- mamusia ale to jak... powiedział, że na do my mamy dwa łoożka brudzić jak możemy we jednym pospać
- a głupi?
- i to jak... on mi poduszkę miast pod głowę to pod tyłek wsadził
- a na pewno nieruszony?
- tego to ja pewna jestem jak niczego w życiu
- a skąd ta pewność?
- bo on, mamusiu, fiuta jeszcze miał we folii

blaugh blaugh blaugh blaugh blaugh blaugh blaugh blaugh blaugh blaugh blaugh blaugh blaugh blaugh blaugh
PostPosted: Fri Sep 24, 2004 8:25 am


15 rzeczy, które możesz robić w centrum handlowym
1. Weź 24 pudełka z prezerwatywami i wrzucaj po jednym do koszyków innych ludzi.
2. W dziale elektronicznym ustaw budziki tak, by dzwoniły co pięć minut.
3. Zrób smugę z soku pomidorowego prowadzącą do toalet.
4. Podejdź do jednego z pracowników i powiedz mu oficjalnym tonem: "Kod 3 w dziale AGD". Zobacz jak zareaguje.
5. Podejdź do okienka ratalnego i poproś o raty na paczkę M&M-sów.
6. Przesuń znak "Uwaga. Mokra podłoga" na wykładzinę.
7. Rozbij namiot w dziale kempingowym i powiedz innym klientom, że ich wpuścisz pod warunkiem, że przyniosą poduszki.
8. Kiedy ktoś z obsługi spyta cię, czy może ci jakoś pomóc, załkaj "Czy nie możecie po prostu zostawić mnie w spokoju" i rozpłacz się.
9. Spójrz prosto w kamerę ochrony i potraktuj ją jak lustro dłubiąc sobie w nosie.
10. Oglądając broń w dziale myśliwskim, spytaj sprzedawcę czy wie, gdzie możesz kupić leki antydepresyjne.
11. Biegaj po sklepie z dziwną miną, nucąc motyw z "Mission Impossible".
12. W dziale samochodowym pozuj na Madonnę, używając lejków różnej wielkości.
13. Ukryj się za wiszącymi ubraniami. Kiedy klienci będą je przeglądać, wykrzykuj "WEŹ MNIE! WEŹ MNIE!".
14. Kiedy z głośników podawać będą jakiś komunikat, upadnij na ziemię, przybierz pozycję embrionalną, chwyć się za głowę i krzycz: "O nie, to znów te głosy!"
15. Wejdź do przymierzalni i krzyknij naprawdę głośno: "HEJ, papier toaletowy się skończył!!!"

Toolek


Toolek

PostPosted: Fri Sep 24, 2004 8:29 am


Podchodzi baba do męża z garnkiem pełnym gorącej wody.
-Masz.-mówi baba
-Na chuj mi to...Auuuuuu!!!!!!!!!!
domokun xd
PostPosted: Sat Sep 25, 2004 11:53 am



Telefon powiększy...biust
Jak się okazuje, powszechne wykorzystywanie telefonów komórkowych przez Japończyków prowadzi nie tylko do stopniowego wydłużania ich kciuków, ale też rozrostu innych partii ciała.

Hideto Tomabechi to japońska psychoterapeutka, popularna w swej ojczyźnie odkąd wyleczyła poddanych „praniu mózgu” członków sekty odpowiedzialnej za atak gazowy na tokijskie metro. Jej najnowszym odkryciem jest dźwięk, który – rzekomo oddziałując na ludzki mózg – powoduje... wzrost kobiecych piersi. Sygnał jest udostępniany Japonkom jako dzwonek dla telefonu komórkowego. Choć mechanizm działania „powiększacza biustu” wydaje się dość nieprawdopodobny, to sygnał – oferowany w cenie 300 jenów (około 10 PLN) – został pobrany już 100 tys. razy.Specjalistka od zawiłości ludzkiej psychiki nazywa tę oryginalną terapię „pozytywnym praniem mózgu”, a skuteczność wynalazku zachwalają m.in. japońskie modelki, którym podobno w ciągu tygodnia udało się zwiększyć obwód biustu o kilka centymetrów

Night_Queen


roman_zbawicieL

PostPosted: Sat Sep 25, 2004 12:57 pm


Grzesiek (9-09-2004 20:34)
to mieciesz te fiflaki ??
roman (9-09-2004 20:34)
co?
roman (9-09-2004 20:34)
nie nei zammiatam biggrin
roman (9-09-2004 20:34)
ja tylko odkurzam biggrin
Grzesiek (9-09-2004 20:35)
no czy umiesz
Grzesiek (9-09-2004 20:35)
bo jak ja się wybijam do tyłu na ręce to zdupcam na nogi taki mam problem
roman (9-09-2004 20:35)
opisz mi dokladnie jak elcisz itd
Grzesiek (9-09-2004 20:36)
praktycznie teraz nic nie trenuje ino w domu siedze i na szpagaty się rozciągam
Grzesiek (9-09-2004 20:36)
zajebiście jestem rozciągnięty w nogach alke rypie dalej
Grzesiek (9-09-2004 20:36)
noa z fiflakiem jest tak: wybijam się w tył na ręce a nogi spadają mi nie wybijam się do tyłu z rąk już
roman (9-09-2004 20:37)
ale lądujesz na rekach i pozniej na nogach?
Grzesiek (9-09-2004 20:37)
nom
roman (9-09-2004 20:37)
to robisz dobrze cioto razz
roman (9-09-2004 20:37)
na rekach podskoczyc przy fiflaku to maaaaaaaskara
roman (9-09-2004 20:3 cool
masz sie wybic do tylu spasc na rece i pozniej na nogi razz
Grzesiek (9-09-2004 20:3 cool
maskara ?? ;d
roman (9-09-2004 20:3 cool
razz
roman (9-09-2004 20:3 cool
mialo byc masakra
Grzesiek (9-09-2004 20:3 cool
no trickowanie to jedna wielka maskara ;d
Grzesiek (9-09-2004 20:3 cool
jak się ujebie błotem na twarzy to mam maske nawet ;d
roman (9-09-2004 20:39)
mi sie fiflak udal za pierwszym razem razz
Grzesiek (9-09-2004 20:39)
nie lubie kłamstw
Grzesiek (9-09-2004 20:39)
:>
roman (9-09-2004 20:39)
a ja mowie serio
Grzesiek (9-09-2004 20:39)
idź do przedszkola tam lubią bajki razz
roman (9-09-2004 20:39)
tzn wczesniej probowalem w piaskownicy , ale sie balem i caly czas przez bok robilem
roman (9-09-2004 20:40)
no poszedlem na wf
roman (9-09-2004 20:40)
gosciu od wfu zlapal mnie za spodnie, rozlozyl materac...
roman (9-09-2004 20:40)
i kazal mi wybic sie do tylu
roman (9-09-2004 20:40)
i zrobilem
Grzesiek (9-09-2004 20:40)
ściągnął ci spodnie ... :d
roman (9-09-2004 20:40)
biggrin
roman (9-09-2004 20:40)
hehe
Grzesiek (9-09-2004 20:41)
no to miałeś lajt bo ja na trawniku se stałem i myślę: a chuuuj raz się żyje i doszedłem do wniosku że fiflak to jak salto ino z rękami
Grzesiek (9-09-2004 20:41)
o głowie nie pomyślałem smile
Grzesiek (9-09-2004 20:42)
no ale jako tako na ręce się wybijam
roman (9-09-2004 20:42)
musisz na maksa spiąć ręce
Grzesiek (9-09-2004 20:42)
ale mój fiflak jest chujowski
roman (9-09-2004 20:42)
moj tesz
Grzesiek (9-09-2004 20:42)
no to może klub założymy ?? ;d
roman (9-09-2004 20:43)
taa
Grzesiek (9-09-2004 20:43)
" CHUJOWE FIFLAKI " biggrin
roman (9-09-2004 20:43)
dobra
roman (9-09-2004 20:43)
biggrin
roman (9-09-2004 20:43)
albo flakowate filik- flaki
Grzesiek (9-09-2004 20:43)
ludzi co nie umieją fiflaków znajdzie się spooooorooooo
Grzesiek (9-09-2004 20:44)
zachlastane fifulki
roman (9-09-2004 20:44)
wiesz co...
roman (9-09-2004 20:44)
ja robilem dzisiaj do piaskownicy
Grzesiek (9-09-2004 20:44)
no nie wiem ..

roman (9-09-2004 20:44)
i na piasku troche slisko
Grzesiek (9-09-2004 20:44)
kupe ;s
roman (9-09-2004 20:45)
jak juz na rece wyladowalem
roman (9-09-2004 20:45)
to mi sie na boki rozjechaly
roman (9-09-2004 20:45)
i sadlem na banie
Grzesiek (9-09-2004 20:45)
i zabreakowałeś ?? ;d
roman (9-09-2004 20:45)
taa
roman (9-09-2004 20:45)
brak- neck
roman (9-09-2004 20:47)
zaraz ide pocwiczyc parafuso na jedna noge
roman (9-09-2004 20:47)
razz
roman (9-09-2004 20:47)
bo jeszcze nie umiem
Grzesiek (9-09-2004 20:47)
kurwa ja nie zapomnę jak do salta w tył się wybiłem i nagłowę spadłem
roman (9-09-2004 20:47)
heh
Grzesiek (9-09-2004 20:47)
na sianie to było
Grzesiek (9-09-2004 20:47)
ale mi w głowie nadupcało
roman (9-09-2004 20:4 cool
a ja przy froncie metr mordą po ziemii po jechalem
Grzesiek (9-09-2004 20:4 cool
świat zawirował
Grzesiek (9-09-2004 20:4 cool
jakbyś miał kask tobyś dłużej przejechał ;p
Grzesiek (9-09-2004 20:4 cool
taki myk nazywa się Headglide ;d
roman (9-09-2004 20:4 cool
albo chcialem zrobic fiflaka i zapomnialem podskoczyc
Grzesiek (9-09-2004 20:4 cool
jedziesz banią po ziemi
roman (9-09-2004 20:49)
ale ja jechalem twarzą a nie głową ;D
Grzesiek (9-09-2004 20:49)
ow
Grzesiek (9-09-2004 20:49)
not wprowadziłeś innowację ;d
Grzesiek (9-09-2004 20:49)
mordo glide ;d
roman (9-09-2004 20:49)
roman slide brzmi lepie j biggrin
Grzesiek (9-09-2004 20:49)
Mordo klejka
Grzesiek (9-09-2004 20:50)
a jak smakuje ziemia ??
Grzesiek (9-09-2004 20:50)
ale masz wszystkie zęby ?? ;d
roman (9-09-2004 20:50)
mam
roman (9-09-2004 20:50)
ziemia jest niedobra
Grzesiek (9-09-2004 20:51)
jak ja kiedyś zrobiłem fronta
Grzesiek (9-09-2004 20:51)
to miałem przykre doświadczenie
Grzesiek (9-09-2004 20:52)
zdupcyłem na plery jak zawsze i jakoś na ukos kolanem w jaja się jebnąłem..
roman (9-09-2004 20:52)
hahaha
Grzesiek (9-09-2004 20:52)
spox tylko 10 minut chodzić nie mogłem
roman (9-09-2004 20:52)
galeria dominikandska
roman (9-09-2004 20:52)
ruchome schody kóre jadą w gore
Grzesiek (9-09-2004 20:52)
dziadek się śmiał i tak samo miał
roman (9-09-2004 20:52)
podchodze
roman (9-09-2004 20:52)
lapie sie rekami
roman (9-09-2004 20:52)
i jade do gory na samej poreczy
roman (9-09-2004 20:53)
nagle noga o smietnik a ja na jaja
roman (9-09-2004 20:53)
i spadam z poreczy biggrin
Grzesiek (9-09-2004 20:53)
miło wspominasz
roman (9-09-2004 20:53)
hehhe
Grzesiek (9-09-2004 20:53)
znasz taki chwyt jak chochla??
roman (9-09-2004 20:53)
niee
Grzesiek (9-09-2004 20:54)
chochla to uliczny styl ;d
roman (9-09-2004 20:54)
ale hchyba wiem o co cci chodiz
Grzesiek (9-09-2004 20:54)
robisz "chochle" z rąk
Grzesiek (9-09-2004 20:54)
i w jaja od dołu
Grzesiek (9-09-2004 20:54)
jak byłem w 1 gimn to mi koleś tak z 3 zrobił
roman (9-09-2004 20:54)
heh
roman (9-09-2004 20:55)
i co
Grzesiek (9-09-2004 20:55)
dwa dni bez walenia
Grzesiek (9-09-2004 20:55)
długo bolało
roman (9-09-2004 20:55)
ja wytrzymałem tydzień
roman (9-09-2004 20:55)
ebz walenia
roman (9-09-2004 20:55)
na obozie
Grzesiek (9-09-2004 20:55)
ledwo sisiałem
Grzesiek (9-09-2004 20:55)
o kurwa hardcore
Grzesiek (9-09-2004 20:55)
ja od 5 lat najwyzej 4 dni wytrzymałem
Grzesiek (9-09-2004 20:56)
na obozie to się rucha
Grzesiek (9-09-2004 20:56)
po to są obozy ;d
Grzesiek (9-09-2004 20:56)
gdyby nie było obozów byłby nawał dziewic ;d
roman (9-09-2004 20:56)
heh
Grzesiek (9-09-2004 20:57)
ale jak ty to wytrzymałeś ????
Grzesiek (9-09-2004 20:57)
masz jakiś sposób ??
Grzesiek (9-09-2004 20:57)
bo ja się staram
roman (9-09-2004 20:57)
heh
roman (9-09-2004 20:57)
silna wola
Grzesiek (9-09-2004 20:57)
która i tak słabnie ;/
roman (9-09-2004 20:57)
umiem go zmusic zeby opadł biggrin
roman (9-09-2004 20:57)
przydatne na lekcje z praktynkantkami razz
Grzesiek (9-09-2004 20:5 cool
siła :d
roman (9-09-2004 20:5 cool
hehe
Grzesiek (9-09-2004 20:5 cool
jak się solidnie rozciągam albo idę pobiegać to mi się odechciewa
Grzesiek (9-09-2004 20:5 cool
różnei to bywa
roman (9-09-2004 20:5 cool
aha
Grzesiek (9-09-2004 20:59)
jak byłęm sam w domu to nawaliłem 7 razy w ciągu dnia ;d
roman (9-09-2004 20:59)
ja w 4 klasie na przyrodzie zesralem sie w gacie ;D
Grzesiek (9-09-2004 20:59)
oooo przypomniałeś mi na lekcjch waliłem konia o ławkę
Grzesiek (9-09-2004 20:59)
tylko dyskretnie
Grzesiek (9-09-2004 20:59)
nikt nie zauważył ;d
roman (9-09-2004 21:00)
aha
roman (9-09-2004 21:00)
a ja gralem w destrucion derby i walilem konia jednoczesnie
roman (9-09-2004 21:00)
nawet wygralem wyscig
roman (9-09-2004 21:00)
tylko nie bylem pierwszy
Grzesiek (9-09-2004 21:00)
ołłoł
Grzesiek (9-09-2004 21:00)
a ja waliłem konia o słup telegraficzny
Grzesiek (9-09-2004 21:01)
i na drabinkach
Grzesiek (9-09-2004 21:01)
pierwszy raz waliłem jak byłem w przedszkolu
Grzesiek (9-09-2004 21:01)
w ogóle jak miałem 2 lata operowali mi chuja
Grzesiek (9-09-2004 21:01)
i wywołało to " przedwczesne podniecenie sexualne "
Grzesiek (9-09-2004 21:02)
zawsze waliłem
roman (9-09-2004 21:02)
a ja kiedys sie podrpalem po jajach ja kmoja babka wchodzila do pokoju(mialem z 4 lata)i stwierdzila ze mam cos nie tak z hujem i starzy pooszli ze mną do lekaza
roman (9-09-2004 21:02)
dali mi jakąś maść ale niewiem po co
Grzesiek (9-09-2004 21:02)
noi co
Grzesiek (9-09-2004 21:02)
przecież jaja zawsze zaswędzą
roman (9-09-2004 21:03)
i musialem se obciągać i nią smarowac huja
Grzesiek (9-09-2004 21:03)
noi co noi co
roman (9-09-2004 21:04)
moja stara mowi ze nie pamieta co to za masc
roman (9-09-2004 21:04)
szkoda
Grzesiek (9-09-2004 21:05)
wydaje mi się że jestem zboczony ;d
Grzesiek (9-09-2004 21:05)
ale nie jestem pewien
roman (9-09-2004 21:05)
hehe
roman (9-09-2004 21:05)
a co
roman (9-09-2004 21:05)
masz sklonnopsci do sado maso?
Grzesiek (9-09-2004 21:06)
a wiesz że trochu tak
Grzesiek (9-09-2004 21:06)
w zależności od nastroju
roman (9-09-2004 21:06)
aha
Grzesiek (9-09-2004 21:06)
różne mam fantazje
roman (9-09-2004 21:06)
ja teeez biggrin

Grzesiek (9-09-2004 21:06)
tylko nie udaje mi się realiozować
Grzesiek (9-09-2004 21:07)
a pomyśl: 7 lasek wchodzi co do łóżka
roman (9-09-2004 21:07)
a co ja mam powiedziec
Grzesiek (9-09-2004 21:07)
i każda ropbi coś innego
roman (9-09-2004 21:07)
hmm
roman (9-09-2004 21:07)
jedna lize jaja
roman (9-09-2004 21:07)
druga huja
roman (9-09-2004 21:07)
trzecia dupe
roman (9-09-2004 21:07)
czwarta eee ..
roman (9-09-2004 21:07)
za duzo tego troche biggrin

Grzesiek (9-09-2004 21:0 cool
czwarta wciera oleji eteryczne ;d
Grzesiek (9-09-2004 21:0 cool
ja najbardzie warjuje na punkcie mojej sąsiadeczki
Grzesiek (9-09-2004 21:0 cool
ma 13 lat
Grzesiek (9-09-2004 21:09)
i jest blondynką uśmiechniętą
Grzesiek (9-09-2004 21:09)
fajnie tyłeczkiem kręci
Grzesiek (9-09-2004 21:09)
dzizis ja bym z nią wszystko robił
Grzesiek (9-09-2004 21:10)
na tylca na jeźdźca po turecku......
Grzesiek (9-09-2004 21:10)
wszystko
roman (9-09-2004 21:10)
***** class="smilies smilies_razz"> razz
roman (9-09-2004 21:10)
czy jakos tak
Grzesiek (9-09-2004 21:10)
nawet w toalecie publicznej
Grzesiek (9-09-2004 21:10)
i na poczcie
Grzesiek (9-09-2004 21:10)
nie mów mi po imieniu ;d
Grzesiek (9-09-2004 21:11)
a myślałeś nad związkiem homosexualnym ??
roman (9-09-2004 21:11)
tal
roman (9-09-2004 21:11)
glupi pomys;
Grzesiek (9-09-2004 21:11)
bo ja tak
Grzesiek (9-09-2004 21:11)
doszedłem do wniosku że to nie dla mnie
roman (9-09-2004 21:11)
ja tez
Grzesiek (9-09-2004 21:11)
ale podzielił bym się panienką czemu nie
roman (9-09-2004 21:12)
a ile masz lat?
Grzesiek (9-09-2004 21:12)
16
roman (9-09-2004 21:12)
aha
Grzesiek (9-09-2004 21:12)
a ona ma 13 razz
roman (9-09-2004 21:12)
wiesz ja mam 14, ale wole takie ostre panie po 60
roman (9-09-2004 21:12)
:p
Grzesiek (9-09-2004 21:12)
:O
Grzesiek (9-09-2004 21:13)
o ja pierdole
Grzesiek (9-09-2004 21:13)
ty pisz bajeczki....
roman (9-09-2004 21:13)
biggrin
roman (9-09-2004 21:13)
just kidding
Grzesiek (9-09-2004 21:13)
a ja bym ruchał panienke przy okazji z chłopakiem młodszym od ciebie
Grzesiek (9-09-2004 21:13)
i używał bym bata
roman (9-09-2004 21:14)
dobre
Grzesiek (9-09-2004 21:14)
a wracając do trickowania.....
roman (9-09-2004 21:14)
maly offtopic sie zrobil... biggrin
Grzesiek (9-09-2004 21:14)
och jak już późno się zrobio biggrin
Grzesiek (9-09-2004 21:14)
a ja lekcji nie odrobiłem...
Grzesiek (9-09-2004 21:15)
ale ja nie żartowałem :>
roman (9-09-2004 21:15)
a z czym
?
Grzesiek (9-09-2004 21:15)
ubrałbym tą sąsiadkę w skórę
roman (9-09-2004 21:15)
yeah biggrin
Grzesiek (9-09-2004 21:15)
dałbym jej bata
Grzesiek (9-09-2004 21:15)
i zdjął to zniej zębami :d
Grzesiek (9-09-2004 21:16)
fajnie jakby się darła
roman (9-09-2004 21:16)
heh
Grzesiek (9-09-2004 21:16)
jak jestem sam i jebie gruche o poduche to się lubie tak konkretnie drżeć ;d
Grzesiek (9-09-2004 21:16)
aaaah
Grzesiek (9-09-2004 21:16)
jeszcze dołożyć tę sylwię taką inną sąsiadkę co ma ze 12 lat
Grzesiek (9-09-2004 21:17)
i trójkąt zrobić
roman (9-09-2004 21:17)
dobre
roman (9-09-2004 21:17)
biggrin
roman (9-09-2004 21:17)
ja nielubie mlodszych od sieie bo 10 latki cyckow nie mają
Grzesiek (9-09-2004 21:17)
ja nie patrzę na cycki tylko niżej
roman (9-09-2004 21:17)
biggrin
roman (9-09-2004 21:17)
jestes prawiczkiem?
Grzesiek (9-09-2004 21:17)
ale fajnie się jest czegoś złapać d
Grzesiek (9-09-2004 21:1 cool
tzn?
roman (9-09-2004 21:1 cool
czy sie juz ruchales razz
Grzesiek (9-09-2004 21:1 cool
nie nie słuchaja mnei kurwy
Grzesiek (9-09-2004 21:19)
a nasz poze po turecku ??
roman (9-09-2004 21:19)
niee
Grzesiek (9-09-2004 21:19)
babka ma rozszerzone nogi ( wskazane byłoby na szpagat turecki :d) a gościu na kolanch wsadza jej centralnie w ...
roman (9-09-2004 21:20)
ww ucho ? biggrin
Grzesiek (9-09-2004 21:20)
fajne dupcie są z gimnastyczek :d
roman (9-09-2004 21:20)
gimnastyczki ale tylko niektóre
roman (9-09-2004 21:20)
bo czasem mają krzywe ryje
Grzesiek (9-09-2004 21:20)
moja panienka musi byś rozciągnięta ;d
Grzesiek (9-09-2004 21:20)
nom
roman (9-09-2004 21:20)
ok musze isc
Grzesiek (9-09-2004 21:20)
ale jak w telewizji oglądałem gimnastykę artystyczną...
Grzesiek (9-09-2004 21:21)
to tryskałem zdrowiem ;d
Reply
Poland on Gaia Guild

Goto Page: 1 2 3 ... 4 ... 42 43 44 45 [>] [>>] [»|]
 
Manage Your Items
Other Stuff
Get GCash
Offers
Get Items
More Items
Where Everyone Hangs Out
Other Community Areas
Virtual Spaces
Fun Stuff
Gaia's Games
Mini-Games
Play with GCash
Play with Platinum