Welcome to Gaia! ::

Polish Poll Center

Back to Guilds

 

Tags: Polska, Polish, Poland 

Reply Polish Poll Center
chwalcie siem (+37) Goto Page: [] [<<] [<] 1 2 3 ... 90 91 92 93 94 95 ... 119 120 121 122 [>] [>>] [»|]

Quick Reply

Enter both words below, separated by a space:

Can't read the text? Click here

Submit

hejo
  co tam
View Results

wilkus
Crew

PostPosted: Sun Oct 04, 2009 7:48 am


...pochwale sie swoim wydzialem...
jak wszyscy wiedza zaczal sie rok akademicki. tydzien przed rozmoczeciem dostalismy emaila z wymaganiami na wejsciowke na 1 zajecia z biochemii. bklogoslawie swoja glupote, ze sie przeszlam na wydzial, bo okazalo sie, ze bedzie jeszcze jedna [z identyfikacji zwiazkow organicznych], ale o tym juz nas nie poinformowali...
oprocz tego, zeby nie bylo, ze to koniec, w planie na kazdych zajeciach praktycznych napisane jest, ze sala laboratoryjna. tyle, ze ja jeszcze nie doszlam, ile laboratoriow sie tam miesci. wiecej niz 20 na pewno. wiec pierwsza grupa w piatek sobie poszukala xd i az mnie korci zapytac ile to zajelo. co do tego samego przedmiotu jeszcze - leze sobie grzecznie w piatek w lozku, jako ze nie mialam jeszcze zajec tego dnia i dostaje telefon, ze sa jakies zapisy do grup i trzeba do jakiejs babki isc=_=
ze nie wspomne o tym, ze po rejestracji zmienili termin rozpoczecia zajec i niektorzy teraz maja 2 w tym samym czasie... [na co im powiedzieli, ze wymiana w gruoach w ich zakresie]
nie ma jak dobry poczatek roku... *wraca do ksiazek* szlag><

pomarudzila, pomarudzila... ale i tak sie nie damy><
PostPosted: Mon Oct 05, 2009 3:15 am


haha nieźle wymyślili z tą zmianą grup we własnym zakresie. Student musi w końcu o wszystko zadbać sam! rofl xp


Byłem dzisiaj na pierwszych ćwiczeniach z biologii i bawiłem się mikroskopem mwahahahaha! xD

Ignacy Wieniawa
Crew

Unforgiving Warlord

2,800 Points
  • 1 Win 50
  • 20 Wins 100
  • 50 Wins 150

wilkus
Crew

PostPosted: Mon Oct 05, 2009 5:31 am


mnie bardzo interesuje, jak oni maja zamiar to zrobic xd
moze nawet bylabym mila i sie z nimi zamienila... ale nie twisted nie zostawie swojego partnera tam samego z dziwnymi ludzmi xd

ohohoho o.o ale wszyscy zyja i nie ma dostawy do prosektorium?
PostPosted: Mon Oct 05, 2009 2:26 pm


Wszystkie sztuki żywe, żadna nie padła. Pani się chyba chciała postarać, żeby pierwsze ćwiczenia nie były zbyt drastyczne ;P

Ignacy Wieniawa
Crew

Unforgiving Warlord

2,800 Points
  • 1 Win 50
  • 20 Wins 100
  • 50 Wins 150

wilkus
Crew

PostPosted: Thu Oct 08, 2009 8:10 am


hehehe, ale widze, ze Ci sie podoba. to bardzo dobrze 3nodding
ja moge sie pochwalic, ze zjaralam czasze grzejna xd

edit// i zostalam posadzona o zbytnie lubienie swojego goscia od praktyk/prowadzacego rofl uwielbiam faceta, to prawda. jest geniuszem i wie co robi, no ale o losie xd
PostPosted: Thu Oct 08, 2009 10:51 am


... Też mogę się 'pochwalić' swoim wydziałem... A może raczej dokładnie kierunkiem, ze wspaniałym i zaiście prostym planem.
Ktoś wpadł na wspaniały pomysł, by dać studentom dowolność w wyborze godzin WSZYSTKICH zajęć (znaczy, ćwiczeń). Przez to każdy pchał się pierwotnie na zajęcia najbardziej im godzinowo odpowiadające... Co stwarzało czasem 70-osobowy tłum czekający na zapisanie się na konkretne ćwiczenia, kiedy miejsc było zaledwie 30. Nie załapałeś się? Masz jeszcze kolejną okazję, za dwie godziny. Znowu się nie udało? To przyjdź pod wieczór. Nie? To następnego dnia. Po prostu pięknie.
Jeszcze lepiej, jak ktoś się wcześniej zapisał na ćwiczenia, przy okazji zajmując miejsce, a temu się owe ćwiczenia nie spodobały, to jeszcze na inną godzinę do innego wykładowcy się pchał. I jeszcze się dostał.
Ale co tam zwykłe ćwiczenia... Proseminaria, to jest to! 5 różnych proseminarek, maksymalnie 16 studentów w każdej grupie... Kiedy to u nas na roku jest ich grubo ponad 100.
Też fajnie zrobili nam z początku z rosyjskim i angielskim - godziny zajęć pokrywały się ze sobą. Ot, teraz dylemat - iśc na ruski, czy może raczej angielski? Wiadomo, jak się poszło na jedno, to z drugiego miało się nieobecność, zaś tłumaczenie, że zajęcia się aktualnie DEBILNIE pokrywają, nic nie dawały. Szlag by jasny JE trafił. (czyt. 'przemiłe' panie magister od 'jezyków')
...
Bo zorganizowanie to podstawa, nie?
...
Aż zapomniałem, co miałem jeszcze napisać sad
...
A tak, -bry państwu po małej przerwie.

Anzelmo

Durem Borg


wilkus
Crew

PostPosted: Fri Oct 09, 2009 2:10 am


a, bry, bry, psze pana. milo znow widziec 3nodding

u nas jest w sumie podobnie - w sensie, ze sami ukladamy plan zapisujac sie go grup etc, tylko jest zasadnicza roznica, ze... robimy to przez internet nie ruszajac zada. ma to jeden zasadniczy minus - musisz miec bardzo dobry komputer/lacze, zeby ulozyc wszystko, jak chcesz, ale za to nie trwa to tak dlugo. i masz plan na wrzesien ulozony w czerwcu.
...tylko, ze po koncu rejestracji zmienili godziny i tez sie pokrywajaly zajecia...
wychodzi na to, ze mamy wspolny brak myslenia xd
PostPosted: Fri Oct 09, 2009 3:24 pm


Łoo... To ich jeszcze bardziej pogrzało niż u nas mrgreen
Już sama idea zapisów w CZERWCU przez internet na zajęcia jest z deczka dla mnie zakręcona... Kto pierwszy, ten lepszy. Prawie jak u mnie, tyle że u was mogła to być kwestia jednego dnia... Ba, paru godzin rofl
Ot, ostatni pierwszymi raczej w tym wypadku nie byli, oj nie...
...
Tak po Twojej wiadomości sobie pomyślałem, że ja nie mam tak najgorzej...
Choć zapisy dłużej trwają, to przynajmniej nikt już mi nie wpierdzieli innego przedmiotu na tą samą godzinę mrgreen (już pomijając te nieszczęsne 'języki')
... Choć kto wie... Jeśli przerobią plan, to czuję że zapisy zaczną się także od nowa... Brr...

...
A właśnie, dostałem dziś darmowego Red Bull'a mrgreen
*uchachany po pachy*

Anzelmo

Durem Borg


wilkus
Crew

PostPosted: Sat Oct 10, 2009 1:09 am


sami swoi xd
ale to tez nie do konca tak. na poczatku [we wspomnianym czerwcu] zaczyna sie 1 tura rejestracji, dedykowana - czyli dla tych, co normalnie powini teraz te przedmioty zaliczac [czyli np jak schodzisz z warunku, to jeszcze nie mozesz sie zapisac]. trwa ona kilka dni, ale wszyscy sie rzucaja pierwszego i system wysiada - co jest zgola zabawne, ale i denerwujace. po kilku godzinach masz plan, ale mozesz go jeszcze zmieniac.
we wrzesniu za to jest druga tura juz dla wszystkich - system wywala zapisanych na przedmioty, na ktore nie moga isc ze wzgledu na jaki niezdany egzamin i znowu sa miejsca, wiec jest duza sznsa, ze sie znajdzie to, czego szuka. jeszcze ewentualnie sie dogadac z ludzmi i pozamieniac. mi sie bardzo ogolnie ten system podoba o zgrozo [nigdy nie myslalam, ze to powiem] jeszcze tylko jakby wpadli, ze nie caly wydzial sie rejesruje na raz, tylko raz na 2 dni dopuszczac kolejny rok, to w ogole wszystko by dzialalo prawdopdobnie.

mnie bardzo interesue, co za genijusz na to wpadl>< chociaz pewnie mi to troche zad uratowalo, tak naprawde, bo mialabym4 wejsciwoki w tygodniu><

o.o jeszcze powiedz, ze z dziekanatu xd
PostPosted: Sat Oct 10, 2009 5:55 am


... Ja pewnie bym zaspał i obudził się na szarym końcu z każdej z list. Cóż.
Może osobiście takie zapisy mi też by się podobały (jeśli bym dokładnie wiedział, u kogo są 'normalne' zajęcia mrgreen ), gdyby jeszcze były one we wrześniu, a nie czerwcu. Bo jak sama mówiłaś - plany przez te trzy miechy się zmieniły, dzięki czemu zajęcia zaczęły Ci się nakładać na siebie. A we wrześniu? Cholender, wtedy przynajmniej byłby plan końcowy... A raczej, powinien xD

No nie. Choć pewnie stamtąd szybciej bym dostał Red Bull'a niż jakikolwiek potrzebny mi świstek papieru...
A samego Red'a dostałem od przemiłej pani, która rozbija się na co dzień po mieście przy pomocy Garbusa, przemalowanego na barwy właśnie owego Red Bull'a i z wieelką puszką na dachu. Ot, akurat stała przy swoim samochodzie, z kimś gawędziła i ni stąd, ni zowąd zaproponowała mi zimnego Red'a. Ot!
Czemu by też miałem nie wziąć... mrgreen

Anzelmo

Durem Borg


wilkus
Crew

PostPosted: Sun Oct 11, 2009 9:36 am


listy sa alfabetyczne xd
nie jest zle. moj dziala xd [teraz mam juz inny problem - zostawil mnie partner na laboratorium - znaczy ma taki zamiar a ja mu jutro ide zrobic krzywde]

ja dostalam krowke whee ludzie w dziekanatach sa dziwni...
oooo o.o dobrze Ci skubancu xd
do mnei sie tylko jacys jehowi odzywaja z jakimis ichnimi ulotkami><
PostPosted: Mon Oct 12, 2009 3:02 pm


Nawet jak są alfabetyczne, to i tak zawsze ląduję na szarym końcu. Jeśli nawet moje nazwisko wcale nie zaczyna się na literkę Z. mrgreen

... Biedna chłopaczyna... A czy chociaż byłaś litościwa i zostawiłaś go przy życiu? mrgreen

W dziekanacie? Krówkę?
Chryste panie...
U nas w dziekanacie 'przemiłe', pulchne panie tylko pączkami się zajadają. I raczej się nimi nigdy nie podzielą, oj nie...

Dobrze, że dają ulotki, a nie te swoje 'biblie' (czy jak oni tam to nazywają...).
Nie dość, że nieporęczne, to jeszcze przed oddaniem czytają Ci ją nachalnie. Gdyby to jeszcze było, kurna, ciekawe...

Anzelmo

Durem Borg


wilkus
Crew

PostPosted: Mon Oct 12, 2009 11:55 pm


o losie, to rzeczywiscie xd ale ma to swoje plusy - zanim wyczytaja liste do konca, masz duzo czasu, zeby zauwazyc, ze to robia 3nodding [ja mam z tym problemy czasami]

ta.. nie umiem sie na niego dlugo wsciekac. porozmawialismy i pogodzilismy sie. aczkolwiek i tak go nie rozumiem.

hm... wiesz, moze roznica polega na tym, ze mamy [naprawde] milego pana, ktory dba nasze interesy - sa 2 dziekanaty: 1 dla lat 1i5 i 2 dla 2-4, co usprawnia prace. w tym pierwszym jest baba, ktorej nie znosze - kazala mi wyjsc bo byla zajeta [czyszczeniem spodni z czeresni><] ale na tego goscia nie narzekam ;]

mnie zawsze intrygowalo, czy oni nie sa chorzy jakos psychicznie - w sensie, ze kurde, co oni maja z tego wszystkiego? to taki rodzaj prypodobania sie jakiemus bogu, ze sie za to nibydo nieba idzie, albo co? o.o
PostPosted: Wed Oct 14, 2009 9:26 am


Przeżyłem dzisiejszy dzień w Gdańsku! Nie lada to wyczyn, muszę wam wyznać, bo od rana grad, deszcz, podmuchy wiatru tak silne, że łamiące wiele okolicznych drzew, wszędzie na ziemi konary, gałęzie i pełno liści. Komunikacja tramwajowa uszkodzona (po naprawie po jakimś czasie linie wysokiego napięcia znowu zostały przerwane [byłem zmuszony wysiadać pomiędzy przystankami na ulicy 3, czy 4-pasmowej]). Przez to uszkodzenie musiałem zapieprzać na piechotę sporą odległość (obiecane dodatkowe linie autobusowe trudno było wypatrzeć [szczerze mówiąc, to widziałem tylko kłębiących się na przystankach ludzi]). Nie wspominając już o dojmującym chłodzie z rana (na szczęście mam przez wielu w dzisiejszych czasach niedoceniane kalesony rofl ). Po wejściu na wykłady robiło się jednak dosyć gorąco. Suma sumarum, przetrwałem, Bear Grylls może być ze mnie dumny.

Fajnie było xd

Ignacy Wieniawa
Crew

Unforgiving Warlord

2,800 Points
  • 1 Win 50
  • 20 Wins 100
  • 50 Wins 150

wilkus
Crew

PostPosted: Fri Oct 16, 2009 6:47 am


widze, ze masa atrakcji xd
ale nie dostales zadnym przypadkiem przelatujacym drzewem, prawda o.o?
lub samochodem><

u nas bylo w miare spokojnie - pomijajac brak pradu przez 2 dni u niektorych xd drzewa niby taz sobie polataly - zwlaszcza przy wydziale matematyki, niewiadomo czemu o.o moze tam jakies wieksze wiatry sa, bo plac chyba za maly, zeby duzo zmieniac. ja mialam dzika radoche - glany nie przemakaja zazwyczaj przynajmniej, a ci zlorzeczacy ludzie byli co najmniej zabawni xd uwielbiam snieg <3

i sie jeszcze pochwale:
mialam juz 3 wejsciowki. wyniki - 70, 85, 85% xd jestem ze siebie dumna. zwlaszcza, ze ostatniej ponad polowa nie zaliczyla.
i znalazlam promotora na licencjat. zgadnij kto to xd
Reply
Polish Poll Center

Goto Page: [] [<<] [<] 1 2 3 ... 90 91 92 93 94 95 ... 119 120 121 122 [>] [>>] [»|]
 
Manage Your Items
Other Stuff
Get GCash
Offers
Get Items
More Items
Where Everyone Hangs Out
Other Community Areas
Virtual Spaces
Fun Stuff
Gaia's Games
Mini-Games
Play with GCash
Play with Platinum