Welcome to Gaia! ::

Poland on Gaia Guild

Back to Guilds

Pierwsza polska gildia na GaiaOnline 

Tags: Polska, Poland, Polish, polski 

Reply Poland on Gaia Guild
Opowiadania itp.-tu mozecie podzielic sie swoja tworczoscia Goto Page: [] [<] 1 2 3 ... 7 8 9 10 11 12 ... 19 20 21 22 [>] [>>] [»|]

Quick Reply

Enter both words below, separated by a space:

Can't read the text? Click here

Submit

Baliaur

PostPosted: Wed Nov 24, 2004 12:51 am


temat spoxx.. tylko powinnas je troshke przerobic bo sa zbyt banalne....
PostPosted: Wed Nov 24, 2004 1:01 am


[ Message temporarily off-line ]

Baliaur


sweet_chii

PostPosted: Sun Nov 28, 2004 12:24 am


Night_Lady, temat twoich wierszy bardzo oryginalny wink , licze, ze nic zlego kroliczce twej nie bedzie heart . Wiersze sa krotkie, zwiezle (moze by troche je rozwinac?) i bardzo tajemnicze, co oczywiscie uwazam za wielki atut. Jednak w pelni zrozumia Cie tylko ludzie z bujna wyobraznia smile . Wiec radze ci pisac lepiej nakreslajac rzeczywistosc i nie ukrywac swoich uczuc, lecz bron Boze nie rezygnowac z tajemniczosci! Ogolnie mowiac jest ok. Staraj sie dalej! biggrin
PostPosted: Sun Nov 28, 2004 12:33 am


sweet_chii
Night_Lady, temat twoich wierszy bardzo oryginalny wink , licze, ze nic zlego kroliczce twej nie bedzie heart . Wiersze sa krotkie, zwiezle (moze by troche je rozwinac?) i bardzo tajemnicze, co oczywiscie uwazam za wielki atut. Jednak w pelni zrozumia Cie tylko ludzie z bujna wyobraznia smile . Wiec radze ci pisac lepiej nakreslajac rzeczywistosc i nie ukrywac swoich uczuc, lecz bron Boze nie rezygnowac z tajemniczosci! Ogolnie mowiac jest ok. Staraj sie dalej! biggrin

co będę sie wysilać, po prostu zgadzam się i tyle 3nodding

Raticiel


Night_Lady

PostPosted: Sun Nov 28, 2004 3:17 am


Raticiel
sweet_chii
Night_Lady, temat twoich wierszy bardzo oryginalny wink , licze, ze nic zlego kroliczce twej nie bedzie heart . Wiersze sa krotkie, zwiezle (moze by troche je rozwinac?) i bardzo tajemnicze, co oczywiscie uwazam za wielki atut. Jednak w pelni zrozumia Cie tylko ludzie z bujna wyobraznia smile . Wiec radze ci pisac lepiej nakreslajac rzeczywistosc i nie ukrywac swoich uczuc, lecz bron Boze nie rezygnowac z tajemniczosci! Ogolnie mowiac jest ok. Staraj sie dalej! biggrin

co będę sie wysilać, po prostu zgadzam się i tyle 3nodding


dzięki Wam dziewczyny, moja króliczka, niestety odeszł ;( bardzo mi źle, bo znów odszedł mój przyjaciel ;( nie lubię gdy odchodzi ktos na kim mi zalezy... znów będe pisac...
czy umieszczałam juz to:


Kwiat
samotny
pośród pustyni stoi
płatki wysychają z pragnienia
resztkami sił ten kwiatek pnie sie
pnie sie, by dowieść swojego istnienia
Był człowiek, co sie zlitował
i wyrwał roślinkę z korzeniem
mając nadzieję, że rozkwitnie
jednak kwiat nie wytrzymał podroży
zwiędł...
Szczęśliwy,
ktoś próbował mu pomóc...

PostPosted: Sun Nov 28, 2004 3:19 am


Współczućko neutral znam to uczucie...
"Odeszła, ale nie odeszła w niepamięć..." ( Megatokyo )

Raticiel


Night_Lady

PostPosted: Sun Nov 28, 2004 3:23 am


Raticiel
Współczućko neutral znam to uczucie...
"Odeszła, ale nie odeszła w niepamięć..." ( Megatokyo )


"uszczęśliwili nas na siłę życiem na tym parszywym świecie... Ale oczywiście nikt nie wpadł na to by wyłączyć opcję "przywiązanie" - słowa które nadesłał mi Kukus...
PostPosted: Sun Nov 28, 2004 4:09 am


Night_Lady
Raticiel
Współczućko neutral znam to uczucie...
"Odeszła, ale nie odeszła w niepamięć..." ( Megatokyo )


"uszczęśliwili nas na siłę życiem na tym parszywym świecie... Ale oczywiście nikt nie wpadł na to by wyłączyć opcję "przywiązanie" - słowa które nadesłał mi Kukus...

Fajne 3nodding

Raticiel


Driadaa

14,950 Points
  • Heckler 50
  • Piepitcher 100
  • Piecatcher 100
PostPosted: Sun Nov 28, 2004 10:03 pm


Raticiel
Night_Lady
Raticiel
Współczućko neutral znam to uczucie...
"Odeszła, ale nie odeszła w niepamięć..." ( Megatokyo )


"uszczęśliwili nas na siłę życiem na tym parszywym świecie... Ale oczywiście nikt nie wpadł na to by wyłączyć opcję "przywiązanie" - słowa które nadesłał mi Kukus...

Fajne 3nodding

te słwoa nie są fajne one mają przesłanie...
PostPosted: Mon Nov 29, 2004 6:59 am


...widze ze jak ja nic sweo nie odrzucam o sie tloczno robi....
FOOOOOOOOOOOOOOOOCHHHHHHHHHHHHH

(chi jak ci sie podobaja moje wieszydla?? przeczyalas je chociaz?? sweatdrop )

Baliaur


sweet_chii

PostPosted: Tue Dec 07, 2004 1:44 pm


Baliaur
...widze ze jak ja nic sweo nie odrzucam o sie tloczno robi....
FOOOOOOOOOOOOOOOOCHHHHHHHHHHHHH

(chi jak ci sie podobaja moje wieszydla?? przeczyalas je chociaz?? sweatdrop )

nie odbieralam skrzynkin sweatdrop , soraski , ale wszystko czytne i ocenie jesli chcesz 3nodding , bo ja wiem czy ktos sie z moim zdaniem liczy? Jedno powiem, nie nalezy sie nim przejmowac blaugh .

Night_lady, przykro mi! Ale pamietaj, ze wokol jest tyyyyyle ludzi, mozesz miec duzo przyjaciol nalezy tylko poszukac wink .
PostPosted: Wed Dec 08, 2004 6:53 am


Baliaur
...widze ze jak ja nic sweo nie odrzucam o sie tloczno robi....
FOOOOOOOOOOOOOOOOCHHHHHHHHHHHHH

(chi jak ci sie podobaja moje wieszydla?? przeczyalas je chociaz?? sweatdrop )


To dlatego ze nikt nie śmie sie z tobą równać... blaugh

Christoff_Gangrell


Raticiel

PostPosted: Sat Dec 11, 2004 12:50 am


Tio teraz coś Rati... jest to wiersz... o wyjątkowo prozaicznym temacie ( żadnej filozofii, przesłań itepe... ) ale jedyny mój wiersz który naprawde mi się podoba...
Zupa
Wyszukany zapach czuję tutaj,
gotuję smakowitą strawę,
ogniu pod kotłem - buhaj!
przypominasz gorącą lawę,
moja zupa już dochodzi,
czuję jej słodką woń,
ciecz z mych ślinianek wychodzi,
toń w niej ma łyżko, toń!

Dziękuję za uwagę 3nodding
PostPosted: Sat Dec 11, 2004 12:53 am


I drążąc temat jedzenia, a w szczególności ciepłego picia... blaugh opowiadanie, bardzo krótkie, z pewnym malutkim, ukrytym przesłaniem... być może ktoś zrozumie o co mi chodziło? 3nodding



Kawa z Mlekiem

Był już późny wieczór, na dworze padał deszcz i wiał silny wiatr. Szyby w oknach niespokojnie drgały. W ciężkim, parnym powietrzu czuć było zapach kawy. Dziewczyna napiła się z zielonego kubka. Za mało słodka... Dosypała odrobinę cukru. Zamieszła i napiła się znów. Za słodka. I dobrze.
Dziewczyna spojrzała na lustro. Pokazywało drzwi będące za jej fotelem. Nic nie zobaczyła. Krople deszczu rytmicznie stukały o parapet i okno. Czy ten deszcz się kiedyś skończy? Nie zanosi się, póki co. Dziewczyna raz jeszcze napiła się kawy. Teraz wydała się jej w sam raz. Spojrzała w lustro. Znowu nic.
- Chyba prościej byłoby ustawić ten fotel przodem do drzwi, co? – powiedziała do samej siebie, siegając po ostatniego wafelka.
Ugryzła go. Słodki smak rozpłynął się w jej ustach, orzechowy aromat uderzył jej do głowy. Spojrzała w lustro. Nadal nic... Strzepnęła okruszki z bluzki i sięgnęła po kawę. Gorzka! No tak, po słodkim, orzechowym wafelku ta kawa miała prawo być gorzka...
Odgłos tłuczonej porcelany. Zielony kubek roztrzaskał się na drobne kawałeczki, a ciepły napój rozłał się po drewnianej podłodze, przy okazji zachlapując kawałek futrzanego dywanika.
- I po co mi to było? Durny kubek... – mruknęła dziewczyna i wstała w poszukiwaniu ścierki.
Już sporo czasu upłynęło od czasu, gdy wylała jej się ostatnia kawa. Nie mogła nigdzie znaleźć podstępnego kawałka materiału, odpowiedzialnego za zwiększenie jej i tak już podłego nastroju.
Ścierka była na komodzie. On nią wycierał kurze. Gdy ją zauważyła, odsunęła sztucznego kwiata i odwróconą oprawkę na zdjęcie. Wyjęła ścierkę szybkim ruchem. Spojrzała mimowolnie na tył oprawki. Zaśmiała się.
- He, he... Niezłe zagranie. Ale tak łatwo mnie nie przekonasz. Idź do diabła z tym swoim sprawianiem, że kubek mi się z rąk wyślizguje, o ile jeszcze do niego nie dotarłeś, durniu!
Wytarłszy kawę z podłogi i zaniósłszy brudne futerko do łazienki przypomniała sobie o głodnym kocie. Nie było suchej karmy ani puszki. Wlała resztkę mleka do miseczki i wróciła na fotel, uwarzając aby nie spojrzeć na drzwi od przodu. Spojrzała w lustro, zaczęła nasłuchiwać, ale jedyne co usłyszała to krople deszczu coraz silniej uderzające o dach i kroki kota zmierzającego do kuchni.
Przechyliła głowę na bok i spróbowała zasnąć...
Przed oczami ukazywał jej się wysoki mężczyzna z długimi włosami i anielskimi skrzydłami. A więc stał się aniołem... Czy naprawdę czy w jej wyobraźni, bez wątpienia chorej. Zanurzyła się w mętną otchłań, ciepłą ciemność, gęstą i gorącą. W ustach czuła jeszcze smak kawy, mieszający się ze smakiem ciemności. Czyjś delikatny dotyk musnął ja po twarzy, wywołując nieprzyjemne ciarki. Wokół tylko ciepła ciemność. Głowa osunęła jej się na poręcz fotela.
Zasnęła.
W tym momencie drzwi zaskrzypiały. Zza nich wyłonił się wysoki mężczyzna o długich włosach...
- Tak jak myślałem – powiedział do siebie – nie dość, że odwróciła fotel, to jeszcze zasnęła...
Poczuł mocny zapach kawy. Podszedł do niej i przyklęknął, położywszy głowę obok niej.
- Czas na kawę, moja najdroższa... – szepnął jej cicho do ucha i usnął, rad ze swojego powrotu, a zarazem nierad, gdyż zasypiając zdążył uświadomić sobie, że doprowadził ją do tego stanu.
Deszcz miarownie uderzał o szyby i dach, sprawiając, że nawet lustra tracą swoje znaczenie, fotele się odwracają, a mleko miesza się z kawą.


Dziękuję każdemu komu się chciało przeczytać 3nodding heart

Raticiel


Melania Moon

PostPosted: Sat Dec 11, 2004 1:28 am


opowiadanie mi sie bardzo podoba biggrin
Reply
Poland on Gaia Guild

Goto Page: [] [<] 1 2 3 ... 7 8 9 10 11 12 ... 19 20 21 22 [>] [>>] [»|]
 
Manage Your Items
Other Stuff
Get GCash
Offers
Get Items
More Items
Where Everyone Hangs Out
Other Community Areas
Virtual Spaces
Fun Stuff
Gaia's Games
Mini-Games
Play with GCash
Play with Platinum