|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 4:50 pm
dobranoc Chii 4laugh Vykk sweet_chii Vykk eme... jaki usmiech blaugh ... czy ja cos sugerowalem...??? [przypomina sobie wyklad na tema ironii]e nieeeee*potrzasa glowka na znak zaprzeczenia* rolleyes ha.. 10 minut jeszcze omi z nami zostanie smile *pstryka palcami* hmmm dobre i to...tylko moglaby sie rozmowa rozkrecic...ma ktos temacik??najlepiej taki kokretniejszy bo mam ochote sobie pomyslec i zastanowic sie nad czyms mniejstrawnym niz co slychac xp hmm... glebszy i do zastanowienia.. No to o czym: o zyciu, smierci, milosci, samotnosci, uczuciach, marzeniach...? Takich tematow jest cala masa smile
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 4:52 pm
Omega Sun dobranoc Chii 4laugh Vykk sweet_chii Vykk eme... jaki usmiech blaugh ... czy ja cos sugerowalem...??? [przypomina sobie wyklad na tema ironii]e nieeeee*potrzasa glowka na znak zaprzeczenia* rolleyes ha.. 10 minut jeszcze omi z nami zostanie smile *pstryka palcami* hmmm dobre i to...tylko moglaby sie rozmowa rozkrecic...ma ktos temacik??najlepiej taki kokretniejszy bo mam ochote sobie pomyslec i zastanowic sie nad czyms mniejstrawnym niz co slychac xp hmm... glebszy i do zastanowienia.. No to o czym: o zyciu, smierci, milosci, samotnosci, uczuciach, marzeniach...? Takich tematow jest cala masa smile wiem...ale moze cos bardziej konkretnego...??
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 4:56 pm
Vykk Omega Sun hmm... glebszy i do zastanowienia.. No to o czym: o zyciu, smierci, milosci, samotnosci, uczuciach, marzeniach...? Takich tematow jest cala masa smile wiem...ale moze cos bardziej konkretnego...?? nie wiem, rzuc jakies haslo, luzna wypowiedz a ja Ci powiem co o tym mysle
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 4:59 pm
Omega Sun Vykk Omega Sun hmm... glebszy i do zastanowienia.. No to o czym: o zyciu, smierci, milosci, samotnosci, uczuciach, marzeniach...? Takich tematow jest cala masa smile wiem...ale moze cos bardziej konkretnego...?? nie wiem, rzuc jakies haslo, luzna wypowiedz a ja Ci powiem co o tym mysle hmmm...dwuznacznosci i otwarte furtki w rozmowie i mowie ciala blaugh ...uwielbiam tak formulowac tematy razz
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 5:03 pm
Vykk Omega Sun Vykk Omega Sun hmm... glebszy i do zastanowienia.. No to o czym: o zyciu, smierci, milosci, samotnosci, uczuciach, marzeniach...? Takich tematow jest cala masa smile wiem...ale moze cos bardziej konkretnego...?? nie wiem, rzuc jakies haslo, luzna wypowiedz a ja Ci powiem co o tym mysle hmmm...dwuznacznosci i otwarte furtki w rozmowie i mowie ciala blaugh ...uwielbiam tak formulowac tematy razz to temat czy komentarz do mojej wypowiedzi wink ?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 5:04 pm
Omega Sun Vykk Omega Sun Vykk Omega Sun hmm... glebszy i do zastanowienia.. No to o czym: o zyciu, smierci, milosci, samotnosci, uczuciach, marzeniach...? Takich tematow jest cala masa smile wiem...ale moze cos bardziej konkretnego...?? nie wiem, rzuc jakies haslo, luzna wypowiedz a ja Ci powiem co o tym mysle hmmm...dwuznacznosci i otwarte furtki w rozmowie i mowie ciala blaugh ...uwielbiam tak formulowac tematy razz to temat czy komentarz do mojej wypowiedzi wink ? temacik... podoba sie??
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 5:06 pm
Vykk Omega Sun Vykk Omega Sun Vykk Omega Sun hmm... glebszy i do zastanowienia.. No to o czym: o zyciu, smierci, milosci, samotnosci, uczuciach, marzeniach...? Takich tematow jest cala masa smile wiem...ale moze cos bardziej konkretnego...?? nie wiem, rzuc jakies haslo, luzna wypowiedz a ja Ci powiem co o tym mysle hmmm...dwuznacznosci i otwarte furtki w rozmowie i mowie ciala blaugh ...uwielbiam tak formulowac tematy razz to temat czy komentarz do mojej wypowiedzi wink ? temacik... podoba sie?? a moze i jedno i drugie??? xp to jest wlasnie dwuznacznosc...to takze uwielbiam robic... xd xp whee
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 5:13 pm
moze byc wink Zapewne masz na mysli, to o czym wspomniales wczesniej- ironie i cynizm w wypowiedzi. To jest bardzo fajna cecha, bo mozna wystawic na probe inteligencje rozmowcy. Czasem jest to praktyczne jak chce sie komus dogryzc grzecznie ale efektownie blaugh Dwuznacznosc wypowiedzi, jesli nie wiaze sie z ironia moze, moim zdaniem, wynikac np. z checi maskowania swoich prawdziwych mysli i emocji. Mozemy "zalozyc maske" i udawac kogos innego blaugh
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 5:17 pm
Omega Sun moze byc wink Zapewne masz na mysli, to o czym wspomniales wczesniej- ironie i cynizm w wypowiedzi. To jest bardzo fajna cecha, bo mozna wystawic na probe inteligencje rozmowcy. Czasem jest to praktyczne jak chce sie komus dogryzc grzecznie ale efektownie blaugh Dwuznacznosc wypowiedzi, jesli nie wiaze sie z ironia moze, moim zdaniem, wynikac np. z checi maskowania swoich prawdziwych mysli i emocji. Mozemy "zalozyc maske" i udawac kogos innego blaugh mmmmm dobrze kobinujesz...a co jezeli zostawianie tzw furtki w sowjej wypowiedzi jest juz do tego stopnia wypaczone ze dwuznacznosci pojawiaja sie przy kazdej okazji...nawet jesli rozmowca wcale nie ma na celu poruszania danego tematu[tego ktorego mozna uznac za zapis podprogowy rozmowy]??
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 5:25 pm
Vykk mmmmm dobrze kobinujesz...a co jezeli zostawianie tzw furtki w sowjej wypowiedzi jest juz do tego stopnia wypaczone ze dwuznacznosci pojawiaja sie przy kazdej okazji...nawet jesli rozmowca wcale nie ma na celu poruszania danego tematu[tego ktorego mozna uznac za zapis podprogowy rozmowy]?? no widzisz i tu sie czesto pojawiaja problemy, bo ja bardzo czesto przeinterpretowuje te furtki i dopowiadam sobie do nich czarne scenariusze sweatdrop Czesto z gory zakladam, ze rozmowca jest do mnie negatywnie nastawiony i mial cos zlego na mysli xp To chyba wynika tez z roznicy w interpretacji tych samych slow przez kobiety i przez mezczyzn. Bo faceci sa na ogol bardzo konkretni i nie maja nic zlego na mysli a kobiety sobie dopowiadaja do najprostrzego zdania wszystko co im tylko przyjdzie do glowy i szukaja ukrytych podtekstow, aluzji i zlosliwosci xp
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 5:29 pm
Omega Sun Vykk mmmmm dobrze kobinujesz...a co jezeli zostawianie tzw furtki w sowjej wypowiedzi jest juz do tego stopnia wypaczone ze dwuznacznosci pojawiaja sie przy kazdej okazji...nawet jesli rozmowca wcale nie ma na celu poruszania danego tematu[tego ktorego mozna uznac za zapis podprogowy rozmowy]?? no widzisz i tu sie czesto pojawiaja problemy, bo ja bardzo czesto przeinterpretowuje te furtki i dopowiadam sobie do nich czarne scenariusze sweatdrop Czesto z gory zakladam, ze rozmowca jest do mnie negatywnie nastawiony i mial cos zlego na mysli xp To chyba wynika tez z roznicy w interpretacji tych samych slow przez kobiety i przez mezczyzn. Bo faceci sa na ogol bardzo konkretni i nie maja nic zlego na mysli a kobiety sobie dopowiadaja do najprostrzego zdania wszystko co im tylko przyjdzie do glowy i szukaja ukrytych podtekstow, aluzji i zlosliwosci xp w sumie zdolalem zauwazyc ze nawet kiedy po prostu cos powiem co ma dwuznaczosc to kilka osob od razu uczepia sie tego drugiego[czyt. zboczonego]znaczenia tego co powiedzialem...z reszta ja czesto mowie symbolami...za duzo naczytalem sie chyba kiedys poezji i mi sie spodobalo xp i po czesci mi tak pozostalo... a dwuznacznosci??chyba zapotrzebowanie srodowiska....nawet komedia romantyczna nie jest teraz bez podtekstow erotycznych blaugh ...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 5:37 pm
Vykk w sumie zdolalem zauwazyc ze nawet kiedy po prostu cos powiem co ma dwuznaczosc to kilka osob od razu uczepia sie tego drugiego[czyt. zboczonego]znaczenia tego co powiedzialem...z reszta ja czesto mowie symbolami...za duzo naczytalem sie chyba kiedys poezji i mi sie spodobalo xp i po czesci mi tak pozostalo... a dwuznacznosci??chyba zapotrzebowanie srodowiska....nawet komedia romantyczna nie jest teraz bez podtekstow erotycznych blaugh ... Jak ktos chce, to sie wszedzie dopatrzy podtekstow erotycznych. A poezje bardzo lubie, bo tam jest ta dwuznacznosc wypowiedzi bardzo pozytywna. Dzieki temu, ze (poezja) jest naszpikowana symbolizmem, kazdy moze ja interpretowac po swojemu i sie z nia utozsamiac. Utozsamiajac sie z tekstem, zadaje sie samemu sobie pytania, ktore w innych okolicznosciach nigdy nie przyszlyby nam do glowy, a zadajac pytania sami w sobie odnajdujemy odpowiedzi. Na tym polega magia symbolizmu - przynajmniej dla mnie- ze zawsze jakos nas wzbogaca duchowo blaugh
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 5:41 pm
oczy mi sie juz kleja wiec pojde do lozeczka sweatdrop Jutro przeczytam co odpisales jesli juz dzis nie zdaze wink
Dobranoc smile
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 5:45 pm
Omega Sun Vykk w sumie zdolalem zauwazyc ze nawet kiedy po prostu cos powiem co ma dwuznaczosc to kilka osob od razu uczepia sie tego drugiego[czyt. zboczonego]znaczenia tego co powiedzialem...z reszta ja czesto mowie symbolami...za duzo naczytalem sie chyba kiedys poezji i mi sie spodobalo xp i po czesci mi tak pozostalo... a dwuznacznosci??chyba zapotrzebowanie srodowiska....nawet komedia romantyczna nie jest teraz bez podtekstow erotycznych blaugh ... Jak ktos chce, to sie wszedzie dopatrzy podtekstow erotycznych. A poezje bardzo lubie, bo tam jest ta dwuznacznosc wypowiedzi bardzo pozytywna. Dzieki temu, ze (poezja) jest naszpikowana symbolizmem, kazdy moze ja interpretowac po swojemu i sie z nia utozsamiac. Utozsamiajac sie z tekstem, zadaje sie samemu sobie pytania, ktore w innych okolicznosciach nigdy nie przyszlyby nam do glowy, a zadajac pytania sami w sobie odnajdujemy odpowiedzi. Na tym polega magia symbolizmu - przynajmniej dla mnie- ze zawsze jakos nas wzbogaca duchowo blaugh zabije gaie...tyle sie napisalem...i jush nie przytocze tego samego dokladnie ale moze sprobje zaraz puki co zycze ci milej nocki a ja chyba jeszcze za chwile sproboje sie jeszcze raz wyprodukowac razz
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 05, 2005 6:03 pm
Omega Sun Vykk w sumie zdolalem zauwazyc ze nawet kiedy po prostu cos powiem co ma dwuznaczosc to kilka osob od razu uczepia sie tego drugiego[czyt. zboczonego]znaczenia tego co powiedzialem...z reszta ja czesto mowie symbolami...za duzo naczytalem sie chyba kiedys poezji i mi sie spodobalo xp i po czesci mi tak pozostalo... a dwuznacznosci??chyba zapotrzebowanie srodowiska....nawet komedia romantyczna nie jest teraz bez podtekstow erotycznych blaugh ... Jak ktos chce, to sie wszedzie dopatrzy podtekstow erotycznych. A poezje bardzo lubie, bo tam jest ta dwuznacznosc wypowiedzi bardzo pozytywna. Dzieki temu, ze (poezja) jest naszpikowana symbolizmem, kazdy moze ja interpretowac po swojemu i sie z nia utozsamiac. Utozsamiajac sie z tekstem, zadaje sie samemu sobie pytania, ktore w innych okolicznosciach nigdy nie przyszlyby nam do glowy, a zadajac pytania sami w sobie odnajdujemy odpowiedzi. Na tym polega magia symbolizmu - przynajmniej dla mnie- ze zawsze jakos nas wzbogaca duchowo blaugh no nie...ostatnio zgadzam sie ze zbyt wieloma ludzmi a ja myslaem ze ja taki wyjatkowy jestem blaugh w kazdymbadz razei rzeczywiscie tak jest ze poezja ma w sobie cos co daje kazdemu mozliwosc interpretacji na swoj wlasny sposob...mozna powiedziec ze daje ludziom to co chca uslyszec podswiadomie chociazby i naklania ich do dalszych rozwazan na ten temat jesli akurat czuja taka potrzebe pozwala dotrzec do tych warstw wlasnej jazni o ktorych nie mielmy pojecia a raczej nie bylismy swiadommi...czasem jednak podmiot liryczny kreuje swiat w ktory zostaje rzucony czytelnik[chyba to tak nie bardzo do poeazji pasuje ale slowa nie moge dobrac teraz tak na szybkko] i gdzie to on sam zostaje postawiony w penej sytuacji swiata przedstawionego i ma okazje dokonac wlasnych wyborow i podjecia dalszych refleksji co do zaistnialej sytuacji smemu...niektore rowniez stawiaja nas w postaci obserwatora w ktorej tylko biernie uczestniczymy we wszystkich wydarzeniach a jednak mamy okazje doznac tego samego co podmiot...mozna sie nad tym godzinami rozwodzic ale nie byt mi sie chce blaugh wiec sproboje podsumowac ....symbolika i wieloznacznosc stawiaja nas w sytuacji gdzie to my dobieramy ich znaczenie...podobnie jest w zyciu...mozna interpetowac czyjes zamiary na rozne sposoby zwlaszczaa gdy jest to osoba ktora uwielbia poslugiwac sie ironia cynizmem i symbolika...ja akurat taki jestem czasem mozna w ten sosob bardziej wybadac czlowieka nawet przy malo swiadomych czynach czy zamiarach...kilka razy sie o tym przkonalem...jednak czy aby sie nimi poslogiwac potrzebne jest przywdziewanie masek....ehhh z tej calej odpowiedzi jeszcz wiecej pytan niz tresciwej wypowiedzi... blaugh ale nikt nie powiedzial ze skonczy sie na jednym zdaniu...czyz nie??[tym razem zapisze bo jak mis ie skasuje to zabije xp domokun scream ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|