|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Mar 03, 2009 8:07 am
ichabot Widzisz Anzelmo, i już nie możemy być village people przez ciebie! xd Spokojnie, nadrobię to ubraniami. mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Mar 03, 2009 10:07 am
Anzelmo No dobra, niech Ci będzie. ... Ale i tak to nie zmienia faktu, że w MOIM przypadku byłby to masochizm. Eh, gdybym jeszcze lubił matematykę, cosik z tego rozumiał i miał chęci, to może... xDD Hmm... Mówisz, że to poprawia to samopoczucie? I wzbudza zaufanie? =O No żesz, czemu mi nie mówiłaś tego wcześniej? D= ... No dobra. Codziennie partolę przeróżne rzeczy, poczynając od tego, że nie przykładam się do robienia porządnych notatek. ... A teraz chwileczkę poczekam na efekt... xD No. Wiedz, że i ja wykrwawić się nie chcę. Ani mój kot. Ani... Noo... Err... ... Nieważne. xD Oho. =O Przepraszam. =[ Ale nalegania ze strony rodziny i ludzisk z roku mnie przerosły. Też żałuję, że je zciąłem, ale.. No widocznie tak musiało być... (dla pocieszenia sobie mówię, że to była szopa, a nie normalne, ładne włosy... xD ) mozliwe. przeca nie kazdy musi lubic to samo. xd co wiecej, lepiej, jak tak nie jest o.o no przynajmniej w moim wypadku. szczegolnie, jak facet przyznaje sie do bledu a nie udaje doskonalego - to mnie wyprowadza z rownowagi :XP: ...skads to znam... chociaz dzisiaj ladne zrobilam. moze dlatego, ze sie zamyslilam ogolnie i zaczelam maszynowo dzialac [tak, jak w tej reklamie] efekt: heart xd cieszy mnie to xd a co ma kot do tego o.o? skandal crying szopy sie wiaze i jest dobrze. ja musialam swoje podciac i mialam pozniej ochote sie pochlastac>< a nie odrosniesz wlosow? ...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Mar 04, 2009 10:17 am
Jestem podjarany! XDDD Dostałem 6 z anglika za prace domowa i wypowiedź ustną! xDDD Pani powiedziała - cytuję - " Damian, jak ty pięknie mówisz." rofl
Do teraz jestem w szoku, wybaczcie mi xp Będę się jeszcze z dwa dni podniecał mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Mar 05, 2009 2:22 am
wilkus mozliwe. przeca nie kazdy musi lubic to samo. xd co wiecej, lepiej, jak tak nie jest o.o no przynajmniej w moim wypadku. szczegolnie, jak facet przyznaje sie do bledu a nie udaje doskonalego - to mnie wyprowadza z rownowagi :XP: ...skads to znam... chociaz dzisiaj ladne zrobilam. moze dlatego, ze sie zamyslilam ogolnie i zaczelam maszynowo dzialac [tak, jak w tej reklamie] efekt: heart xd cieszy mnie to xd a co ma kot do tego o.o? skandal crying szopy sie wiaze i jest dobrze. ja musialam swoje podciac i mialam pozniej ochote sie pochlastac>< a nie odrosniesz wlosow? ... Racja, racja... Bo i wtedy nawet na SM bym się nie dostał... xD Yhm. To o TO się wszystko rozchodzi... Myhyhy... mrgreen Cóż, mi tam do 'doskonałości' to bardzo daleko... Poczynając od zachowania, kończąc na posturze. ('To złudzenie. To tylko wzdęcie.' xD ) Cóż, ostatnio nawet i mi udało się zrobić porządne notatki =O ... Ale praktycznie tylko do połowy wykładu. Dopóki nie stwierdziłem, że wykładowca za dużo mówi. xD (a przy okazji - też robiłaś 'PIP!' przy każdym przyciśnięciu długopisu do kartki? xD ) Hmm... Co ma kot do tego?... Hmm... Bardzo dużo. Jeśli ja pójdę do piachu, to on zdechnie z głodu. O. I także przez to przejmuje się moim losem. O! xD Cóż, ja już siebie pochlastałem za swój niecny uczynek. A czy będę jeszcze 'hodował' włosy?... Hmm... Ni mam jeszcze pojęcia... ._. A, i Korasie - 'kongratulejszyn' mrgreen Prawdę mówiąc, nie wiem czym JESZCZE zasłużyłeś sobie na tą ocenę, ale i tak nieźle, nieźle... mrgreen ... A tak na uboczu - to może też się powinienem pochwalić 5 z kolokwium? xD Myhyhy...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Mar 06, 2009 8:02 am
hm... a jest to to, co daje Ci radosc? [w sensie studiowanie tamtam] bo chyba tak naprawde to to sie wlasnie najbardziej liczy [ten durnowaty usmiech zadowolenia, kiedy wychodi sie pocietym, odmrozonym, poparzonym i uswinionym z 6cio godzinnego laboratorium ze zrobionym preparatem xd ]
oitam. postura jst niewanza tez z mojego punktu widzenia xd [moznaby nawet pokusic sie o stwierdzenie, ze podobja mi sie faceci o posturze badyla... a dzisiaj w ogole jest tragiczny dzien, tak apropo crying mialam sie spotkac przed wykladem z takim jednym Ozebiuszem, zalezy mi na gosciu, a widzielismy sie przed sesja jeszcze ostatnio... ale pierwszy przyszedl ten gosc od tego tekstu matematcznego, a oni sie nie lubia... wiec, jak ten drugi sie pojawil, to tyle, ze sie przywital i poszedk na wyklad [sie spoznil><] i szlag mnie trafil... pozniej, jak byla przerwa tez nie moglam z nim rozmawiac, bo musielismy jakies durnoty z angielskiego kserwoac, co okazalo sie bez sensu bo i tak dala inne kobieta>< jeszcze pozniej poszlam z tym pierwszym [matematykiem] do stolowki na salatke [ktorej nigdy nie ma!><] i po jakims czasie dowiedzialam sie, ze moze jednak sobie pojde. jest mi cholernie milo... [pomijajac fakt, ze wracalam do domu dzisiaj 5h, bo moja matka miala milion pomyslow wmiedzyczasie a namowila mnie, zebym nie jechala autovusem, bo wczesnie wychodzi z pracy. i szlag trafil wolne popoludnie.]normalnie to jest ten dzien, kiedy mam ochote sie pochlastac wlasnie><
o, gratulacje xd o, ten bol znam. za duzo slow jest zle. i tak, zdarza mi sie, zwlaszcza na metrologii. ale mam nadzieje, ze uda mi sie jeszcze z tego wypisac. [to wlasnie o to chodzilo z tymi punktami]
zawsze dobrze miec kogos, kto sie przejmie, prawda... ale mytsle, ze nie tylko on by sie przejal xd
*kocie oczka*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 07, 2009 2:50 pm
Noo... Nie. Nie sprawia mi przyjemności, ale też nie odrzuca od siebie. Ale... Zaprawdę powiadam Ci - tam, gdzie ja chciałem pójść... Tam mnie nie chcieli. xD Cóż, maturkę napisałem najwyżej średnio, więc... ._.
Dobrze by było, gdyby był 'badyl'... U mnie to raczej jest 'kłoda'. O dużej średnicy, w dodatku... xD
Łoj... =O ... Cóż, dla pocieszenie mogę tylko powiedzieć, że mam pecha. Cholernego pecha. xD I nie ma u mnie dnia (dobra, prócz sobót/niedzieli xD ), by cosik złego się nie stało. Już nawet ludzie z roku sami przyznają, żem jest pechowcem.. xD
A dziękuję, dziękuję. Ale wątpię, czy jeszcze uda mi się jakieś normalne notatki zrobić... Bo na wszystkich wykładach za dużo mówią... xD
Racja, racja. W końcu jest jeszcze pies. mrgreen xD
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Mar 08, 2009 10:26 am
Anzelmo Noo... Nie. Nie sprawia mi przyjemności, ale też nie odrzuca od siebie. Ale... Zaprawdę powiadam Ci - tam, gdzie ja chciałem pójść... Tam mnie nie chcieli. xD Cóż, maturkę napisałem najwyżej średnio, więc... ._. Dobrze by było, gdyby był 'badyl'... U mnie to raczej jest 'kłoda'. O dużej średnicy, w dodatku... xD Łoj... =O ... Cóż, dla pocieszenie mogę tylko powiedzieć, że mam pecha. Cholernego pecha. xD I nie ma u mnie dnia (dobra, prócz sobót/niedzieli xD ), by cosik złego się nie stało. Już nawet ludzie z roku sami przyznają, żem jest pechowcem.. xD A dziękuję, dziękuję. Ale wątpię, czy jeszcze uda mi się jakieś normalne notatki zrobić... Bo na wszystkich wykładach za dużo mówią... xD Racja, racja. W końcu jest jeszcze pies. mrgreen xD chyba bym nie wyrobila o.o w sensie, ze nie chcialoby mi sie tyle zapierdzielac, jezeli nie byloby to cos, co jest moja pajsa... matura to w ogole porazka byla... sweatdrop oioi xd ale to preca da sie zmienic, jezeli bedziesz chcial, nie? ...ano. czuje sie co najmniej zle z tym. ale w sensie, ze co, zyrandolem zes oberwal? xd moze dlatego, ze maja za malo czasu, zeby wszystko powiedziec normalnie, to trajkoca>< nie chce isc tam jutro. nic nie umiem... nie do konca o to chodzilo, ale niech bedzie xd
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Mar 10, 2009 9:32 am
Cóż, mus to mus. Za bardzo innego wyboru nie miałem v_v A właściwie... Dobra, miałem wybór. Mogłem jeszcze pójść do roboty. xD
No da się zmienić, da... Tylko powiedz to mojej rozleniwionej połowie. ... Choć... W końcu zapisałem się na w-f. Ot, żeby trochę poprawić swoją kondycję. ... I już po pierwszych zajęciach miałem cholerne zakwasy. (ale to może dlatego, że ostatni raz w ogóle ćwiczyłem z jakiś rok temu xD )
Err, żyrandolem - nie. (bo i w pokoju u mnie takowego nie ma. ... Może to i lepiej... ) Ale jakiś czas temu prawie oberwałem wielgasnym soplem, który ot, tak przypadkowo urwał się z dachu, kiedy akurat ja zamykałem dzrzwi. xD ... A poza tym wywijałem fikołki na oblodzonych schodach, dwukrotnie pociachałem sobie palce... Err, czym? Tylko ja to potrafię - kapslem od tymbarka xD Pomijam już codziennie spierdzielające/spóźniające się mpk'i, mandat, który dostałem za przejście na czerwonym świetle na komplenym Olsztyńskim zadupiu (normalnie 'uwielbiam' policję w samochodach cywilnych xD ) i przegraną w Monopol po pięciu okrążeniach... xD ... I tak by w nieskończoność wymieniać... xD
Nie tylko Tobie nie chce się iść. *drapie się tu i ówdzie* I raczej mi nie chodzi, czy umiem czy też nie... Po prostu nie lubie 'kół' z ekonomii. =[
(tiaa... Jakbym jakiekolwiek lubiał... xD )
Nie o to? *przekręca głowę na bok* W takim razie, o co? mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Mar 12, 2009 9:35 am
Anzelmo mandat, który dostałem za przejście na czerwonym świetle na komplenym Olsztyńskim zadupiu (normalnie 'uwielbiam' policję w samochodach cywilnych xD ) mieszkam w Olsztynie już prawie 19 lat i nigdy nie nabawiłam się mandatu za przechodzenie na czerwonym świetle ;p (co rozumiesz przez "zadupie"? Olsztyn sam w sobie jest kompletnym zadupiem ;p)
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 14, 2009 1:33 am
Anzelmo Cóż, mus to mus. Za bardzo innego wyboru nie miałem v_v A właściwie... Dobra, miałem wybór. Mogłem jeszcze pójść do roboty. xD No da się zmienić, da... Tylko powiedz to mojej rozleniwionej połowie. ... Choć... W końcu zapisałem się na w-f. Ot, żeby trochę poprawić swoją kondycję. ... I już po pierwszych zajęciach miałem cholerne zakwasy. (ale to może dlatego, że ostatni raz w ogóle ćwiczyłem z jakiś rok temu xD ) Err, żyrandolem - nie. (bo i w pokoju u mnie takowego nie ma. ... Może to i lepiej... ) Ale jakiś czas temu prawie oberwałem wielgasnym soplem, który ot, tak przypadkowo urwał się z dachu, kiedy akurat ja zamykałem dzrzwi. xD ... A poza tym wywijałem fikołki na oblodzonych schodach, dwukrotnie pociachałem sobie palce... Err, czym? Tylko ja to potrafię - kapslem od tymbarka xD Pomijam już codziennie spierdzielające/spóźniające się mpk'i, mandat, który dostałem za przejście na czerwonym świetle na komplenym Olsztyńskim zadupiu (normalnie 'uwielbiam' policję w samochodach cywilnych xD ) i przegraną w Monopol po pięciu okrążeniach... xD ... I tak by w nieskończoność wymieniać... xD Nie tylko Tobie nie chce się iść. *drapie się tu i ówdzie* I raczej mi nie chodzi, czy umiem czy też nie... Po prostu nie lubie 'kół' z ekonomii. =[ (tiaa... Jakbym jakiekolwiek lubiał... xD ) Nie o to? *przekręca głowę na bok* W takim razie, o co? mrgreen *mowi, dostaje w leb i ucieka* skandal crying ehehe, znam Twoj bol. ja w kocu tez sie wybralam, a kobieta okazala sie byc terminatorem o.o... na dzien dobry 6basenow na czas grzbietem, a pozniej... z plywaczkiem, 2 baseny ruszajac tylko nadgarstkami [brzmi idiotycznie, wiem.] chyba popelnilam blad zyciowy xd a wasc w koncu na co sie zapisal na wf? hmm, tos musial niezle przywalic drzwiami... z monopolem przyznaje, piekne xd [ja w podobny sposob dostalam wpierdziel w bilarda - 3 razy z rzedu przy rozbijaniu bil wrzucilam czarna w dziure><] co do zacinania - zdolnys 3nodding mi sie udalo ostatnio na laboratorium - przymarzl mi kawalek lodu i chcac go oderwac rozwalilam sobie druga reke sweatdrop xd tez racja. matko.straszne tototo bylo. a w tym tygodniu nastepne. co za idiota wymyslil wejsciowki... [i takie zakresy] szlag! *idzie teraz walnac leniwa istote* tajemnica ninja
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 14, 2009 5:19 pm
*obrywa niemiłosiernie* Jezusiczku, za co? gonk
Err... I pomyśleć, że też chciałem się na basen zapisać... Niestety (a może jednak 'stety' xD ), podobno miejsca były już zajęte od WRZEŚNIAl. (jak to możliwe - nie wiem. Ale cholernie niepodważalne... xD ) A gdzie w końcu się zapisałem? A na w-f ogólny. Póki nie zrobi się cieplej - jestem skazany na siłownię. Potem planuję przenieść się na korty tenisowe... mrgreen ... W końcu...
Erm. No właśnie w tym problem. Bo aż TAK mocno to nimi nie trzasnąłem... xD Co do bilarda - w to cuś to ja grać nie mogę. Bo nawet jeśli czasem wygrywam, to w nie ten sposób, co trzeba. Po prostu swoją nieudolną grą rozśmieszam współgraczy do łez, zaś Ci ze śmiechu potem są niezdolni do normalnej gry... Eh... :[ To nie dla mnie...
btw. Stał się cud. Przez praktycznie cały tydzień nie miałem pecha. (prócz pewnego ranka gorącego czajnika na stopie xD ) Ale już jest o niebo lepiej... Ahh... Może to dzięki wyżaleniu się? xD
Cóż. Za to ja miałem 'zarąbiste' kolo z ekonomii. Cztery pytania punktowane 2-2-3-3. Ilość punktów adekwatna do danego czasu na odpowiedź. Pytanie - 2 minuty na odpowiedź, pytanie - 3 minuty na odpowiedź... I tak dalej. xD Gdyby jeszcze pytania były... Jakieś... Normalne...
Dziewczyno, opanuj się crying I niee biij mnie... >xD
Za dużo tejemnic. Najpierw mnie tajemniczo tłuczesz, a potem jeszcze nie chcesz mi powiedzieć, o co chodziło... xD
I Lopatko... Może trochę przesadziłem mówiąc 'zadupie'... I zamiast tego powinienem powiedzieć 'od strony zadupia'. xD Więc mandacik ogólnie dostałem na jednym skrzyżowaniu na Tuwima, a dokładniej na... Er, Pozortach. A jeszcze dokładniej - na ulicy od strony Gruszowych Sadów.
Aa... No cóż, głupia sprawa z tym mandatem wyszła, bo zbyt pochopnie osądziłem, kiedy światła POWINNY się włączyć. No cóż. A mówiąc, że nie dostałaś mandatu... To chcesz mnie utwierdzić w moim pechu czy raczej chcesz powiedzieć, że tak bardzo przestrzegasz przepisy? xD
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Mar 15, 2009 9:32 am
ei, ale w tym pierwszym, to ja zem oberwala xd
od wrzesnia na semestr letni? o.o to przerasta moje pojecie chyba xd smiesznie jest. moze uda mi sie opony zimowe zrzucic ninja o, to jest takie, ze sobie latasz po czym chcesz, czy jak?
to talent trzeba miec w takim razie xd o, to ja chce z Toba zagrac. tylko uwazaj... zdaza mi sie wybic bile poza stol crying
o, postep! calkiem niewykluczone. albo nie bylo okazji ninja oi, ale noga dziala, prawda?
no dobrze, juz dobrze.. ponioslo mnie... sweatdrop przepraszam.
ehehe, musze miec jakas zabawe, prawda?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Mar 19, 2009 5:10 am
Ah. No to dobrze. ... ZNACZY. Źle! ... ... Ale, kurna chatka, jakim sposobem dostałaś? :O
Cóż, moje niestety też, ale taką informację dostałem od w-fistów. :[ Eh. I po basenie... Cóż, a ja może wreszcie po TAKICH zajęciach zmienię swoją posturę 'kłody drewna'... xD Cholender, toż to ostatnio mieliśmy godzinną rozgrzewkę. D: To dopiero było wesoło. A jeszcze weselej - później, wieczorem, gdy 'efekty' zaczynały się dopiero pojawiać. xD No, cosik w tym stylu. Tylko jak już mówiłem, jestem narazie skazany na siłownię (i długie rozgrzewki xD )... Póki się nie zrobi cieplej. A potem... Ba. Róbta co chceta, stadion, korty, wszystko pod ręką xD ... Prócz stołów to tenisa stołowego. :[ mrgreen
Talent nad talenty... A wybijanie bili poza stół to przeca normalka. ... Nie? xD
Cóż. Chyba nie było okazji. Bo pech raptownie powrócił... xD A noga 'dziala', ot, tylko lekko mnie poparzyło. Nic ponad to.
Wybaczam. Bo też cóż innego mógłbym uczynić... mrgreen
Zabawę to się ma przez całe studia. ... Więc jeszcze Ci mało?! xD
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Mar 21, 2009 7:44 am
Anzelmo I Lopatko... Może trochę przesadziłem mówiąc 'zadupie'... I zamiast tego powinienem powiedzieć 'od strony zadupia'. xD Więc mandacik ogólnie dostałem na jednym skrzyżowaniu na Tuwima, a dokładniej na... Er, Pozortach. A jeszcze dokładniej - na ulicy od strony Gruszowych Sadów. niedaleko ode mnie, mieszkam za TESzCO ;p Anzelmo A mówiąc, że nie dostałaś mandatu... To chcesz mnie utwierdzić w moim pechu czy raczej chcesz powiedzieć, że tak bardzo przestrzegasz przepisy? xD intuicja mi mówi kiedy mogę sobie pozwolić na łamanie ich bez nieprzyjemności i jak do tej pory się sprawdzała ;p kwestia fuksa ;p
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|