|
|
|
|
|
|
|
|
|
 Posted: Sun Dec 07, 2008 6:34 am
Lopatka ichabot To tym bardziej gratuluję. Przezwyciężyć siebie to tak jakby przezwyciężyć sto problemów z konfiguracją albo oprogramowaniem naraz xd korzystanie z linuxa daje dużą satysfakcję^^ jeśli już się go spersonalizuje do swoich potrzeb można zacząć czuć słuszną wyższość na użytkownikami systemu pana Gates'a ;p No właśnie, tylko trzeba chcieć się w to pobawić. Musiałbym zobaczyć te korzyści płynące z korzystania z linuxa (i z jego personalizacji), żeby się przekonać. Jako zapalony gracz komputerowy widzę jeden wielki minus - wiele gier nie działa w pingwinku xD
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 07, 2008 6:54 am
jeżeli grasz tylko w te które zakupisz (co mało kto robi) to bez cracka no-cd niekiedy może być problem, ale w innych przypadkach nierzadko wine wystarcza.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 07, 2008 7:29 am
KTo jest dobry z fizyki? Ostatnio w mojej klasie wywiązała się dyskusja między dwoma osobami, czy prąd płynie sobie po druciku czy w środku. Nauczycielka nie chciała nam powiedzieć... więc jak to jesst? gonk
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 07, 2008 7:38 am
Maris274 KTo jest dobry z fizyki? Ostatnio w mojej klasie wywiązała się dyskusja między dwoma osobami, czy prąd płynie sobie po druciku czy w środku. Nauczycielka nie chciała nam powiedzieć... więc jak to jesst? gonk to zależy co rozumiesz poprzez "po druciku" i "w środku" ;p
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 07, 2008 7:49 am
Po całej objętości elektrony się poruszają raczej ...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 07, 2008 8:04 am
nauczycielka wiedziala, co robi xd
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 07, 2008 8:48 am
Lopatka Maris274 KTo jest dobry z fizyki? Ostatnio w mojej klasie wywiązała się dyskusja między dwoma osobami, czy prąd płynie sobie po druciku czy w środku. Nauczycielka nie chciała nam powiedzieć... więc jak to jesst? gonk to zależy co rozumiesz poprzez "po druciku" i "w środku" ;p no właśnie nie wiem o co chodzi, bo na fizyce nic za bardzo nie ogarniam. to było tak, że jeden chłopak uparcie twierdził że sobie prąd idzie w środku druta, na co moja koleżanka mówi ze przecież przez drucik nie wydrążysz dziury zeby szedł tamtędy prąd. ad Wilkus : ona zawsze wie co robi, ale a to my juz nie do końca stare
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 07, 2008 1:20 pm
Maris274 to było tak, że jeden chłopak uparcie twierdził że sobie prąd idzie w środku druta, na co moja koleżanka mówi ze przecież przez drucik nie wydrążysz dziury zeby szedł tamtędy prąd. Ahahahahahahaha xDDDDDD Twoja koleżanka mnie dobiła rofl rofl rofl edit: No dobra. Prąd to poruszające się wewnątrz przewodnika wolne eletrony. Takie, które poruszać się po całej objętości tego przewodnika. Te elektrony biorą się z powłok walencyjnych atomów danego ciała przewodzącego. Prąd to nie woda, a metal to nie rura xp
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Dec 08, 2008 1:48 pm
ichabot Maris274 to było tak, że jeden chłopak uparcie twierdził że sobie prąd idzie w środku druta, na co moja koleżanka mówi ze przecież przez drucik nie wydrążysz dziury zeby szedł tamtędy prąd. Ahahahahahahaha xDDDDDD Twoja koleżanka mnie dobiła rofl rofl rofl edit: No dobra. Prąd to poruszające się wewnątrz przewodnika wolne eletrony. Takie, które poruszać się po całej objętości tego przewodnika. Te elektrony biorą się z powłok walencyjnych atomów danego ciała przewodzącego. Prąd to nie woda, a metal to nie rura xp czyli...idzie środkiem , tak ? xd wybacz mi moją "fizyczną" ułomność sweatdrop
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Dec 08, 2008 2:26 pm
Maris274 ichabot Maris274 to było tak, że jeden chłopak uparcie twierdził że sobie prąd idzie w środku druta, na co moja koleżanka mówi ze przecież przez drucik nie wydrążysz dziury zeby szedł tamtędy prąd. Ahahahahahahaha xDDDDDD Twoja koleżanka mnie dobiła rofl rofl rofl edit: No dobra. Prąd to poruszające się wewnątrz przewodnika wolne eletrony. Takie, które poruszać się po całej objętości tego przewodnika. Te elektrony biorą się z powłok walencyjnych atomów danego ciała przewodzącego. Prąd to nie woda, a metal to nie rura xp czyli...idzie środkiem , tak ? xd wybacz mi moją "fizyczną" ułomność sweatdrop i środkiem, i po wierzchu. Całym drutem. Dlatego, że po wierzchu też prąd się przemieszcza, kable nigdy nie są zwykłym drutem, ale są zawsze powleczone izolatorem, żeby nie "pokopało". A "kopanie" prądu polega na tym, że elektrony przedostają się do tkanek i ciała, które, było nie było, składa się w większości z wody. A woda łatwo przewodzi prąd. Czy raczej rozprowadza, bo woda ma inną strukturę niż metal. Z metalem tak dokładniej to jest tak, że są sobie atomy metalu, które wskutek wzajemnych oddziaływań są stabilne, a wokół nich szaleją sobie jak durne elektrony. Gdy taki drut podłączysz do obwodu elektrycznego (np. do biegunów dodatnich i ujemnych baterii), te elektrony zaczynają w uporządkowany sposób maszerować sobie od bieguna ujemnego do dodatniego (mam nadzieję, że dobrze zapamiętałam, jak się nazywają - w każdym razie od bieguna, który ma nadmiar elektronów, do bieguna, który ma niedobór).
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Dec 08, 2008 2:29 pm
a tak w ogóle to w jakiej jesteś klasie i szkole (w sensie etap nauczania)? biggrin
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Dec 09, 2008 1:33 pm
Daedhel a tak w ogóle to w jakiej jesteś klasie i szkole (w sensie etap nauczania)? biggrin Podziwiam za wiedzę ^^ i dziękuję za pomoc. w gimnazjum, klasa 3 xD
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Dec 09, 2008 2:01 pm
Maris274 Daedhel a tak w ogóle to w jakiej jesteś klasie i szkole (w sensie etap nauczania)? biggrin Podziwiam za wiedzę ^^ i dziękuję za pomoc. w gimnazjum, klasa 3 xD w liceum będziesz miała jeszcze duuuużo więcej fizyki, tak, że Twoje obecne problemy wydadzą Ci się trywialne. rolleyes
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Dec 09, 2008 11:52 pm
Daedhel Maris274 Daedhel a tak w ogóle to w jakiej jesteś klasie i szkole (w sensie etap nauczania)? biggrin Podziwiam za wiedzę ^^ i dziękuję za pomoc. w gimnazjum, klasa 3 xD w liceum będziesz miała jeszcze duuuużo więcej fizyki, tak, że Twoje obecne problemy wydadzą Ci się trywialne. rolleyes a jak bedziesz w wieku babci to xpelnie ci sie swiatopoglad zmienie xd
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Dec 10, 2008 9:52 am
Justinka Daedhel Maris274 Daedhel a tak w ogóle to w jakiej jesteś klasie i szkole (w sensie etap nauczania)? biggrin Podziwiam za wiedzę ^^ i dziękuję za pomoc. w gimnazjum, klasa 3 xD w liceum będziesz miała jeszcze duuuużo więcej fizyki, tak, że Twoje obecne problemy wydadzą Ci się trywialne. rolleyes a jak bedziesz w wieku babci to xpelnie ci sie swiatopoglad zmienie xd bardzo słusznie zauważyłaś, Wnusiu. 3nodding Dobrze znasz już widzę mój światopogląd. twisted
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
