|
|
|
|
|
|
|
 Posted: Tue Aug 03, 2004 1:19 pm
Falcone Sayokun ....................... coś czuje że mnie obgadują stare nie martw sie ................ jeśli on jest tak niebezpieczny jak rynn... 'chowa się w swoim pokoju'
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:21 pm
Kagenoyami Sayokun ....................... coś czuje że mnie obgadują stare *spoglada na niego z niepewnoscia zimnym, zielonym wzrokiem* Witam... jestem Kage... Cien... Zakladam, ze zauwazyles juz, ze jestem Cieniem pewnej Wampirzycy... Kage spokojnie nie zabijaj go odrazu sweatdrop
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:22 pm
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:23 pm
Falcone Kagenoyami Sayokun ....................... coś czuje że mnie obgadują stare *spoglada na niego z niepewnoscia zimnym, zielonym wzrokiem* Witam... jestem Kage... Cien... Zakladam, ze zauwazyles juz, ze jestem Cieniem pewnej Wampirzycy... Kage spokojnie nie zabijaj go odrazu sweatdrop Ah, tak.. gdzie moje maniery...? *zbliza sie do Sayokun* Najpierw znieczulenie...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:25 pm
Kagenoyami Falcone Kagenoyami Sayokun ....................... coś czuje że mnie obgadują stare *spoglada na niego z niepewnoscia zimnym, zielonym wzrokiem* Witam... jestem Kage... Cien... Zakladam, ze zauwazyles juz, ze jestem Cieniem pewnej Wampirzycy... Kage spokojnie nie zabijaj go odrazu sweatdrop Ah, tak.. gdzie moje maniery...? *zbliza sie do Sayokun* Najpierw znieczulenie... Kurcze Say masz przesrane Rynn se idzie to nie bedzie zadnych zachamowan
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:25 pm
Kagenoyami Sayokun ....................... coś czuje że mnie obgadują stare *spoglada na niego z niepewnoscia zimnym, zielonym wzrokiem* Witam... jestem Kage... Cien... Zakladam, ze zauwazyles juz, ze jestem Cieniem pewnej Wampirzycy... taaaa wiem jesteś ten jak mu tam no acha cienu (w sierakowie myliło mi się z cichociemnym) ten co ma dość życia i wysyła smsy do rynn co 5 minut (szkoda że nie ona nosiła tą komórkę)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:27 pm
Kagenoyami Falcone Kagenoyami Sayokun ....................... coś czuje że mnie obgadują stare *spoglada na niego z niepewnoscia zimnym, zielonym wzrokiem* Witam... jestem Kage... Cien... Zakladam, ze zauwazyles juz, ze jestem Cieniem pewnej Wampirzycy... Kage spokojnie nie zabijaj go odrazu sweatdrop Ah, tak.. gdzie moje maniery...? *zbliza sie do Sayokun* Najpierw znieczulenie... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa 'biegnie na drugi koniec pokoju po czym wyciąga miecz z niczego'
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:28 pm
*Wychodzi na chwilke ze swojego pokoju*
Uff.. mam dośc od kąd zmieniłem kolor skóry nie mogłem sie ubrać. tzn jak ubierałem jeden ciuch to było dobrze, ale jak starałem się ubrać drugi to pierwszy znikał i tak w kółko... ale wreszcie to się naprawiło sweatdrop
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:30 pm
[Shinn] *Wychodzi na chwilke ze swojego pokoju* Uff.. mam dośc od kąd zmieniłem kolor skóry nie mogłem sie ubrać. tzn jak ubierałem jeden ciuch to było dobrze, ale jak starałem się ubrać drugi to pierwszy znikał i tak w kółko... ale wreszcie to się naprawiło sweatdrop o cześć raaaaatuj
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:31 pm
Sayokun [Shinn] *Wychodzi na chwilke ze swojego pokoju* Uff.. mam dośc od kąd zmieniłem kolor skóry nie mogłem sie ubrać. tzn jak ubierałem jeden ciuch to było dobrze, ale jak starałem się ubrać drugi to pierwszy znikał i tak w kółko... ale wreszcie to się naprawiło sweatdrop o cześć raaaaatuj Przed czym ?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:31 pm
[Shinn] *Wychodzi na chwilke ze swojego pokoju* Uff.. mam dośc od kąd zmieniłem kolor skóry nie mogłem sie ubrać. tzn jak ubierałem jeden ciuch to było dobrze, ale jak starałem się ubrać drugi to pierwszy znikał i tak w kółko... ale wreszcie to się naprawiło sweatdrop Cicho stressed !!!!!!!!! Patrz eek zaraz siew pozabijaja
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:32 pm
Sayokun Kagenoyami Sayokun ....................... coś czuje że mnie obgadują stare *spoglada na niego z niepewnoscia zimnym, zielonym wzrokiem* Witam... jestem Kage... Cien... Zakladam, ze zauwazyles juz, ze jestem Cieniem pewnej Wampirzycy... taaaa wiem jesteś ten jak mu tam no acha cienu (w sierakowie myliło mi się z cichociemnym) ten co ma dość życia i wysyła smsy do rynn co 5 minut (szkoda że nie ona nosiła tą komórkę) I tutaj moj drogi, popelniles ogromny blad...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:32 pm
Falcone [Shinn] *Wychodzi na chwilke ze swojego pokoju* Uff.. mam dośc od kąd zmieniłem kolor skóry nie mogłem sie ubrać. tzn jak ubierałem jeden ciuch to było dobrze, ale jak starałem się ubrać drugi to pierwszy znikał i tak w kółko... ale wreszcie to się naprawiło sweatdrop Cicho stressed !!!!!!!!! Patrz eek zaraz siew pozabijaja *Podchodzi do Falcone* Hmm.. pozabijają ? To może być ciekawe, ale o co poszło ?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:35 pm
Kagenoyami Sayokun Kagenoyami Sayokun ....................... coś czuje że mnie obgadują stare *spoglada na niego z niepewnoscia zimnym, zielonym wzrokiem* Witam... jestem Kage... Cien... Zakladam, ze zauwazyles juz, ze jestem Cieniem pewnej Wampirzycy... taaaa wiem jesteś ten jak mu tam no acha cienu (w sierakowie myliło mi się z cichociemnym) ten co ma dość życia i wysyła smsy do rynn co 5 minut (szkoda że nie ona nosiła tą komórkę) I tutaj moj drogi, popelniles ogromny blad... cheeeej ma ktoś srebrny miecz na wampiry (@#$%#$$%%^ jak go zabije to rynn się na mnie jutro rzuci)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 03, 2004 1:35 pm
[Shinn] Falcone [Shinn] *Wychodzi na chwilke ze swojego pokoju* Uff.. mam dośc od kąd zmieniłem kolor skóry nie mogłem sie ubrać. tzn jak ubierałem jeden ciuch to było dobrze, ale jak starałem się ubrać drugi to pierwszy znikał i tak w kółko... ale wreszcie to się naprawiło sweatdrop Cicho stressed !!!!!!!!! Patrz eek zaraz siew pozabijaja *Podchodzi do Falcone* Hmm.. pozabijają ? To może być ciekawe, ale o co poszło ? poczytakj sobie osytnie dwie strony to zobaczysz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Reply
