|
|
|
|
Posted: Sun Aug 22, 2004 6:07 am
SirXin A nawet gdyby Jedi nie odszedł z Kawaii to wygląd czasopisma by się znacznie zminił, bo tak chciało wydawnictwo. Prawda, dlatego miedzy innymi Jedi odszedl od Kawaii. Ale booddah ma racje - GDZIE JEST ALFRED?!!
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Aug 22, 2004 8:31 am
coz zdecydowanie jestem teraz za mangazynem... tesknie za dawnym "Kawaii" gdyz od tego zaczalem sie interesowac szerzej calym swiatem mangi i anime... w miare uplywu la gazetka sie bardzo dobrze rozwijala i z jkazdym numerem robila sie ciekawsza... jednak to co teraz przedstawia soba Kawaii to... gowno neutral notki ciagle te same o tych samych dzielach, pisane jak dla malutkich dzieci neutral Mangazyn jakoze ze stara "ekipa" wciaz pozostaje moja ulubiona gazetka smile powiem iz nawet lepszy jez niz kiedys tylko... szkoda tej pierwszej nazwy sad ale zos nie mozna miec wszystkiego pozdrawiam smile
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Aug 22, 2004 8:40 am
Kagenoyami Ale booddah ma racje - GDZIE JEST ALFRED?!! Cytat z ostaniego Mangazynu: "Chodzą pogłoski, że Dżordż to w rzeczywistości przebrany Chomik Alfred, śledztwo trwa." W tej chwili każdy fan, który swego czasu zaopatrzył się w "KOMPEDIUM Kawaii" nr 4 otwiera je na stronach 286-287. Stamtąd można domyślić się całej prawdy o Dżordżu!!
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Aug 22, 2004 9:05 am
dark wampirek Kagenoyami Ale booddah ma racje - GDZIE JEST ALFRED?!! Cytat z ostaniego Mangazynu: "Chodzą pogłoski, że Dżordż to w rzeczywistości przebrany Chomik Alfred, śledztwo trwa." W tej chwili każdy fan, który swego czasu zaopatrzył się w "KOMPEDIUM Kawaii" nr 4 otwiera je na stronach 286-287. Stamtąd można domyślić się całej prawdy o Dżordżu!! No proszę, bystra bestia wink
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Aug 22, 2004 11:34 am
mi sie podoba mangazyn bardziej 3nodding domokun
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Aug 22, 2004 10:16 pm
scarlet vampire mi sie podoba mangazyn bardziej 3nodding domokun Czemu sie raczej nie dziwie... wink
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 23, 2004 4:21 am
Ja myśle żę Kawaii było super, ale po zmianie MR.JEDIEGO do Mangazynu to Kawaii stało się CUKIERKOWE. Chudsze wydania itd. Uważam że mangazyn jest (profesjonalnym) pismem wykonanym na medal lub poprostu- tworzą go profesjonaliści. wink
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 23, 2004 4:36 am
herubinek Ja myśle żę Kawaii było super, ale po zmianie MR.JEDIEGO do Mangazynu to Kawaii stało się CUKIERKOWE. Chudsze wydania itd. Uważam że mangazyn jest (profesjonalnym) pismem wykonanym na medal lub poprostu- tworzą go profesjonaliści. wink Zgadzam sie z panem w 100% wink
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 23, 2004 7:30 am
Ja kupuje i Mangazyn i Kawaii. (ale jestem rozrzutny blaugh ) Ale tak Kawaii pismem....hmmmm...O! Jest pismem do poczytania w toalecie (bez obrazy). Jest lekkie, miło i szybko się go czyta. Natomiast MANGAzyn jest porządnym pismem, wg mnie porządniejszym niż stary Kawaii. ...... Kawaii pod konic swego "lepszego wcielenia" już zmniało się w mangazyn.... Ahhh... te ostatnie okładki.... whee xp To moje zdanie.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 23, 2004 12:04 pm
Toolek Ja kupuje i Mangazyn i Kawaii. (ale jestem rozrzutny blaugh ) Ale tak Kawaii pismem....hmmmm...O! Jest pismem do poczytania w toalecie (bez obrazy). Jest lekkie, miło i szybko się go czyta. Natomiast MANGAzyn jest porządnym pismem, wg mnie porządniejszym niż stary Kawaii. ...... Kawaii pod konic swego "lepszego wcielenia" już zmniało się w mangazyn.... Ahhh... te ostatnie okładki.... whee xp To moje zdanie. Hmm... ciekawe porownanie... ale faktycznie, zgadzam sie... z tym jednym malym szczegolem ze teraz nawet Kawaii nie jest dla mnie do czytania w toalecie... Wystarczy skserowac i rozdac dzieciom w przedszkolu jako kolorowanki...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 23, 2004 6:46 pm
niewiem czy ktos zwas pamieta takie czasopismo co sie nazywalo "animegaido" wiem ze mowie nie na temat ale ono na poczatku bylo duzo leprze od kawaii a teraz kawai to jedno wielkie G... dobrze ze wychodzi mangazyn bo przynajmniej nie zamieszczaja w nim komiksow w stylu JEZEGO JEZA i taka moja jeszcze jedna skromna wypowiedz kawai jest gazeta dla napalonych dzieciakow ktore naogladaly sie anime na polsacie i mysla ze wiedza wszystko
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 23, 2004 11:19 pm
nox123 niewiem czy ktos zwas pamieta takie czasopismo co sie nazywalo "animegaido" wiem ze mowie nie na temat ale ono na poczatku bylo duzo leprze od kawaii a teraz kawai to jedno wielkie G... dobrze ze wychodzi mangazyn bo przynajmniej nie zamieszczaja w nim komiksow w stylu JEZEGO JEZA i taka moja jeszcze jedna skromna wypowiedz kawai jest gazeta dla napalonych dzieciakow ktore naogladaly sie anime na polsacie i mysla ze wiedza wszystko Tak, z tym, ze Kawaii odlamalo sie od redakcji CD-Action a Animageido od starego, dborego (niech mu ziemia lekka bedzie) Secret Service (ja ciem moje SS! crying ) Ale faktycznie, to byl bardzo odwazny pomysl, bo wtedy jeszcze w Polsce nie bylo za bardzo wiadomo z czym to sie wszystko je a jedynym wydawnictwem (z tego co pamietam) wydajacym mangi w kraju byla firma TM-Semic, do tego nie bardzo im to szlo..
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Aug 26, 2004 3:42 am
...hm... ...była to tajemnica zgoła nie odgadniona i nie mogłem oprzeć się chmurnym przeczuciom, które gromadziły się w moim umyśle... ... ... ... ... E.A.Poe ninja
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Aug 26, 2004 3:46 am
...ja od jakiegoś czasu nie kupuję ani Kawaii ani Mangazyn (tego drugiego to nie mam nawet 1 numeru xp ) ...ale dobrze wiem, że Kawaii to jest co prawda ścierwo...ale doceniam pracę tych ludzi...bo żadna praca nie hańbi wink ...po części to też kwestia gustu... ...a to, że MANGAzyn jest o wiele lepszy to też wiem... wink ...ale coż... ... ... ...łubudubu...nic więcej... ninja
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 28, 2004 8:14 am
Ja jestem za Mangazynem w 100%, lepsze artykuły, więcej nfo niż tylko anime, manga i gry. Ale deską do trumny dla mnie był test w jednym z nowych numerów. Coś w stylu jakim jesteś bohaterem, nie dość że dali tylko cztery typy, to jeszcze to co pisali było wyssane z palca: pilot robota jakieś głupoty o uciekaniu przez technikę od problemów... nc takiego nie widzialem w przypadkach wielu pilotów z seri o mecha... a it podanie tylko jednego typu pilota było troche głupawe. Potem był jeszcze wojownik, magical girl i trener: a opisy to było mówienie na około tematu. A podanie Shinjiego jako przykład pilota było choćażby dziwne, gdzie on przypomina Koji'ego Kabuto, Tetsuyę Tsurugi, Ryome Nagare, Hayato Jin, Amuro Ray czy innych. Może i było to bazowane na materiałach dostępnych w polsce ale jakoś... pachniało mi to testem typu bravo tzn, zamiast rozsądnego testu z podanymi archetypami takie coś dla osób oglądających m&a bo jest popularne.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|