ZebraDeath
nadal nie kminię czemu wam się takie rzeczy nie podobają. owszem, owczy pęd. owszem, komercha jak stąd do rawy ruskiej. i co z tego? to takie modne, bycie na "nie dla komercyjnego stylu życia?"
ale ja lubie komercje...
nie lubie walentynek, pisałam, czemu, moge powtorzyc w innych slowach: nie lubie wchodzenia w moje zycie z butami, nie lubie schematycznosci, nie lubie powinnosci, nie lubie źle zrobionych, tandetnych rzeczy, nie lubie wciskania mi na sile, ze tne dzien to Dzien Milosci (tm)