|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Dec 22, 2007 11:46 am
nie jem krów.
a co do takich zdjęć jestem wrażliwa.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Dec 22, 2007 1:16 pm
Wrażliwośc wrażliwością, ale sorry, po kiego takie wulgaryzmy na cos normalnego? stare
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Dec 22, 2007 1:19 pm
normalnego... jak dla kogo. dla mnie to nie jest normalne, ja nie jem mięsa. ale skoro tak, to przepraszam, edytuję tego posta. napisałam to tylko dlatego, bo byłam "wstrząśnięta".
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Dec 22, 2007 1:52 pm
wicked que.en normalnego... jak dla kogo. dla mnie to nie jest normalne, ja nie jem mięsa. ale skoro tak, to przepraszam, edytuję tego posta. napisałam to tylko dlatego, bo byłam "wstrząśnięta". a czemu nie jesz mięsa?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Dec 22, 2007 1:54 pm
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Dec 22, 2007 2:00 pm
I jeszcze jedno... 3nodding
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Dec 22, 2007 2:05 pm
Jukatan wicked que.en normalnego... jak dla kogo. dla mnie to nie jest normalne, ja nie jem mięsa. ale skoro tak, to przepraszam, edytuję tego posta. napisałam to tylko dlatego, bo byłam "wstrząśnięta". a czemu nie jesz mięsa? 1: mięso mnie brzydzi 2: po tym jak zobaczyłam filmik na którym było pokazane w jaki okrutny sposób są zabijane zwierzęta na futra dobiłam się całkowicie. później poszła cała lawina informacji, temat mnie pochłonął. czytałam o rzeźniach, cyrkach, futrach, o tym jak ludzie znęcają się nad zwierzętami, w jakich warunkach są przewożone konie do rzeźni... to wszystko mnie tak bardzo poruszyło, że nie chcę mieć z tym nic wspólnego. nie piszcie mi o tym, że mięso trzeba jeść, że kiedyś mi się to "odbije", bo już nie raz o tym słyszałam... poza tym to wcale nie jest prawda jeżeli ma się odpowiednio zrównoważoną dietę.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 23, 2007 6:19 am
wicked que.en Jukatan wicked que.en normalnego... jak dla kogo. dla mnie to nie jest normalne, ja nie jem mięsa. ale skoro tak, to przepraszam, edytuję tego posta. napisałam to tylko dlatego, bo byłam "wstrząśnięta". a czemu nie jesz mięsa? 1: mięso mnie brzydzi 2: po tym jak zobaczyłam filmik na którym było pokazane w jaki okrutny sposób są zabijane zwierzęta na futra dobiłam się całkowicie. później poszła cała lawina informacji, temat mnie pochłonął. czytałam o rzeźniach, cyrkach, futrach, o tym jak ludzie znęcają się nad zwierzętami, w jakich warunkach są przewożone konie do rzeźni... to wszystko mnie tak bardzo poruszyło, że nie chcę mieć z tym nic wspólnego. nie piszcie mi o tym, że mięso trzeba jeść, że kiedyś mi się to "odbije", bo już nie raz o tym słyszałam... poza tym to wcale nie jest prawda jeżeli ma się odpowiednio zrównoważoną dietę. mam nadzieję, że także nie nosisz butów ze skory, w domu nie masz żadnej skórki, powywalałaś wszystkie kosmetyki testowane na zwierzętach, a także nie jeździsz autostradami i nie korzystasz z komunikacji miejskiej. a najlepiej, to jeszcze nie pij mleka, ani nie jedz warzyw, zjadasz jedzenie zwierzętom.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 23, 2007 6:50 am
niestety, muszę cię zmartwić: korzystam z komunikacji miejskiej. ba, nawet korzystam z autostrad.
mleko piję. przecież krowa nie umiera od tego.
jem warzywa.
oh nie, jaka jestem zła. zlinczuj mnie. ukrzyżuj. sama nie wiem.
rolleyes
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 23, 2007 7:58 am
Twoja postawa nie zasługuje na krzyżowanie, ale raczej na wypianie i późniejsze zignorowanie
sama nie jem wołowiny, ale z racji tego, że po prostu smakowo mi nie odpowiada. z kolei moja siostra w ogóle nie jada mięsa od kilkunastu lat - ale nie traktuje tego jako powód do chluby, nie pieprzy na prawo i lewo "o, nie jem mięsa, nienawidzę nikogo, kto je mięso", może dlatego, że już po prostu jest dorosła
martwisz się o zwierzęta? to idź się zabij, bo prawda jest taka, że nie żyjemy z nimi w symbiozie, nikt nie żyje, cywilizacja w sposób naturalny niszczy faunę i florę. lepszy pożytek dla takiej pospolitej krowy zrobiłabyś, gdybyś zaprzestała truć jej środowisko, niźli odmawiając sobie steka.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 23, 2007 8:05 am
a ja się obnoszę?
hahaha!
twoja historia mnie urzekła.
tak się składa, że napisałam o tym pierwszy raz. tylko dlatego, bo naprawdę się wkurzyłam jak zobaczyłam to zdjęcie.
poza tym: czy ja kiedykolwiek i gdziekolwiek napisałam, że nienawidzę ludzi, którzy jedzą mięso? haha.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 23, 2007 8:15 am
z resztą, temat z mojej strony już jest zamknięty.
pewnie zaraz zarzucisz mi, że jestem wielkim dzieciakiem. a jak nie ty, to ktoś inny.
skoro już na samym początku wywołałaś jedynie ironiczny uśmiech na mojej twarzy... wolę dalej nie ciągnąć tej konwersacji.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 23, 2007 8:17 am
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 23, 2007 11:43 am
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Dec 23, 2007 12:35 pm
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|