|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 09, 2006 4:19 am
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Apr 11, 2006 11:49 am
I jestes pewna ze to jest cos, ze Ciebie nie zdradzi czy cus?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Apr 11, 2006 10:55 pm
Malzenstwo to dla kazdego co innego... to samo stosunki przedmalzenskie xd ogromne znaczenie ma tu chyba wyznanie... sweatdrop ale nie tylko... nie wiem czy powinnam sie wypowiadac whee ale jesli ktos uwaza sex przed slubem za cos potwornego to jego sprawa, pod warunkiem ze zaklada iz ten slub kiedys wezmie... ale istnieja rozne swiatopoglady, niektorzy wcale nie potrzebuja seksu whee ani malzenstwa xd ja np. wcale nie chce sie hajtac, ale chcialabym przezyc takie cos jak wlasne wesele biggrin xd
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Apr 11, 2006 11:01 pm
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Apr 13, 2006 2:17 pm
Raticiel a sex to nie jest nic nadnaturalnego... ani zlego... nieczystego... to po prostu natura... 3nodding taa... 3nodding "chodz mloda do mlodego ojcostwa mi sie zachcialo" xd Julian Tuwim...i wcale nie chodzi o to ze chce miec z nia dzieci xd
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Apr 18, 2006 10:50 am
Quote: aha, jeszcze a propos zdradzania: ono wystepuje najczesciej po slubie wlasnie, wszak jest to wowczas zakazany kuszacy owoc smile poza tym sa sluby cywilne i te zwiazane z obrzadkiem religijnym... i zasadniczo sie od siebie roznia... a sex to nie jest nic nadnaturalnego... ani zlego... nieczystego... to po prostu natura... 3nodding seks moze byc piekny, ale tez w seksie moze byc bardzo wiele zlego i nieczystego mam znajoma ktora zostala wykorzystana i seks wyrzadzil jej wiele zlego i tak sie zastanawialem czy mozna tego uniknac i myslalem ze malzenstwo to jest jakis sposob, ale faktycznie pozniej tez sa zdrady. Ja chcialbym aby moja zona byla tylko moja i nie uzywana i w sumie ona ma prawo chciec tego samego. No ale nie zawsze sie dostaje to czego sie chce smile . I sam fakt tego ze ktos Ci sie oddaje po raz pierwszy i tylko tobie to chyba najwiekszy dowod milosci, najwiekszy dar jaki mozesz dostac, bo wlasnie bardzo trudno jest czekac i szukac, tyle jest nie wiadomych, pokus, wszedzie mowi sie jaki to seks jest super, wiec chce sie go jak najszybciej sprobowac skoro jest taki spoko, ponadto czasem sie zakochujemy i nam sie wydaje ze to wlasnie ta.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Apr 18, 2006 11:37 am
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Apr 18, 2006 11:15 pm
Martines.PL Quote: aha, jeszcze a propos zdradzania: ono wystepuje najczesciej po slubie wlasnie, wszak jest to wowczas zakazany kuszacy owoc smile poza tym sa sluby cywilne i te zwiazane z obrzadkiem religijnym... i zasadniczo sie od siebie roznia... a sex to nie jest nic nadnaturalnego... ani zlego... nieczystego... to po prostu natura... 3nodding seks moze byc piekny, ale tez w seksie moze byc bardzo wiele zlego i nieczystego mam znajoma ktora zostala wykorzystana i seks wyrzadzil jej wiele zlego i tak sie zastanawialem czy mozna tego uniknac i myslalem ze malzenstwo to jest jakis sposob, ale faktycznie pozniej tez sa zdrady. Ja chcialbym aby moja zona byla tylko moja i nie uzywana i w sumie ona ma prawo chciec tego samego. No ale nie zawsze sie dostaje to czego sie chce smile . I sam fakt tego ze ktos Ci sie oddaje po raz pierwszy i tylko tobie to chyba najwiekszy dowod milosci, najwiekszy dar jaki mozesz dostac, bo wlasnie bardzo trudno jest czekac i szukac, tyle jest nie wiadomych, pokus, wszedzie mowi sie jaki to seks jest super, wiec chce sie go jak najszybciej sprobowac skoro jest taki spoko, ponadto czasem sie zakochujemy i nam sie wydaje ze to wlasnie ta. wiesz, nie wiem co na to odpowiedziec, z jednej strony bardzo ladnie to ujmujesz, chwali ci sie tak idealistyczny poglad, a z drugiej strony walisz najgorszymi banalami... mysle ze wyjscie z tych rozterek przyjdzie dopiero wraz osoba ktora bedzie dla ciebe najwazniejsza... pod warunkiem ze wierzysz w cos takiego jak milosc, bo ja np. nie calkiem wink tak czy siak zycze ci szczescia na tej drodze... jesli kiedykolwiek myslales o sobie "jestem hardkorowy" (a nawet jesli nie) polecam "Justyna czyli nieszczescia cnoty" autorstwa markiza de Sade mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Apr 18, 2006 11:17 pm
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Apr 19, 2006 2:23 am
Quote: wiesz, nie wiem co na to odpowiedziec, z jednej strony bardzo ladnie to ujmujesz, chwali ci sie tak idealistyczny poglad, a z drugiej strony walisz najgorszymi banalami... mysle ze wyjscie z tych rozterek przyjdzie dopiero wraz osoba ktora bedzie dla ciebe najwazniejsza... pod warunkiem ze wierzysz w cos takiego jak milosc, bo ja np. nie calkiem wink tak czy siak zycze ci szczescia na tej drodze... jesli kiedykolwiek myslales o sobie "jestem hardkorowy" (a nawet jesli nie) polecam "Justyna czyli nieszczescia cnoty" autorstwa markiza de Sade mrgreen To zabawne bo wlasnie przez ta najwazniejsza sa te rozterki.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Apr 20, 2006 8:10 am
Martines.PL Quote: wiesz, nie wiem co na to odpowiedziec, z jednej strony bardzo ladnie to ujmujesz, chwali ci sie tak idealistyczny poglad, a z drugiej strony walisz najgorszymi banalami... mysle ze wyjscie z tych rozterek przyjdzie dopiero wraz osoba ktora bedzie dla ciebe najwazniejsza... pod warunkiem ze wierzysz w cos takiego jak milosc, bo ja np. nie calkiem wink tak czy siak zycze ci szczescia na tej drodze... jesli kiedykolwiek myslales o sobie "jestem hardkorowy" (a nawet jesli nie) polecam "Justyna czyli nieszczescia cnoty" autorstwa markiza de Sade mrgreen To zabawne bo wlasnie przez ta najwazniejsza sa te rozterki. a co ona na te rozterki? smile musisz tez uwzglednic jej zdanie... cool
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Apr 21, 2006 2:10 pm
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 23, 2006 11:09 am
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 23, 2006 12:11 pm
kiedys kumpel rozmawial z pewnym Amerykaninem na chacie: - z kad jestes? - z Polski. - a w jakim to stanie?
a co do atrakcyjnosci polskiego folkloru, to sam widzialem jak pewna znajoma angielka robila zdjecia zniwiarzom poslugujacym sie konnymi sprzetami.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|