|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Mar 12, 2006 11:37 am
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Mar 15, 2006 12:39 pm
Czy samobojstwo to odwaga czy slabosc czlowieka? Co o tym myslicie?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Mar 16, 2006 6:56 am
Martines.PL Czy samobojstwo to odwaga czy slabosc czlowieka? Co o tym myslicie? jak dla mnie to raczej slabosc, slabosc mocno zniszczonej psychiki, moze i ludzie popelniajacy samobujstwa mysla ze robia dla siebie i innych dobrze, albo z jakiegokolwiek innego powodu ... zycie jest jednak zbyt piekne, niewazne ile razy sie ma na dzien/tydzien.jakis-tam-okres dola lub inne przykrosci ze strony losu ... co jakis czas ... choc na chwile ... nadejdzie ta chwila szczesliwa i trza jej wypatrywac, w obecnosci przyjaciela, znajomych, jakiegos milego wydarzenia ... choc na chwile ... tych chwit milo jest uzbierac jak najwiecej, pielegnowac je ... a w czasach kryzysu choc troche sobie je przypomniec ... to mnie trzyma ostatnio ... mniejwiecej tak sobie powtarzam ... jak dla mnie skutkuje ... przeciez jeszcze tyle sie dobrego moze w zyciu zdarzyc ... po co marnowac ta szanse ... jeszcze kogos moznaby bylo uszeczesliwic
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Mar 16, 2006 7:12 am
Anuko Martines.PL Czy samobojstwo to odwaga czy slabosc czlowieka? Co o tym myslicie? jak dla mnie to raczej slabosc, slabosc mocno zniszczonej psychiki, moze i ludzie popelniajacy samobujstwa mysla ze robia dla siebie i innych dobrze, albo z jakiegokolwiek innego powodu ... zycie jest jednak zbyt piekne, niewazne ile razy sie ma na dzien/tydzien.jakis-tam-okres dola lub inne przykrosci ze strony losu ... co jakis czas ... choc na chwile ... nadejdzie ta chwila szczesliwa i trza jej wypatrywac, w obecnosci przyjaciela, znajomych, jakiegos milego wydarzenia ... choc na chwile ... tych chwit milo jest uzbierac jak najwiecej, pielegnowac je ... a w czasach kryzysu choc troche sobie je przypomniec ... to mnie trzyma ostatnio ... mniejwiecej tak sobie powtarzam ... jak dla mnie skutkuje ... przeciez jeszcze tyle sie dobrego moze w zyciu zdarzyc ... po co marnowac ta szanse ... jeszcze kogos moznaby bylo uszeczesliwic Ja mysle ze trzeba odwagi, trzeba wilkeij desperacji, normalnie to czlowiek ma jakis taki instynkt samozachowawczy i walczy o przezycie podobno nie mozna siebie samego ugryzc do krwi, nie da sie jakas blokada jest.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Mar 16, 2006 7:42 am
Martines.PL Ja mysle ze trzeba odwagi, trzeba wilkeij desperacji, normalnie to czlowiek ma jakis taki instynkt samozachowawczy i walczy o przezycie podobno nie mozna siebie samego ugryzc do krwi, nie da sie jakas blokada jest. no niewiem ... jak dla mnie odwaga to raczej jest zyc na tym swiecie a nie z niego odchodzic szybciej niz cos nam to zaplanowalo, tylko dlatego ze taki mamy wymysl albo mamy wszystkiego dosc ...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Mar 16, 2006 1:39 pm
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Mar 17, 2006 12:28 pm
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Mar 17, 2006 12:45 pm
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Mar 19, 2006 5:04 am
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Mar 19, 2006 1:03 pm
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Mar 19, 2006 3:24 pm
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Mar 20, 2006 8:35 am
A pisza cos o alkocholu w tych twoich ksiazkach? Alkochol moze wzmagac sklononosci samobojcze?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Mar 21, 2006 11:30 am
Martines.PL A pisza cos o alkocholu w tych twoich ksiazkach? Alkochol moze wzmagac sklononosci samobojcze? a jądra przyczyniają się do wybuchu wojen na świecie więc powstaje jakże ważny problem egzystencjonalny, być ryczącym skurwielem z parą kochonez ale również zagrożonym powołaniem przez wszechwładne WKU, czy może cienko śpiewającym pacyfistą, który lata z kwiatka na kwiatek, ale nie ma czym zapylać? po krótkim, i nie będę ukrywał niezbyt intensywnym namyśle wolę być chodzącym przykładem na to, że chyujem się człowiek rodzi niż skurwiałą rośliną zginającą kark przy najmniejszym powiewie
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Mar 30, 2006 1:57 pm
Martines.PL A pisza cos o alkocholu w tych twoich ksiazkach? Alkochol moze wzmagac sklononosci samobojcze? o alkoholu rozpisywac sie nie trza bo ja kto się mawia: jaka krowa każdy widzi czy cos takiego biggrin w kazdym razie alkohol jest ZŁY bo mnie po nim głowa boli razz i ogolnie bardzo człowieka "rozhamowuje", no przynajmniej tak mysle heart
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Mar 30, 2006 1:58 pm
MarianKanapowiec Martines.PL A pisza cos o alkocholu w tych twoich ksiazkach? Alkochol moze wzmagac sklononosci samobojcze? a jądra przyczyniają się do wybuchu wojen na świecie więc powstaje jakże ważny problem egzystencjonalny, być ryczącym skurwielem z parą kochonez ale również zagrożonym powołaniem przez wszechwładne WKU, czy może cienko śpiewającym pacyfistą, który lata z kwiatka na kwiatek, ale nie ma czym zapylać? po krótkim, i nie będę ukrywał niezbyt intensywnym namyśle wolę być chodzącym przykładem na to, że chyujem się człowiek rodzi niż skurwiałą rośliną zginającą kark przy najmniejszym powiewie stary bez kitu...nic nie skumałam biggrin co to za robaki?? razz
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|