|
|
|
|
|
|
|
|
|
 Posted: Sun Jun 05, 2005 5:23 am
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Jun 06, 2005 10:47 am
a ja sobie z kingusiem i reszta ide w piatek na noc filmowa - kino azjatyckie ^^
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Jun 06, 2005 2:42 pm
Raticiel Autark Czyli dobrze pamiętałem. Jak już jesteśmy przy ekranizacjach książek to szczerze odradzam Solaris. Książke przeczytałem i jest genialna ale jak po tym obejżałem film z Klunejem, na jego widok chciało mi się żygać (poprostu totalna porażka). a ja nie widziałam więc się nie wypowiadam blaugh I lepiej nie ogladaj stare
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Jun 07, 2005 1:06 am
Autark Raticiel Autark Czyli dobrze pamiętałem. Jak już jesteśmy przy ekranizacjach książek to szczerze odradzam Solaris. Książke przeczytałem i jest genialna ale jak po tym obejżałem film z Klunejem, na jego widok chciało mi się żygać (poprostu totalna porażka). a ja nie widziałam więc się nie wypowiadam blaugh I lepiej nie ogladaj stare zapamietam to wink wczoraj mialam ogladac Kingdom of Heaven, i oczywiscie dzwiek nie dzialal mrgreen ja jestem pechowa... ninja
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Jun 07, 2005 2:57 am
Raticiel Autark Raticiel Autark Czyli dobrze pamiętałem. Jak już jesteśmy przy ekranizacjach książek to szczerze odradzam Solaris. Książke przeczytałem i jest genialna ale jak po tym obejżałem film z Klunejem, na jego widok chciało mi się żygać (poprostu totalna porażka). a ja nie widziałam więc się nie wypowiadam blaugh I lepiej nie ogladaj stare zapamietam to wink wczoraj mialam ogladac Kingdom of Heaven, i oczywiscie dzwiek nie dzialal mrgreen ja jestem pechowa... ninja duzo nie stracilas......... a masz AC3 filter zainstalowany? question
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Jun 07, 2005 4:10 am
Autark Czyli dobrze pamiętałem. Jak już jesteśmy przy ekranizacjach książek to szczerze odradzam Solaris. Książke przeczytałem i jest genialna ale jak po tym obejżałem film z Klunejem, na jego widok chciało mi się żygać (poprostu totalna porażka). Prosze nie obrazac tego filmu, bo jest bardzo dobrze pomyslany i nie chodzi tu o jakies mechaniczne "filozofowanie" Lema anio o zadne efekty, to jest adaptacja w oparciu o powiesc, a nie bezposrednie przelozenie ksiazki na ekran. Zrobiono z niego dramat psychologiczny i moim skromnym zdaniem bardzo udany. Tu pierwsze skrzypce gra ludzki umysl, emocje, uczucia i wreszcie poczucie rzeczywistosci. I rzeczywiscie jesli ktos sie zaczytywal Lemem majac lat kilkanascie, lub spodziewa sie po tym filmie czegos jak "Ukryty Wymiar" lub "Starwarsy" to niech nie idzie. Bo to jest gleboki film o ludziach ktorzy wcale nie sa piekni i plascy. Wrecz przeciwnie. To film dla ludzi myslacych, wiec jesli sie za takich uwazacie, to polecam obejrzec go jeszcze raz. Uwaznie i w spokoju. p.s. Skoro nie tolerujesz aktora to niestety zaden film z nim ci sie nie spodoba...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Jun 07, 2005 12:57 pm
[ Message temporarily off-line ]
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 08, 2005 3:18 am
W niedziele bylam wreszcie na Gwiezdnych Wojnach. No George Lucas dal wreszcie popis. Aczkolewiek nie doruwnuje to pierwszej trylogii. Ta byla najlepsza (szczegolnie czesc Imperium kontratakuje ^^).
Najbardziej bawil mnie tam Yoda, ze przy tak malym wzroscie matrixy co chwila wyczynial (aczkolwiek maly sie wszedzie wcisnie, jak mialo to miejsce kiedy przed imperatorem uciekal).
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 08, 2005 4:20 am
Autark racqel Autark Czyli dobrze pamiętałem. Jak już jesteśmy przy ekranizacjach książek to szczerze odradzam Solaris. Książke przeczytałem i jest genialna ale jak po tym obejżałem film z Klunejem, na jego widok chciało mi się żygać (poprostu totalna porażka). Prosze nie obrazac tego filmu, bo jest bardzo dobrze pomyslany i nie chodzi tu o jakies mechaniczne "filozofowanie" Lema anio o zadne efekty, to jest adaptacja w oparciu o powiesc, a nie bezposrednie przelozenie ksiazki na ekran. Zrobiono z niego dramat psychologiczny i moim skromnym zdaniem bardzo udany. Tu pierwsze skrzypce gra ludzki umysl, emocje, uczucia i wreszcie poczucie rzeczywistosci. I rzeczywiscie jesli ktos sie zaczytywal Lemem majac lat kilkanascie, lub spodziewa sie po tym filmie czegos jak "Ukryty Wymiar" lub "Starwarsy" to niech nie idzie. Bo to jest gleboki film o ludziach ktorzy wcale nie sa piekni i plascy. Wrecz przeciwnie. To film dla ludzi myslacych, wiec jesli sie za takich uwazacie, to polecam obejrzec go jeszcze raz. Uwaznie i w spokoju. p.s. Skoro nie tolerujesz aktora to niestety zaden film z nim ci sie nie spodoba... Nie mam nic przeciw aktorowi lecz jego gra w tym filmie jest strasznie słaba. Cos mi sie zdaje ze nie czytales ksiazki, film nie umywa sie do dziela S.Lema, splycono fabule tworzac kolejy film o niczym. Piszesz o uczuciach ale w filmie tylko poczatek je wnosi, rezyserowi nie udalo sie przeniesc na sterylny okret chodzby zdziebka ludzkiej finezji. Co jak co ale ten film nie jest dramatem psychologicznym (jakim powinien byc) lecz naprawde slabym science-fiction. Jeśli ktoś chce porć ksiązke z filmem radze zaczac od przeczytania Solaris, inaczej stracicie duzo dobrej zabawy. jak nie wiesz to nie mow. stare nie zgodze sie i tyle, musielibysmy chyba na zywo podyskutowac z filmem pod reka... A Lema zaczalem czytac w wieku lat 14 wiec prosze wstrzymaj konie...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 08, 2005 11:07 am
Nie napisalem ze nie przeczytales ksiazke, tylko ze wygadujesz glupoty. racqel musielibysmy chyba na zywo podyskutowac z filmem pod reka... Tylko co do tego sie zgadzamy stressed
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 08, 2005 11:19 am
Autark Nie napisalem ze nie przeczytales ksiazke, tylko ze wygadujesz glupoty. Autark bla..bla..bla... Cos mi sie zdaje ze nie czytales ksiazki, film nie umywa sie do dziela S.Lema..... bla..bla..bla.. 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 08, 2005 2:34 pm
Jakby co: wydaje sie <> nie confused
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 08, 2005 3:15 pm
po prostu staram sie byc zlosliwy...... mrgreen
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Jun 09, 2005 9:00 am
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Jun 09, 2005 11:28 pm
hihihi a dzisiaj mam Ekstremalna Azje w kinie ^^ noc filmowa - trzy filmy azjatyckie mmmm XD Old Boy, R-Point i Gra Wstepna, podobno straszelne..od najbardziej lajt do najmniej lajt xp ogladalam Old Boya, mocno przezylam ten film, ciezki, psychologiczny..zobaczymy, co z reszta :> musze pojsc spac w dzien, zeby wyrobic sie w nocy xp
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Reply
