|
|
|
|
Posted: Sun May 29, 2005 8:47 am
Wczoraj lecial fajny film: Wehikuł Czasu. Fajnie zrobiony, troche nielogiczny ale przyjemnie sie ogladalo 3nodding
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun May 29, 2005 1:15 pm
A dzisiaj lecialo "Rrrrrr", film porusza niby ciekawa tematyke, no ale ... ludzie potrafia zrobic makaron z wolowiny. W każdym razie wiem juz czemu mam na imie Adam sad
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun May 29, 2005 1:23 pm
Raticiel Wczoraj lecial fajny film: Wehikuł Czasu. Fajnie zrobiony, troche nielogiczny ale przyjemnie sie ogladalo 3nodding Widzialem stara wersje i nielogiczna nie byla..
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun May 29, 2005 2:26 pm
Raticiel Wczoraj lecial fajny film: Wehikuł Czasu. Fajnie zrobiony, troche nielogiczny ale przyjemnie sie ogladalo 3nodding no zrealizowany nawet nawet, ale czegos tam jeszcze brakowalo. Nie wiem czego, ale jakis niedosty czulam kiedy ow film sie skonczyl.... Moze ten glowny czarny boheter mial za mala role.... Bo tak go pokazali na czas trwania rozmowy jego z gownym bohaterem, a zaraz ciach! i go nie ma.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun May 29, 2005 2:28 pm
Neilameane Raticiel Wczoraj lecial fajny film: Wehikuł Czasu. Fajnie zrobiony, troche nielogiczny ale przyjemnie sie ogladalo 3nodding no zrealizowany nawet nawet, ale czegos tam jeszcze brakowalo. Nie wiem czego, ale jakis niedosty czulam kiedy ow film sie skonczyl.... Moze ten glowny czarny boheter mial za mala role.... Bo tak go pokazali na czas trwania rozmowy jego z gownym bohaterem, a zaraz ciach! i go nie ma. Bo to nie byl czarny bohater!
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun May 29, 2005 2:51 pm
Neilameane Raticiel Wczoraj lecial fajny film: Wehikuł Czasu. Fajnie zrobiony, troche nielogiczny ale przyjemnie sie ogladalo 3nodding no zrealizowany nawet nawet, ale czegos tam jeszcze brakowalo. Nie wiem czego, ale jakis niedosty czulam kiedy ow film sie skonczyl.... Moze ten glowny czarny boheter mial za mala role.... Bo tak go pokazali na czas trwania rozmowy jego z gownym bohaterem, a zaraz ciach! i go nie ma. film fajny aczkolwiek slyszlaem ze wczesniejsza wersja byla lepsza...jednak nie amm do niej dojscia wiec nie jestem w stanie sie zbytnio wypowiedziec na ten temat...ale ta wersja byla ciekawa... wink
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon May 30, 2005 9:34 am
Autark Neilameane Raticiel Wczoraj lecial fajny film: Wehikuł Czasu. Fajnie zrobiony, troche nielogiczny ale przyjemnie sie ogladalo 3nodding no zrealizowany nawet nawet, ale czegos tam jeszcze brakowalo. Nie wiem czego, ale jakis niedosty czulam kiedy ow film sie skonczyl.... Moze ten glowny czarny boheter mial za mala role.... Bo tak go pokazali na czas trwania rozmowy jego z gownym bohaterem, a zaraz ciach! i go nie ma. Bo to nie byl czarny bohater! ==" no to bialy w niebieskiej poswiacie, ale byl zly (przynajmniej ja to tak odebralam)
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon May 30, 2005 10:29 am
[ Message temporarily off-line ]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon May 30, 2005 10:35 am
Neilameane Autark Neilameane Raticiel Wczoraj lecial fajny film: Wehikuł Czasu. Fajnie zrobiony, troche nielogiczny ale przyjemnie sie ogladalo 3nodding no zrealizowany nawet nawet, ale czegos tam jeszcze brakowalo. Nie wiem czego, ale jakis niedosty czulam kiedy ow film sie skonczyl.... Moze ten glowny czarny boheter mial za mala role.... Bo tak go pokazali na czas trwania rozmowy jego z gownym bohaterem, a zaraz ciach! i go nie ma. Bo to nie byl czarny bohater! ==" no to bialy w niebieskiej poswiacie, ale byl zly (przynajmniej ja to tak odebralam) Wiele osob nieslusznie tak go odbiera. Napewno jest powytywniejszym bohaterem od tak zwanego naukowca (chociaz moze to byc tylko zla gra aktorow- tak tez bywa).
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue May 31, 2005 1:49 pm
Autark Neilameane Autark Neilameane Raticiel Wczoraj lecial fajny film: Wehikuł Czasu. Fajnie zrobiony, troche nielogiczny ale przyjemnie sie ogladalo 3nodding no zrealizowany nawet nawet, ale czegos tam jeszcze brakowalo. Nie wiem czego, ale jakis niedosty czulam kiedy ow film sie skonczyl.... Moze ten glowny czarny boheter mial za mala role.... Bo tak go pokazali na czas trwania rozmowy jego z gownym bohaterem, a zaraz ciach! i go nie ma. Bo to nie byl czarny bohater! ==" no to bialy w niebieskiej poswiacie, ale byl zly (przynajmniej ja to tak odebralam) Wiele osob nieslusznie tak go odbiera. Napewno jest powytywniejszym bohaterem od tak zwanego naukowca (chociaz moze to byc tylko zla gra aktorow- tak tez bywa). wielce prawdopodobne
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Jun 02, 2005 3:55 pm
Neilameane Autark Neilameane Autark Neilameane Raticiel Wczoraj lecial fajny film: Wehikuł Czasu. Fajnie zrobiony, troche nielogiczny ale przyjemnie sie ogladalo 3nodding no zrealizowany nawet nawet, ale czegos tam jeszcze brakowalo. Nie wiem czego, ale jakis niedosty czulam kiedy ow film sie skonczyl.... Moze ten glowny czarny boheter mial za mala role.... Bo tak go pokazali na czas trwania rozmowy jego z gownym bohaterem, a zaraz ciach! i go nie ma. Bo to nie byl czarny bohater! ==" no to bialy w niebieskiej poswiacie, ale byl zly (przynajmniej ja to tak odebralam) Wiele osob nieslusznie tak go odbiera. Napewno jest powytywniejszym bohaterem od tak zwanego naukowca (chociaz moze to byc tylko zla gra aktorow- tak tez bywa). wielce prawdopodobne Radze wobec tego obejrzec starsza wersje... z pewnoscia sie rozczarujecie.. ale nie bede wam spojlerowal
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Jun 02, 2005 4:02 pm
Tak w ogóle to film chyba powstal na podstawie ksiazki? Poprawcie mnie jak pisze glupoty.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Jun 03, 2005 5:05 am
Autark Tak w ogóle to film chyba powstal na podstawie ksiazki? Poprawcie mnie jak pisze glupoty. Masz racje, najpierw powstala ksiazka autorstwa Wells Herbert George'a i narobila nie lada furore... to juz klasyka, a na takich staruszkach wzorowal sie sam mistrz SF - P.K. d**k
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Jun 03, 2005 6:39 am
Czyli dobrze pamiętałem. Jak już jesteśmy przy ekranizacjach książek to szczerze odradzam Solaris. Książke przeczytałem i jest genialna ale jak po tym obejżałem film z Klunejem, na jego widok chciało mi się żygać (poprostu totalna porażka).
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Jun 03, 2005 6:45 am
Autark Czyli dobrze pamiętałem. Jak już jesteśmy przy ekranizacjach książek to szczerze odradzam Solaris. Książke przeczytałem i jest genialna ale jak po tym obejżałem film z Klunejem, na jego widok chciało mi się żygać (poprostu totalna porażka). Zgadzam sie z przedmowca... klapa jak nie wiem co...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|