|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 4:26 am
Nie marudzić pracować, >Dźga ja mieczykiem w pośladek< No raz, raz skrecac długopisy.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 4:28 am
BeeWolf Nie marudzić pracować, >Dźga ja mieczykiem w pośladek< No raz, raz skrecac długopisy. sam sobie skrecaj blaugh *ucieka*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 4:30 am
BeeWolf Nie marudzić pracować, >Dźga ja mieczykiem w pośladek< No raz, raz skrecac długopisy. widze ze juz rozpoczeles realizacje naszego projektu zakupienia konteneru kitajcow... a Omi nam ich ufunduje... *przynosi nowe pudlo dlugopisow do skrecania*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 4:39 am
Omega Sun BeeWolf Nie marudzić pracować, >Dźga ja mieczykiem w pośladek< No raz, raz skrecac długopisy. sam sobie skrecaj blaugh *ucieka* >Niezauwarzyłe kiedy ja przypioł łancuchem do skrzesła przybitego do podłogi.< Masz dwa wyjscia mloda damo, albo długopisy, albo jak ci kiedys opowiadałem o babeczkach w chinach robiacych naboje, pamietasz? Co wybierasz długopisy czy naboje ? Kiray:A no pewnie. Juz zamowiłem, na poczatek 2 amerykanów do zakupionej parki handlarze dawali araba robiacego dywany. No to wziołem.' Otworza McNieowlnika, gdzie beda sie nasi robotnicy rzywic.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 4:42 am
BeeWolf >Niezauwarzyłe kiedy ja przypioł łancuchem do skrzesła przybitego do podłogi.< Masz dwa wyjscia mloda damo, albo długopisy, albo jak ci kiedys opowiadałem o babeczkach w chinach robiacych naboje, pamietasz? Co wybierasz długopisy czy naboje ? crying ale ja nie chce
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 4:45 am
BeeWolf Kiray:A no pewnie. Juz zamowiłem, na poczatek 2 amerykanów do zakupionej parki handlarze dawali araba robiacego dywany. No to wziołem.' Otworza McNieowlnika, gdzie beda sie nasi robotnicy rzywic. rzywic... oni mieli korzonki w lesie szamac i to co sami upoluja... to dobrze... to ja jeszcze dzisiaj zaczne robic zagrode dla naszych pracownikow...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 4:47 am
Omega Sun BeeWolf >Niezauwarzyłe kiedy ja przypioł łancuchem do skrzesła przybitego do podłogi.< Masz dwa wyjscia mloda damo, albo długopisy, albo jak ci kiedys opowiadałem o babeczkach w chinach robiacych naboje, pamietasz? Co wybierasz długopisy czy naboje ? crying ale ja nie chce Co nie chce co nie chce, będziesz zarabiać 5centów na dobę wiec, się staraj. Może awansujesz nawet, jak będziemy mieli całe stadko niewolników to dostaniesz inna prace. Będziesz dostawać 8 centów co jest juz stawka wysoka. Wyobraź sobie siedzisz na stołeczku i patrzysz się jak inni pracują. Nadzór to ważny element przedsiębiorstwa. Tak więc nie narzekaj tylko się bierz do roboty.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 4:50 am
Kiray BeeWolf Kiray:A no pewnie. Juz zamowiłem, na poczatek 2 amerykanów do zakupionej parki handlarze dawali araba robiacego dywany. No to wziołem.' Otworza McNieowlnika, gdzie beda sie nasi robotnicy rzywic. rzywic... oni mieli korzonki w lesie szamac i to co sami upoluja... to dobrze... to ja jeszcze dzisiaj zaczne robic zagrode dla naszych pracownikow... No ale ja jestem nowoczesny pracodawca. Te korzonki i co w lesie upolują, będą sobie w McNiewolniku przysadzać. Nie chce aby się pochorowali. Wiesz jak teraz ciężko o tania siłę roboczą z Azji i Afryki ? To nie 19 wiek, teraz handlarze się zrobili strasznie ostrożni.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 4:52 am
Omega Sun BeeWolf >Niezauwarzyłe kiedy ja przypioł łancuchem do skrzesła przybitego do podłogi.< Masz dwa wyjscia mloda damo, albo długopisy, albo jak ci kiedys opowiadałem o babeczkach w chinach robiacych naboje, pamietasz? Co wybierasz długopisy czy naboje ? crying ale ja nie chce wlasnie wpadlem na pomysl jak bedziemy karac opornych... takiemu delikwentowi zamocujemy akumulator i metalowa obroze na szyji... polaczymy kabelkami i bedziemy ich razili pradem jak nie bedzie sie nas sluchal...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 4:52 am
BeeWolf Co nie chce co nie chce, będziesz zarabiać 5centów na dobę wiec, się staraj. Może awansujesz nawet, jak będziemy mieli całe stadko niewolników to dostaniesz inna prace. Będziesz dostawać 8 centów co jest juz stawka wysoka. Wyobraź sobie siedzisz na stołeczku i patrzysz się jak inni pracują. Nadzór to ważny element przedsiębiorstwa. Tak więc nie narzekaj tylko się bierz do roboty. *czeka na innych niewolnikow, aby zalozyc zwiazek zawodowy i wzniesc bunt przeciwko tyranom*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 4:54 am
Kiray Omega Sun BeeWolf >Niezauwarzyłe kiedy ja przypioł łancuchem do skrzesła przybitego do podłogi.< Masz dwa wyjscia mloda damo, albo długopisy, albo jak ci kiedys opowiadałem o babeczkach w chinach robiacych naboje, pamietasz? Co wybierasz długopisy czy naboje ? crying ale ja nie chce wlasnie wpadlem na pomysl jak bedziemy karac opornych... takiemu delikwentowi zamocujemy akumulator i metalowa obroze na szyji... polaczymy kabelkami i bedziemy ich razili pradem jak nie bedzie sie nas sluchal... POdoba mi się.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 4:58 am
Omega Sun BeeWolf Co nie chce co nie chce, będziesz zarabiać 5centów na dobę wiec, się staraj. Może awansujesz nawet, jak będziemy mieli całe stadko niewolników to dostaniesz inna prace. Będziesz dostawać 8 centów co jest juz stawka wysoka. Wyobraź sobie siedzisz na stołeczku i patrzysz się jak inni pracują. Nadzór to ważny element przedsiębiorstwa. Tak więc nie narzekaj tylko się bierz do roboty. *czeka na innych niewolnikow, aby zalozyc zwiazek zawodowy i wzniesc bunt przeciwko tyranom* Tak sądziłem iż będziesz chciała zakładać związki zawodowe. Ale u nas związki są zakazane. Mistrz Kiray wymyślił już sposób na opornych. A na związki to ja mam sposób. Związku z tym iż będziecie mieszkać w zagrodach elektrycznych to będziemy wam w nocy podsmażać prądem, aż zmiękniecie. Zero jedzenia, i codziennie sesyjka z bacikiem, masz szczęcie, iż skończyłem czytać poradnik sadysty i tyrana. Teraz wiem jak złamać najtwardszego.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 5:01 am
BeeWolf Kiray BeeWolf Kiray:A no pewnie. Juz zamowiłem, na poczatek 2 amerykanów do zakupionej parki handlarze dawali araba robiacego dywany. No to wziołem.' Otworza McNieowlnika, gdzie beda sie nasi robotnicy rzywic. rzywic... oni mieli korzonki w lesie szamac i to co sami upoluja... to dobrze... to ja jeszcze dzisiaj zaczne robic zagrode dla naszych pracownikow... No ale ja jestem nowoczesny pracodawca. Te korzonki i co w lesie upolują, będą sobie w McNiewolniku przysadzać. Nie chce aby się pochorowali. Wiesz jak teraz ciężko o tania siłę roboczą z Azji i Afryki ? To nie 19 wiek, teraz handlarze się zrobili strasznie ostrożni. no to mam pomysl... podpiszemy umowe z korea polnocna... oni beda nam dawali pracownikow a my bedziemy im wysylali ziemniaki, albo troche zboza... tam glod jest wiec zjedza wszystko
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 5:03 am
BeeWolf Tak sądziłem iż będziesz chciała zakładać związki zawodowe. Ale u nas związki są zakazane. Mistrz Kiray wymyślił już sposób na opornych. A na związki to ja mam sposób. Związku z tym iż będziecie mieszkać w zagrodach elektrycznych to będziemy wam w nocy podsmażać prądem, aż zmiękniecie. Zero jedzenia, i codziennie sesyjka z bacikiem, masz szczęcie, iż skończyłem czytać poradnik sadysty i tyrana. Teraz wiem jak złamać najtwardszego. *siedzi sobie dalej na swoim krzesle* mozesz mnie wiezic, torturowac i glodzic, ale ciekawe jak mnie zmusisz do pracy blaugh
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Aug 04, 2006 5:04 am
Kiray BeeWolf Kiray BeeWolf Kiray:A no pewnie. Juz zamowiłem, na poczatek 2 amerykanów do zakupionej parki handlarze dawali araba robiacego dywany. No to wziołem.' Otworza McNieowlnika, gdzie beda sie nasi robotnicy rzywic. rzywic... oni mieli korzonki w lesie szamac i to co sami upoluja... to dobrze... to ja jeszcze dzisiaj zaczne robic zagrode dla naszych pracownikow... No ale ja jestem nowoczesny pracodawca. Te korzonki i co w lesie upolują, będą sobie w McNiewolniku przysadzać. Nie chce aby się pochorowali. Wiesz jak teraz ciężko o tania siłę roboczą z Azji i Afryki ? To nie 19 wiek, teraz handlarze się zrobili strasznie ostrożni. no to mam pomysl... podpiszemy umowe z korea polnocna... oni beda nam dawali pracownikow a my bedziemy im wysylali ziemniaki, albo troche zboza... tam glod jest wiec zjedza wszystko Dobra to należy do ciebie, ja się zajmę werbowaniem strażników. Myślisz, że ci od Fidela nam pomogą, ? a może … o wiem. wypożyczymy sobie mały chiński oddział tak z 200k ludzi, co ty na to ?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|