|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:12 am
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:15 am
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:21 am
BeeWolf Adwokat Kozy *delikatnym ruchem dłoni przelatuje po rękojeści miecza by chwycić go w dokładnie wybranym miejscu* *spojżenie w oczy* *ukłon bez przerywania kontaktu wzrokowego* Niech tak będzie wędrowcze.. źle jednak bedę się czół mając życie współtoważysza na sumieniu. *szybko lecz z gracjąwyciąga miecz, poprawia saia* *staje w pozycji hasso no kamae* >Powoli wykonuje krok do przodu, potem kolejne< >cały czas patrzy sie mu w oczy< >zdecydowanie kroczy w jego strone< *stoi wyprostowany* *czeka na pierwszy cios*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:28 am
uwazaj bo to ostre jest a wczoraj bylem pierwszy raz od x czasu na woe... moze znowu zaczne grac
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:31 am
Kiray uwazaj bo to ostre jest a wczoraj bylem pierwszy raz od x czasu na woe... moze znowu zaczne grac A mnie Seale zabijaja i kurde musze do Geo wrocic ==
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:34 am
Delein the Wildest Kiray uwazaj bo to ostre jest a wczoraj bylem pierwszy raz od x czasu na woe... moze znowu zaczne grac A mnie Seale zabijaja i kurde musze do Geo wrocic == xp ci dwaj zaczna walczyc? specjalnie przynioslem popcorn *czestuje ja*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:36 am
Adwokat Kozy *stoi wyprostowany* *czeka na pierwszy cios* >Zatrzymuje sie w dystansie...< >patrzy mu w oczy< >cofa sie o 1/2 kroku<
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:36 am
Kiray Delein the Wildest Kiray uwazaj bo to ostre jest a wczoraj bylem pierwszy raz od x czasu na woe... moze znowu zaczne grac A mnie Seale zabijaja i kurde musze do Geo wrocic == xp ci dwaj zaczna walczyc? specjalnie przynioslem popcorn *czestuje ja* chyba nie, bo Adwokat zaraz bedzie u mnie xD Ale popcorn trza zjesc! *bierze garsc* *poglada na niego nieufnie* >.> *szybko zjada*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:39 am
Delein the Wildest Kiray xp ci dwaj zaczna walczyc? specjalnie przynioslem popcorn *czestuje ja* chyba nie, bo Adwokat zaraz bedzie u mnie xD Ale popcorn trza zjesc! *bierze garsc* *poglada na niego nieufnie* >.> *szybko zjada* a myslalem ze krew sie poleje rolleyes *czeka az wszystko zje* wczesniej oblizalem popcorn...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:42 am
Kiray a myslalem ze krew sie poleje rolleyes *czeka az wszystko zje* wczesniej oblizalem popcorn... *przelk* Slina to slina...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:46 am
Delein the Wildest Kiray a myslalem ze krew sie poleje rolleyes *czeka az wszystko zje* wczesniej oblizalem popcorn... *przelk* Slina to slina... no i tak trzymac *klep klep w plecy* to chcesz jeszcze ten zdolu juz nie jest lizany
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:47 am
Kiray Delein the Wildest Kiray a myslalem ze krew sie poleje rolleyes *czeka az wszystko zje* wczesniej oblizalem popcorn... *przelk* Slina to slina... no i tak trzymac *klep klep w plecy* to chcesz jeszcze ten zdolu juz nie jest lizany Siur! *zjada* Okej, a teraz ide posiekac pare kwiatkow...szkoda, ze na KDR nie grasz, to bysmy poszli na jakiegos bossa :] Ciao! *puff*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:49 am
Eeee. >rozglada sie< gdzie ten no ... z kułkiem nad głowa?
>chowa klinge miecza<
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:50 am
Delein the Wildest Siur! *zjada* Okej, a teraz ide posiekac pare kwiatkow...szkoda, ze na KDR nie grasz, to bysmy poszli na jakiegos bossa :] Ciao! *puff* papa to ja tez ide Bee jak przysnoles to uciekl... *pokazuje pierwszy lepszy kierunek* tam uciekl
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jul 16, 2006 5:50 am
BeeWolf Adwokat Kozy *stoi wyprostowany* *czeka na pierwszy cios* >Zatrzymuje sie w dystansie...< >patrzy mu w oczy< >cofa sie o 1/2 kroku< *nagle wykonuje symboliczne chiburi* *noto* *kłania się nisko* Domo arigato gozaimasu! Wybacz sensei, me slabe oczy nie poznały cię za pierwszym razem. Mam nadzieję że następnym razem będziemy mogli się zmieżyć w bardziej sprzyjających warunkach. *Rzuca niewielką szklaną kulką o ziemię i znika w chmurze białego dymu*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|