Welcome to Gaia! ::

Postaraj się jednak troszkę poczytać, wszystko czego nie rozumiesz na pewno zostanie wyjaśnione z czasem. Ja też jeszcze nie wiem, w jaki sposób niektóre rzeczy będą przebiegać. Kasmizar dużo już wyjaśnił w postach niżej. Poza tym ściągnij ten plik pdf z pierwszego linka "jazda próbna" 3nodding

Tam jest wiele niezbędnych informacji. Mogę ci poradzić, żebyś w trakcie czytania myślała już o postaci jaką chcesz stworzyć. Opracowywać powoli jej historię, zastanawiać się jaki będzie mieć charakter, w czym może się przydać dla drużyny w trakcie przygody.

Ja stworzyłem postać typowego rębajły jakich wielu w rpg (przynajmniej tych komputerowych, w które miałem okazję grać). Właściwie to można stworzyć nieskończenie wiele różnych postaci, ogranicza nas tylko własna wyobraźnia. Można stworzyć delikatną princessę, która w walce wręcz jest nieprzydatna, za to jej urok i uroda sprawiają, że jest w stanie przekonać mężczyznę do zrobienia wielu rzeczy. Można stworzyć złodzieja, konstruktora, wynalazcę, chemika, czarodzieja, monstrum itp. itd.
Oczywiście postaci powinny pochodzić z tego samego "świata". To znaczy jeśli umawiamy się, że ma to być świat utrzymany w konwencji fantasy, to postać nie może żyć w realiach science-fiction.

Co do świata, to jak Kasmizar napisał, wszystko jest do ustalenia. Póki co, możemy stworzyć sobie jakieś postaci, a później będzie można je łatwo przerobić. 3nodding

http://tekronicum.pl/blog/obrazki/swex.jpg

Powyżej jest karta podstaci do Savage World.

Pytanie dla graczy:
-co lubicie? Czego byście chcieli? Czy interesują was bijatyki, szpiegowanie, włamania, czy bardziej wątki związane z historią postaci, wątki miłosne?
-Jakie filmy, książki, gry lubicie i za co? RPG umożliwia w końcu przeżywanie podobnych przygód.


Świat w którym możemy zagrać.

Świat fantasy, który jeszcze niedawno byl jednym z wielu podobnych swiatow. Bohaterowie mrowiami odkrywali swiat, walczyli i gineli za skarby, zbroje i ksiezniczki. To wszystko sie skonczylo przy Wojnie Smutku. Zniszczenia, wojna nic zabawnego.naprawde paskudna sprawa. Nie wiadomo, czy wojnę wywołali tzw bohaterowie. Wiadomo, ze wiele rzeczy sie zmienilo.
Miejsca, gdzie uzyto tajemniczej mocy zmienilo swoje oblicze. Nie wiesz nigdy, czy wedrujesz, dzien, dwa czy kolejny tydzien. Mgla, mrok i otchlan. Wiesz, ludzie róznie gadaja. Raz to ciemna materia, raz puszka pelna kolorowych barw. Wiem, ze to daje i pozera przestrzen. Raz mozesz jechac przez miasto i spotkac kogos kto byl w tamtych okolicach dwa tygodnie pozniej. Ty się go spytasz czy nadal karczmarka prowadzi gospode, a on jedynie wybaluszy na ciebie oczy, bo tydzien spedzil tam szukajac skarbow i zadnego miasta nie znalazl.

Rok 266 ery Kontynentu. 2 lata temu zakończyła się Wojna Smutku. Wojna, która odmieniła oblicze tego świata. Gdy wcześniej był to świat królestw i dzielnych bohaterów, którzy wędrowali po Kontynencie w poszukiwaniu skarbów i przygód teraz to świat łupieżców i gildii, które powoli zdobywają władzę budując ją na swoich zasadach. Są może bohaterowie, ale nieufnie do nich się podchodzi. Przygoda, przygodą, ale czy warto ryzykować? Przecież można wieść wygodne bezpieczne życie pod protektoratem któreś z gildii. Odwaga i odpowiedzialność przelicza się na pieniądze.
Elfy, pokonane w walce zniknęły z tego świata. Nie wybito, czy wyniszczono. Po prostu zniknęły. Tam gdzie niedawno kwitło życie w elfich miastach, teraz nie ma już nic. Przybywają ludzcy osadnicy. Świat się zmienił, ale dalej jest w nim wiele do zrobienia przeciw czy razem z gildią.

Specyfika świata:
Do świata fantasy zawitał świat wielkich interesów i pieniądzy.
"Chcesz koronę jakiegoś królestwa? Jedyny pierścień? Powiedz tylko jak bardzo Ci na tym zależy i ile jesteś w stanie zapłacić."
-Elfów nie ma. Jasne? Są pół-elfy, różnego rodzaju mieszańce itp, ale takie typowe Elfy z rodzaju Legolasa i Elronda zniknęły. Cała część kontynentu, która była zajęta przez Elfy została opuszczona, powoli wypełnia się się jednak różnymi mieszkańcami.
-mgła. Nikt nie wie do końca czym ani kim jest. Potrafi pożreć przestrzeń, albo zbudować miasto z żywymi ludźmi.
-Czy karczmarz, który was gości jest szpiegiem Gildii? A może wydał was dla złota w waszych sakiewkach? A może po prostu bał się was? Zwracam duże znaczenie na społeczeństwo, ale jest to wątek, który zależnie od waszych potrzeb czy chcecie to wprowadzać.

fajny pomysl na swiat, podoba mi sieXD

ja lubie glownie klimaty fantastyki, a czy jest to sf czy fantasy to juz zalezy od chumoru razz

moja ulubiona ksiazka jest cykl mrocznej wierzy s. kinga, wiedmin sapkowskiego tez jest dobry, ale narazie przeczytalam tylko 1 ksiazke.

z filmow to tradycyjnie wladca pierscieni, piraci z karaibow, obcy i oczywiscie moj ulubiony, 5 element biggrin

z gier to sa glownie rpg tj morrowind, nn, sacred, fable i jedna skradanka?... thief 3 (fajna jest i klimacik niczego sobie, w jednej misji normalnie ciarki mialam na plecach, chos niczego strasznego nie bylo(:, nie wspominajac ze postac garretta jest cudowna^^)

i to chyba na tyle hmmm.. powiem wam ze zarabisty pomysl z ta mgla straznie mi sie podoba biggrin

No raczej tak, ale ja jestem otwarty na wszelkie propozycje biggrin

Odliczanie czas zacząć. W poniedziałek chcę wystartować z pierwszą sesją.

Przygotujcie postacie.

Zasady gry

I. Edycja postów. Nie używamy kolorów czcionek, ani rozmiarów. Jeśli koniecznie chcecie, niech każdy zdecyduje się na jeden i go się konsekwentnie trzyma. Chodzi mi tu głównie o przejrzystość.
a. Wypowiedzi Mistrza Gry będą zawsze na brązowo, żeby łatwiej je znaleźć (nie używajcie więc koloru dark red!). Mistrz Gry może czasami się nie odezwać, gdy będzie jego kolej - tj. przejdę od razu do roli bohatera, którego będę grała. Tak będzie, gdy po prostu nic nie będzie miał do powiedzenia. Czasami też, zwłaszcza podczas rozgrywek "lajf", będzie się wcinał bez kolejki, by od razu powiedzieć, z jaką reakcją spotkała się akcja danej postaci.
b. Jak będziecie chcieli coś powiedzieć poza grą, lub ją skomentować (tj. jak wypadacie ze wszystkiego ogólnie rozumianego przez grę), piszcie to pogrubione. Trudniej umknie uwadze.
c. By już to do końca usystematyzować, wypowiedzi swoich postaci piszcie w osobnych linijkach.
d. Jak Was wkurzam tym wszystkim, po prostu powiedzcie.
e. No i oczywiście nie ma potrzeby rzucać kostkami, jak nic takiego, co tego wymaga, nie robicie.


zasady ściągnięte z Deadhel, których używaliśmy jak graliśmy w jej system RPG. Tam się sprawdził.

No to ja mam pytanie: Jak się liczy maksymalny udźwig i czy to jest w ogóle potrzebne dla naszych potrzeb.
Mogę sobie wymyślić jakiś przedmiot? Np. linę, czy coś w tym rodzaju? Albo hełm garneczkowy? xP
Zaczynamy grę od nowego topicu, czy tutaj? ;D

Jeżeli chodzi o punkt d, to brak wiedzy jest bardziej wkurzający niż jej nadmiar (a nadmiar, przynajmniej mi, jeszcze nie grozi) xp


Patrz Anz, jaki ci fajny obrazek znalazłem, możesz go wykorzystać, albo poszukaj coś fajniejszego ;D