|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Nov 12, 2007 11:33 am
W LO daliśmy koledze dowód że go nielubi wkładając mu płytkę do torby.
nie płytke CD, ale prawdziwą płytkę ceramiczną jakie są w łazienkach mrgreen prosto ze ściany ściągniętą, wystarczyło jedno kopnięcie i 10s żeby niósł do domu torbę cieższą o 2kg.
Dla ciebie proponuje płytę chodnikową.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Nov 12, 2007 11:43 am
Kasmizar W LO daliśmy koledze dowód że go nielubi wkładając mu płytkę do torby. nie płytke CD, ale prawdziwą płytkę ceramiczną jakie są w łazienkach mrgreen prosto ze ściany ściągniętą, wystarczyło jedno kopnięcie i 10s żeby niósł do domu torbę cieższą o 2kg. Dla ciebie proponuje płytę chodnikową. genialne xD. tylko zeby sie nie skapnal i nie wyjal... najlepiej w cos to zawinac, zeby przypominalo ksiazke albo zeszyt ninja
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Nov 12, 2007 11:54 am
Nawkładaj mu cichaczem do plecaka tamponów albo podpasek tak, żeby łatwo powypadały - tylko przy widowni.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Nov 12, 2007 12:15 pm
zmora13 Nawkładaj mu cichaczem do plecaka tamponów albo podpasek tak, żeby łatwo powypadały - tylko przy widowni. za pochwałe dziekuje, a pomysł z podpaskami popieram biggrin
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Nov 12, 2007 12:20 pm
no dobra, to teraz poważnie - zaczęłabym donosić na niego. Jeżeli cała klasa go nie cierpi - macie szczęście. Jak zobaczycie, że ściąga - wszyscy łapy w górę i skarżycie. Jak przeklnie - to samo. Jak pierdnie - to samo.
Niech poczuje, jak fajnie jest w liceum ;D
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Nov 12, 2007 12:59 pm
 U nas w LO oprócz wkładania rożnych rzeczy do plecaka, naklejania głupich karteczek itp to kiedyś koledze plecak powiesili na lampie za oknem lol ... lampa wisiała pomiędzy oknami sali na pierwszym piętrze ... i żeby zdjąć ten plecak trzeba było wysiłków 2-uch osób ... i ledwo go potem zdjęli razz ... już nie mówiąc o tym, że kto by wpadł na pomysł, żeby szukać plecaka poza salą rofl
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Nov 12, 2007 1:29 pm
zmora13 Nawkładaj mu cichaczem do plecaka tamponów albo podpasek tak, żeby łatwo powypadały - tylko przy widowni. Mojemu kumplowi koledzy wlozyli swego czasu podpaske do plecaka, ale to bylo w glebokiej podstawowce. Innemu "sprezentowano" majtki, pomazane jakas brazowa mazia (podejrzewam, ze farbka z tubki) rolleyes
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Nov 13, 2007 1:19 am
kreda w plecaku, mimo, że brzmi niewinnie, to prawdziwy koszmar. dwie, trzy kredy pokruszone na drobno to hardkor w zeszytach, a jak chłopak jeszcze ma kanapki w torbie to pełen odjazd.
Trzymam kciuki Mroova!
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Nov 13, 2007 8:33 am
jestescie genialni... z tą kredą wypróbuje jak nadarzy sie okazja... mowiać szczerze turlałam sie ze smiechu czytając komenty ktore sie pojawiły od wczoraj xp
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Nov 13, 2007 10:33 am
mysle, ze milo by bylo np podlozyc pineske/-i na krzeslo, gdy bedzie siadal/zanim usiadze. [przetestowane xd bezcenny widok]
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Nov 13, 2007 11:18 am
hehe, fajne pomysły macie ludzie rofl
popieram, zróbcie coś z tym dzieciuchem
wilkus: znam ten patent, tylko u mnie w podstawówce zrobili ten kawał nauczycielowi XD
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Nov 13, 2007 11:45 am
Yumea wilkus: znam ten patent, tylko u mnie w podstawówce zrobili ten kawał nauczycielowi XD ktos podlozyl wczoraj wykladowcy gume na krzeslo no i Jurgen na niej usiadl XD
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Nov 13, 2007 12:58 pm
Yumea wilkus: znam ten patent, tylko u mnie w podstawówce zrobili ten kawał nauczycielowi XD U mnie rowniez. Mielismy taka paskudna matematyce, ktora wiecznie wszystkich strofowala i pewnego dnia ktos zrobil jej taki kawal. Czasem sypalismy jej tez krede do kawy, zaklejalismy drzwi klasy tasma, a raz ktos przyniosl jej kawalek babki, posypanej skruszona kreda zamiast cukru pudru sweatdrop
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Nov 13, 2007 1:30 pm
U nas w LO mieliśmy polonistkę o wyjątkowo zmiennych nastrojach ... na 2 godzinnych zajęciach na 1h było wszystko super i nawet nas wręcz przechwalała a na 2-gą nagle wracała po przerwie wkurzona i wydzierała się na nas, że tylko się wygłupiamy, że sie nie uczymy i że jej nie słuchamy i nie szanujemy w ogóle itp :/ ... W pewnym momencie mieliśmy jej tak dość, że zaczęliśmy jej różne dziwne rzeczy kłaść na biurku ... od czaszek po jakieś owadopodobne stworzenia żywe i martwe i wiele wiele innych dziwnych i niezbyt przyjemnych rzeczy się tam znalazło ... ale toż kurcze ta baba z wszystkiego się śmiała ... do tej pory nie wiemy, czy uwielbiała tego typu rzeczy, czy po prostu zawsze trafialiśmy na momenty kiedy miała ten lepszy humor mad
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|