Welcome to Gaia! ::

Oł, to może po prostu tak się złożyło w tym roku u moich znajomych xP

mmm, wilkus wróciła ; )

Gratki za wyniki. 3nodding

Ooooj dużo się pozmieniało, oj pozmieniało się. Postanowiłem sobie na przykład, że nie będę grał w gry komputerowe, także zomg odpada ;p

Ogólnie żyję przeciętnie, dzisiaj się dowiedziałem, że poprawiłem maturkę z chemii z 82 na 93 %, co zapewnia mi miejsce na farmacji spokojnie, ale żal mi trochę odchodzić z analityki. W końcu mam praktycznie zaliczony rok. Tylko jeszcze jeden egzamin we wrześniu... No ale trzeba wziąć się w garść i nie oglądać się za siebie. Na I roku farmacji będę mógł sobie przepisać sporo przedmiotów, prawdopodobnie dostanę się na sekcję piłki nożnej, będę miał sporo wolnego czasu i trzy razy więcej chemii niż na analityce xP

Przestajesz pić? Co cię skłoniło do tak drastycznej decyzji? xP


Prawdopodobnie będę musiał pójść na ten egzamin, bo mam kredyt studencki, a żeby móc dalej go mieć i nie musieć spłacać wcześniejszych transz w trybie natychmiastowym trzeba utrzymać ciągłość studiów. To znaczy zaliczyć sesję ;p

Nie wiem, czy da się do tego czasu podpisać aneks do umowy o zmianie kierunku studiów. Mam zamiar się tego dowiedzieć, ale do tego czasu moje plany wakacyjne obejmują naukę do chemii fizycznej mrgreen

To taki debilny przedmiot, że chce się wyć po prostu. Każą nam wkuwać wzory na pamięć. Nigdy ich nie użyliśmy do rozwiązania choćby jednego zadania. Jedynie na ćwiczeniach laboratoryjnych użyliśmy kilka (stosunek ilości użytych na zajęciach wzorów do wymaganych na egzaminie to o wiele wiele mniej niż 1/10). Same regułki, bez żadnych fajerwerków. Wszystko podane na zrytych wykładach zrobionych w powerpoincie. Ten kto robił te wykłady chciał chyba wykorzystać wszystkie możliwości programu (w tym rozmiary czcionek i ich kolory). Wszystko dawało zajebiście oczojebny efekt. Do tego trzeba doliczyć animacje. To był dopiero hardcore. Na szczęście miałem ksero z poprzedniego roku. Inaczej nic z tych wykładów bym nie miał xd



To wcale nie oznacza, że to nie moja wina, że nie zaliczyłem. Po prostu tego nie wkułem, a to tylko kwestia wkucia na blachę. xp


W Polsce jest zbyt mało dzielnic biedy (sic!), żeby mogły się pojawiać piłkarskie talenty pirate




edit: Zapomniałem się pochwalić. ZNOWU MAM NEOZDRADĘ W DOMU! MWAHAHAHAW XDXDSFGDJFIASDAWE XP

idę się teraz ostro zachlać z Gemmą, życzcie nam powodzenia w tym boskim dziele.

brb

tak czytam wasze posty i nasuwa mi się jedna myśl- inteligentni z was ludzie.
dejmien, gratuluje dobrego wyniku cool

(eh, chcę juz studiowac)

Na jakie książki czekasz? ;O

Jeżeli chodzi o ten internet, to nie patrzyłem na to z tej strony, że to "miło z ich strony". Postrzegałem to raczej jako wymóg, którego jeżeli nie spełnią to wszelka dyplomacja po obu stronach zostanie zawieszona do odwołania, a wojenna zawierucha po raz kolejny zawita na pole bitwy pirate xp




Dziękuję, dziękuję.

Niezaprzeczalnie trzeba stwierdzić, że studia to najlepszy okres w życiu współczesnego człowieka. Przynajmniej ja lepszego czasu we własnym życiu nie doznałem 3nodding