Welcome to Gaia! ::

Reply Ruskie-Partyzanty [RP]
jak oni wygladaja? czyli galeria partyzantki :) Goto Page: [] [<] 1 2 3 ... 8 9 10 11 12 13 14 15 [>] [»|]

Quick Reply

Enter both words below, separated by a space:

Can't read the text? Click here

Submit

Kukus

PostPosted: Mon Mar 06, 2006 11:34 pm


EvilYuki
Ridsu

No to ja nie jestem skapa i dodam swoje 3 grosze.
Ta pani z pierwszego planu mogla by byc dla ludzi gdyby
1 operacyjna korekta noska
2 odsysanie tluszczyku z brody i mam dziwne wrazenie ze z innych czesci ciala
3 laser na skore bo ma tragiczna
4 wyjac z twarzy ten odlamek
5 kurna jak ktos ma ciemne wlosy to moze by tez zadbal o henne brwi i rzes


Zgadzam sie z Toba w wiekszosci punktow, ale po co korekta nosa? confused To już jest niepotrzebne, przecież nie wszystkie dziewczyny uznawane za ładne mają noski jak od chirurga... maja też inne defekty, jak np. odstające uszy czy małe piersi.

To może jeszcze dopiszmy punkt "6. Botoks w usta" i bedzie juz komplet? 3nodding
yyyy... małe piersi nie są defektem [chyba, że masz na myśli ich brak]
może zacznijmy od tego, że uśmiech, umiejętność mówienia i gracja ruchu to podstawy atrakcyjności... zaraz po tym aparycja [znam kilka dziewuch, które uważane są za ładne niby, a nie potrafią chodzić, poruszać się z gracją, a rozmowa z nimi jest uciążliwa]
botoks w usta? czy aby przypadkiem coś ci się nie pomyliło?
PostPosted: Wed Mar 08, 2006 12:42 am


Kukus
Ridsu
Polemizowala bym, mozna by podjac proby, zawsze to cos, nie bede mowila ze wyrosnie z tego i za 2 lata bedzie miss polski bo to jest tak prawdopodobne jak to ze Degs zostanie politykiem rofl
Ale poprawic do stanu nie az tak szpetnego by mozna
a polemizuj sobie, ja nie jestem akcja humanitarna ani pierdolony caritas...
jednak na twoim miejscu zadbałbym o siebie zamiast produkować się na temat innych...

swoją drogą muszę się w końcu do fryzjera udać i na jakieś uzupełnienie szafy [przy tym robiąc selekcję w tym co się teraz w niej znajduje]

o siebie dbam az do przesady i wkurwiaja mnie ludzie co sa nieestetychni, chuj jak wygladaja tak wygladaja, ale do kurwy nedzy, brwi to niekture dziolch moglyby regulowac i paznokcie miec rowne, buty wypastowane paznokcie bez odpryskow, nie smierdziec, chodzic do fryzjera i kosmetyczki, na boga, nikt nie chce miec kocmolucha obok siebie. albo tez nie kumam opcji ze po slubie babeczka chodzi po domu w jakis porwanych gaciach przy mezu osrana do wierzchu a stroi sie dopiero na wyjscie. kurwa mac eleganckim to trza byc zawsze.

Owiec


Owiec

PostPosted: Wed Mar 08, 2006 12:48 am


Kukus
EvilYuki
Ridsu

No to ja nie jestem skapa i dodam swoje 3 grosze.
Ta pani z pierwszego planu mogla by byc dla ludzi gdyby
1 operacyjna korekta noska
2 odsysanie tluszczyku z brody i mam dziwne wrazenie ze z innych czesci ciala
3 laser na skore bo ma tragiczna
4 wyjac z twarzy ten odlamek
5 kurna jak ktos ma ciemne wlosy to moze by tez zadbal o henne brwi i rzes


Zgadzam sie z Toba w wiekszosci punktow, ale po co korekta nosa? confused To już jest niepotrzebne, przecież nie wszystkie dziewczyny uznawane za ładne mają noski jak od chirurga... maja też inne defekty, jak np. odstające uszy czy małe piersi.

To może jeszcze dopiszmy punkt "6. Botoks w usta" i bedzie juz komplet? 3nodding
yyyy... małe piersi nie są defektem [chyba, że masz na myśli ich brak]
może zacznijmy od tego, że uśmiech, umiejętność mówienia i gracja ruchu to podstawy atrakcyjności... zaraz po tym aparycja [znam kilka dziewuch, które uważane są za ładne niby, a nie potrafią chodzić, poruszać się z gracją, a rozmowa z nimi jest uciążliwa]
botoks w usta? czy aby przypadkiem coś ci się nie pomyliło?

masz w zupelnosci racje, kobieta powinna byc kobieca i to bez wzgledy jaki ma styl ubierania czy charakter. Bo przypuscmy, isc do resteuracji z panna ktora nie potrafi poslugiwac sie wlasciwie sztuccami a lokcie trzyma na stole, przy chodzeniu sie garbi i ogolnie zachowanie,chod jej przypomina bardziej malpe swierzo zlazla z drzewa [ boze przypomniala mi sie jedna dziewucha z LO - jezusie, apsolutne zaprzeczenie kobiecosci] to jest malo fajne
PostPosted: Wed Mar 08, 2006 11:14 am


Kukus
Baliaur
a masz cos do blondynek? ;/
A leszek jest do dupy rofl blaugh
I nie smakuje xp
To taki reds co lepiej udaje piwo
zacząć od tego, że są pospolite, chujowe i najczęściej brzydkie? czy wystarczy jeśli powiem, że wolę kruczowłose dziewuszki? ponadto wolę żubra lub dęba... redsa uważam za nieudaną imitację napoju alkoholizowanego stworzoną by wywoływała kaca u żądnych przygód ochlejtusów nad ranem [Ozzy chyba wciąż czuje na wątrobie o czym mówię]...
po najgorsze zauważyłem na zdjęciu, że smoczy ryj ma kolczyk w wardze... czemu do brzydkich ludzi nie dociera, że nie mogą pozwalać sobie na ekstrawagancję? no czemu, kurwa?

ps. sobie przymniałem sobie tak przy okazji... czy ja dobrze pamiętam, że cie nie za bardzo lubię?
ej ej ej.. zeby nie bylo oprucz redsa w tej szklance byla voodka martini resztka piwa.. sok coca cola....

Ozzwald
Vice Captain


Kukus

PostPosted: Thu Mar 09, 2006 1:41 am


Ridsu
o siebie dbam az do przesady i wkurwiaja mnie ludzie co sa nieestetychni, chuj jak wygladaja tak wygladaja, ale do kurwy nedzy, brwi to niekture dziolch moglyby regulowac i paznokcie miec rowne, buty wypastowane paznokcie bez odpryskow, nie smierdziec, chodzic do fryzjera i kosmetyczki, na boga, nikt nie chce miec kocmolucha obok siebie. albo tez nie kumam opcji ze po slubie babeczka chodzi po domu w jakis porwanych gaciach przy mezu osrana do wierzchu a stroi sie dopiero na wyjscie. kurwa mac eleganckim to trza byc zawsze.
ktoś tu kłamie w takim razie, albo ja mam problemy ze wzrokiem
Ridsu
masz w zupelnosci racje, kobieta powinna byc kobieca i to bez wzgledy jaki ma styl ubierania czy charakter. Bo przypuscmy, isc do resteuracji z panna ktora nie potrafi poslugiwac sie wlasciwie sztuccami a lokcie trzyma na stole, przy chodzeniu sie garbi i ogolnie zachowanie,chod jej przypomina bardziej malpe swierzo zlazla z drzewa [ boze przypomniala mi sie jedna dziewucha z LO - jezusie, apsolutne zaprzeczenie kobiecosci] to jest malo fajne
tak, umiejętność chodzenia to ważna rzecz, klasa i finezja... ale nigdy bym ich nie powiązał z tobą, szczerze mówiąc...
PostPosted: Thu Mar 09, 2006 1:45 am


Ozzwald
Kukus
zacząć od tego, że są pospolite, chujowe i najczęściej brzydkie? czy wystarczy jeśli powiem, że wolę kruczowłose dziewuszki? ponadto wolę żubra lub dęba... redsa uważam za nieudaną imitację napoju alkoholizowanego stworzoną by wywoływała kaca u żądnych przygód ochlejtusów nad ranem [Ozzy chyba wciąż czuje na wątrobie o czym mówię]...
po najgorsze zauważyłem na zdjęciu, że smoczy ryj ma kolczyk w wardze... czemu do brzydkich ludzi nie dociera, że nie mogą pozwalać sobie na ekstrawagancję? no czemu, kurwa?

ps. sobie przymniałem sobie tak przy okazji... czy ja dobrze pamiętam, że cie nie za bardzo lubię?
ej ej ej.. zeby nie bylo oprucz redsa w tej szklance byla voodka martini resztka piwa.. sok coca cola....
te, a nie łatwiej wymienić czego tam NIE było? mix skurwysyński bez wisienki i zawleczki, hartuje ducha i przełyk

Kukus


Owiec

PostPosted: Thu Mar 09, 2006 9:22 am


Kukus
Ridsu
o siebie dbam az do przesady i wkurwiaja mnie ludzie co sa nieestetychni, chuj jak wygladaja tak wygladaja, ale do kurwy nedzy, brwi to niekture dziolch moglyby regulowac i paznokcie miec rowne, buty wypastowane paznokcie bez odpryskow, nie smierdziec, chodzic do fryzjera i kosmetyczki, na boga, nikt nie chce miec kocmolucha obok siebie. albo tez nie kumam opcji ze po slubie babeczka chodzi po domu w jakis porwanych gaciach przy mezu osrana do wierzchu a stroi sie dopiero na wyjscie. kurwa mac eleganckim to trza byc zawsze.
ktoś tu kłamie w takim razie, albo ja mam problemy ze wzrokiem
Ridsu
masz w zupelnosci racje, kobieta powinna byc kobieca i to bez wzgledy jaki ma styl ubierania czy charakter. Bo przypuscmy, isc do resteuracji z panna ktora nie potrafi poslugiwac sie wlasciwie sztuccami a lokcie trzyma na stole, przy chodzeniu sie garbi i ogolnie zachowanie,chod jej przypomina bardziej malpe swierzo zlazla z drzewa [ boze przypomniala mi sie jedna dziewucha z LO - jezusie, apsolutne zaprzeczenie kobiecosci] to jest malo fajne
tak, umiejętność chodzenia to ważna rzecz, klasa i finezja... ale nigdy bym ich nie powiązał z tobą, szczerze mówiąc...

1) proponuje wiec wybrac sie do okulisty skoro narzekasz na wzrok.
2) Nie znasz mnie osobiscie wiec sie nie wypowiadaj, ale przyznam ci racje poniewaz nie uwazam zebym byla kobieca gdyz mam taki a nie inny sposob zachowania. Na swoj wyglad nie narzekam.
PostPosted: Mon Mar 13, 2006 4:35 am


Ridsu

masz w zupelnosci racje, kobieta powinna byc kobieca

brzmi to troche zabawnie, gdy ktos, kto nawet na forum internetowym zachowuje sie jak wulgarny "babochlop", poucza innych na temat: "co jest kobiece" ....

Omega Sun


Kiray
Crew

PostPosted: Mon Mar 13, 2006 10:44 am


Omega Sun
Ridsu

masz w zupelnosci racje, kobieta powinna byc kobieca

brzmi to troche zabawnie, gdy ktos, kto nawet na forum internetowym zachowuje sie jak wulgarny "babochlop", poucza innych na temat: "co jest kobiece" ....

punkt dla ciebie...
PostPosted: Mon Mar 13, 2006 11:42 am


Omega Sun
Ridsu

masz w zupelnosci racje, kobieta powinna byc kobieca

brzmi to troche zabawnie, gdy ktos, kto nawet na forum internetowym zachowuje sie jak wulgarny "babochlop", poucza innych na temat: "co jest kobiece" ....

1) Bo forum droga kolezanko to nie zycie realne, kto mi zabroni niby sie tak zachowywac? zwyczajnie nikt. Zreszta w zyciu tez nikt.
2) To ze sie tak zachowuje to nie oznacza ze na codzien taka jestem.
3) wulgarny babochlop? a to bardzo ciekawe okreslenie, nie przypominam sobie bym bywala w jakis sposob szczegulnie wulgarna. Najwyrazniej nie widzialas jeszcze ludzi wulgarnych.
4) To ze (twoim zdaniem) jestem wulgarna nie oznacza ze nie moge o kobiecosci mowic, bo moge mowic co chce jak chce i kiedy chce. Zauwaz ze tu nie POGG bys musiala mnie umoralniac.
5) Zauwazylam ze slowo szczerosc niejednokrotnie mylisz z wulgaryzmem.

Owiec


Omega Sun

PostPosted: Mon Mar 13, 2006 2:33 pm


Ridsu
Omega Sun
Ridsu

masz w zupelnosci racje, kobieta powinna byc kobieca

brzmi to troche zabawnie, gdy ktos, kto nawet na forum internetowym zachowuje sie jak wulgarny "babochlop", poucza innych na temat: "co jest kobiece" ....

1) Bo forum droga kolezanko to nie zycie realne, kto mi zabroni niby sie tak zachowywac? zwyczajnie nikt. Zreszta w zyciu tez nikt.
2) To ze sie tak zachowuje to nie oznacza ze na codzien taka jestem.
3) wulgarny babochlop? a to bardzo ciekawe okreslenie, nie przypominam sobie bym bywala w jakis sposob szczegulnie wulgarna. Najwyrazniej nie widzialas jeszcze ludzi wulgarnych.
4) To ze (twoim zdaniem) jestem wulgarna nie oznacza ze nie moge o kobiecosci mowic, bo moge mowic co chce jak chce i kiedy chce. Zauwaz ze tu nie POGG bys musiala mnie umoralniac.
5) Zauwazylam ze slowo szczerosc niejednokrotnie mylisz z wulgaryzmem.

1) Ja Ci nie zabraniam, mozesz sie zachowywac jak Ci sie podoba. Twoje zachowanie swiadczy tylko o Tobie i mi nic do niego aczkolwiek nie musi mi sie ono podobac i mam prawo to wyrazic, bo forum sluzy do wymiany opinii czyz nie?
2) Z tego punktu wynika, ze udajesz kogos kim nie jestes.
3) Jezeli rzucanie miesem w niemal kazdym poscie, ciagle szukanie pretekstu do klocenia sie, obrazania kogos i wstawienie swojemu mulkowi-Ridsu2 (linki z sygnaturek sie zgadzaja i nick ludzaco podobny wiec wnioskuje, ze to Twoj mulek)- takiej "rozkosznej" sygnaturki nie jest wulgarnym zachowaniem to wybacz- zwracam honor, bo najwyrazniej mamy inne pojecie wulgarnosci blaugh
4)Owszem, mozesz mowic co Ci sie tylko podoba i ja nikogo nie zamierzam umoralniac. Moj poprzedni post nie mial tego na celu. Po prostu rozbawila mnie dyskusja sie tu toczaca. O ile w wypadku Kukusa chmurki krytykujace wyglad/ zachowanie innych nie sa niczym dziwnym (bo co jest dziwnego, ze kogos zadbanego i z pomyslem na siebie raza ludzie nieestetyczni czy tez wyprani z osobowosci) o tyle w Twoim wygladaja sztucznie (z reszta sama stwierdzilas w pkt. 2 swojej wypowiedzi, ze nie jestes na forum taka jak w zyciu) to brzmi jak chec dowartosciowania sie na zasadzie : "Patrzcie, jestem fajniejsza od tej ze zdjecia"
Poza tym wciaz zaprzeczasz sama sobie. Napiszesz jedno a po chwili pod wplywem czyichs pogladow nagle zmieniasz zdanie- dla mnie nie jestes wiarygodna.
5) Jezeli doczytalas sie tego w mojej krotkiej wypowiedzi to na prawde gratuluje przenikliwosci i umiejetnosci czytania ze zrozumieniem....
Drazni mnie to Twoje rozwalanie czyjejs wypowiedzi na atomy i "odwracanie kota ogonem", doszukujesz sie ukrytego przekazu tam gdzie ow przekaz jest prosty i nie wymaga analizowania, bo wszystko jest podane wprost

Nie musisz odpisywac, szkoda czasu na te chmurki analizujace kazdy wers wypowiedzi, bo nie zamierzam ciagnac tej dyskusji i zasmiecac partyzantom topiku, ktory chyba nie do tego sluzy.
PostPosted: Tue Mar 14, 2006 12:00 am


Omega Sun
Ridsu
Omega Sun
Ridsu

masz w zupelnosci racje, kobieta powinna byc kobieca

brzmi to troche zabawnie, gdy ktos, kto nawet na forum internetowym zachowuje sie jak wulgarny "babochlop", poucza innych na temat: "co jest kobiece" ....

1) Bo forum droga kolezanko to nie zycie realne, kto mi zabroni niby sie tak zachowywac? zwyczajnie nikt. Zreszta w zyciu tez nikt.2) To ze sie tak zachowuje to nie oznacza ze na codzien taka jestem.
3) wulgarny babochlop? a to bardzo ciekawe okreslenie, nie przypominam sobie bym bywala w jakis sposob szczegulnie wulgarna. Najwyrazniej nie widzialas jeszcze ludzi wulgarnych.
4) To ze (twoim zdaniem) jestem wulgarna nie oznacza ze nie moge o kobiecosci mowic, bo moge mowic co chce jak chce i kiedy chce. Zauwaz ze tu nie POGG bys musiala mnie umoralniac.
5) Zauwazylam ze slowo szczerosc niejednokrotnie mylisz z wulgaryzmem.

1) Ja Ci nie zabraniam, mozesz sie zachowywac jak Ci sie podoba. Twoje zachowanie swiadczy tylko o Tobie i mi nic do niego aczkolwiek nie musi mi sie ono podobac i mam prawo to wyrazic, bo forum sluzy do wymiany opinii czyz nie?
2) Z tego punktu wynika, ze udajesz kogos kim nie jestes.
3) Jezeli rzucanie miesem w niemal kazdym poscie, ciagle szukanie pretekstu do klocenia sie, obrazania kogos i wstawienie swojemu mulkowi-Ridsu2 (linki z sygnaturek sie zgadzaja i nick ludzaco podobny wiec wnioskuje, ze to Twoj mulek)- takiej "rozkosznej" sygnaturki nie jest wulgarnym zachowaniem to wybacz- zwracam honor, bo najwyrazniej mamy inne pojecie wulgarnosci blaugh
4)Owszem, mozesz mowic co Ci sie tylko podoba i ja nikogo nie zamierzam umoralniac. Moj poprzedni post nie mial tego na celu. Po prostu rozbawila mnie dyskusja sie tu toczaca. O ile w wypadku Kukusa chmurki krytykujace wyglad/ zachowanie innych nie sa niczym dziwnym (bo co jest dziwnego, ze kogos zadbanego i z pomyslem na siebie raza ludzie nieestetyczni czy tez wyprani z osobowosci) o tyle w Twoim wygladaja sztucznie (z reszta sama stwierdzilas w pkt. 2 swojej wypowiedzi, ze nie jestes na forum taka jak w zyciu) to brzmi jak chec dowartosciowania sie na zasadzie : "Patrzcie, jestem fajniejsza od tej ze zdjecia"
Poza tym wciaz zaprzeczasz sama sobie. Napiszesz jedno a po chwili pod wplywem czyichs pogladow nagle zmieniasz zdanie- dla mnie nie jestes wiarygodna.
5) Jezeli doczytalas sie tego w mojej krotkiej wypowiedzi to na prawde gratuluje przenikliwosci i umiejetnosci czytania ze zrozumieniem....
Drazni mnie to Twoje rozwalanie czyjejs wypowiedzi na atomy i "odwracanie kota ogonem", doszukujesz sie ukrytego przekazu tam gdzie ow przekaz jest prosty i nie wymaga analizowania, bo wszystko jest podane wprost

Nie musisz odpisywac, szkoda czasu na te chmurki analizujace kazdy wers wypowiedzi, bo nie zamierzam ciagnac tej dyskusji i zasmiecac partyzantom topiku, ktory chyba nie do tego sluzy.


1) I tu sama zaprzeczasz sobie moja droga, czyz nie TY ciagle dajesz upomnienia na POGG zeby sprawy prywatne zalatwiac na pm? Nie trzymasz sie tego co sama stworzylas. Ponadto wnioskuje ze przyszlas sie tu poprzyczepiac do mej osoby, gdyz zazwyczaj nie widuje twych postow na RP.
2) Otoz nie, mam tu na mysli ze inaczej zachowuje sie w danych grupach spolecznych, wydawalo mi sie ze osoba myslaca (bo za taka chyba sie uwazasz) i potrafisz odroznic swiat wirtualny, gdzie moge jak to wy mawiacie "skruszyc orzecha" od realnego. Oczywiscie w swiecie realnym tez istnieja jakies podzialy, napewno nie powiem do sprzedawcy w sklepie "ty chuju" natomiast "jak liczysz balwanie" zdazalo mi sie. Ale pewni i po tej wypowiedzi niewiele zrozumiesz.
3) Ja sie nie kluce lecz zwyczajnie wymieniam poglady, mam do tego prawo. Tylko debil tego nie robi. Rzucanie miesem? nie zauwazylam zebym ciagle to robila. Jest to gleboka nadinterpretacja z twej strony.
Co do mego drugiego konta, mialam prawo je stworzyc wiec to zrobilam. Razi cie sygnatura? czyzby nagosc byla dla ciebie jakims tabu? bo dla mnie to zwyczajna sztuka, erotyka, to jest cos pieknego. I nie uwazam tego zachowania za wulgarne, a ty stworzylas sobie jakies sztywne zasady ktorych notabene sama nie przestrzegasz. Bawi mnie twe postrzeganie wulgarnosci. To ze powiem Kurwa czy Cholera albo Spierdalaj jest dla ciebie wulgarnym? to fajnie masz. Ja mam ciut inny poglad na to. Zauwaz iz te slowa sa nacechowane negatywnymi emocjami ponadto zawieraja litere "r" uzywanie tych slow pomaga rozladowac napiecie. No nie mow ze nigdy nie przeklinasz bo ci nie uwierze.
4) Sztuczne? Coraz bardziej mnie bawisz i sklaniam sie ku stwierdzeniu iz postrzegasz swiat bardzo jednokierunkowo i splycasz do granic mozliwisci. I zapewniam cie ze nie potrzebuje zadnego dowartosciowania, a prawo do krytyki ma rowniez. I kazdy lubi zadbanych ludzi nie tylko Kukus.
Zaprzeczam sobie? A to tez zabawne. Nie wiem dokladnie o co ci chodzi w tym wypadku, bo niesprecyzowalas do konca. Wiec powiem krotko: Nigdy nie jest tak ze jest 100% racja i 100% brednia.
Oraz nigdy nie jest tak ze sa 2 zupelnie skrajne poglady, gdyz w wiekszosci sie one zazembiaja, a klucenie sie skims o jakas rzecz podczas gdy ten ktos ma racje jest glupota i dziecinada, pokazywaniem: "zobacz moje na wierzchu" I zrozum kobieto: dla czlowieka myslacego nie ma 2 zgola roznych zdan. Zawsze nawet w malym procencie przedmowca ma gdzies racje.
Bawi mnie tez to iz jestes kolejna osoba, ktora to co mowie odnosi do mojego zachowania. A nie zawsze to sie sprawdza. Bo dajmy nato: Kiedy powiem ze "ludzie kradna" nie oznacza wcale ze sama to robie.
To tez nie mozesz tak doslownie wszystkiego pojmowac. Zdania gdzie nie ma wyraznie zaznaczonego podmiotowego "Ja" nie mozesz odwolywac do mej osoby.
5) Zwyczajnie ulatwiam sobie zycie. Jezeli napisalas ten punkt by bronic swoje zdanie.. coz zla taktyka. Chyba to normalne ze analizuje twoja wypowiedz? na tym chyba polega dyskusja. Ja sie doszukuje tylko tego co jest napisane, nic poza. A reprezentowanie podejscia "czarne jest czarne biale jest biale" jest dalece niewlasciwym gdyz mamy odcienie szarosci.

Wersy podkreslone na czerwono pokazuja iz sama zaprzeczasz sobie. Wg. tego co oczywiscie przedstawilas mi w swym rozumieniu jako zaprzeczenie.
Ponadto sama zaczelas te dyskusje.

Owiec


Omega Sun

PostPosted: Tue Mar 14, 2006 5:26 am


Ridsu
(jakies paplanie nie na temat)


Tylko krociutko w ramach odpowiedzi i sprostowania:
-nie jestesmy na POGGu i nie mam z Toba zadnych spraw prywatnych, odpowiedzialam po prostu na Twoj post
-nie razi mnie nagosc, aczkolwiek moze zastanow sie nad tym, ze nie kazdy ma ochote takie obrazki ogladac w miejscu publicznym.
-owszem, raczej nie zdarza mi sie przeklinac, nie chcesz- nie wierz


I to by bylo na tyle z mojej strony, jesli chodzi o ten topik. (Moze wrzuce tu kiedys swoja fotke, bedziesz sie mogla powymadrzac na temat estetyki i kobiecosci, bo chyba uwazasz sie za ekspertke w tej dziedzinie... )
PostPosted: Tue Mar 14, 2006 9:58 am


Omega Sun
Ridsu
(jakies paplanie nie na temat)


Tylko krociutko w ramach odpowiedzi i sprostowania:
-nie jestesmy na POGGu i nie mam z Toba zadnych spraw prywatnych, odpowiedzialam po prostu na Twoj post
-nie razi mnie nagosc, aczkolwiek moze zastanow sie nad tym, ze nie kazdy ma ochote takie obrazki ogladac w miejscu publicznym.
-owszem, raczej nie zdarza mi sie przeklinac, nie chcesz- nie wierz


I to by bylo na tyle z mojej strony, jesli chodzi o ten topik. (Moze wrzuce tu kiedys swoja fotke, bedziesz sie mogla powymadrzac na temat estetyki i kobiecosci, bo chyba uwazasz sie za ekspertke w tej dziedzinie... )

Forma twojego posta wydala mi sie smieszna.
mam na mysli tego posta
"brzmi to troche zabawnie, gdy ktos, kto nawet na forum internetowym zachowuje sie jak wulgarny "babochlop", poucza innych na temat: "co jest kobiece" ...."
Moje zachowanie nie ima sie ni jak do tego co powiedzialam i to prawda. Ale czy zabronisz mi miec wlasne zdanie na temat kobiecosci? gdybym postepowala wedla tego co mi sie podoba, bylaby to postawa poniekad narcystyczna, gdyz wielbilabym tym samym siebie.

co do tego czerwonego. wiec na coz wskakujesz mi z taka dyskusja?

I jeszcze jedno: nie czepnelas sie tego co mysle o estetyce lecz tego co o zachowaniu a to spora roznica.
Reszte uwaz przyjmuje wylacznie na PM
trzymajmy sie tego co ustalilas na POGG - bo glownie z tym kojarze twa osobe

Owiec


Kiray
Crew

PostPosted: Tue Mar 14, 2006 1:03 pm


srutu tu tu peczek drutu...
Reply
Ruskie-Partyzanty [RP]

Goto Page: [] [<] 1 2 3 ... 8 9 10 11 12 13 14 15 [>] [»|]
 
Manage Your Items
Other Stuff
Get GCash
Offers
Get Items
More Items
Where Everyone Hangs Out
Other Community Areas
Virtual Spaces
Fun Stuff
Gaia's Games
Mini-Games
Play with GCash
Play with Platinum