|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 11:14 am
Wilkus ale odjazd, znalazłam stary zeszyt od socjoterapi – czy jak to się to gówno nazywało co prowadziła Murasowa?
I znalazłam tam wypociny na temat koloru – To wtedy jak byliśmy na zielonej szkole w Muszynie czy gdzieś indziej. I za karę nam to murasowa kazała pisać. Pamiętasz o co to chodziło?
My napisałliśmy wtedy to: Czerwień jest odwiecznym pragnieniem doskonałości , błaganiem o pomoc słabego człowieka niezdolnego do samodzielnego istnienia. To w czerwieni rodzi się ból, brak jakiejkolwiek litości, bo litość jest czymś złym. To w czerwieni przychodzi na świat nowe życie , które też z czasem staje się czerwone więc rodzi ból, gdy ginie też staje się czerwone i też boli. Więc czy czerwień i ból to to samo? Nie czerwień jest czymś gorszym, ból jest jedynie jej elementem. Czerwień jest strachem, oraz nim nie jest, jest piekłem i rajem jednocześnie. Gdy umierasz to się boisz czujesz ból i kończysz albo w raju albo w piekle. Tak więc człowiek od porządku do końca jest czerwony, od chwili narodzin aż po zgon. Lecz człowiek w czerwieni jest szczęśliwy bo w końcu róże są czerwone, a to są kwiaty, kwiat mają cieszyć oko. Ale róże maja kolce, jak się człowiek nimi ukuje to czuje ból. Więc skoro kwiaty cieszą to czy ból też cieszy? Skoro miałby cieszyć to czemu towarzyszy mu płacz? Czy płacz jest szczęściem? Skoro jest czerwienią to musi być szczęściem . Tak więc jeżeli śmierć bliskiej osoby wywołuje ból, a ból jest szczęściem. To szczęściem musi być również śmierć. Tak więc umarli są szczęściem, a skoro wywołują w nas ból a ból to szczęście, szczęście to śmierć, to oznacza że jesteśmy martwi. Więc ziemia która też właściwie jest czerwona bo daje ludziom szczęście, rodzi martwych. Więc ci których się zakopuje w ziemi to muszą być jednak tymi żywymi, skoro po ziemi chodzą martwi. Więc śmierć tym samym musi być życiem. Autorzy: Kaja S. Kamila K. Maciej B. Rafał O. Murasowa w komentarzu napisała: Bardzo proszę abyście zastanowili się nad sobą, jak zamkną szkolę i pójdziecie do masowej ósemki to nikt tam się z wami patyczkował nie będzie, skończy się wasze pajacowanie! Po prostu wam obniżą zachowanie! Przemyślcie to raz jeszcze! Czy na pewno wam się to opłaca!!!!!
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 11:26 am
mocne ... eek
aż spadłem z dywanu stressed
wy to macie napierdzielone pod kopułą ... xp jak bym u mnie w szkole coś takiego napisał to by mnie przez miesiąc po psychologach ciągali rofl rofl
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 11:31 am
u nas byli do tego typu dzialan z naszej strony przyzwyczajeni xp
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 11:32 am
eek
Nie no fajne jesteście domokun
A komentarz tez fajny.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 11:34 am
brawa dla pani, twórczy komentarz... a dla was brawa za inwencje...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 11:40 am
mrgreen w obecnym wieku juz bym sie na taka glupote nie odwazyla. xp zastanawiam sie czy wtedy bylismy zupelnie swiadomi tego co czynimi? i czy bralismy poprawke na to ze w koncu nasi prawni opiekunowie moga sie o tym dowiedziec rolleyes
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 11:41 am
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 11:45 am
a zwrocil ktos uwage na to ze calos nie ma sensu? xd
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 11:47 am
Baranina a zwrocil ktos uwage na to ze calos nie ma sensu? xd właśnie dlatego tak fajnie się to czyta xd
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 12:03 pm
ZebraDeath Baranina a zwrocil ktos uwage na to ze calos nie ma sensu? xd właśnie dlatego tak fajnie się to czyta xd to tez jest fajne: Polecenie nr1: Z kim chcesz siedzieć w ławce w przyszłym roku i dlaczego? Sylwia: Ja bym chciała siedzieć albo z Bartkiem albo z Paulinom, bo są fajni i ich lubie. Sebastiana też lubię ale on nigdy nic nie mówi i rysuje po ławce. Nie chce siedzieć z Karaluchą Kozą mafiozą i Jurkiem. Ale jak bym musiała już siedzieć z Kamilą to też by mi nie przeszkadzało Paulina: Ja chce siedzieć z Sylwią ponieważ ją lubię i jest moją przyjaciółką. Karolina: Ja chce siedzieć z Kamilą bo jest miła i zawsze uśmiechnięta i pomaga mi z matematyką i z wypracowaniami i jakoś tak fajnie się razem trzymamy ja i Kamila i czasem Sylwia. Sebastian: Chce siedzieć sam. Bo tak. Bartek: Chciałbym, siedzieć z Bastkiem bo jest fajnym kolegom Ja: Nie chce siedzieć z Jurkiem bo śmierdzi. Tzn brzydko od niego pachnie smarkami i pfocionom. Nie chce też siedzieć z Bartkiem bo jest ograniczony intelektualnie i sapie, nie chce też siedzieć z Karoliną bo pierdzi na lekcji i udaje wtedy że podsuwa krzesełko. Z Sebkiem też nie chce siedzieć bo, właściwie to nie wiem, ale nie chce. Paulina i Sylwia są dziwne. Wiec nie ma osoby z która chce siedzieć. Ale błagam niech Jurek siedzi gdzieś daleko. Jurek: Chce siedzieć sam.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 12:28 pm
Baranina ZebraDeath Baranina a zwrocil ktos uwage na to ze calos nie ma sensu? xd właśnie dlatego tak fajnie się to czyta xd to tez jest fajne: Polecenie nr1: Z kim chcesz siedzieć w ławce w przyszłym roku i dlaczego? Sylwia: Ja bym chciała siedzieć albo z Bartkiem albo z Paulinom, bo są fajni i ich lubie. Sebastiana też lubię ale on nigdy nic nie mówi i rysuje po ławce. Nie chce siedzieć z Karaluchą Kozą mafiozą i Jurkiem. Ale jak bym musiała już siedzieć z Kamilą to też by mi nie przeszkadzało Paulina: Ja chce siedzieć z Sylwią ponieważ ją lubię i jest moją przyjaciółką. Karolina: Ja chce siedzieć z Kamilą bo jest miła i zawsze uśmiechnięta i pomaga mi z matematyką i z wypracowaniami i jakoś tak fajnie się razem trzymamy ja i Kamila i czasem Sylwia. Sebastian: Chce siedzieć sam. Bo tak. Bartek: Chciałbym, siedzieć z Bastkiem bo jest fajnym kolegom Ja: Nie chce siedzieć z Jurkiem bo śmierdzi. Tzn brzydko od niego pachnie smarkami i pfocionom. Nie chce też siedzieć z Bartkiem bo jest ograniczony intelektualnie i sapie, nie chce też siedzieć z Karoliną bo pierdzi na lekcji i udaje wtedy że podsuwa krzesełko. Z Sebkiem też nie chce siedzieć bo, właściwie to nie wiem, ale nie chce. Paulina i Sylwia są dziwne. Wiec nie ma osoby z która chce siedzieć. Ale błagam niech Jurek siedzi gdzieś daleko. Jurek: Chce siedzieć sam. ahhahahaha xD wiecej, chcemy wiecej xDD
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 12:46 pm
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 12:48 pm
zadanie nr2: Kogo najbardziej lubisz w klasie, a kogo nie?
Jurek: Bez komentarza.
Sebastian: eeeemm... To jest nawet fascynujące pytanie. Musiałbym to głębiej rozważyć. Może mrówki? Nie lubię Jurka.
Bartek: Sebka i Sylwie. Są fajnymi kumplami zawsze mogę na nich polegać. Nie lubie Karoliny Jurka i Kamili
Sylwia: Lubię Paulinie, znamy się od dawna i razem trzymamy. Nie lubię Kamili bo często się zawiesza i gapi w ścianę jak gilot gdy się naćpa. I Jurka razz
Paulina: Lubię Sylwie bo jest fajna i Kamile bo dużo czyta i dużo wie, często ratuje nam tyłek na chemii i fizyce. Nie lubię Jurka
Karolina:Najbardziej to Kamile lubię bo uważam że jest moją najlepszą przyjaciółka i wszystko mogę jej powiedzieć, wiem że nikomu tego nie wygada. Nienawidzę Bartka i Sebka bo mi dokuczają, jurek jest głupi i się nie myje.
Ja: A w której klasie? Lubie klasę pani Kosteckiej ponieważ są tam fajni ludzie, najbardziej lubię Kajke i Maćka. Z mojej klasy lubię... nikogo. Wszyscy są nudni i denni, najbardziej to jurek i Bartek.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 12:52 pm
Zraz,zaraz... Tam niezliczenie wiele razy powtarza się ból... Ból=emo? Czy dlatego emo jedzą tylko czerwone M&M'sy? Mi się ta praca podoba biggrin
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jun 20, 2007 1:05 pm
ze mna nadal nie jest najlepiej (juz wiem czemu sie tak dobrze z Wilkusem dogaduje xd )
a w podstawowce tez mialam kiedys akcje z przesadzaniem i na godzinie wychowawczej, jak nas babka presadzala i chciala posadzic z takim Michalem, to powiedzialam, ze on: slini sie, smierdzi, sciaga na lekcjach, i ze w ogole go nie lubie i nie bede z nim siedziec...
poza tym opieprzylam nauczycielke (dziecko lat 8 ) za to, ze zamiast wf-u mamy polski i nastraszylam ja dyrektorem...byla w takim szoku, ze nawet zapomniala mnie do niego na dywanik wyslac mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|