|
|
|
|
|
|
|
|
|
 Posted: Tue Dec 30, 2008 8:09 am
więc na viście wytrzymałam jakieś 4 miesiące i już nie mogę dłużej. Błędy systemu zaczynają przyprawiać mojego kompa o takie odpały, że... no. stare Jakie wersje linuxa polecacie? Jakie kompilacje? I ogólnie radzicie utworzyć osobną partycję czy instalować na tej wolnej od visty (na której mam swoje pliki i dokumenty, bo im dalej od windowsa, tym bezpieczniej). Defragmentować tę partycję przed instalką? Mam wrażenie, że ktoś tu mówił, że korzysta z linuxa, więc mam nadzieję, że się dowiem czegoś, zanim wybiorę możliwie najgorszą wersję, która mnie całkowicie zdezorientuje. mrgreen
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Dec 30, 2008 8:19 am
Lopatka używa Debiana. Ja się nie znam na linuksach, używam Windowsa XP i mi wystarczy mrgreen
Szkoda, że nie obsługuje procesorów quad, to nie musiałbym zmieniać przy kupnie nowego kompa ...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Dec 30, 2008 8:28 am
ichabot Lopatka używa Debiana. Ja się nie znam na linuksach, używam Windowsa XP i mi wystarczy mrgreen Szkoda, że nie obsługuje procesorów quad, to nie musiałbym zmieniać przy kupnie nowego kompa ... a linux obsługuje dwurdzeniowe? no tak, jak używasz XPeka, to nie ma takiej palącej potrzeby. To jak dotąd najlepszy produkt microsoftowy, i do tego z taką uległością poddaje się, gdy chce się mu pogrzebać w bebechach, nie to, co vista. stare XPeka mogłam sobie poprzestawiać, że prawie że przestawał być upierdliwy, a vista po prostu ma takie absurdalne zabezpieczenia, że nawet po odchaczeniu wszystkiego, co trzeba, nie udaje mi się na oczy zobaczyć katalogów z punktami przywracania systemu. gonk Ja muszem linuxa. xp
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Dec 30, 2008 8:37 am
Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia. Przypuszczam, że któraś wersja na pewno może. W końcu jest tego dużo.
xd
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Dec 30, 2008 10:16 am
Ja używałem tylko Ubuntu, na informatyce.
I się tak fajnie ruszało oknami (takie galaretowate).
A na serio to nic nie wiem i też używam xp.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Dec 30, 2008 11:41 am
Ja troche korzystam z Debiana i Ubuntu, Debian jest podobno bardziej stabilny i wydajniejszy, ale jakos z Ubuntu chyba mi sie lepiej korzysta, moim zdaniem Ubuntu jest bardziej Windowsowy i łatwiej sie przestawić. Co do werski to Ubuntu w wersji 7.10 jest ponoć najszybszy, ale chyba najlepiej zainstalować najnowszego. Najnowszy jest Ubuntu 8.10 Intrepid Ibex. Najlepiej wpisac w google ubuntu pierwsze strony to forum, na którym jest doslownie wszystko, a jak cos nie wiesz to piszesz i pozniej juz wiesz. U mnie instalacja wygladala tak, ze sciaga sie obraz plyty, nagrywa na plyte i laduje system z plyty i juz mozna korzystac z Ubunta dodatkow na pulpicie byla taka ikonka, ktorej uruchomienie powoduje instalacje Ubuntu na dysku. Co do partycji to linuxy maja wlasny inny system, wiec nie ma sensu defragmentowac ani nic. Juz dokladnie nie pamietam, ale jakos tam sie przydzielalo miejsce na dysku na partycje ubuntu i on sam automatycznie tworzyl dla siebie partycje. Zostaw sobie Viste, bo odrazu moze nia dziala wszystko, naprzyklad net. Postaraj sie poszukac w necie czy nie ma problemu ze sterownikami do Ubuntu na twoj komputer. www.ubuntu.plhttp://forum.ubuntu.pl/
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Dec 30, 2008 12:19 pm
dzięki za radę biggrin Poczytam o tym i ściągnę sobie to Ubuntu jutro... rolleyes http://easy-linux.pl/taxonomy/term/2 - a słyszałeś o tych pozostałych? To chyba też jakieś większe wersje linuxa...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Dec 31, 2008 9:43 am
ubuntu na prezydenta! na PC planuję Windę XP, a na lampie (jak go wreszcie wykombinuję) to właśnie ubuntu <3
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Jan 01, 2009 4:41 am
uhmmm... po wielu bólach zainstalowałam sobie Mandrivę. Nie wyobrażacie sobie, jak partycjonowanie dysku może się okazać sportem ekstremalnym... xp Nie wiem jeszcze, czy i jak bardzo ją lubię, stresuje mnie to, że nie chce mi pokazać przyzwoicie jak wyglądają partycje, na których siedzi, a w efekcie wydzieliła ich trzy o łącznej pojemności ponad 60 giga. xp Ktoś potrafi mi powiedzieć, jak to obejść? Bo nie mogę się coś zderzyć z tym narzędziem do partycjonowania dysku znowu. Gdzie ono jest?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Jan 01, 2009 9:29 am
a teraz się zastanawiam, czemu u licha system zajmujący jakieś 20% objętości Visty na dysku jest od niej 5-ciokrotnie wolniejszy przy uruchamianiu, zamykaniu i wybudzaniu?! Jak nie znajdę lepszego linuksa, kasuję partycję i wracam z podwiniętym ogonem do Billa. xp
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Jan 01, 2009 10:32 am
Ja mam w domu same Mac'i więc nie wiem o co kaman... mrgreen
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Jan 01, 2009 11:29 am
i nie zrozumiesz, w takim razie.
Mnie mac denerwuję, ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.
/czy wam też podoba się słowow "pilśniowy"?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Jan 01, 2009 12:11 pm
ILikeGreenChickenLegs
i nie zrozumiesz, w takim razie.
Mnie mac denerwuję, ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.
/czy wam też podoba się słowow "pilśniowy"?
"pilśniowy" jest w dechę. I trudne do wymówienia szybko. mrgreen Użytkownicy najnowszego Ubuntu, jak długo Wam się ładuje system???
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Jan 01, 2009 12:30 pm
ooo, dobrze, ze powstal taki temat xd
toze sie przymierzam do zaistalowania linuxa, ale na razie jakos mi nic nie idzie><
bardzo wiec chetnie poznalabym wasze zdanie zwlaszcza o ubuntu, bo to jedyny, ktorego kojarze.
w ogole to pozdrowienia ze Szczyrku :XP: kocham ludzi, ktorzy zabieraja laptopy z internetem xd
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Thu Jan 01, 2009 12:32 pm
Daedhel uhmmm... po wielu bólach zainstalowałam sobie Mandrivę. Nie wyobrażacie sobie, jak partycjonowanie dysku może się okazać sportem ekstremalnym... xp Nie wiem jeszcze, czy i jak bardzo ją lubię, stresuje mnie to, że nie chce mi pokazać przyzwoicie jak wyglądają partycje, na których siedzi, a w efekcie wydzieliła ich trzy o łącznej pojemności ponad 60 giga. xp Ktoś potrafi mi powiedzieć, jak to obejść? Bo nie mogę się coś zderzyć z tym narzędziem do partycjonowania dysku znowu. Gdzie ono jest? *tuli* *cmoku*
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Reply
