|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Nov 21, 2008 8:55 am
Zawsze mnie wzruszały prezenty domowej roboty.jak wróciłam z zakupów, już szczęśliwie nie było tego czegoś na moich drzwiach. Najfajniejsze, że pojawiło się w środku dnia, kiedy zasadniczo towarzystwo jest trzeźwe. xp No, to mówcie, co to według Was było. rolleyes Bo ja szczerze mówiąc nie mam pojęcia. A, dla tych, którzy śledzą wydarzenia z mojego mieszkania w akademiku taka notka: obecny chlew w kuchni nawet przewyższa poprzedni chlew w kuchni (w nocy była bitwa na jedzenie...). stressed
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Nov 21, 2008 10:03 am
nie mam zielonego (a tym bardziej różowego) pojęcia co to było biggrin ale nie powiem - wesoło masz biggrin Ta karta rozumiem przez Ciebie wykonana? biggrin
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Nov 21, 2008 10:15 am
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Nov 21, 2008 10:18 am
wyglada, jak polprzetrawione kluchy o.o Dae... jakim cudem nie pozabijalas ich jeszcze?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Nov 21, 2008 11:01 am
wilkus wyglada, jak polprzetrawione kluchy o.o Dae... jakim cudem nie pozabijalas ich jeszcze? sama nie wiem... rolleyes kartka moja, a co. xd EDIT: ponieważ Rodzice mieli problemy z odczytaniem tej kartki, żebyście mieli pełny wgląd w sytuację: Quote: I assume that it was a confession of everlasting love. Unfortunately, I don't like the colour.
Whoever did it (... and not that I don't suspect a certain person...) CLEAN IT UP, YOU DAMN IDIOT.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Nov 21, 2008 12:14 pm
a ja myślałam, że już nie może być gorzej. Otóż może.
Ta substancja to musiała być pianka gaśnicza. Ponieważ była użyta nie podczas pożaru, a wszystkie gaśnice są plombowane, nasze mieszkanie będzie musiało pokryć koszty nowej gaśnicy.
W kuchni jest chlew, ale jutro będzie co najmniej 10 x brudniej. Taki jeden jełop robi imprezę, zawsze kończą się ŹLE.
Śmiać się, czy płakać? rofl crying
zastanawiam się, kiedy poziom brudu w kuchni będzie uniemożliwiał wejście do niej. Dziś jadłam wszystko w pokoju, a rzeczy potrzebne do gotowania stawiałam na krześle (jedyna pusta powierzchnia dostępna... dosłownie. Kuchenki są zastawione, a podłoga zaśmiecona totalnie)
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Nov 21, 2008 1:17 pm
Daedhel a ja myślałam, że już nie może być gorzej. Otóż może. Ta substancja to musiała być pianka gaśnicza. Ponieważ była użyta nie podczas pożaru, a wszystkie gaśnice są plombowane, nasze mieszkanie będzie musiało pokryć koszty nowej gaśnicy. W kuchni jest chlew, ale jutro będzie co najmniej 10 x brudniej. Taki jeden jełop robi imprezę, zawsze kończą się ŹLE. Śmiać się, czy płakać? rofl crying zastanawiam się, kiedy poziom brudu w kuchni będzie uniemożliwiał wejście do niej. Dziś jadłam wszystko w pokoju, a rzeczy potrzebne do gotowania stawiałam na krześle (jedyna pusta powierzchnia dostępna... dosłownie. Kuchenki są zastawione, a podłoga zaśmiecona totalnie) Co Ty im zrobilas? xp Czy oni sa pierdyknięci, czy Ciebie po prostu nie lubią? Ej no bo to trzeba byc trzasnietym biggrin Ja bym takich palantów zabiła już dawno biggrin
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Fri Nov 21, 2008 1:35 pm
Mroovecka Daedhel a ja myślałam, że już nie może być gorzej. Otóż może. Ta substancja to musiała być pianka gaśnicza. Ponieważ była użyta nie podczas pożaru, a wszystkie gaśnice są plombowane, nasze mieszkanie będzie musiało pokryć koszty nowej gaśnicy. W kuchni jest chlew, ale jutro będzie co najmniej 10 x brudniej. Taki jeden jełop robi imprezę, zawsze kończą się ŹLE. Śmiać się, czy płakać? rofl crying zastanawiam się, kiedy poziom brudu w kuchni będzie uniemożliwiał wejście do niej. Dziś jadłam wszystko w pokoju, a rzeczy potrzebne do gotowania stawiałam na krześle (jedyna pusta powierzchnia dostępna... dosłownie. Kuchenki są zastawione, a podłoga zaśmiecona totalnie) Co Ty im zrobilas? xp Czy oni sa pierdyknięci, czy Ciebie po prostu nie lubią? Ej no bo to trzeba byc trzasnietym biggrin Ja bym takich palantów zabiła już dawno biggrin potrzebni mi są. Prowadzę obserwacje do artykułu z debilologii. xp Nie, wiesz, oni mnie tam raczej lubią, tylko są pierdyknięci. Powkurzałam się na nich trochę, że brudno i żeby sprzątali, więc biedaczki musieli odreagować ten stres. rolleyes
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Nov 22, 2008 12:29 am
na tej kartce doczytałem sie tylko "CLEAN IT UP, YOU DAMN(?) IDIOT!" pirate a to wyglada troche jak zmoczona żółta srajtaśma (nie robiliscie takich placków na sufitach kibli w podstawówce? xd )
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Nov 22, 2008 6:40 am
Gem_ma na tej kartce doczytałem sie tylko "CLEAN IT UP, YOU DAMN(?) IDIOT!" pirate a to wyglada troche jak zmoczona żółta srajtaśma (nie robiliscie takich placków na sufitach kibli w podstawówce? xd ) nieco wyżej w tym topicu podałam treść tej kartki. To leciało tak: "I assume that it was a confession of everlasting love. Unfortunately, I don't like the colour. Whoever did it (... and not that I don't suspect a certain person...) CLEAN IT UP, YOU DAMN IDIOT." Jedna dziewczyna z mojego mieszkania mnie uspokoiła, że to papier toaletowy. Mam nadzieję, że nieużywany. stare A tak w ogóle, to Wnusio bardzo przystojnie dziś wygląda. Niech no Cię uściskam, mój Ty przeklęty potworku! whee Mam trochę robali padlinożernych w słoiczku, chcesz? xd
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 23, 2008 5:23 am
Daedhel wilkus wyglada, jak polprzetrawione kluchy o.o Dae... jakim cudem nie pozabijalas ich jeszcze? sama nie wiem... rolleyes kartka moja, a co. xd a nie myslala babcia moze o wprowadzeniu jakiejs dscypliny? zeby nie powiedziec, ze zelaznej? xd
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Nov 23, 2008 6:05 am
Daedhel Gem_ma na tej kartce doczytałem sie tylko "CLEAN IT UP, YOU DAMN(?) IDIOT!" pirate a to wyglada troche jak zmoczona żółta srajtaśma (nie robiliscie takich placków na sufitach kibli w podstawówce? xd ) nieco wyżej w tym topicu podałam treść tej kartki. To leciało tak: "I assume that it was a confession of everlasting love. Unfortunately, I don't like the colour. Whoever did it (... and not that I don't suspect a certain person...) CLEAN IT UP, YOU DAMN IDIOT." Jedna dziewczyna z mojego mieszkania mnie uspokoiła, że to papier toaletowy. Mam nadzieję, że nieużywany. stare A tak w ogóle, to Wnusio bardzo przystojnie dziś wygląda. Niech no Cię uściskam, mój Ty przeklęty potworku! whee Mam trochę robali padlinożernych w słoiczku, chcesz? xd Oczywiście ze chce, moja TY Najpiekiniejsza Babciu na wyspach! heart
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Nov 24, 2008 1:03 pm
Gem_ma Daedhel Gem_ma na tej kartce doczytałem sie tylko "CLEAN IT UP, YOU DAMN(?) IDIOT!" pirate a to wyglada troche jak zmoczona żółta srajtaśma (nie robiliscie takich placków na sufitach kibli w podstawówce? xd ) nieco wyżej w tym topicu podałam treść tej kartki. To leciało tak: "I assume that it was a confession of everlasting love. Unfortunately, I don't like the colour. Whoever did it (... and not that I don't suspect a certain person...) CLEAN IT UP, YOU DAMN IDIOT." Jedna dziewczyna z mojego mieszkania mnie uspokoiła, że to papier toaletowy. Mam nadzieję, że nieużywany. stare A tak w ogóle, to Wnusio bardzo przystojnie dziś wygląda. Niech no Cię uściskam, mój Ty przeklęty potworku! whee Mam trochę robali padlinożernych w słoiczku, chcesz? xd Oczywiście ze chce, moja TY Najpiekiniejsza Babciu na wyspach! heart a proszę bardzo, mój kochany Wnusiu. Szkoda, że nie jesteś już szkieletem, ale trudno, to stan przejściowy. rolleyes
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Nov 24, 2008 1:11 pm
wilkus Daedhel wilkus wyglada, jak polprzetrawione kluchy o.o Dae... jakim cudem nie pozabijalas ich jeszcze? sama nie wiem... rolleyes kartka moja, a co. xd a nie myslala babcia moze o wprowadzeniu jakiejs dscypliny? zeby nie powiedziec, ze zelaznej? xd tyle ludka się wkurzało na ten chlew, że wymusiliśmy w końcu na odpowiedzialnych posprzątanie. mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Nov 25, 2008 4:49 am
Genialne, ze tez wczesniej na to nie wpadlismy. Ma ktos pozyczyc papier toaletowy. Potrzebny jest. Tylko teraz pytanie komu? hmm? Moze naszemu panu odpowiedzialnemu za dzialanie badz nie internetu. My tez mielismy pomysl na to zeby nawrzucac pozgniatanych gazet do wc i gdyby ktos otworzyl to to wszystko tak fajnie by sie wysypalo. Niestety gazet brak. U nas z czytaniem nie jest dobrze. Aha a napisy w obcym jezyku wogle nie przechodza.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|