Welcome to Gaia! ::

Nie pochwalam tego tematu ale daje ci Zeilone światło dla 30C* stare

Kukus: czhyba ci lekko nie wypalił ten pomysł, bo nikt tu nie przychodzi... pusto i ciemno jakoś... żadnego ruchu... Bee ma nosa do żarcia i babecek... i znów się nie mylił, pomnysł wygląda na zupełnie chybiony... ale damy mu jeszcze odrobinę czasu... choć również wątpię w jego powodzenie

{Bee- Panie przewodniczacy Kukusie chce zaznaczyc, ze ja go tez nie pochwalam ale niech sobie bedzie ... ZAWSZE moża usunac jak nie ma powodzenia wink }

[ Message temporarily off-line ]

Jagodzianki whee
z tego przepisu wychodzi około 11 - 12 sztuk
280 g pszennej maki
1 łyżka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
100g cukru
250 ml mleka (można dodać np. odtłuszone)
2 jajka
55g roztopionego masła
5 łyzek chudej śmietanki (kwasnej)
2 łyżeczki esencji waniliowej (nie koniecznie)
225g jagódek ^_^ (moga być zmrozone np)
55g przesianego cukru
2 łyżeczki otartej skórki cytryny

PRZYGOTOWUJEMY xp

piekarnik: rozgerzej do 200 stopni
wyłóz papierem do pieczenia 11 - 12 foremek do babeczek

MIESZAMY xp (wescie sobei duuuuuuża miskę 3nodding ) mąka, cukier, proszek do pieczenia, sól w osobnej misce szklanke mleka, jaja, masło, kwasną śmietnkę, esencje waniliową.

zrobić wgłebienie w mące, wlac naszą mieszanine mleka i mieszać widelcem do czasu połaczenia się składników. (nie wyrabijacie ciasta zbyt dobrze) Dodac do tego 2/3 jagód

Nakładamy łyżka powstałę ciasto do foremek i posypcie je pozostałymi jagodami.

Bo upieczeniu jagodzianek zmieszajcie cukier puder i skórke cytrynową z taką ilościa pozostałego mleka by uzyskac gęsta płynna masę, Skropić polewą babeczki. JAK JUŻ WYSTYGNĄ scream

CZAS PIECZENIA: ok 20 minut. studzić na drucianym ruszcie ok 10 minut

zamiast jagód możecie próbować uzywac innych owoców XD i na przykład nie robić polewy...to juz według własnego widzimisie

Dostałam przepis od kumpeli która wyszperała to z jakiejś ksiązki o diecie blaugh

[ Message temporarily off-line ]

(Podobno) dość popularne w Japonii danko na szybko

-Gotujemy ryż (w ilosci takiej aby sie najeść)
-parzymy kupek zielonej cherbaty
-nakłądamy ryż do miseczki
-polewamy cherbatą

niby dziwnie brzmi ale sprawdziłem i jest całkiem niezłe i idealne jak sie ma mało czasu i przygotowuje się dla siebie lub góra 2 osób...

Japońśkie potrawy noworoczne

Mochi (kluseczki)
składniki:

ryż ^.^

-gotujemy ryż w garnku do gotowania na parze tak długo aż będzie kleisty
-przekłądamy do dużej miski i ucieramy pałką do ciasta lub mechanicznie (nie mam pojęcia jak bo zawsze stosowałem to pietrwsze blaugh )
tak długo by nie zostały żadne ziarna (dość długo na to zejdzie sweatdrop )
-urywamy małe kawąłki masy(dobrze zmoczyć ręce odrobiną wody by się nie kleiły) i formujemy kluseczki prostokątne (jak na wschodzie Japonii) lub okragłe (zachód)

-dokładnie czyścimy naczynia i przybory po pracy bo masa jak wyschnie jest trudna do usunięcia

kluseczki możan długo przechowywać ok tyg w lodówce 2-3 tyg a w zamraażlniku nawet do ok 3 miechów

A teraz jak wykorzystać Mochi:

Ozoni(zupa po Tokijsku)
skłądniki(na 4 porcje):
mochi (Ozoni to potrawa tokijska więc kluseczki prostokątne)
ok 20 dag kurczka (pierś)
-1 łyżeczka sake (ja z r.óżnych względów pominolem sweatdrop )
-0.8 l dashi (ryby wywar ja musiałem zrobić wałsny z fileta z morszcuka zdodatkiem wegety.. sweatdrop . cóż wyszło nawet nieżle)
-jakieś zielsko (sałata liście rzepaku szpinak lub coś innego liściastego i zielonego blaugh
-łyżeczka sosu sojowego trochę soli
-4 kawałki naruto (nie śmiać się blaugh to (podobno) małe okragłe różowawe rybne łuski(nie ma pojęcia skad to wziąść w Tesco ani w Geancie na rybnnym tego nie mieli sweatdrop

-ugotować zieleninę odsączyć
-wlać do garnka wywar rybny
-dodać sól soso sojowy i sake
-dodać pokrajane w małe kawałki mięso
-gotować na małym ogniu

-podpiec moczi na patelni lub ruszcie aż zbrazowieje z obu stron

-w miseczkach umieścić mochi zieleninę nalać bulion
-można przystroić mitsuba (Japonska koniczyną o ile ktoś to skądś wytrzaśnie blaugh )

Obie te potrawy (szczególnie mochi) są bardzo ściśle kojarzone z nowym rokiem... Mochi to zupełnie tak jak nasz karp na wigilię...

RZyczę milego gotowani i szmacznego blaugh

Żrodło: Noworoczne przysmaki: Siewara Anna; Kawaii 07(47) 2003 s. 40-41

Zapiekanka z makaronem by sweet_chii

skladniki:
makaron rurki
pomidory
papryka
fasolka szparagowa biala i zielona
ser zolty
przyprawy: wedlug wlasnego gustu, polecam oregano
[ilosc skladnikow zalezy od tego jak duza masz blasze]

Ugotowac makaron i ostudzic. W duzej blasze (taka z krawedziami) ulozyc najpierw na dnie makaron. Potem polozyc kawalki sera zoltego (albo ukrojony na plasterki albo przemielony [tak to sie mowi?] na tarce). Jako kolejna warstwe polozyc fasolke, pozniej pomodory i na koniec odrobine papryki. Pamietac, aby kazda wartwa dokladnie pokrywala poprzednia (nie dotyczy papryki). Posypac przyprawami i wlozyc do piekarnika (jak dobrze pamietam na gazowym piec ponizej 200 stopni). Gdy zapiekanka konczy sie piec, wyjac i podawac gorace. Jesli zapiekanka wyda wam sie za sucha, przed pieczeniem mozna tez polac ja plynnym zoltkiem z bialkiem i sola, pieprzem.

Smacznego!