|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 12:08 pm
Siedzę sobie i rozmawiam przez Tel z kasmizarkiem , po 2 min słyszę dzwonek do drzwi – matka nie pofatyguje się by otworzyć, ja musze to uczynić. Potem wracam do Tel. Za jakąś min ojciec drze japę abym mu przełączyła kabel od neta ja jego komp. – oczywiście i tak nie skorzystał z Internetu – ale ja dupe ruszyć musiałam. Potem matka tez nie mogła poczekać tych 30min nim gadać skończę tylko musiała napierdzielać o jakimś panu Tomku i prosić o numer Tel z kalendarza który Sama mogła sobie wziąć. I tak po raz kolejny przerwałam rozmowę Tel żeby pójść po kalendarz. W miedzy czasie 2 telewizory grały najgłośniej jak się dało, a nikt ich nie oglądał ;/
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 12:12 pm
Po rozmowie z Baraninka zszedłem na rodzinna kolacje. Starzy pokłócili się o 3 rzeczy: 1) Matka mówiła do brata, że jest kolacja ( nie wiem jaki to ma zwiazek) 2) O to, że pies był 2 razy wyprowadzony w ciagu 2 godzin 3) Ilość cebuli w cebuli i pomidorów pod nimi.
Cała kolacja trwała 8 minut.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 12:15 pm
Kasmizar Po rozmowie z Baraninka zszedłem na rodzinna kolacje. Starzy pokłócili się o 3 rzeczy: 1) Matka mówiła do brata, że jest kolacja ( nie wiem jaki to ma zwiazek) 2) O to, że pies był 2 razy wyprowadzony w ciagu 2 godzin 3) Ilość cebuli w cebuli i pomidorów pod nimi. Cała kolacja trwała 8 minut. oo to podobna kolacja jak u mnie. tylko my juz mamy na to sposob. po 2min kazde zabiera kanapki i idzie do siebie mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 12:18 pm
chyba wszyscy rodzice są tacy stare
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 12:19 pm
Andareen chyba wszyscy rodzice są tacy stare Witamy w klubie. Czym Cię twoi uraczyli ostatnio?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 12:21 pm
Kasmizar Andareen chyba wszyscy rodzice są tacy stare Witamy w klubie. Czym Cię twoi uraczyli ostatnio? moja matka ostatnio do mnie: zmywaj po sobie, zanim zjesz, a nie pół dnia później! na to ja do niej: talerz, na którym kładę jedzenie też mam zmywać przed jedzeniem?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 12:25 pm
Andareen Kasmizar Andareen chyba wszyscy rodzice są tacy stare Witamy w klubie. Czym Cię twoi uraczyli ostatnio? moja matka ostatnio do mnie: zmywaj po sobie, zanim zjesz, a nie pół dnia później! na to ja do niej: talerz, na którym kładę jedzenie też mam zmywać przed jedzeniem? ja bogu dziekowc zmywac nie musze bo mam alergie na plyny do naczyn
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 12:27 pm
To ze zmywaniem jest całkiem niezłe. Dobrze, ze moja matka nie czyta Gai, juz wiem co by mi zaserwowała.
A ja alergie na debilizm.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 12:29 pm
ja sie z ojcem standardowo kloce... ostatnio o to, ze nie chce w wakacje isc do pracy i, ze on nie bedzie mi dawal pieniedzy. sek w tym, ze nigdy tego nei robil xd troche sie wsciekl, jak mu to powiedzialam i zaczzal sie z kolei czepiac o muzyke jakies sluchm >.<
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 12:30 pm
Kasmizar To ze zmywaniem jest całkiem niezłe. Dobrze, ze moja matka nie czyta Gai, juz wiem co by mi zaserwowała. A ja alergie na debilizm. Moja ciagle ma pretensje, ze nie zmywam po sobie, bo zapominam. I zawsze mi mowi, ze mam pozmywac zanim zaczne jesc, a ja i tak to olewam. Nie bede jadla zimnego stare . Albo jak chce w ogole zeym cos zrobila, to musze zrobic to w dokladnie tej chwili, w ktorej ona chce, czy jestem zajeta, czy nie. Oczywiscie i tak zawsze robie pozniej blaugh
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 12:31 pm
Kasmizar To ze zmywaniem jest całkiem niezłe. Dobrze, ze moja matka nie czyta Gai, juz wiem co by mi zaserwowała. A ja alergie na debilizm. to juz wiem czemu masz wysypke po dluzszej rozmowie ze mna mrgreen ps; ja chyba kotku nie bede mogla miec dzieci sad
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 1:20 pm
To wy to jeszcze macie dobrze ja mam jeszcze 2 takie siostry. To znaczy zwlaszcze jedna jest taka. Ostatnio to musialem ja zawiesc na wioche i tam ona sobie pila kawe. Stracilem 3 godziny z mojego krotkiego zycia. Jakby nie mozna bylo wypic kawy w domu. phhi
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 2:12 pm
Uf... dzięki Bogu ja mam łatwiej. Może to dlatego ze mieszkam tylko z matką pirate
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 11:15 pm
I ja tak samo ShilvaRays wink Mieszkam tylko z Mamą i nawet jak czasem się pokłócimy, to to nic poważnego nigdy nie jest. Czasem co prawda trzeba coś zrobić (a nawet przerwac to, co sie wlasnie robi), ale co mi tam.... da sie przezyc.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Aug 25, 2007 11:27 pm
|
|
|
|
|
 |
|