|
|
|
|
|
|
|
|
|
 Posted: Sat Jan 03, 2009 3:55 am
Ja byłem hipisem i graliśmy w quiz o gwiazdach Hollywood.
I jeszcze w Singstara, ale tu już się nie popiszę, bo co prawda moje nuty były "czysty", to albo za wysokie, albo za niskie.
Najwięcej punktów miałem w Umbrelli Rihanny, ale do tej piosenki po prostu mam słabość.
No i kalambury, tabu, słoik.
SPADŁEM TEŻ TAM ZE SCHODÓW< STŁUKŁEM BOMBKĘ I SZKLANKĘ< PO CZYM ORGANIZATORKA SIĘ NADZIAŁA NA KAWAŁEK SZKLANKI.
cool
|
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jan 03, 2009 4:03 am
*wrocona*
wacpan Chicken ma ciekawe wspomnienia xd
singstar to zlo>< wrobilismy 2 znajomych w spiewanie bring me to life. efekt mrozacy krew w zylach xd
ogolnie chalupa jakos przezyla, nic sie nie spalilo, tylko troche pianki do golenia na scianach. ale wspomnienia na cale zycie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jan 03, 2009 4:37 am
Ja dzięki ogólnej rozróbie zostałem na sprzątanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jan 03, 2009 8:37 am
musialo bolec xd
swoja droga - czym sa waszci skrzydelka przy kostkach o.o
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jan 03, 2009 8:50 am
ILikeGreenChickenLegs I jeszcze w Singstara, ale tu już się nie popiszę, bo co prawda moje nuty były "czysty", to albo za wysokie, albo za niskie. Najwięcej punktów miałem w Umbrelli Rihanny, ale do tej piosenki po prostu mam słabość. My dręczyliśmy rano ultrastara,w szczególności Lady Pank, które grało później na Rynku.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jan 03, 2009 9:03 am
a ja przez całego sylwestra zgłębiałam swoją wiedzę linuxową, ściągałam mandrivę i próbowałam zainstalować, ale miałam takie piekło z partycjami, że byłam szczęśliwa, że udało mi się zachować moje pliki i vistę, do której notabene zaczynam mieć coraz więcej sympatii. Mandriva jest wolna i się wiesza, a instalowałam ją, bo otrzymywała wysokie noty za szybkość i ogólnie była pozytywnie oceniana tam, gdzie sprawdzałam, a Ubuntu niestety raczej nisko. GDZIE MAGIA LINUXA, SIĘ PYTAM???
Dziś przypomniałam sobie, że 3 lata temu dostałam ubuntu 5.10 na płytkach, jedna Live CD, więc odpaliłam go na starym laptopie a potem mandrivę dla porównania (ona podobno przystosowana również do starszych komputerów). I Ubuntu był szybszy.
Jeszcze z innych systemów rozważam OpenSuse, Debiana i ZenWalk, słyszałam też co nieco dobrego o niejakim Arch, ale nie wiem, co to. Jednak nie zdzierżę niczego, co będzie wolniejsze od Visty. xp
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jan 03, 2009 9:39 am
Daedhel Jeszcze z innych systemów rozważam OpenSuse, Debiana i ZenWalk, słyszałam też co nieco dobrego o niejakim Arch, ale nie wiem, co to. Jednak nie zdzierżę niczego, co będzie wolniejsze od Visty. xp Debiana nie polecam początkującym użytkownikom linuxa(zresztą możliwe, że już to napisałam w wątku "Linux"). Na początek lepiej wybrać inną dystrybucję, żeby przystować się do tego, że systemy unixowe to nie windows. Archa nie używałam, ale wikipedia mówi o nim : Quote: Arch Linux został zaprojektowany jako prosty (w konstrukcji) system operacyjny dla zaawansowanych użytkowników. Nie posiada żadnych zbędnych ozdóbek, graficznych narzędzi konfiguracyjnych itp. więc jeśli nie miałaś wcześniej kontaktu z konsolą to nie polecam go. Susełek jest dzięki Yastowi bardzo łatwy w konfiguracji. Używałam go ze środowiskiem KDE. Używa paczek .rpm, więc nie trzeba się bawic w konsolowe instalowanie większości przydatnych programów.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jan 03, 2009 12:32 pm
to, że Debian jest bardziej linuxowy niż inne linuxy, już gdzieś wyczytałam. Powiec mi tylko, czy uruchamianie systemu zajmuje na dobrym sprzęcie mniej niż pół minuty. I tak nie zamierzam odinstalowywać visty, żeby się nie ograniczać w kwestii softa i zawsze mieć coś, na czym go można odpalić. Tak więc jeśli Debian okaże się na początek zbyt frustrujący, będę się z nim oswajać po troszeczku, korzystając z visty, gdy nie będę mieć czasu na wygłupy... jak o mnie chodzi, nie boję się wyzwań, mam może tylko doświadczenia windowsowe, ale mam ich niemało. xp Umiem się grzebać w systemie. Może ta konsola jest mi obca, ale szybko ją ujeżdżę, pod warunkiem, że będą istniały inne sposoby na wykonanie tych najprostszych czynności, bym nie musiała od niej zaczynać.
A ten suse jest aby szybki? Bo ja po prostu chcę mieć szybki i niezawodny system, a że vista jest już i tak szybka (...po licznych tweakach) i dość niezawodna (choć coraz mniej...), mam raczej duże wymagania. I nie chcę żadnego śmiecia, bajerów i dodatków pożerających grube gigabajty, tylko czysty i schludny system do używania, a nie dekoracji. pirate
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jan 03, 2009 1:22 pm
Nigdy mi nie zależało na szybkim czasie uruchamiania, więc nie orientuję się ile zajmuje. O ile nie ma za dużo daemonów to uruchamia się wystarczająco szybko, żeby większości tekstu śmigającego po ekranie nie dało się przeczytać. Konsola ma dużo manuali(dawniej, gdybyś użytkownika Debiana zapytała o pomoc odpowiedziałby Ci RTFM - Read The F**king Manual). Praktycznie każdy program/polecenie można uzupełnić o -h i wyświetli się jego manual po angielsku. Systemy Unixowe nigdy nie mają wymaganego minimalnego miejsca na dysku 15GB jak Vista, zajmują znacznie mniej miejsca ;p Nie jestem w stanie powiedzieć czy aktualna wersja OpenSUSE jest szybka. Od kiedy mam Debiana zdążyli wprowadzić wersję 11.0 z KDE 4.1, gdzie ja mam KDE 3.5.10 (znacznie różniące się od czwórki). Myślę jednak, że jeśli chodzi o wielozadaniowość to Windows nie może się porównywać do systemów Unixowych. Znacznie lepiej zarządzają wieloma procesami. Odkąd mam moją Toshibę (wrzesień 2007) to już 2 razy musiałam robić format z powodu Visty, z powodu linuxa ani razu(a propos niezawodności ;p). Co do softu to dzięki wine'owi można odpalić prawie wszystko. Tu można sprawdzić jakie oprogramowanie da się odpalić i co ew. nie działa.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jan 03, 2009 1:42 pm
Lopatka Nigdy mi nie zależało na szybkim czasie uruchamiania, więc nie orientuję się ile zajmuje. O ile nie ma za dużo daemonów to uruchamia się wystarczająco szybko, żeby większości tekstu śmigającego po ekranie nie dało się przeczytać. Konsola ma dużo manuali(dawniej, gdybyś użytkownika Debiana zapytała o pomoc odpowiedziałby Ci RTFM - Read The F**king Manual). Praktycznie każdy program/polecenie można uzupełnić o -h i wyświetli się jego manual po angielsku. Systemy Unixowe nigdy nie mają wymaganego minimalnego miejsca na dysku 15GB jak Vista, zajmują znacznie mniej miejsca ;p Nie jestem w stanie powiedzieć czy aktualna wersja OpenSUSE jest szybka. Od kiedy mam Debiana zdążyli wprowadzić wersję 11.0 z KDE 4.1, gdzie ja mam KDE 3.5.10 (znacznie różniące się od czwórki). Myślę jednak, że jeśli chodzi o wielozadaniowość to Windows nie może się porównywać do systemów Unixowych. Znacznie lepiej zarządzają wieloma procesami. Odkąd mam moją Toshibę (wrzesień 2007) to już 2 razy musiałam robić format z powodu Visty, z powodu linuxa ani razu(a propos niezawodności ;p). Co do softu to dzięki wine'owi można odpalić prawie wszystko. Tu można sprawdzić jakie oprogramowanie da się odpalić i co ew. nie działa. mają minimalne wymagane miejsce, tyle że zajmują go znacznie mniej. Mandriva miała chyba 500 mega. Ja też mam Toshibę! (I ją kocham! Co za cudowny komputer! a jak szybko się brudzi dzięki temu, że cały się błyszczy! 4laugh ) Ale Vista dopiero zaczęła mi robić problemy... w sumie to ja jeszcze nigdy nie posunęłam się do formata, zawsze obchodziłam to jakoś i wszystko funkcjonowało znowu. ninja Jakbyś chciała robić trzeciego formata, powiedz mi, co nie działa, a ja może coś będę mogła doradzić. KDE to jedna z alternatyw dla graficznego interface'u jak GNOME, czy jeszczem nie wyłapała dokładnie o co chodzi? co do wine'a: eek *oddaje pokłony* Ale ja niestety jestem wyczulona na punkcie szybkości - na tę Toshibę przesiadłam się z 5-letniego laptopa, który robi hałas za całą fabrykę, a wszystko ładuje się tam ćwierć wieczności... no teraz 1/8, po tym, jak go pousprawniałam na wszystkie możliwe sposoby. xp Także teraz jak czegoś nie ma OD RAZU, to znaczy dla mnie, że jest za wolno. stare
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sat Jan 03, 2009 1:49 pm
BYłam na ślubie i weselu wujka.
Choć biorąc pod uwagę stosunki w rodzinie nie wiem, czy jest czym się chwalić ninja
Zwykła czysta vodka jest przerażająco gorzka, nie jak wasabi, ale jest. Tak, wasabi jest gorzkie, az mnie zatkało i poszło do nosa. Ale wdt. wolę jakieś smakowe odmiany wódki.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jan 04, 2009 3:08 am
Daedhel Ale Vista dopiero zaczęła mi robić problemy... w sumie to ja jeszcze nigdy nie posunęłam się do formata, zawsze obchodziłam to jakoś i wszystko funkcjonowało znowu. ninja Jakbyś chciała robić trzeciego formata, powiedz mi, co nie działa, a ja może coś będę mogła doradzić. Jednego razu przed ponad pół roku nie był w stanie się aktualizować. Nic nie pomagało, a przy recovery disk nie ma możliwości reinstalacji systemu bez formata. Tym razem dostała swoje minimalne 15 GB i ledwo się mieści. Ma SP1 i jak czasem zdarzy mi się ją włączyć to inne świeże aktualizacje. Daedhel KDE to jedna z alternatyw dla graficznego interface'u jak GNOME, czy jeszczem nie wyłapała dokładnie o co chodzi? Tak, 3 najbardziej popularne środowiska graficzne dla linuxa to KDE, GNOME i Xfce. Daedhel Ale ja niestety jestem wyczulona na punkcie szybkości - na tę Toshibę przesiadłam się z 5-letniego laptopa, który robi hałas za całą fabrykę, a wszystko ładuje się tam ćwierć wieczności... no teraz 1/8, po tym, jak go pousprawniałam na wszystkie możliwe sposoby. xp Także teraz jak czegoś nie ma OD RAZU, to znaczy dla mnie, że jest za wolno. stare Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby sam uruchomiony system działał porównywalnie do Visty z włączonym defragmentatorem ;p
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jan 04, 2009 3:10 am
wilkus musialo bolec xd swoja droga - czym sa waszci skrzydelka przy kostkach o.o
Są to skrzydełka przypięte do spodni z Picolitrosso's Urn.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jan 04, 2009 7:18 am
Lopatka Daedhel Ale Vista dopiero zaczęła mi robić problemy... w sumie to ja jeszcze nigdy nie posunęłam się do formata, zawsze obchodziłam to jakoś i wszystko funkcjonowało znowu. ninja Jakbyś chciała robić trzeciego formata, powiedz mi, co nie działa, a ja może coś będę mogła doradzić. Jednego razu przed ponad pół roku nie był w stanie się aktualizować. Nic nie pomagało, a przy recovery disk nie ma możliwości reinstalacji systemu bez formata. Tym razem dostała swoje minimalne 15 GB i ledwo się mieści. Ma SP1 i jak czasem zdarzy mi się ją włączyć to inne świeże aktualizacje. Daedhel KDE to jedna z alternatyw dla graficznego interface'u jak GNOME, czy jeszczem nie wyłapała dokładnie o co chodzi? Tak, 3 najbardziej popularne środowiska graficzne dla linuxa to KDE, GNOME i Xfce. Daedhel Ale ja niestety jestem wyczulona na punkcie szybkości - na tę Toshibę przesiadłam się z 5-letniego laptopa, który robi hałas za całą fabrykę, a wszystko ładuje się tam ćwierć wieczności... no teraz 1/8, po tym, jak go pousprawniałam na wszystkie możliwe sposoby. xp Także teraz jak czegoś nie ma OD RAZU, to znaczy dla mnie, że jest za wolno. stare Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby sam uruchomiony system działał porównywalnie do Visty z włączonym defragmentatorem ;p a próbowałaś z tymi aktualizacjami tak, żeby pościągnąć zaległe ręcznie ze strony microsoftowej i poinstalować? Bo to zazwyczaj odblokowuje aktualizacje automatyczne. Poza tym to nieprawda, że format jest jedynym rozwiązaniem. Gdzieś tam wyczytałam, że istnieje możliwość samonaprawy visty przy starcie systemu, nawet bez tej płytki. To na wypadek właśnie takich tam pomniejszych błędów, używałam tego, gdy przez przypadek odłączyłam sobie wmp i ie na xpeku przez skasowanie 100% ich wpisów z rejestru. xp Taka naprawa zachowuje wszystkie pliki i zainstalowane programy, tylko trzeba sobie doaktualizować system, bo to kasuje. ten vistowy defragmentator to i tak niebo w porównaniu z xpekowym potworem! xd Nie narzekam, naprawdę. I ma jeszcze to fajne, że jest domyślnie w harmonogramie zadań, czyli co tydzień Ci odświeża, a nie tak, jak w xp, że w pewnym momencie przychodzi Ci do głowy sobie zdefragmentować dyski i budzisz się, za przeproszeniem, z ręką w nocniku. gonk Szkoda, że w viście nie ma tego graficznego podglądu defragmentacji, bo nigdy nie wie się, ile razy jeszcze go puścić, by uzyskać zamierzony efekt. Ale zakładam, że skoro odpala się co tydzień, dyski są i tak bliskie doskonałości. rolleyes
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Jan 04, 2009 7:43 am
znalazłam:
http://windowshelp.microsoft.com/Windows/pl-PL/help/5c59f8c1-b0d1-4f1a-af55-74f3922f3f351045.mspx
instrukcje do naprawy systemu windows vista. Ponieważ masz toshibę i pewnie samodzielnie musiałaś sobie tworzyć recovery disc tak jak ja, przy użyciu tego toshibowego narzędzia, prawie na pewno masz ten program na dysku. 3nodding
EDIT: ale każda naprawa systemu, przynajmniej w przypadku xpeka, wiąże się z groźbą, że aktualizacje przestaną się samoczynnie instalować. Na xp musiałam ściągnąć kilka początkowych i potem już mu poszło. Vistę też już naprawiałam, automatycznie tego wymagała po pojawieniu się mandrivy, ale aktualizuje mi się normalnie, więc może tu to inaczej działa.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
