|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:12 am
niccolo12machiavelli Omega Sun Nie powinnam być nawigatorem: moja orientacja w terenie jest beznadziejna xd hm... syn został bosmanem... cóż, zawsze jeszcze może być pani kucharzem, skoro maskotkę zabieram do swojej kajuty i będzie zajęta. wtedy kubryk i klucz do spiżarni z rumem (rzecz święta) będą w pani rękach Ok, myślę, że podołam temu zadaniu wink *chowa klucz do spiżarni*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:13 am
kISaMur ależ słuchałam Panie kapitanie, tylko moja pamięć jest zbyt krótkotrwała i już nie pamiętam;P zdarza się, nie mi ale się zdarza
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:14 am
xTriticosecale kISaMur ależ słuchałam Panie kapitanie, tylko moja pamięć jest zbyt krótkotrwała i już nie pamiętam;P zdarza się, nie mi ale się zdarza mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:16 am
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:17 am
wy mi się nie tłumaczcie tą krótką pamięcią wszyscy, bo zacznę was podejrzewać o szwindel. i powywieszam na rei! Kis, jesteś odpowiedzialna za armaty. jak tylko napotkamy statek handlowy, będziesz do niego strzelać. jasne? wiesz, wkładasz kule, sypiesz prochu, ugniatasz, odpalasz lont i wybucha. koniec filozofii.
świetnie, panno Sun, proszę pilnować go jak oka w głowie.
oczywiście, że ta łajba nie jest za wielka. jeśli tylko udało nam się wyruszyć (a nam się udało), to dalej będzie już z górki. znaczy się... z wiatrem.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:22 am
niccolo12machiavelli wy mi się nie tłumaczcie tą krótką pamięcią wszyscy, bo zacznę was podejrzewać o szwindel. i powywieszam na rei! Kis, jesteś odpowiedzialna za armaty. jak tylko napotkamy statek handlowy, będziesz do niego strzelać. jasne? wiesz, wkładasz kule, sypiesz prochu, ugniatasz, odpalasz lont i wybucha. koniec filozofii. świetnie, panno Sun, proszę pilnować go jak oka w głowie. oczywiście, że ta łajba nie jest za wielka. jeśli tylko udało nam się wyruszyć (a nam się udało), to dalej będzie już z górki. znaczy się... z wiatrem. Proponuję aby nie zatapiać statku tylko go złupić i przywłaszczyć: rozwiążemy problem braku miejsca ninja
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:28 am
Omega Sun niccolo12machiavelli wy mi się nie tłumaczcie tą krótką pamięcią wszyscy, bo zacznę was podejrzewać o szwindel. i powywieszam na rei! Kis, jesteś odpowiedzialna za armaty. jak tylko napotkamy statek handlowy, będziesz do niego strzelać. jasne? wiesz, wkładasz kule, sypiesz prochu, ugniatasz, odpalasz lont i wybucha. koniec filozofii. świetnie, panno Sun, proszę pilnować go jak oka w głowie. oczywiście, że ta łajba nie jest za wielka. jeśli tylko udało nam się wyruszyć (a nam się udało), to dalej będzie już z górki. znaczy się... z wiatrem. Proponuję aby nie zatapiać statku tylko go złupić i przywłaszczyć: rozwiążemy problem braku miejsca ninja Omege za burtę i po problemie związanym z przestrzenią
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:31 am
Omega Sun niccolo12machiavelli wy mi się nie tłumaczcie tą krótką pamięcią wszyscy, bo zacznę was podejrzewać o szwindel. i powywieszam na rei! Kis, jesteś odpowiedzialna za armaty. jak tylko napotkamy statek handlowy, będziesz do niego strzelać. jasne? wiesz, wkładasz kule, sypiesz prochu, ugniatasz, odpalasz lont i wybucha. koniec filozofii. świetnie, panno Sun, proszę pilnować go jak oka w głowie. oczywiście, że ta łajba nie jest za wielka. jeśli tylko udało nam się wyruszyć (a nam się udało), to dalej będzie już z górki. znaczy się... z wiatrem. Proponuję aby nie zatapiać statku tylko go złupić i przywłaszczyć: rozwiążemy problem braku miejsca ninja tylko, że naszym głównym problemem jest nadmiar miejsca. poza tym musiałbym wtedy mianować kapitana dla tamtego statku.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:31 am
*zajmuje się tym, co maskotki umieją najlepiej czyli łaszeniem się do nóg kapitana*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:31 am
Amnezjaa, to łatwo tak zapomnieć co i gdzie i jak, amnezjaaa...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:35 am
Cockatrice Daisuke *zajmuje się tym, co maskotki umieją najlepiej czyli łaszeniem się do nóg kapitana* niaaa... *mizia sobie maskotkę po brzuszku i pod brodą*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:36 am
Cockatrice Daisuke *zajmuje się tym, co maskotki umieją najlepiej czyli łaszeniem się do nóg kapitana* *Podaje odor-stop * Nogi to do siebie maja, że śmierdzą . *psika*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:38 am
hihi w strzelaniu jestem dobra twisted no gdzie te statki nie mogę już się doczekac pirate
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:44 am
niestety, jesteśmy dość daleko od szlaków handlowych, ale kiedy znajdziemy się w Prądzie Zachodnim, popłyniemy szybciej. i wtedy... będziesz strzelać.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Apr 05, 2010 10:44 am
Rano słońce po południu leje teraz zimno, alkoholu brak... Lipne te świeta.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|