Welcome to Gaia! ::

Poland on Gaia Guild

Back to Guilds

Pierwsza polska gildia na GaiaOnline 

Tags: Polska, Poland, Polish, polski 

Reply Poland on Gaia Guild
~~ HP ~~ Nocne (i dzienne ^^) Polakow rozmowy ~~ Goto Page: [] [<<] [<<] [<] 1 2 3 ... 29769 29770 29771 29772 29773 29774 ... 29882 29883 29884 29885 [>] [>>] [>>] [»|]

Quick Reply

Enter both words below, separated by a space:

Can't read the text? Click here

Submit

niccolo12machiavelli

PostPosted: Sun Apr 04, 2010 7:49 am


Your Neglected Sex Toy
@ Tatuńcio: Czy ja wiem, Gaia kiedy ja zaczynałem nie była już wcale taka młoda i pusta. Był duży online, ale nie było jeszcze Cash Shopu, zarabiało się o wiele trudniej, chociaż w porównaniu z wcześniejszymi latami z tego co wiem, w 2007 o wiele łatwiej już było z kasą.
Np, dzisiaj jak ktoś ma czas i ochotę to dzięki Booty Grab w jeden dzień może zarobić 100k+, w 2007 pamiętam że na jednym koncie dziennie max udało mi się wyciągnąć 1k z postów, komentarzy, poll, gier...
MC były tanie, nie to co teraz. :/
W ogóle wszystko było fajne... to już nie to samo.
Zawsze żałowałem, że nie przybyłem tu w 2003, ale w 2003 to ja miałem lat 9? biggrin Ale miałoby się teraz te rzeczy, których człowiek teraz nie jest w stanie zdobyć. ^^


i można by je wszystkie sprzedawać... *gwiazdki zachwytu w oczach*
no cóż, G. jest kapitalistycznym wymysłem, więc musi zarabiać. nie martw się, nie będziemy biedni, będę zarabiał na rodzinę. choćby po to, żeby Bazyl miał co wydawać...
PostPosted: Sun Apr 04, 2010 7:50 am


Your Neglected Sex Toy
@ Tatuńcio: Czy ja wiem, Gaia kiedy ja zaczynałem nie była już wcale taka młoda i pusta. Był duży online, ale nie było jeszcze Cash Shopu, zarabiało się o wiele trudniej, chociaż w porównaniu z wcześniejszymi latami z tego co wiem, w 2007 o wiele łatwiej już było z kasą.
Np, dzisiaj jak ktoś ma czas i ochotę to dzięki Booty Grab w jeden dzień może zarobić 100k+, w 2007 pamiętam że na jednym koncie dziennie max udało mi się wyciągnąć 1k z postów, komentarzy, poll, gier...
MC były tanie, nie to co teraz. :/
W ogóle wszystko było fajne... to już nie to samo.
Zawsze żałowałem, że nie przybyłem tu w 2003, ale w 2003 to ja miałem lat 9? biggrin Ale miałoby się teraz te rzeczy, których człowiek teraz nie jest w stanie zdobyć. ^^


Ja przybyłam tu w 2004- na gai było wtedy tylko forum i 4 pustawe sklepiki: dwa z ciuchami, jeden z kapeluszami i jeden z biżuterią. W każdym po dwie strony ubranek smile Nie było także gier, a jedyną atrakcją było odkupowanie od innych ludzików Sealed Envelopes, na forum handlowym bo nie było wówczas marketu. Goldy zarabiało się bardzo ciężko, ale nie było praktycznie na co ich wydawać. Pamiętam, że cały tydzień zbierałam na buty za 500g i miałam ogromną satysfakcję gdy udało mi się je w końcu kupić xd Och, to były piękne gaiowe czasy smile

Omega Sun
Captain


Rin_Youkai
Crew

750 Points
  • Member 100
  • Gaian 50
  • Dressed Up 200
PostPosted: Sun Apr 04, 2010 7:52 am


Omega Sun


Na tym właśnie polega dyskusja, że się wymienia argumenty i zadaje pytania- dlatego zapytałam co konkretnie widzisz w tym śmiesznego. Nie zależy mi na przekonaniu Cię do własnego zdania.
Jakoś odnoszę wrażenie, że jednak zawsze chcesz przeciągnąć na swoją stronę wink I się nie wykręcaj blaugh Bo da się zauważyć, że jesteś dość despotyczna osoba , sam fakt kierowania i banowania na poggu wink Niby taka miła i grzeczna, a tutaj ciach ; ) Może mam złe zdanie, ale takie wyrobiłam sobie na podstawie ostatniego zbanowania Kukusa
PostPosted: Sun Apr 04, 2010 7:53 am


Omega Sun
Your Neglected Sex Toy
@ Tatuńcio: Czy ja wiem, Gaia kiedy ja zaczynałem nie była już wcale taka młoda i pusta. Był duży online, ale nie było jeszcze Cash Shopu, zarabiało się o wiele trudniej, chociaż w porównaniu z wcześniejszymi latami z tego co wiem, w 2007 o wiele łatwiej już było z kasą.
Np, dzisiaj jak ktoś ma czas i ochotę to dzięki Booty Grab w jeden dzień może zarobić 100k+, w 2007 pamiętam że na jednym koncie dziennie max udało mi się wyciągnąć 1k z postów, komentarzy, poll, gier...
MC były tanie, nie to co teraz. :/
W ogóle wszystko było fajne... to już nie to samo.
Zawsze żałowałem, że nie przybyłem tu w 2003, ale w 2003 to ja miałem lat 9? biggrin Ale miałoby się teraz te rzeczy, których człowiek teraz nie jest w stanie zdobyć. ^^


Ja przybyłam tu w 2004- na gai było wtedy tylko forum i 4 pustawe sklepiki: dwa z ciuchami, jeden z kapeluszami i jeden z biżuterią. W każdym po dwie strony ubranek smile Nie było także gier, a jedyną atrakcją było odkupowanie od innych ludzików Sealed Envelopes, na forum handlowym bo nie było wówczas marketu. Goldy zarabiało się bardzo ciężko, ale nie było praktycznie na co ich wydawać. Pamiętam, że cały tydzień zbierałam na buty za 500g i miałam ogromną satysfakcję gdy udało mi się je w końcu kupić xd Och, to były piękne gaiowe czasy smile


matko.. prawie jak komuna.

ale to jest niezły sposób, żeby opisać na przykład kształtujące się państwo/rynek handlowy. *myśli* to byłby naprawdę niezły pomysł, tylko trzeba by znaleźć odpowiednio dużo osób, które dołączyły w różnych latach...

panno Sun, czy to się nie nudzi? tzn, czy przychodzi taki moment, kiedy człowiek dochodzi do wniosku "po co mi to wszystko?"

niccolo12machiavelli


Omega Sun
Captain

PostPosted: Sun Apr 04, 2010 7:55 am


niccolo12machiavelli


i można by je wszystkie sprzedawać... *gwiazdki zachwytu w oczach*
no cóż, G. jest kapitalistycznym wymysłem, więc musi zarabiać. nie martw się, nie będziemy biedni, będę zarabiał na rodzinę. choćby po to, żeby Bazyl miał co wydawać...


Dokładnie- na tym starzy gildiowicze zbudowali swoje majątki. Kupowaliśmy praktycznie tylko te listy, bo nic innego nie było do kupowania. Pamiętam, że miałam wszystkie itemki od stycznia 2004, ale potem mi się przestały podobać i część z nich sprzedałam. Te, które zostawiłam dzisiaj z kolei szkoda mi sprzedać (laury, angelic pendant). Listy kosztowały wtedy jakieś 4000g, ale to był cały tydzień pisania na forum smile
PostPosted: Sun Apr 04, 2010 7:58 am


Omega Sun
niccolo12machiavelli


i można by je wszystkie sprzedawać... *gwiazdki zachwytu w oczach*
no cóż, G. jest kapitalistycznym wymysłem, więc musi zarabiać. nie martw się, nie będziemy biedni, będę zarabiał na rodzinę. choćby po to, żeby Bazyl miał co wydawać...


Dokładnie- na tym starzy gildiowicze zbudowali swoje majątki. Kupowaliśmy praktycznie tylko te listy, bo nic innego nie było do kupowania. Pamiętam, że miałam wszystkie itemki od stycznia 2004, ale potem mi się przestały podobać i część z nich sprzedałam. Te, które zostawiłam dzisiaj z kolei szkoda mi sprzedać (laury, angelic pendant). Listy kosztowały wtedy jakieś 4000g, ale to był cały tydzień pisania na forum smile


pozostaje mi mieć nadzieję, że te itemy, które mam teraz w końcu też osiągną jakąś wartość... będę zarabiał jak wampir. słe słe słe

niccolo12machiavelli



Your Neglected Sex Toy


Shameless Helper

31,800 Points
  • Elocutionist 200
  • Threadmaster 200
  • Firestarter 200
PostPosted: Sun Apr 04, 2010 8:00 am


@ Tata [xD, będę tego teraz ciągle używał ! :3]: Ja mogę się wypowiedzieć, mimo że jestem tu krócej od panny Sun. wink Przez około dwa lata nie wyobrażałem sobie dnia bez Gai, codziennie musiałem tutaj być i wiedzieć co się dzieje. Pisałem dużo na forach, w gildiach, z ludźmi na komentarze [ah te czasy, kiedy nie było powiadomień o komentarzu i co minutę sprawdzało się swój profil czy przypadkiem nie trzeba komuś odpisać *-*]. Nagle zmęczyłem się tymi wszystkimi nowościami - cash shop zmienił moje podejście do gai całkowicie. Nagle to miejsce stało się już całkiem komercyjne, ludzie z usa mogli łatwo zdobyć rzeczy poprzez kupowanie gaia cash, potem evolving items itd. A to dobry zarobek był. No a cóż ja mogłem zrobić? wink Pracowałem jak jakiś szaraczek grając w gry i pisząc posty dalej. W końcu mi się to znudziło i miałem ponad pół roku przerwy od Gai, od maja do października/listopada 09 bodajże. Potem wróciłem na miesiąc i do całkiem niedawna miałem kolejną przerwę.
Ale w końcu sam zrozumiałem co tu jest najważniejsze. Ludzie, z którymi się rozmawia a nie itemy. wink Dlatego przeszło mi to ciągłe uganianie się za goldem, żeby coś sobie kupić. Z czasem zyskałem to co mam i jest ok. Jak coś chcę bardzo bardzo, to sprzedaję coś innego i kupuję. smile
PostPosted: Sun Apr 04, 2010 8:03 am


Rin_Youkai
Jakoś odnoszę wrażenie, że jednak zawsze chcesz przeciągnąć na swoją stronę wink I się nie wykręcaj blaugh Bo da się zauważyć, że jesteś dość despotyczna osoba , sam fakt kierowania i banowania na poggu wink Niby taka miła i grzeczna, a tutaj ciach ; ) Może mam złe zdanie, ale takie wyrobiłam sobie na podstawie ostatniego zbanowania Kukusa


Masz prawo do własnego zdania. Wiem, że mnie od dawna nie lubisz i szukasz sobie tematu do zaczepki, ale Twoje próby sprowokowania mnie do kłótni to naprawdę strata czasu.

Omega Sun
Captain


niccolo12machiavelli

PostPosted: Sun Apr 04, 2010 8:04 am


Your Neglected Sex Toy
@ Tata [xD, będę tego teraz ciągle używał ! :3]: Ja mogę się wypowiedzieć, mimo że jestem tu krócej od panny Sun. wink Przez około dwa lata nie wyobrażałem sobie dnia bez Gai, codziennie musiałem tutaj być i wiedzieć co się dzieje. Pisałem dużo na forach, w gildiach, z ludźmi na komentarze [ah te czasy, kiedy nie było powiadomień o komentarzu i co minutę sprawdzało się swój profil czy przypadkiem nie trzeba komuś odpisać *-*]. Nagle zmęczyłem się tymi wszystkimi nowościami - cash shop zmienił moje podejście do gai całkowicie. Nagle to miejsce stało się już całkiem komercyjne, ludzie z usa mogli łatwo zdobyć rzeczy poprzez kupowanie gaia cash, potem evolving items itd. A to dobry zarobek był. No a cóż ja mogłem zrobić? wink Pracowałem jak jakiś szaraczek grając w gry i pisząc posty dalej. W końcu mi się to znudziło i miałem ponad pół roku przerwy od Gai, od maja do października/listopada 09 bodajże. Potem wróciłem na miesiąc i do całkiem niedawna miałem kolejną przerwę.
Ale w końcu sam zrozumiałem co tu jest najważniejsze. Ludzie, z którymi się rozmawia a nie itemy. wink Dlatego przeszło mi to ciągłe uganianie się za goldem, żeby coś sobie kupić. Z czasem zyskałem to co mam i jest ok. Jak coś chcę bardzo bardzo, to sprzedaję coś innego i kupuję. smile


aaah... pięknie brzmi *dumny*

cóż, ja (czysto teoretycznie) powinienem to rzucić za jakiś czas. bo zwykle tyle wynosi mój limit czasowy dla takich imprez. ale myślę, że G. jest na tyle interaktywna, ze zostanę dłużej. najwyżej znów zniknę z forum...

ja nie gonie za złotem, nienienie. ja po prostu potrzebuję pieniędzy. będę bogaty, będę bogaty, będę bogaty... na razie Bazyl nazywa mnie paserem, ale co ja poradzę, że ludzie nie myślą robiąc zakupy na markcie?
Bazylu, zostałeś mamą...
PostPosted: Sun Apr 04, 2010 8:05 am


Matko, nie było mnie półtorej godziny i tyle pisania biggrin

Tak, mam prawo jazdy od lat 12 i od lat 12 nie jeżdżę. Po jego zdaniu matka mnie zabierała na jazdy próbne i jeździła jako pasażer z ręką na ręcznym i zawsze jak jej się wydawało, że zbliża się niebezpieczeństwo, to miała odruch, żeby go zaciągnąć. Więc mam uraz. I jeżdżę autobusami. Acz ja nie wyglądam na swoje lata więc nie wyglądam głupio, jeżdżąc w tym wieku autobusem biggrin a i zawsze jest czas na poczytanie książki albo gadanie z Nicco przez telefon (ach ta darmowa promocja).

Właśnie zrobiłem zajebistą kaczkę z gruszką i orzechami laskowymi w sosie z czerwonego wina i odkryłem, że umiem flambirować biggrin

A co do mojej szafy gaiowej - od kiedy dopadłem do stronki, gdzie wyświetlają się Booty Graby, to potrafię tłuc cały dzień i potem wieczorem kupuję coś wypasionego biggrin uwielbiam to *^^*

KoganeTaiyou


Rin_Youkai
Crew

750 Points
  • Member 100
  • Gaian 50
  • Dressed Up 200
PostPosted: Sun Apr 04, 2010 8:07 am


Omega Sun
Rin_Youkai
Jakoś odnoszę wrażenie, że jednak zawsze chcesz przeciągnąć na swoją stronę wink I się nie wykręcaj blaugh Bo da się zauważyć, że jesteś dość despotyczna osoba , sam fakt kierowania i banowania na poggu wink Niby taka miła i grzeczna, a tutaj ciach ; ) Może mam złe zdanie, ale takie wyrobiłam sobie na podstawie ostatniego zbanowania Kukusa


Masz prawo do własnego zdania. Wiem, że mnie od dawna nie lubisz i szukasz sobie tematu do zaczepki, ale Twoje próby sprowokowania mnie do kłótni to naprawdę strata czasu.
a widzisz i tutaj się mylisz 3nodding bo to ty zawsze 1 negujesz co piszę, więc nie wiem kto tu szuka zaczepki wink
PostPosted: Sun Apr 04, 2010 8:08 am


ja się zwykle uczę, albo właśnie nadrabiam lektury. acz gdyby ktoś *spogląda wymownie na Bazyla* nosił ze sobą słuchawki, to byłoby mu wygodniej.

niccolo12machiavelli



Your Neglected Sex Toy


Shameless Helper

31,800 Points
  • Elocutionist 200
  • Threadmaster 200
  • Firestarter 200
PostPosted: Sun Apr 04, 2010 8:09 am


@ Tato-Mamo XD: Dziękuję za drugiego lizaka *-* Nie ma co, rozpieszczacie syna! ;D
PostPosted: Sun Apr 04, 2010 8:09 am


niccolo12machiavelli


panno Sun, czy to się nie nudzi? tzn, czy przychodzi taki moment, kiedy człowiek dochodzi do wniosku "po co mi to wszystko?"


Tak, były takie momenty, gdy się po prostu już nie chce- bo tych wszystkich gadżetów i bajerów zrobiło się z czasem przytłaczająco dużo. Mimo to nadal zaglądałam na forum żeby przejrzeć co się dzieje i w sumie potem to już nawet było szkoda odejść i zostawić coś, co jednak przywołuje miłe wspomnienia - te zapiski forumowe, osoby z którymi lubi się rozmawiać smile Przecież przez te 30 000 stron opisywaliśmy całe nasze życie, szkoda to było tak po prostu porzucić smile

Omega Sun
Captain


KoganeTaiyou

PostPosted: Sun Apr 04, 2010 8:10 am


Your Neglected Sex Toy
@ Tato-Mamo XD: Dziękuję za drugiego lizaka *-* Nie ma co, rozpieszczacie syna! ;D


Zapytałbym, dlaczego to ja zostałem mamą, ale potem przypomniało mi się, że a). jestem uke b). gotuję c). uczę się robić na drutach d). zdarza mi się płakać na filmach - i postanowiłem nie zadawać tego pytania biggrin
Reply
Poland on Gaia Guild

Goto Page: [] [<<] [<<] [<] 1 2 3 ... 29769 29770 29771 29772 29773 29774 ... 29882 29883 29884 29885 [>] [>>] [>>] [»|]
 
Manage Your Items
Other Stuff
Get GCash
Offers
Get Items
More Items
Where Everyone Hangs Out
Other Community Areas
Virtual Spaces
Fun Stuff
Gaia's Games
Mini-Games
Play with GCash
Play with Platinum