|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:15 am
nie znam się na motorach smile oceniam wizualnie
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:16 am
Dziękuję! Kocham mojego tatusia! *-*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:19 am
trzeba dbać o swoje dzieci, tak, tak. (acz obawiam się, że znów dostałem osobę, która ma bardziej wypasioną szafę ode mnie...)
@ panno Sun, to tak jak ja. ja tak mam nawet z samochodami. podobają mi się, albo nie. na reszcie się nie znam.
poza tym obiecałem sobie, że nie będę miał prawa jazdy. to wręcz niemożliwe, bo ja mam dwie nogi, a tam są trzy pedały i mi się matematyka nie zgadza. poza tym nie lubię trójkątów. kiedyś wynajmę szofera... będzie mnie woził i będzie zakładał białe rękawiczki...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:24 am
niccolo12machiavelli @ panno Sun, to tak jak ja. ja tak mam nawet z samochodami. podobają mi się, albo nie. na reszcie się nie znam. poza tym obiecałem sobie, że nie będę miał prawa jazdy. to wręcz niemożliwe, bo ja mam dwie nogi, a tam są trzy pedały i mi się matematyka nie zgadza. poza tym nie lubię trójkątów. kiedyś wynajmę szofera... będzie mnie woził i będzie zakładał białe rękawiczki... Ja mam prawo jazdy, ale od jego zdobycia (jakieś 7 lat temu) prowadziłam samochód może z 5 razy i obawiam się, że wyszłam z wprawy, więc teraz ciężko mi się przestawić by znów prowadzić smile
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:25 am
ja jeżdżę autobusami i tramwajami. i mi z tym dobrze. co prawda godziny busów po zajęciach to jakaś pomyłka i zwykle muszę czekać prawie godzinę... ale cóż, jakoś trzeba sobie radzić.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:26 am
niccolo12machiavelli trzeba dbać o swoje dzieci, tak, tak. (acz obawiam się, że znów dostałem osobę, która ma bardziej wypasioną szafę ode mnie...) @ panno Sun, to tak jak ja. ja tak mam nawet z samochodami. podobają mi się, albo nie. na reszcie się nie znam. poza tym obiecałem sobie, że nie będę miał prawa jazdy. to wręcz niemożliwe, bo ja mam dwie nogi, a tam są trzy pedały i mi się matematyka nie zgadza. poza tym nie lubię trójkątów. kiedyś wynajmę szofera... będzie mnie woził i będzie zakładał białe rękawiczki... ... bez prawa jazdy nie da się żyć XD zmienisz jeszcze zdanie wink Dla mnie to wygląda śmiesznie gdy widzę faceta grubo po 30 który sobie dojeżdża codziennie do pracy busem... Ubrany ładnie, elegancko wszystko, więc to nie są powody finansowe , robi to notorycznie, więc wykluczam, że ma samochód w naprawie. Ja bym nie mogła żyć gdyby mój facet nie miał prawka eek Nie mogłabym żyć gdyby JA nie miała xd
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:26 am
Dzień ojca się zbliża, trzeba będzie się zaopatrzyć w coś fajnego. *-*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:30 am
Toy, Ty się przebierasz częściej niż ja... naprawdę? dzień ojca? a kiedy to?
@ Rin, nie, ja po prostu absolutnie nie widzę powodu zastępowania czegoś co działa (busow) czymś co może działać lepiej (samochody)
Bazyl ma prawo jazdy, ale też nie jeździ.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:32 am
Rin_Youkai ... bez prawa jazdy nie da się żyć XD zmienisz jeszcze zdanie wink Dla mnie to wygląda śmiesznie gdy widzę faceta grubo po 30 który sobie dojeżdża codziennie do pracy busem... Ubrany ładnie, elegancko wszystko, więc to nie są powody finansowe , robi to notorycznie, więc wykluczam, że ma samochód w naprawie. Ja bym nie mogła żyć gdyby mój facet nie miał prawka eek Nie mogłabym żyć gdyby JA nie miała xd Oczywiście, że da się żyć. Istnieje jakiś przymus posiadania samochodu? Może ma blisko i mu się nie opłaca go kupować, może ma jakiś uraz do aut, może jest fanem ekologii i preferuje masowy transport a może po prostu lubi obserwować ludzi w autobusie- może być milion powodów. Nie wiem co w tym śmiesznego.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:32 am
niccolo12machiavelli Toy, Ty się przebierasz częściej niż ja... naprawdę? dzień ojca? a kiedy to? Kiedyś potrafiłem przebierać się z 20 razy na dzień. o.o Z wiekiem przeszło. Jednak 3 lata na tej stronie robią swoje, a co dopiero mówić o bardzo starych wyjadaczach. xD 23 czerwca, ale się zbliża. ;3
edit: Ewentualnie ma blisko, dogodne godziny autobusów, a samochód w garażu stoi bo po co go używać w tym momencie. Prawda, że jestem błyskotliwy? mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:36 am
aaah, rozumiem, jesteś kolejną z tych osób, które zaczynały jak G. była jeszcze młoda i pusta... ja się czasem boję co będzie z inventory Bazyla, skoro on już teraz, po... ja wiem? maks 60 dniach na G. ma takie rzeczy tam. ja jestem ponad 100 (tak, tak, wiem jak to brzmi, w porównaniu do trzech lat) i cóż...
nooo, to się powoli zbliża.
zgadzam się, panno Sun, nie ma się co przejmować.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:40 am
Omega Sun Rin_Youkai ... bez prawa jazdy nie da się żyć XD zmienisz jeszcze zdanie wink Dla mnie to wygląda śmiesznie gdy widzę faceta grubo po 30 który sobie dojeżdża codziennie do pracy busem... Ubrany ładnie, elegancko wszystko, więc to nie są powody finansowe , robi to notorycznie, więc wykluczam, że ma samochód w naprawie. Ja bym nie mogła żyć gdyby mój facet nie miał prawka eek Nie mogłabym żyć gdyby JA nie miała xd Oczywiście, że da się żyć. Istnieje jakiś przymus posiadania samochodu? Może ma blisko i mu się nie opłaca go kupować, może ma jakiś uraz do aut, może jest fanem ekologii i preferuje masowy transport a może po prostu lubi obserwować ludzi w autobusie- może być milion powodów. Nie wiem co w tym śmiesznego. A może jest popierdzielony...? No widzisz, a ja jednak widzę w tym coś śmiesznego biggrin Bo gdy mi zależy na czasie to nie czekam 2h zanim dotrę środkami komunikacji, tylko wracam sobie samochodem i jestem za 30 min ; ) Oh wiem, ze Ty zaraz wynajdziesz 300 mln argumentów za tym, że da się bez tego żyć itp, ale takie jest moje zdanie i go nie zmienię jak ktoś chce sobie utrudniać życie to niech to robi, ale w żaden sposób nie przekona mnie do tego że to jest równie wartościowe. Dziękuję bardzo, koniec imprezy mrgreen
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:44 am
Rin_Youkai A może jest popierdzielony...? No widzisz, a ja jednak widzę w tym coś śmiesznego biggrin Bo gdy mi zależy na czasie to nie czekam 2h zanim dotrę środkami komunikacji, tylko wracam sobie samochodem i jestem za 30 min ; ) Oh wiem, ze Ty zaraz wynajdziesz 300 mln argumentów za tym, że da się bez tego żyć itp, ale takie jest moje zdanie i go nie zmienię jak ktoś chce sobie utrudniać życie to niech to robi, ale w żaden sposób nie przekona mnie do tego że to jest równie wartościowe. Dziękuję bardzo, koniec imprezy mrgreen Na tym właśnie polega dyskusja, że się wymienia argumenty i zadaje pytania- dlatego zapytałam co konkretnie widzisz w tym śmiesznego. Nie zależy mi na przekonaniu Cię do własnego zdania.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Sun Apr 04, 2010 7:45 am
@ Tatuńcio: Czy ja wiem, Gaia kiedy ja zaczynałem nie była już wcale taka młoda i pusta. Był duży online, ale nie było jeszcze Cash Shopu, zarabiało się o wiele trudniej, chociaż w porównaniu z wcześniejszymi latami z tego co wiem, w 2007 o wiele łatwiej już było z kasą. Np, dzisiaj jak ktoś ma czas i ochotę to dzięki Booty Grab w jeden dzień może zarobić 100k+, w 2007 pamiętam że na jednym koncie dziennie max udało mi się wyciągnąć 1k z postów, komentarzy, poll, gier... MC były tanie, nie to co teraz. :/ W ogóle wszystko było fajne... to już nie to samo. Zawsze żałowałem, że nie przybyłem tu w 2003, ale w 2003 to ja miałem lat 9? biggrin Ale miałoby się teraz te rzeczy, których człowiek teraz nie jest w stanie zdobyć. ^^
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
|