Welcome to Gaia! ::

Poland on Gaia Guild

Back to Guilds

Pierwsza polska gildia na GaiaOnline 

Tags: Polska, Poland, Polish, polski 

Reply Poland on Gaia Guild
~~ HP ~~ Nocne (i dzienne ^^) Polakow rozmowy ~~ Goto Page: [] [<<] [<<] [<] 1 2 3 ... 29624 29625 29626 29627 29628 29629 ... 29882 29883 29884 29885 [>] [>>] [>>] [»|]

Quick Reply

Enter both words below, separated by a space:

Can't read the text? Click here

Submit

Mooniak

4,150 Points
  • Friendly 100
  • Person of Interest 200
  • Autobiographer 200
PostPosted: Tue Sep 22, 2009 6:19 am


Raticiel

A propos kierunkow bez przyszlosci: moj obecny, na ktorym jestem juz blizej niz dalej zreszta, jest absolutnym przodownikiem tej dziedziny blaugh dlatego po nieudanej probie na asp zapisalam sie na fizyke i wcaaale nie polecialam na 1000 zl unijnego stypendium, wcaaaale xd i tak go pewnie nie bedzie bo za maly nabor byl chyba, ale co tam. Trzeba sie rozwijac, nie zwijac. pirate


A co takiego studiujesz pozbawionego przyszłości? Tą fizykę nieszczęsną?
Też kiedyś chciałam, bo to takie ciekawe jest, ale zdecydowanie wolę słuchać jak mi ktoś o fizyce opowiada niż się jej uczyć 3nodding
PostPosted: Tue Sep 22, 2009 8:02 am


Mooniak
Raticiel

A propos kierunkow bez przyszlosci: moj obecny, na ktorym jestem juz blizej niz dalej zreszta, jest absolutnym przodownikiem tej dziedziny blaugh dlatego po nieudanej probie na asp zapisalam sie na fizyke i wcaaale nie polecialam na 1000 zl unijnego stypendium, wcaaaale xd i tak go pewnie nie bedzie bo za maly nabor byl chyba, ale co tam. Trzeba sie rozwijac, nie zwijac. pirate


A co takiego studiujesz pozbawionego przyszłości? Tą fizykę nieszczęsną?
Też kiedyś chciałam, bo to takie ciekawe jest, ale zdecydowanie wolę słuchać jak mi ktoś o fizyce opowiada niż się jej uczyć 3nodding
Filozofie xd spontaniczny wybor, ale spodobalo mi sie, swietni wykladowcy, atmosfera i ludzie, no i wyklady o rozowych zajaczkach wink zaraz 5ty rok niestety i koniec emo choc jest od tego roku opcja pt "studia doktoranckie" dajace mozliwosc wykladania, niestety w najblizszych latach wszyscy magistrzy beda sie na to rzucac a miejsc malutko...
Ktoregos dnia jeden profesor zarzucil taki tekst: "dzis prawdziwa filozofie uprawiaja fizycy", co mnie wpierw zirytowalo a w koncu zaciekawilo. W kwestiach nauk scislych jestem ignorantka kompletna i ciesze sie ze beda wyrownawcze cool
Co do pedagogiki nie znam szczegolow ale kolezanka ktora nas porzucila dla tegoz kierunku bardzo sobie chwali. W koncu dzieci beda rodzic sie zawsze i na zlikwidowanie edukacji jako takiej sie nie zanosi wink
Zreszta studia jakie by nie byly zawsze sa najpiekniejszym okresem w zyciu, przynajmniej ja tak uwazam 4laugh

Raticiel


Mooniak

4,150 Points
  • Friendly 100
  • Person of Interest 200
  • Autobiographer 200
PostPosted: Tue Sep 22, 2009 8:32 am


Raticiel
Mooniak
Raticiel

A propos kierunkow bez przyszlosci: moj obecny, na ktorym jestem juz blizej niz dalej zreszta, jest absolutnym przodownikiem tej dziedziny blaugh dlatego po nieudanej probie na asp zapisalam sie na fizyke i wcaaale nie polecialam na 1000 zl unijnego stypendium, wcaaaale xd i tak go pewnie nie bedzie bo za maly nabor byl chyba, ale co tam. Trzeba sie rozwijac, nie zwijac. pirate


A co takiego studiujesz pozbawionego przyszłości? Tą fizykę nieszczęsną?
Też kiedyś chciałam, bo to takie ciekawe jest, ale zdecydowanie wolę słuchać jak mi ktoś o fizyce opowiada niż się jej uczyć 3nodding
Filozofie xd spontaniczny wybor, ale spodobalo mi sie, swietni wykladowcy, atmosfera i ludzie, no i wyklady o rozowych zajaczkach wink zaraz 5ty rok niestety i koniec emo choc jest od tego roku opcja pt "studia doktoranckie" dajace mozliwosc wykladania, niestety w najblizszych latach wszyscy magistrzy beda sie na to rzucac a miejsc malutko...
Ktoregos dnia jeden profesor zarzucil taki tekst: "dzis prawdziwa filozofie uprawiaja fizycy", co mnie wpierw zirytowalo a w koncu zaciekawilo. W kwestiach nauk scislych jestem ignorantka kompletna i ciesze sie ze beda wyrownawcze cool
Co do pedagogiki nie znam szczegolow ale kolezanka ktora nas porzucila dla tegoz kierunku bardzo sobie chwali. W koncu dzieci beda rodzic sie zawsze i na zlikwidowanie edukacji jako takiej sie nie zanosi wink
Zreszta studia jakie by nie byly zawsze sa najpiekniejszym okresem w zyciu, przynajmniej ja tak uwazam 4laugh


Ja też nie jestem zbytnio ścisłowcem ale godzinami mogłabym słuchać, jak ktoś mi o fizyce opowiada. Np taki Tesla, koleś był prze-super. Albo ooo ten generator cząsteczek w Genewie... Mój fizyk z liceum był w Genewie i potem opowiadał tak pięknie jak mu się tam podobało...
A jak cudnie grał na gitarze! Łooo to już było w ogóle bosskie połączenie xd
PostPosted: Tue Sep 22, 2009 11:30 am


szał, zrobiliscie 4 strony dzis ;D

Wodzu

Aged Hunter

4,250 Points
  • Dressed Up 200
  • PvP 200
  • Partygoer 500

Raticiel

PostPosted: Tue Sep 22, 2009 10:40 pm


Wodzu
szał, zrobiliscie 4 strony dzis ;D
znacznie ponad norme! takze po pracy. pirate
PostPosted: Tue Sep 22, 2009 10:47 pm


Mooniak
Raticiel
Mooniak
Raticiel

A propos kierunkow bez przyszlosci: moj obecny, na ktorym jestem juz blizej niz dalej zreszta, jest absolutnym przodownikiem tej dziedziny blaugh dlatego po nieudanej probie na asp zapisalam sie na fizyke i wcaaale nie polecialam na 1000 zl unijnego stypendium, wcaaaale xd i tak go pewnie nie bedzie bo za maly nabor byl chyba, ale co tam. Trzeba sie rozwijac, nie zwijac. pirate


A co takiego studiujesz pozbawionego przyszłości? Tą fizykę nieszczęsną?
Też kiedyś chciałam, bo to takie ciekawe jest, ale zdecydowanie wolę słuchać jak mi ktoś o fizyce opowiada niż się jej uczyć 3nodding
Filozofie xd spontaniczny wybor, ale spodobalo mi sie, swietni wykladowcy, atmosfera i ludzie, no i wyklady o rozowych zajaczkach wink zaraz 5ty rok niestety i koniec emo choc jest od tego roku opcja pt "studia doktoranckie" dajace mozliwosc wykladania, niestety w najblizszych latach wszyscy magistrzy beda sie na to rzucac a miejsc malutko...
Ktoregos dnia jeden profesor zarzucil taki tekst: "dzis prawdziwa filozofie uprawiaja fizycy", co mnie wpierw zirytowalo a w koncu zaciekawilo. W kwestiach nauk scislych jestem ignorantka kompletna i ciesze sie ze beda wyrownawcze cool
Co do pedagogiki nie znam szczegolow ale kolezanka ktora nas porzucila dla tegoz kierunku bardzo sobie chwali. W koncu dzieci beda rodzic sie zawsze i na zlikwidowanie edukacji jako takiej sie nie zanosi wink
Zreszta studia jakie by nie byly zawsze sa najpiekniejszym okresem w zyciu, przynajmniej ja tak uwazam 4laugh


Ja też nie jestem zbytnio ścisłowcem ale godzinami mogłabym słuchać, jak ktoś mi o fizyce opowiada. Np taki Tesla, koleś był prze-super. Albo ooo ten generator cząsteczek w Genewie... Mój fizyk z liceum był w Genewie i potem opowiadał tak pięknie jak mu się tam podobało...
A jak cudnie grał na gitarze! Łooo to już było w ogóle bosskie połączenie xd
wow, fajnie ma, tez bym chciala to zobaczyc whee
Wlasnie tacy nauczyciele pasjonaci to jest to co pokochalam na moich studiach. Jeden profesor prowadzil wyklad z historii fizolofii w sposob tak patetyczny i wzniosly ze niektore dziewuchy autentycznie sie wzruszaly razz ja tez wink w tym semestrze zapisalam sie do niego na zajecia o smierci - to juz wogole bedzie jazda cool
Moja pani od fizyki w liceum nas bardzo gnebila i zawsze mowila ze robi to specjalnie bo nigdy nie chciala byc nauczycielka, tylko robic experymenty w laboratorium i teraz musi sie na nas wyladowac whee zawsze sobie cenilam jej odswiezajaca szczerosc...

Raticiel


Mooniak

4,150 Points
  • Friendly 100
  • Person of Interest 200
  • Autobiographer 200
PostPosted: Wed Sep 23, 2009 2:34 am


Raticiel
wow, fajnie ma, tez bym chciala to zobaczyc whee
Wlasnie tacy nauczyciele pasjonaci to jest to co pokochalam na moich studiach. Jeden profesor prowadzil wyklad z historii fizolofii w sposob tak patetyczny i wzniosly ze niektore dziewuchy autentycznie sie wzruszaly razz ja tez wink w tym semestrze zapisalam sie do niego na zajecia o smierci - to juz wogole bedzie jazda cool
Moja pani od fizyki w liceum nas bardzo gnebila i zawsze mowila ze robi to specjalnie bo nigdy nie chciala byc nauczycielka, tylko robic experymenty w laboratorium i teraz musi sie na nas wyladowac whee zawsze sobie cenilam jej odswiezajaca szczerosc...


Haha nie ma to jak uczciwy nauczyciel! xd
Moja przygoda z fizykami zaczęła się strasznie... W gimnazjum uczyła mnie taka hetera, że ledwo przechodziłam z klasy do klasy(ale właściwie tak było z każdego przedmiotu - mój okres buntu... Oddawałam się malarstwu i beztrosce, szkołe olewając kompletnie... sweatdrop )...
W liceum w pierwszej klasie trafiłam właśnie na tego nauczyciela. Wszyscy się go bali, bo niby taki surowy był, ale ja uwielbiałam jego lekcje po prostu 3nodding
Z tym, że, niestety, poszedł sobie po tym roku, bo stwierdził, że na całą szkołę, którą uczy fizyki, są 2 osoby(w tym ja), które go słuchają.
Chodziłam do liceum profilowanego, ale było tam też technikum i zawodówka i niestety jakoś nauczanie nas go nie satysfakcjonowało chyba...
W sumie się nie dziwię, podejście niektórych mnie dobijało...
Ale po nim przyszła znowu taka niezbyt miła kobita... Cóż, chyba nauczycielki fizyki tak mają - nie potrafią ciekawie uczyć xd

Kurcze, ale na te Twoje zajęcia o śmierci z tym facetem sama bym chętnie pochodziła... Nie możesz brać dyktafonu na wykłady? wink
PostPosted: Wed Sep 23, 2009 5:52 am


Mooniak
Raticiel
wow, fajnie ma, tez bym chciala to zobaczyc whee
Wlasnie tacy nauczyciele pasjonaci to jest to co pokochalam na moich studiach. Jeden profesor prowadzil wyklad z historii fizolofii w sposob tak patetyczny i wzniosly ze niektore dziewuchy autentycznie sie wzruszaly razz ja tez wink w tym semestrze zapisalam sie do niego na zajecia o smierci - to juz wogole bedzie jazda cool
Moja pani od fizyki w liceum nas bardzo gnebila i zawsze mowila ze robi to specjalnie bo nigdy nie chciala byc nauczycielka, tylko robic experymenty w laboratorium i teraz musi sie na nas wyladowac whee zawsze sobie cenilam jej odswiezajaca szczerosc...


Haha nie ma to jak uczciwy nauczyciel! xd
Moja przygoda z fizykami zaczęła się strasznie... W gimnazjum uczyła mnie taka hetera, że ledwo przechodziłam z klasy do klasy(ale właściwie tak było z każdego przedmiotu - mój okres buntu... Oddawałam się malarstwu i beztrosce, szkołe olewając kompletnie... sweatdrop )...
W liceum w pierwszej klasie trafiłam właśnie na tego nauczyciela. Wszyscy się go bali, bo niby taki surowy był, ale ja uwielbiałam jego lekcje po prostu 3nodding
Z tym, że, niestety, poszedł sobie po tym roku, bo stwierdził, że na całą szkołę, którą uczy fizyki, są 2 osoby(w tym ja), które go słuchają.
Chodziłam do liceum profilowanego, ale było tam też technikum i zawodówka i niestety jakoś nauczanie nas go nie satysfakcjonowało chyba...
W sumie się nie dziwię, podejście niektórych mnie dobijało...
Ale po nim przyszła znowu taka niezbyt miła kobita... Cóż, chyba nauczycielki fizyki tak mają - nie potrafią ciekawie uczyć xd

Kurcze, ale na te Twoje zajęcia o śmierci z tym facetem sama bym chętnie pochodziła... Nie możesz brać dyktafonu na wykłady? wink
Byly juz takie projekty, ale ponoc kiedys ktos pytal czy moze mu dyktafon polozyc na biurku i zaprotestowal (choc trudno mi uwierzyc), przydalby sie lepszy jakis sprzet xd a gada przepieknie, tylko trzeba sie przyzwyczaic do jego glosu wink w radiu szczecin czasem wystepuje w "rozmowach o etyce", zreszta tam nasi wszyscy wariaci sie udzielaja, zdaje sie ze na stronie radia szczecin sa podcasty 3nodding
Niom, mi tez czasem zal bylo niektorych nauczycieli neutral np pana od historii w podstawowce, naprawde uwielbial nauczac i tak pieknie opowiadal ale kto go w tej wiejskiej szkole sluchal? xd Przyznaje sie ze tez olewalam zawsze szkole, ale co lubilam to lubilam i jakos przezylam wink
Nie wiem czy chcialabym uczyc w podstawowce czy gimnazjum, chyba nawet w liceum bym sie bala rolleyes

Raticiel


Mooniak

4,150 Points
  • Friendly 100
  • Person of Interest 200
  • Autobiographer 200
PostPosted: Wed Sep 23, 2009 6:27 am


Raticiel
Mooniak


Haha nie ma to jak uczciwy nauczyciel! xd
Moja przygoda z fizykami zaczęła się strasznie... W gimnazjum uczyła mnie taka hetera, że ledwo przechodziłam z klasy do klasy(ale właściwie tak było z każdego przedmiotu - mój okres buntu... Oddawałam się malarstwu i beztrosce, szkołe olewając kompletnie... sweatdrop )...
W liceum w pierwszej klasie trafiłam właśnie na tego nauczyciela. Wszyscy się go bali, bo niby taki surowy był, ale ja uwielbiałam jego lekcje po prostu 3nodding
Z tym, że, niestety, poszedł sobie po tym roku, bo stwierdził, że na całą szkołę, którą uczy fizyki, są 2 osoby(w tym ja), które go słuchają.
Chodziłam do liceum profilowanego, ale było tam też technikum i zawodówka i niestety jakoś nauczanie nas go nie satysfakcjonowało chyba...
W sumie się nie dziwię, podejście niektórych mnie dobijało...
Ale po nim przyszła znowu taka niezbyt miła kobita... Cóż, chyba nauczycielki fizyki tak mają - nie potrafią ciekawie uczyć xd

Kurcze, ale na te Twoje zajęcia o śmierci z tym facetem sama bym chętnie pochodziła... Nie możesz brać dyktafonu na wykłady? wink
Byly juz takie projekty, ale ponoc kiedys ktos pytal czy moze mu dyktafon polozyc na biurku i zaprotestowal (choc trudno mi uwierzyc), przydalby sie lepszy jakis sprzet xd a gada przepieknie, tylko trzeba sie przyzwyczaic do jego glosu wink w radiu szczecin czasem wystepuje w "rozmowach o etyce", zreszta tam nasi wszyscy wariaci sie udzielaja, zdaje sie ze na stronie radia szczecin sa podcasty 3nodding
Niom, mi tez czasem zal bylo niektorych nauczycieli neutral np pana od historii w podstawowce, naprawde uwielbial nauczac i tak pieknie opowiadal ale kto go w tej wiejskiej szkole sluchal? xd Przyznaje sie ze tez olewalam zawsze szkole, ale co lubilam to lubilam i jakos przezylam wink
Nie wiem czy chcialabym uczyc w podstawowce czy gimnazjum, chyba nawet w liceum bym sie bala rolleyes


I właśnie dlatego wybrałam przedszkole. Małe dzieci może i są hałaśliwe, ale w miare znośne... Chociaż też - jak dla kogo wink
Zawsze zostaje zoo mrgreen
PostPosted: Wed Sep 23, 2009 12:33 pm


Mooniak
Raticiel
Mooniak


Haha nie ma to jak uczciwy nauczyciel! xd
Moja przygoda z fizykami zaczęła się strasznie... W gimnazjum uczyła mnie taka hetera, że ledwo przechodziłam z klasy do klasy(ale właściwie tak było z każdego przedmiotu - mój okres buntu... Oddawałam się malarstwu i beztrosce, szkołe olewając kompletnie... sweatdrop )...
W liceum w pierwszej klasie trafiłam właśnie na tego nauczyciela. Wszyscy się go bali, bo niby taki surowy był, ale ja uwielbiałam jego lekcje po prostu 3nodding
Z tym, że, niestety, poszedł sobie po tym roku, bo stwierdził, że na całą szkołę, którą uczy fizyki, są 2 osoby(w tym ja), które go słuchają.
Chodziłam do liceum profilowanego, ale było tam też technikum i zawodówka i niestety jakoś nauczanie nas go nie satysfakcjonowało chyba...
W sumie się nie dziwię, podejście niektórych mnie dobijało...
Ale po nim przyszła znowu taka niezbyt miła kobita... Cóż, chyba nauczycielki fizyki tak mają - nie potrafią ciekawie uczyć xd

Kurcze, ale na te Twoje zajęcia o śmierci z tym facetem sama bym chętnie pochodziła... Nie możesz brać dyktafonu na wykłady? wink
Byly juz takie projekty, ale ponoc kiedys ktos pytal czy moze mu dyktafon polozyc na biurku i zaprotestowal (choc trudno mi uwierzyc), przydalby sie lepszy jakis sprzet xd a gada przepieknie, tylko trzeba sie przyzwyczaic do jego glosu wink w radiu szczecin czasem wystepuje w "rozmowach o etyce", zreszta tam nasi wszyscy wariaci sie udzielaja, zdaje sie ze na stronie radia szczecin sa podcasty 3nodding
Niom, mi tez czasem zal bylo niektorych nauczycieli neutral np pana od historii w podstawowce, naprawde uwielbial nauczac i tak pieknie opowiadal ale kto go w tej wiejskiej szkole sluchal? xd Przyznaje sie ze tez olewalam zawsze szkole, ale co lubilam to lubilam i jakos przezylam wink
Nie wiem czy chcialabym uczyc w podstawowce czy gimnazjum, chyba nawet w liceum bym sie bala rolleyes


I właśnie dlatego wybrałam przedszkole. Małe dzieci może i są hałaśliwe, ale w miare znośne... Chociaż też - jak dla kogo wink
Zawsze zostaje zoo mrgreen
O, do maluchow trzeba miec wrodzony talent razz ja niestety najprawdopodobniej tylko wlasnymi bede umiala sie zajac xd zoo moze byc, tygrysy zwlaszcza xd kiedys ogladalam nalogowo z kamera wsrod zwierzat i marzylam zeby byc kims takim jak dorosne, tymaczem mam w domu mini-zoo ktore raczej coraz bardziej przypomina rezydencje Violetty Villas ninja

Raticiel


Wodzu

Aged Hunter

4,250 Points
  • Dressed Up 200
  • PvP 200
  • Partygoer 500
PostPosted: Thu Sep 24, 2009 12:09 am


Gdybym musial wybrac to nie wiem na co bym sie zdecydowal.. Cyz przedszkole, cyz szkola czy gim czy LO... ale mysle ze chyba LO albo podstawowka w klasach 1-3. gimnazjum bym nie zdzierżył ;P
PostPosted: Thu Sep 24, 2009 12:27 am


Wodzu
Gdybym musial wybrac to nie wiem na co bym sie zdecydowal.. Cyz przedszkole, cyz szkola czy gim czy LO... ale mysle ze chyba LO albo podstawowka w klasach 1-3. gimnazjum bym nie zdzierżył ;P


Taaa gimnazjum to najgorsze zło jakie można było sprawić nauczycielom...
Chociaż jest takie powiedzonko dość uniwersalne: "Komu Nieba były wrogiem, zrobiły go pedagogiem" xd

@Raticiel - a co tam masz w tym swoim domowym zoo? mrgreen

Tssst ja tak oglądam Dog Town, albo Little Zoo that could i też bym tak chciała... Ale przypuszczam, że żadne polskie zoo nie pozwala na takie sytuacje jak w "Little zoo..." a schronisk takich jak Dog Town też chyba nie mamy...
Swoją drogą bardzo żałuję, że nie ma czegoś takiego u nas, jak "policja dla zwierząt"... A wiem, że jest w USA i WB...

Mooniak

4,150 Points
  • Friendly 100
  • Person of Interest 200
  • Autobiographer 200

Danuszka

Newbie Lover

PostPosted: Thu Sep 24, 2009 5:14 am


Uwielbiam nasz wf. dzis mielismy 4km nordic walking na plaze, pozniej cwieczenia na plazy (w tym ja ze znajoma sie wyglupialysmy i tanczylysmy z kijami jak w kabarecie) a pozniej dzicz na plazy xD kochani masazyci xd
PostPosted: Thu Sep 24, 2009 1:15 pm


Danuszka
Uwielbiam nasz wf. dzis mielismy 4km nordic walking na plaze, pozniej cwieczenia na plazy (w tym ja ze znajoma sie wyglupialysmy i tanczylysmy z kijami jak w kabarecie) a pozniej dzicz na plazy xD kochani masazyci xd
Nordic walking na wuefie? Niezle... Szkoda ze nie mialam takich luxusow xd ja na drugim roku z kumpela zapisalam sie wpierw na "gry zespolowe i silownie" gdzie mym najwiekszym wyczynem bylo doprowadzenie pana wuefisty do smiechu i lez gdy "gralam" w siatke rofl w nastepnym zas semestrze postanowilysmy wyprobowac "ping pong" na ktorym przewaznie z braku dostatecznej ilosci stolow i paletek (taaa, jasne wink ) siedzialysmy na silowni (jak sie weszlo na pietro to nie bylo nas widac z sali wink ) i sluchalysmy mp3 lub czytalysmy teksty na nastepne zajecia, przemycane pod koszulkami cool

Raticiel


Raticiel

PostPosted: Thu Sep 24, 2009 1:21 pm


Mooniak
Wodzu
Gdybym musial wybrac to nie wiem na co bym sie zdecydowal.. Cyz przedszkole, cyz szkola czy gim czy LO... ale mysle ze chyba LO albo podstawowka w klasach 1-3. gimnazjum bym nie zdzierżył ;P


Taaa gimnazjum to najgorsze zło jakie można było sprawić nauczycielom...
Chociaż jest takie powiedzonko dość uniwersalne: "Komu Nieba były wrogiem, zrobiły go pedagogiem" xd

@Raticiel - a co tam masz w tym swoim domowym zoo? mrgreen

Tssst ja tak oglądam Dog Town, albo Little Zoo that could i też bym tak chciała... Ale przypuszczam, że żadne polskie zoo nie pozwala na takie sytuacje jak w "Little zoo..." a schronisk takich jak Dog Town też chyba nie mamy...
Swoją drogą bardzo żałuję, że nie ma czegoś takiego u nas, jak "policja dla zwierząt"... A wiem, że jest w USA i WB...

Skromny wynik na dzien dzisiejszy to raptem 2 psy (kundelki) i 5 kotow dachowo-rasowo-zarlocznych mrgreen podejrzewam ze gdybym przyniosla do domu szostego raczej przeszedlby niezauwazony cool ale czasem nie daje juz rady, gdy rano wstaje i mysle tylko o lazience i kawie nagle wyrasta przede mna stado wyglodnialych miauczacych istot mam ochote sie rozplakac XD ale i tak kochane sa wink

Noo, przydalaby sie taka policja dla zwierzat... tylko juz sobie wyobrazam reakcje glupich ludzi gdyby ktos im zarzucil kare za bicie psa... pomijam notoryczne zabijanie deskami piwnic i te sprawy.
Reply
Poland on Gaia Guild

Goto Page: [] [<<] [<<] [<] 1 2 3 ... 29624 29625 29626 29627 29628 29629 ... 29882 29883 29884 29885 [>] [>>] [>>] [»|]
 
Manage Your Items
Other Stuff
Get GCash
Offers
Get Items
More Items
Where Everyone Hangs Out
Other Community Areas
Virtual Spaces
Fun Stuff
Gaia's Games
Mini-Games
Play with GCash
Play with Platinum