Julka
mam sie nie dać żadnym Twoim sztuczkom
przyjadę to se zobaczysz
cierpliwość to rzadka cnota...
i jestem uczciwa...
nie muszę stosować sztuczek. co więcej, nie masz co kierować się radami Beeczki, bo on wyznaje ślepą wiarę w moc silnika swego samochodu podczas wyprzedzania, zapominając, że dysponuje automatyczną skrzynią biegów, i niepisane prawa na drodze, które nie mają szans istnienia w rzeczywistości.
cierpliwość z punktu widzenia filozofii klasycznej nie jest cnotą,a tę właśnie wyznaję.
ponadto, jeśli mowa o cnotach, prawdomówność nią jest, a ty obiecałaś mi zdjęcie swoich piersi, więc nie jesteś uczciwa łamiąc tę obietnicę, w szczególności, że ja ogromną wagę przywiązuję do wywiązywania się ze złożonych obietnic.
idę się zająć Ozzwaldem, bo mnie się tutaj zmasakrował, kurwa.
edit [9:43]: ten mały skurwesyn narzygał mi w nocy do butów. tym sposobem podpisał na siebie wyrok.