|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 4:27 am
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 4:31 am
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 4:33 am
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 4:34 am
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 4:40 am
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 4:44 am
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 4:51 am
a mowilam zeby nie jesc dego tunczyka...demoniszcze...
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 4:52 am
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 4:52 am
Lavagetas_heqetai Kukus *podaje mu ręczniki papierowe* tylko nie narób szkód *oddala się na bezpieczną odległość* dzieki łap ;P*przyodziewa skafander grupy epidemiologicznej, zużyty ręcznik otacza pachołkami i taśmą ostrzegawczą, następnie przyciąga pojemnik na odpady zakaźne i przy pomocy wielkich szczypiec umieszcza w nim ręcznik* złapałem *dla bezpieczeństwa Flamasterka i telewizor ogradza komorą przeciwzakażeniową* nie żebym cię izolował. blaugh
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 4:52 am
Delein the Wildest a mowilam zeby nie jesc dego tunczyka...demoniszcze... czorbenowo
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 4:53 am
Aidanna Czarna Lisiczka img]http://img.photobucket.com/albums/v424/beewolf/tulim.jpg[/img] yyy....... lepiej bedzie jak nic nie napisze talk2hand no, lepiej nic nie pisz, ja też gówna bym nie tykał.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 4:56 am
wedle mojej znajomości retoryki jaką posługuje się autorka tegoż dzieła jest to metafora ogólnego posrania i gównianości sytuacyjnej. edit: na szczęście, z tego co mi wiadomo autorka nie ma zamiaru się rozmnażać na chwilę obecną.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 4:58 am
Kukus wedle mojej znajomości retoryki jaką posługuje się autorka tegoż dzieła jest to metafora ogólnego posrania i gównianości sytuacyjnej. ciekawa interpretacja, ale zastanawialo mnie raczej czemu miala sluzyc publikacja tego tutaj.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 5:01 am
Kukus wedle mojej znajomości retoryki jaką posługuje się autorka tegoż dzieła jest to metafora ogólnego posrania i gównianości sytuacyjnej. edit: na szczęście, z tego co mi wiadomo autorka nie ma zamiaru się rozmnażać na chwilę obecną.Kupa to tez sztuka.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Wed Jul 25, 2007 5:01 am
Omega Sun Kukus wedle mojej znajomości retoryki jaką posługuje się autorka tegoż dzieła jest to metafora ogólnego posrania i gównianości sytuacyjnej. ciekawa interpretacja, ale zastanawialo mnie raczej czemu miala sluzyc publikacja tego tutaj. odnoszę wrażenie, że publikacja miała na celu zasianie chaosu i wzbudzenie kontrowersji prowadzących do ożywionej dyskusji na temat etyki oraz panujących zwyczajów.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|