|
|
|
|
Posted: Mon Aug 28, 2006 5:04 pm
Renegat2x Omega Sun Renegat2x I co o tej teorii sądzicie mam racje czy nie? *Tatko jednak nie wytrzymał i żeby nie być brutalnym zamknąl dziecko w ciemnym pokoju aby doszło do siebie po szoku groźby zabrania różowych ubranek* no po czesci masz racje, nie bede sie wypierac, ze kobiety to wredne, podstepne i msciwe stworzenia blaugh Nie zaprzecze ale troche w waszej obronie wystapie bo nie całkiem sie rozumiemy. Z kobiet ktore znam niektore uważają że zamiast jednoznacznie a nawet można powiedziec brutalnie sprowadzic gościa na ziemie to one uważają że lepiej delikatnie powolutku bo tak mnie boli. Ja mam do tego ciekawe porownanie o którym juz wspomnialem. To jest tak jak by ktoś musial kogoś zabić ale zamiast mu obciąc głowę to kilka razy dźgnąl go krutkim sztyletem sądząc że to mniej bedzie bolało i bedzie bardziej humanitarne, a biedak bedzie się wykrwawiał i robil sobie nadzieje że jeszcze może przeżyje. a czy masz 100% pewnosc ze robiac tak chce mu tego bolu oszczedzic ? ;> ale czasami rzeczywiscie chyba jednak lepiej skopac lezacego puki jest na ziemi, a potem pomoc wstac zamiast kopac za kazdym razem kiedy probuje sie podniesc
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 28, 2006 5:06 pm
Renegat2x Nie zaprzecze ale troche w waszej obronie wystapie bo nie całkiem sie rozumiemy. Z kobiet ktore znam niektore uważają że zamiast jednoznacznie a nawet można powiedziec brutalnie sprowadzic gościa na ziemie to lepiej delikatnie powolutku bo tak mniej boli. Ja mam do tego ciekawe porownanie o którym juz wspomnialem. To jest tak jak by ktoś musial kogoś zabić ale zamiast mu obciąc głowę to kilka razy dźgnąl go krutkim sztyletem sądząc że to mniej bedzie bolało i bedzie bardziej humanitarne, a biedak bedzie się wykrwawiał i robil sobie nadzieje że jeszcze może przeżyje. nie, nie ma po troszku, trzeba zawsze jasno powiedziec o co chodzi i okreslic granice, bo inaczej wynikaja nieporozumienia.
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 28, 2006 5:07 pm
Omega Sun Renegat2x Nie zaprzecze ale troche w waszej obronie wystapie bo nie całkiem sie rozumiemy. Z kobiet ktore znam niektore uważają że zamiast jednoznacznie a nawet można powiedziec brutalnie sprowadzic gościa na ziemie to lepiej delikatnie powolutku bo tak mniej boli. Ja mam do tego ciekawe porownanie o którym juz wspomnialem. To jest tak jak by ktoś musial kogoś zabić ale zamiast mu obciąc głowę to kilka razy dźgnąl go krutkim sztyletem sądząc że to mniej bedzie bolało i bedzie bardziej humanitarne, a biedak bedzie się wykrwawiał i robil sobie nadzieje że jeszcze może przeżyje. nie, nie ma po troszku, trzeba zawsze jasno powiedziec o co chodzi i okreslic granice, bo inaczej wynikaja nieporozumienia. a nieporozumienia sa zle i mroczne :/ i nieprzyjemne dla obu stron ^^'
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 28, 2006 5:08 pm
*Tatko słysząc hałas dobiegający z pokoju wściekły kopniakiem otwiera drzwi i przyniesionym sznurkiem przywiązuje "biedne małe i bezbronne" dziecko do kaloryfera tak aby nie miało dostępu do żadnych rzeczy i nawet firankę odsuwa na bezpieczna odległość na usta zakłada knebel i czarną opaskę na oczy aby pozbyć się problemu z niesfornym maleństwem* Wydaje sie wszystkie środki bezpieczeństwa zachowane ale czy na pewno?
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 28, 2006 5:11 pm
Renegat2x *Tatko słysząc hałas dobiegający z pokoju wściekły kopniakiem otwiera drzwi i przyniesionym sznurkiem przywiązuje "biedne małe i bezbronne" dziecko do kaloryfera tak aby nie miało dostępu do żadnych rzeczy i nawet firankę odsuwa na bezpieczna odległość na usta zakłada knebel i czarną opaskę na oczy aby pozbyć się problemu z niesfornym maleństwem* Wydaje sie wszystkie środki bezpieczeństwa zachowane ale czy na pewno? rofl rofl rofl a teraz bron ostateczna ;>
*dziecko kuli sie* *zaczyna cichutko lkac* *opaska robi sie mokra od lez* *kiw kiw kiw* emo
zieeeeeew.... *patrzy na zegar* Skarb mnie jutro zabije bo bede usypiajaca caly dzien xD
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 28, 2006 5:14 pm
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 28, 2006 5:14 pm
Lethiel Renegat2x *Tatko słysząc hałas dobiegający z pokoju wściekły kopniakiem otwiera drzwi i przyniesionym sznurkiem przywiązuje "biedne małe i bezbronne" dziecko do kaloryfera tak aby nie miało dostępu do żadnych rzeczy i nawet firankę odsuwa na bezpieczna odległość na usta zakłada knebel i czarną opaskę na oczy aby pozbyć się problemu z niesfornym maleństwem* Wydaje sie wszystkie środki bezpieczeństwa zachowane ale czy na pewno? rofl rofl rofl a teraz bron ostateczna ;>
*dziecko kuli sie* *zaczyna cichutko lkac* *opaska robi sie mokra od lez* *kiw kiw kiw* emo
zieeeeeew.... *patrzy na zegar* Skarb mnie jutro zabije bo bede usypiajaca caly dzien xD I w ten oto prosty aczkolwiek troszkę kłopotliwy i brutalny sposób siła wyższa zapanowała nad dzieckiem które zmęczone dokazywaniem zasypia skulone pod kaloryferem nieświadome tego że kiedyś upadły tam nożyczki i nikt ich dotąd nie podniósł
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 28, 2006 5:16 pm
Fajnie się rozmawia ale dzisiaj też jest dzien i to za dość niedługi czas słońce wstanie. A trzeba tyle zrobić. Dobranoc wszystkim i dizekuje za mile spędzony czas fajne z was babki . Pozdrawiam
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Mon Aug 28, 2006 5:16 pm
dosyc ide do lozka ;3 *przechodzi potykajac sie o stolek* gonk czemu ja ?!
slodkich snow wam zycze wink
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 29, 2006 12:14 am
*ziew*
och, nie lubię wstawać bladym świtem... emo
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 29, 2006 12:53 am
dzien[nie]dobry ... bynajmniej dla mnie ... spaaaaaaaaac
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 29, 2006 1:11 am
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 29, 2006 2:07 am
dzien doberek whee *popija herbatke*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 29, 2006 2:40 am
siemanko *juz wypila herbatke*
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posted: Tue Aug 29, 2006 2:41 am
renge_karen siemanko *juz wypila herbatke* jak tam leci? xD (moze chcesz jeszcze jedna herbate? xD )
|
 |
 |
|
|
|
|
|
|
 |
|