Julka
BeeWolf
>Wyciaga sobie szkło z twarzy...<
Ała skubane…
>Rzuca na podłogę kawałek mięska<
>Idzie do kuchni<
FIK @%&*#@%# …
Kutfa…
>Wstaje<
Poślizgnąłem się na czyimś bełcie.
*podnosi szkielko*
a to mieso to z Twojej twarzy ?
Nie miałem do szyj przyczepione, żeby psy się zemną bawiły.
>stoi za barkiem, wyciąga sobie zimne piwko< „ Bezalkoholowe” bo alkohol szkodzi zdrowiu a w jednym piwie jest 25g czystego alkoholu.
>Nalewa sobie dobrze schłodzony browar do kufla<
>ostrożnie idzie do kanapy, co by się znowu na bełcie nie poślizgnąć<
Co tam młoda słychać ?
>odwraca się do Arif<
pokarzesz nam cos ?